odzyskanie danych z (być może) padniętego dysku
Padła mi płyta główna. I to akurat w czasie kopiowania danych - dysk systemowy pracował pełną parą gdy komputer zrobił "pstryk" i się wyłączył.
płyta została wymieniona na nową ASRock M3N78D.
tu uwaga wyjaśniająca. w komputerze miałem 2 dyski. jeden starszy 60GB (IDE, na tą szeroką taśmę danych
) a drugi nowy 320GB (SATAII czy coś tam, w każdym razie w biosie tak go widzę:) ) - chodzi o ten nowy.
Na każdym z dysków zainstalowany był windows XP Home.
Gdy padała płyta, w użyciu był windows z nowego dysku, kopiowanie plików też odbywało się na tym nowym dysku.
Windows po wymianie płyty wstał tylko na starym dysku. Ten 320GB widzę teraz w tym ocalałym windowsie (naprawiony z płyty instalacyjnej, bo nie chciał się uruchomić) nadal jako D, ale nic na nim nie ma - "system plików RAW, zajęte miejsce 0 bajtów, wolne miejsce 0 bajtów" - to mówi o nim windows. Jak chcę na niego wejść to mam komunikat:
D:\ nie jest dostepny
Plik lub katalog jest uszkodzony i nieczytelny.
Ale w biosie go widać - 320GB tak jak powinno być.
Dysk jest na gwarancji więc nie chodzi o to czy go fizycznie uratuję, zależy mi jedynie na odzyskaniu katalogu ze zdjęciami.
Macie jakieś patenty żeby się dobrać do tych danych? Bo jak oddam do naprawy gwarancyjnej to o danych mogę już zapomnieć.
Z góry dzięki za jakieś podpowiedzi co można spróbować zrobić zanim wymontuję i oddam do serwisu.