Autor |
Wiadomość |
trenerek
Dyskutant
Dołączył(a): Pn lis 12, 2007 10:30 pm Posty: 151 Lokalizacja: centrum Polski
|
Re: Kącik towarzyski
Barney napisał(a): Nie. To jak w szpitalu: gdy przychodzi osoba podejrzana o schizofrenię (ale bez wyraźnych objawów), aplikuje się jej psychoterapię. I po kilku dniach, po tygodniu, objawy się pojawiają. Ale to nie psychoterapia powoduje objawy.
Owszem, można kogoś rozchwiać emocjonalnie mieszkając z nim czy będąc jego przełożonym w pracy - niemal wyłączny i do tego długotrwały wpływ. Tak. Istnieje pojęcie ostrej reakcji na stres (ASD) i zespołu stresu pourazowego (PTSD), które mogą być reakcją na nawet jednorazowe wydarzenie o charakterze traumatycznym. Czasem nawet nie trzeba być czynnym uczestnikiem takiego wydarzenia, wystarczy być świadkiem. Oczywiście rozchwianie emocjonalne jest jedynie jednym z objawów wymienionych reakcji, ale jak najbardziej można je jednym, nawet krótkim, ale intensywnym doświadczeniem wywołać.
|
Wt sty 18, 2022 12:31 am |
|
|
Sansevieria
Gaduła
Dołączył(a): Śr kwi 18, 2012 12:28 pm Posty: 753
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
|
Re: Kącik towarzyski
Barney, ten przykład ze szpitalem to się, wybacz , kupy nie trzyma. Tak odnośnie realiów. Jeśli pacjent się zgłasza ze skierowaniem na obserwację to oznacza, że są podstawy do skierowania czyli ktoś już jakieś objawy mieć musi, żeby skierowanym zostać. Być może trudno dostrzegalne dla osób obcych, ale musi. Na życzenie nie dają. Psychoterapia to jest jeden ze sposobów leczenia i pacjentowi na obserwacji diagnostycznej w kierunku czy to zaburzeń schizofrenicznych czy jakimkolwiek innym nikt psychoterapii nie "aplikuje" , bo podczas obserwacji diagnostycznej się nie leczy, tylko diagnozuje. Psychoterapia jest zresztą leczeniem o charakterze raczej wspomagającym farmakologię, wielu pacjentów nie ma wskazań do takiego akurat leczenia. I wprowadza się ją po ustawieniu leków i ustabilizowaniu stanu pacjenta nigdy nie "na dzień dobry" w ramach diagnostyki. Innymi słowy - inaczej to wygląda i tyle. Co do tego, czy do rozchwiania emocjonalnego może wystarczyć chwila to trenerek napisał, pełna zgoda. Do sytuacji na forum i "sprawy Iustusa" mają się te rozważania jak najbardziej albowiem z tamtej rozmowy się wzięły i nie bez przyczyny. Co pozwolę sobie uzupełnić w najbliższym czasie, dziś już nie mam siły. Innymi słowy c.d.n.
|
Wt sty 18, 2022 2:16 am |
|
|
Barney
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Pn maja 25, 2009 4:55 pm Posty: 18256 Lokalizacja: Gdynia
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: Kącik towarzyski
trenerek napisał(a): Oczywiście rozchwianie emocjonalne jest jedynie jednym z objawów wymienionych reakcji, ale jak najbardziej można je jednym, nawet krótkim, ale intensywnym doświadczeniem wywołać. Owszem, ale w ekstremalnych warunkach, a nie wpisem na forum! @Sansevieria" mylisz się.
_________________
Więcej informacji tu http://www.analizy.biz/ksiazkiapologetyczne
|
Wt sty 18, 2022 9:59 am |
|
|
Aquarius
Dyskutant
Dołączył(a): Wt lut 14, 2012 12:39 pm Posty: 445
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: Kącik towarzyski
Jeśli Sansevieria się myli to powinienem rozglądać się za psychiatrą.
|
Wt sty 18, 2022 10:56 am |
|
|
Barney
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Pn maja 25, 2009 4:55 pm Posty: 18256 Lokalizacja: Gdynia
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: Kącik towarzyski
Aquarius napisał(a): Jeśli Sansevieria się myli to powinienem rozglądać się za psychiatrą. To już musisz sam ocenić.
_________________
Więcej informacji tu http://www.analizy.biz/ksiazkiapologetyczne
|
Wt sty 18, 2022 11:03 am |
|
|
Sansevieria
Gaduła
Dołączył(a): Śr kwi 18, 2012 12:28 pm Posty: 753
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
|
Re: Kącik towarzyski
Barney napisał(a): @Sansevieria" mylisz się. Krótko, jasno i zwięźle. I wybacz, ale nie wiem, jak mam to zinterpretować. Jako zakończenie rozmowy ze mną z nieznanych mi przyczyn leżących w 100% po Twojej stronie? Jako krótki komunikat wyrażający Twoją ogólną opinię, który zostanie rozwinięty o uzasadnienie później ? Jakoś inaczej?
|
Wt sty 18, 2022 12:38 pm |
|
|
Aquarius
Dyskutant
Dołączył(a): Wt lut 14, 2012 12:39 pm Posty: 445
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: Kącik towarzyski
Sansevieria napisał(a): Barney napisał(a): @Sansevieria" mylisz się.
Krótko, jasno i zwięźle. I wybacz, ale nie wiem, jak mam to zinterpretować. Może niepotrzebnie się wyrwałem ale zrozumiałem to kontekstowo z tym, że mogę się mylić
|
Wt sty 18, 2022 1:22 pm |
|
|
Sansevieria
Gaduła
Dołączył(a): Śr kwi 18, 2012 12:28 pm Posty: 753
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
|
Re: Kącik towarzyski
Aquarius, Barney podając przykład z leczeniem psychiatrycznym moim zdaniem nawiązywał "nie wprost" do "sprawy Iustusa" i sytuacji na forum. Co później sam, także "nie wprost" potwierdził. Rozmowa z mało znanymi ludźmi jest z punktu widzenia efektywności (skuteczności) komunikacji trudna, jeśli nie jest rozmową o pogodzie. Łatwo o pomyłkę czyli błąd odkodowania komunikatu, ostrożność zalecana
|
Wt sty 18, 2022 2:19 pm |
|
|
Barney
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Pn maja 25, 2009 4:55 pm Posty: 18256 Lokalizacja: Gdynia
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: Kącik towarzyski
Sansevieria napisał(a): Krótko, jasno i zwięźle. I wybacz, ale nie wiem, jak mam to zinterpretować. Dosłownie. Ponieważ dotyczyło to pewnej procedury medycznej, nie ma wywodu argumentacyjnego - albo tak jest jak piszę, albo tak, jak napisałeś Ty. Wyraziłem twierdzenie, że jednak nie masz w tej sprawie racji. Co tu interpretować? Cytuj: ABarney podając przykład z leczeniem psychiatrycznym moim zdaniem nawiązywał "nie wprost" do "sprawy Iustusa" i sytuacji na forum. Co później sam, także "nie wprost" potwierdził. Odnosiło się do stwierdzenia, jakoby rzekomo Iustus rozstroił się emocjonalnie ze względu na to, jakie odpowiedzi otrzymał na forum.
_________________
Więcej informacji tu http://www.analizy.biz/ksiazkiapologetyczne
|
Wt sty 18, 2022 2:40 pm |
|
|
Aquarius
Dyskutant
Dołączył(a): Wt lut 14, 2012 12:39 pm Posty: 445
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: Kącik towarzyski
Nie odpowiedzi ale szykany.
|
Wt sty 18, 2022 8:03 pm |
|
|
Sansevieria
Gaduła
Dołączył(a): Śr kwi 18, 2012 12:28 pm Posty: 753
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
|
Re: Kącik towarzyski
Barney, czy Ty zauważyłeś w jakim obecnie wątku piszemy? On się nazywa "Kącik towarzyski"" . Czyli - tu się rozmawia towarzysko. Nie próbuj na mnie wymusić wywodu argumentacyjnego, to za mocne na rozmowę towarzyską Rozmowa zaczęła się od Twojego stwierdzenia, że "rozchwianie emocjonalne może się co najwyżej ujawnić". Argumentów brak. Ponieważ jednak nie jest to Twoja teza tylko fragment wyrwany z innej rozmowy może raczej spróbujmy rozmawiać, a nie bawić się w wykazywanie "kto ma rację". Przy okazji to czy jest w Tobie choć ślad gotowości do zmiany zdania? Tak na wstępie? Wracając do tematu to sam, Barneyu, napisałeś, że w ciągu jakiegoś dłuższego czasu w określonych w przybliżeniu okolicznościach można kogoś emocjonalnie stabilnego zdestabilizować. Czyli tu się zgadzamy. Można. Czy forum może się przyczynić do czyjegoś rozchwiania emocjonalnego? Jednym wpisem czy dwoma to nie. Ale przy dłuższym pisaniu może się do takiego rozchwiania przyczynić jak najbardziej. Jeśli ktoś nie wycofa się wystarczająco szybko. Być może może także je spowodować, ostatecznie nie ma podstaw by za pewnik uważać, że ktoś na początku stabilny miał niestabilność starannie zakamuflowaną. Tego zwyczajnie nie wiadomo, a forum to nie centrum diagnostyczne. Choć niekiedy niestety wykazuje pewne zauważalne podobieństwa. Tyle że w centrum diagnostycznym nie diagnozują nikogo wbrew jego woli, a na forum i owszem. Czemu tak się stać może? Między innymi dlatego, że relacje między moderatorami a użytkownikami są zdecydowanie za bardzo przesunięte w kierunku kierowania i wychowywania, co czyni forum podobnym do jakiegoś upiornego połączenia zakładu pracy ze szkołą - to przestało być miejsce przyjazne wątpiącym i poszukującym, nikogo się nie przekona do zmiany zdania na jakikolwiek temat jak się mu dokucza (co w wersji dla dorosłych nazywa się mobbingiem i jest karalne, jeśli ma miejsce w zakładzie pracy) zamiast z nim uprzejmie i taktownie rozmawiać czy dyskutować. I wreszcie - czy o to chodzi, by co wrażliwsi użytkownicy zwiewali dla własnego bezpieczeństwa psychicznego? Zostają tyko najtwardsi zawodnicy, reszta won? Jakaś, za przeproszeniem, selekcja naturalna? Słabi uciekają w popłochu, a silni dumnie prezentują muskuły zachwyceni własną siłą?
|
Śr sty 19, 2022 1:05 am |
|
|
Barney
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Pn maja 25, 2009 4:55 pm Posty: 18256 Lokalizacja: Gdynia
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: Kącik towarzyski
Sansevieria napisał(a): Barney, czy Ty zauważyłeś w jakim obecnie wątku piszemy? On się nazywa "Kącik towarzyski"" . Czyli - tu się rozmawia towarzysko. Nie próbuj na mnie wymusić wywodu argumentacyjnego, to za mocne na rozmowę towarzyską Jest akurat odwrotnie - to Ty usiłowałeś to zrobić. Sprawy rzekomego spowodowania rozchwiania już wyjaśniałem i nawet bezpośrednio odniosłem się do tych tez, więc szkoda czasu na powtarzanie - przeczytaj poprzednie moje wpisy, tym razem uważniej. Na - zawarte w końcowej części Twojego posta - paplanie na zmianę z bezpodstawnymi oskarżeniami wobec moderacji nie odpowiem. Absurdy komentuję tylko do jakiegoś poziomu absurdalności
_________________
Więcej informacji tu http://www.analizy.biz/ksiazkiapologetyczne
|
Śr sty 19, 2022 10:21 am |
|
|
Sansevieria
Gaduła
Dołączył(a): Śr kwi 18, 2012 12:28 pm Posty: 753
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
|
Re: Kącik towarzyski
No i mamy bardzo ładny przykład ilustrujący pewne problemy forum 1. Brak szacunku dla rozmówcy: a.pomylenie rodzaju w pierwszym zdaniu, Sansevieria ma jednoznacznie "żeński" nick i jej płeć jest zaznaczona b.sugerowanie iż rozmówca nie umie czytać ze zrozumieniem (obraźliwie oceniające) plus zarzut, że nie czyta uważnie - w kontekście pkt. a nie powinien zostać postawiony, "lekarzu, ulecz się sam" c. określenie wypowiedzi rozmówcy z użyciem słowa deprecjonującego/udziecinniajacego tegoż rozmówcę : "paplanie" d. określenie słowem deprecjonującym "absurdy" wszystkich wypowiedzi rozmówcy bez nijakiego uzasadnienia tej opinii. 2. Jednoznaczne ustawienie siebie w pozycji wyższej od rozmówcy i wskazanie, iż poziom rozmówcy jest zauważalnie niższy do poziomu nadawcy komunikatu (Barneya) - podejście tzw. nauczycielskie, wywołuje u odbiorcy reakcję negatywną, ponieważ relacje między użytkownikami nie są z założenia relacjami "uczeń nauczyciel" To, w połączeniu ze zdaniem "absurdy komentuję tylko od pewnego poziomu" jest poniżeniem rozmówcy. 3. Cała wypowiedź ma cechy przekierowania z tematu na osobę, bo na temat ani słowa. Odniesień do wypowiedzi rozmówcy z wyjątkiem uogólnionej deprecjonującej opinii nie popartej żadnym argumentem - brak. 4. Nawiązanie do wypowiedzi rozmówcy z innej rozmowy - rozmywanie tematu tej rozmowy plus krytyka tamtych wypowiedzi bez uzasadnienia/argumentów. W tamtej rozmowę ze mną nie rozmawiałaś, za to krytyczną opinię wyraziłeś także tam wyraziłeś ,też bez argumentów żadnych. Taka krytyka bez uzasadniania jest charakterystyczna dla postawy zarówno "nauczyciela" jak i "kierownika". Osoba ustawiana na forum w roli ucznia bądź pracownika bardzo często reaguje uzasadnioną irytacją, bo na forum niczyim uczniem ani pracownikiem nie jest. Innymi słowy Barney mnie chce "do parteru" sprowadzić krótką i szybką akcją jam wprawna, dla mnie to ćwiczenia usprawniające, teorię trzeba w praktyce ćwiczyć żeby kwalifikacje podnosić. Do wypowiedzi z pkt. 4 się odniosę - Barney, ja się staram być subtelna i delikatna w uwagach krytycznych. Bo doskonale sobie zdaję sprawę, że jeśli w ramach pracy społecznej wykonam profesjonalnie audyt częściowy moderacji (kompletnego nie mogę, bo będąc użytkownikiem nie mam dostępu do informacji niezbędnych przy całościowym) i to wyślę w charakterze krytyki konstruktywnej to będzie efektownie, ale obawiam się niezbyt efektywnie. Audyt moderacji w profesjonalnej wersji jest nieprzyjemny bardzo dla ocenianych. Między innymi dlatego, że obejmuje krytyczną ocenę narzędzia moderatorskiego czyli poziomu znajomości języka polskiego, wrażliwość językową i umiejętności komunikacji werbalnej u moderatorów. Przy 3 fizycznych osobach stanowiących zespół moderatorski nie da się takiego audytu skutecznie odpersonalizować. I nie chciałabym takiego postu upubliczniać. Ten Twój przykład ze szpitalem psychiatrycznym i swoją odnoszącą się doń wypowiedź uzupełnię: Wprawdzie w lecznictwie psychiatrycznym jest mniej więcej tak, jak napisałam, ale Twój opis pasuje jak ulał do praktyk stosowanych w szpitalu pokazanym w znanym dziele filmowym "Lot nad kukułczym gniazdem". Przynajmniej wiem, gdzie jestem, porównanie forum do tego szpitala z filmu jest kapitalne i bardzo trafne. I za to porównanie to Ci dziękuję, choć nie to całkiem o to Ci chodziło
|
Śr sty 19, 2022 11:38 am |
|
|
Barney
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Pn maja 25, 2009 4:55 pm Posty: 18256 Lokalizacja: Gdynia
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: Kącik towarzyski
Kolejne paplanie. Jak mam Cię traktować poważnie? Chciałoby Ci się z taką epistołą o niczym dyskutować? (przypominam, nadbudowaną w prostej sprawie - czy psychoterapię stosuje się w diagnostyce) Bo mi się nie chce. Lubisz widać zajmować się sobą (lub innymi w kontekście siebie) - baw się sama
_________________
Więcej informacji tu http://www.analizy.biz/ksiazkiapologetyczne
|
Śr sty 19, 2022 12:02 pm |
|
|
Sansevieria
Gaduła
Dołączył(a): Śr kwi 18, 2012 12:28 pm Posty: 753
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
|
Re: Kącik towarzyski
Psychoterapii nigdy nie stosuje się w diagnostyce. Bo psychoterapia to jest leczenie. W diagnostyce stosuje się wywiad.
|
Śr sty 19, 2022 1:00 pm |
|
|
Kto przegląda forum |
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 175 gości |
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
|
|