Synodalne harce (wokół synodu o synodalności)
Autor |
Wiadomość |
Barney
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Pn maja 25, 2009 4:55 pm Posty: 18256 Lokalizacja: Gdynia
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: Synodalne harce (wokół synodu o synodalności)
Niezależnie od na siłę wymyślanych tu zarzutów wobec p.Bańki (polegających na tym, że niektórzy chcieliby zamknąć oczy i udawać, że pewnych zjawisk nie ma), widzę tu pewną... nazwijmy to... chyba niekorzystną tendencję. Otóż zauważyłem, że ostatnio do ciał o charakterze praktyczno-teologicznym (poprzednio było do dziwne zgromadzenie organizowane przez CHARIS, a tak naprawdę przez wsławionego sprawą Chefsiby jej byłego lidera, teraz synodalność) powoływani są... popularni youtuberzy. To mi nie wygląda profesjonalnie.
_________________
Więcej informacji tu http://www.analizy.biz/ksiazkiapologetyczne
|
Pn sty 17, 2022 8:34 pm |
|
|
Wespecjan
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Pn sty 11, 2016 2:18 am Posty: 6764
Płeć: mężczyzna
wyznanie: nie chcę podawać
|
Re: Synodalne harce (wokół synodu o synodalności)
Jak najprościej zrozumieć czym jest posoborowy "synod o synodalności", który nie ma żadnych jasno zdefiniowanych celów? Z pomocą przychodzi prelekcja Ann Tomkins, amerykańskiej maoistki, która aktywnie, na miejscu uczestniczyła w rewolucji kulturalnej w Chinach 1966-69 pt: " Wpływ chińskiej rewolucji kulturalnej na świat". Cytując tutaj myśli Mao Tze Tunga, Tomkins, wyjaśnia hasło tze Tunga "masy są bohaterami", kluczowe dla zrozumienia istoty "synodu o synodalności": " W praktycznej pracy naszej partii, prawidłowe przywództwo powinno wychodzić z mas i być dla mas. To znaczy wziąć idee z mas, zebrać te nieusystematyzowane idee i skoncentrować je poprzez przestudiowanie. Zamienić je w uporządkowane i skoncentrowane idee. I wtedy wrócić do mas i zacząć propagować i wyjaśniać te idee - dopóki masy nie zaakceptują ich jako swoich. Nie chodzi więc tutaj o zwykłe artykułowanie pozycji mas dla mas, ale sprawienie by masy przyjęły je jako swoje i zmieniły je w czyny." https://soundcloud.com/guns-and-butter- ... omkins-19331:00-32:00 Tak więc w synodzie o synodalności mamy do czynienia z maoizem czy szerzej z komunizmem zaadaptowanym do warunków i potrzeb Watykanu. Źródła " idei" nie będą pochodzić wyłącznie z Objawienia, tj Tradycji i Pisma Świętego, jak to jest w katolicyźmie, ale także z prądów ( idei) płynących wśród mas. Te prądy będą zbierane, a następnie koncentrowane i porządkowane przez odpowiednią grupę w Watykanie, by następnie przekazać je masom (wiernym w posoborowiu) do przyjęcia jako swoich i zamienienia w czyny.
|
Wt sty 18, 2022 1:06 am |
|
|
Barney
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Pn maja 25, 2009 4:55 pm Posty: 18256 Lokalizacja: Gdynia
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: Synodalne harce (wokół synodu o synodalności)
Wespecjanie, nie ma ŻADNEJ przesłanki, nawet żadnego pretekstu do podobnego połączenia synodu i tej maoistki. Masz syndrom typowy dla poszukiwaczy spisków: wszystko Ci się kojarzy ze wszystkim. Twój świat musi być bardzo smutny, pełen strachu i przygnębiający.
_________________
Więcej informacji tu http://www.analizy.biz/ksiazkiapologetyczne
|
Wt sty 18, 2022 10:03 am |
|
|
Wespecjan
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Pn sty 11, 2016 2:18 am Posty: 6764
Płeć: mężczyzna
wyznanie: nie chcę podawać
|
Re: Synodalne harce (wokół synodu o synodalności)
O ile się orientuję, do tej pory nie została tu poruszona wykonalność metody tego synodu o synodalności, ktora polega na ujednolicaniu i ofichalnym werbalizowaniu pragnień "ludu bożego" na poziomie parafialnym, diecezjalnym, krajowym i wreszcie kontynentalnym.
Już pomijam fakt, że próba zrobienia trzeciego źródła Objawienia po Tradycji i Piśmie Świętym - z pragnień ludu jest niekatolicka, ale zostawmy to i skupmy się na samej metodzie.
Metoda polega na sprawozdaniu z każdego szczebla, które jest tworzone z syntezy pragnień wziętych z rozmowy z ludźmi. I tak, sprawozdania z poszczególnych parafii będą zsyntezowane w sprawozdanie pragnień z danej diecezji, sprawozdania z wszystkich diecezji będą zsyntetyzowane w sprawozdanie krajowe, odzwierciedlającego pragnienia "ludu bożego" w danym kraju a krajowe w jedno kontynentalne. A kontynentalne rozumiem w jedno ogólne. Tak to jest oficjalnie przedstawiane.
Słuchałem jednej audycji, w której pewien mądry człowiek stwierdził, że takie zadanie przerasta ludzkie zdolności, by połączyć ponad miliard katolickich pragnień w jakiś główny prąd, nurt.
Przypomniałem sobie, że takie coś próbowałem zrobić kilka lat temu z interpretacją księgi Hioba, którą z uwagą sobie studiowałem. Postanowiłem sobie że wyłowię jeden główny sens z księgi Hioba, za pomocą takiej oto metody: czytam jeden rozdział czy część rozdziału, która podejmuje jedną tematykę i syntetyzuję to w jedną sentencję oddającą przesłanie tego tekstu. Przerobiłem tak całą księgę Hioba i dla przykładu, wyrywkowo kursywą przesłanie w moim rozumieniu: Rozdział 3, 1-26: "Nieszczęśliwemu lepiej by się nie urodzić" Rozdział 8, 1-22: "Jeśli jesteś sprawiedliwy, nie masz czego "złego" od Boga się obawiać. Rozdział 15, 1-35: "Nieprawy wcale nie jest taki szczęśliwy jak się zdaje". Rozdział 29, 1-25: "Czasy kiedy Bóg obdarza człowieka łaskami są przecudownym okresem" Rozdział 36, 1-33: "Wyładowanie złości na Bogu powoduje szkodę jedynie dla tego człowieka" Rozdział 41, 1-26: "Plan Boga jest niczym potężny krokodyl-lewiatan, na którego nie ma mocnych"
Kiedy wtedy zakończyłem syntezę poszczególnych paragrafów przyszedł czas na syntezę syntez. I tu pojawił się problem, czy synteza pierwszego przesłania z drugim a następnie 3 z 4 da taki sam sens jak synteza 1, 2 i 3 razem? Ile da się razem zsyntezować przesłań w jedno metaprzesłanie by nie wypaczyć sensu? Nie zrobiłem tego i porzuciłem to zadanie, bo nie chciałem porobić głupot.
To było zadanie z jedną księgą biblijną a tymczasem mamy synod, który ma zsyntezować pragnienia "ludu bożego" od Niemiec przez Ugandę po Wietnam.
Co jeśli jeden prąd będzie chciał zdjęcia miana grzechu z czynności mężczyzny grzebiącego się w odbytnicy drugiego mężczyzny a nazywającego to miłością, a inny będzie chciał zwiększonego szacunku do Sanctissimum. Nawet moje to samo zestawianie takich rzeczy jest prawie bluźnierstwem (niestety koniecznym dla zobrazowania problemu) a co dopiero próba teologicznej syntezy tych dwóch zagadnień na szczeblu eklezjalnym.
|
Cz lut 03, 2022 6:31 pm |
|
|
Barney
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Pn maja 25, 2009 4:55 pm Posty: 18256 Lokalizacja: Gdynia
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: Synodalne harce (wokół synodu o synodalności)
Jaaasne. Lepiej nie pytać, bo trudno wszystko pogodzić (więc lepiej nie wiedzieć). Co za bzdura. Poza tym wysłuchać, nie oznacza wszystko uwzględnić.
_________________
Więcej informacji tu http://www.analizy.biz/ksiazkiapologetyczne
|
Cz lut 03, 2022 10:10 pm |
|
|
Gregor
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Wt lip 28, 2015 7:34 pm Posty: 3956
Płeć: mężczyzna
wyznanie: chrześcijanin, inne (trynitarny i biblijny)
|
Re: Synodalne harce (wokół synodu o synodalności)
Wespecjan napisał(a): O ile się orientuję, do tej pory nie została tu poruszona wykonalność metody tego synodu o synodalności, ktora polega na ujednolicaniu i ofichalnym werbalizowaniu pragnień "ludu bożego" na poziomie parafialnym, diecezjalnym, krajowym i wreszcie kontynentalnym. Z tego co się orientuję, choć to nie temat z mojej "parafii", głos "ludu Bożego" w Twoim Kościele ma być wyrażony poprzez odpowiedzi na pytania zamieszczone w "Ankiecie Synodu o Synodalności". Ankietę należy następnie przekazać Przewodniczącemu Zespołu Synodalnego w parafii/wspólnocie; Ankieta zawiera 10 działów z pytaniami. Przykładowe działy i jedno z pytań: 1. TOWARZYSZE PODRÓŻY- Kiedy mówisz „mój Kościół”, to kto do niego należy? 2. SŁUCHANIE- W jaki sposób wysłuchiwani są świeccy, zwłaszcza kobiety i ludzie młodzi? 4. CELEBROWANIE- Czy liturgia (Słowo Boże, sakramenty, sakramentalia) pomagają tobie i wspólnocie w podejmowaniu najważniejszych decyzji? 5. WSPÓŁODPOWIEDZIALNI W MISJI- Jesteś uczniem-misjonarzem - to czy realizujesz misje Kościoła i w jaki sposób? 7. EKUMENIZM- Jakie relacje ma nasza wspólnota kościelna z członkami innych tradycji chrześcijańskich i wyznań? 10. FORMOWANIE SIĘ DO SYNODALNOŚCI- Jaka formacja jest oferowana, aby wspierać rozeznawanie i sprawowanie władzy w sposób synodalny? Ankietę można pobrać z netu.
|
Pt lut 04, 2022 1:42 am |
|
|
Wespecjan
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Pn sty 11, 2016 2:18 am Posty: 6764
Płeć: mężczyzna
wyznanie: nie chcę podawać
|
Re: Synodalne harce (wokół synodu o synodalności)
W procesie tworzenia nowego źródła Objawienia z głosu ludu, Watykan będzie musiał uwzględnić i wcielić także głosy i prądy z Niemiec.
|
So lut 05, 2022 11:38 am |
|
|
Barney
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Pn maja 25, 2009 4:55 pm Posty: 18256 Lokalizacja: Gdynia
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: Synodalne harce (wokół synodu o synodalności)
Wespecjan napisał(a): W procesie tworzenia nowego źródła Objawienia z głosu ludu, Watykan będzie musiał uwzględnić i wcielić także głosy i prądy z Niemiec. Wespecjanie, najwyraźniej nie znasz nauki Koscioła - ani pojęcia Sensum fidei.
_________________
Więcej informacji tu http://www.analizy.biz/ksiazkiapologetyczne
|
So lut 05, 2022 12:37 pm |
|
|
polexit
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Śr maja 06, 2020 1:04 pm Posty: 2208
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: Synodalne harce (wokół synodu o synodalności)
Główny szaman ds. masła maślanego, czy tam synodu synodalnego, kard. Hollerich wzywa do zmiany nauczania Kościoła w kwestii homoseksualizmu Klimat dla zmian jest pod obecnym przywództwem watykańskim jak najbardziej sprzyjający. https://m.pch24.pl/jeden-z-najwazniejsz ... ksualizmu/Takie właśnie postacie, organizacje i ruchy jak opisane w artykule są i będą mile widziane w procesie przekształcania Kościoła katolickiego w kościół synodalny. W takim nowym, przeoranym pseudo-kościele, faktyczna schizma jaka ma już miejsce w Niemczech, nie będzie żadną przeszkodą. Nie trzeba się będzie do niej ustosunkowywać, nikogo korygować czy napominać. Bo każdy będzie sobie sam ustalał doktrynę i nauczanie, w zależności od tego w co się tam "wsłucha". Niemcy np. wsłuchali się ostatnio w głosy, które im podpowiedziały, że należy kobiety dopuścić do święceń kapłańskichI co z tego, że Rzym tego nie aprobuje? Przecież tu o "słuchanie" chodzi, a nie o jakąś jedność nauczania i doktryny.
|
So lut 05, 2022 12:43 pm |
|
|
merss
Czuwa nad wszystkim
Dołączył(a): Pt maja 06, 2011 2:22 pm Posty: 16895
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
|
Re: Synodalne harce (wokół synodu o synodalności)
A co rozumiesz przez święcenia kapłańskie? Chodzi o te o których pisał JPII jako przeznaczonych tylko dla mężczyzn, więc Kościół nie ma władzy, by to zmieniać. Dopóki się tego nie ustali to rzeczywiście masło maślane i można rozmawiać różnymi językami.
|
So lut 05, 2022 1:05 pm |
|
|
Wespecjan
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Pn sty 11, 2016 2:18 am Posty: 6764
Płeć: mężczyzna
wyznanie: nie chcę podawać
|
Re: Synodalne harce (wokół synodu o synodalności)
merss napisał(a): Chodzi o te o których pisał JPII jako przeznaczonych tylko dla mężczyzn, więc Kościół nie ma władzy, by to zmieniać. Czemu nie? Franciszek dokonał wielkiego wyłomu kiedy zmienił karę śmierci z dopuszczalnej w świetle etyki katolickiej (przez 2018 lat) na niedopuszczalną (od 4 lat). Jest biblijny wytrych na prawie wszystko z tronu papieskiego (ktokolwiek go zajmuje czy papież czy antypapież): " I tobie dam klucze królestwa niebieskiego; cokolwiek zwiążesz na ziemi, będzie związane w niebie, a co rozwiążesz na ziemi, będzie rozwiązane w niebie". Wydawać się by mogło, że nawet ten wytrych nie może rozwiązać małżeństwa, bo Pan Jezus w kontekście małżeństwa expresis verbis powiedział że " Co więc Bóg złączył, niech człowiek nie rozdziela". Ale Franciszek zezwolił na przyjmowanie Komunii cudzołożnikom w Amoris Laetitia: "Kto oddala swoją żonę - chyba w wypadku nierządu - a bierze inną, popełnia cudzołóstwo. I kto oddaloną bierze za żonę, popełnia cudzołóstwo". Tak więc skoro Franciszek przełamał nieprzełamywalne, to sądzę, że "kapłaństwo" kobiet jest tylko kwestią czasu w posoborowiu. p.s. wczoraj, powtarzam, wczoraj widziałem przy drodze wielki bilbord: "Adwokat kościelny" z nr telefonu.
|
So lut 05, 2022 2:42 pm |
|
|
Yarpen Zirgin
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Cz sty 14, 2010 12:50 pm Posty: 20596 Lokalizacja: Rzeczpostpolita Polska
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: Synodalne harce (wokół synodu o synodalności)
Wespecjan napisał(a): Wydawać się by mogło, że nawet ten wytrych nie może rozwiązać małżeństwa, bo Pan Jezus w kontekście małżeństwa expresis verbis powiedział że "Co więc Bóg złączył, niech człowiek nie rozdziela". Ale Franciszek zezwolił na przyjmowanie Komunii cudzołożnikom w Amoris Laetitia: "Kto oddala swoją żonę - chyba w wypadku nierządu - a bierze inną, popełnia cudzołóstwo. I kto oddaloną bierze za żonę, popełnia cudzołóstwo". A teraz albo zacytuj stosowny fragment rzeczonej adhortacji, w którym to zostało zapisane, albo odwołuj tę tezę i przepraszaj za pomówienie.
|
So lut 05, 2022 3:04 pm |
|
|
merss
Czuwa nad wszystkim
Dołączył(a): Pt maja 06, 2011 2:22 pm Posty: 16895
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
|
Re: Synodalne harce (wokół synodu o synodalności)
Zadałam konkretne pytanie wynikające z przywołanego przez polexita tekstu (można o tym rozmawiać) a pojawia się wespecjanowa demagogia na inny temat z wykorzystaniem Boga do usprawiedliwienia swych chorych wyobrażeń o Kościele. Jest jakiś pretekst, by wylać pomyje. Ja pytałam o uzasadnienie teologiczne a nie cytacik na inny temat.
Masz YZ zapytanie i proszę o odpowiedź, bo znów zaliczę to do bezpodstawnego wylewania pomyj na KK.
|
So lut 05, 2022 3:14 pm |
|
|
Wespecjan
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Pn sty 11, 2016 2:18 am Posty: 6764
Płeć: mężczyzna
wyznanie: nie chcę podawać
|
Re: Synodalne harce (wokół synodu o synodalności)
Yarpen Zirgin napisał(a): Wespecjan napisał(a): Wydawać się by mogło, że nawet ten wytrych nie może rozwiązać małżeństwa, bo Pan Jezus w kontekście małżeństwa expresis verbis powiedział że "Co więc Bóg złączył, niech człowiek nie rozdziela". Ale Franciszek zezwolił na przyjmowanie Komunii cudzołożnikom w Amoris Laetitia: "Kto oddala swoją żonę - chyba w wypadku nierządu - a bierze inną, popełnia cudzołóstwo. I kto oddaloną bierze za żonę, popełnia cudzołóstwo". A teraz albo zacytuj stosowny fragment rzeczonej adhortacji, w którym to zostało zapisane, albo odwołuj tę tezę i przepraszaj za pomówienie. Ten temat był wałkowany może już nawet kilkanaście razy na tym forum. Jest wszystko w archiwum.
|
So lut 05, 2022 3:37 pm |
|
|
merss
Czuwa nad wszystkim
Dołączył(a): Pt maja 06, 2011 2:22 pm Posty: 16895
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
|
Re: Synodalne harce (wokół synodu o synodalności)
Nie. Podasz konkret, tak jak polexitowi swój durny wpis, który kontynuuje zamknięty temat. Z wylewaniem pomyj na Kościół i prawych katolików nie masz problemu, z uzasadnieniem demagogicznych twierdzeń idzie ci opornie.
|
So lut 05, 2022 4:01 pm |
|
|
Kto przegląda forum |
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 218 gości |
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
|
|