Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz mar 28, 2024 11:44 am



Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 11 ] 
 Nowe Technologie - info 
Autor Wiadomość
Gaduła
Gaduła

Dołączył(a): Cz sty 28, 2021 12:49 am
Posty: 636
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Nowe Technologie - info
W ramach obserwacji co nowego dzieje się na świecie.
Przy okazji może inspirować, poprzez pokazywanie co jest możliwe, co wcześniej mogło być tylko np. science fiction.

Obrazek

Maldives Jet Suit Adventure!
https://youtu.be/KOmHSN4Y_Y8

Paramedic Mountain Response
https://youtu.be/gtvCnZqZnxc

Royal Marines Jet Suit Boarding Ex
https://youtu.be/suHOLFhbwsM

Armed Police Jet Suit Exercise
https://youtu.be/5BeqlhkhRrw


Śr wrz 01, 2021 12:39 pm
Zobacz profil
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Nowe Technologie - info
Tak jest mnóstwo spraw, które dzięki technice są możliwe. Tylko jest ale, jakim kosztem się to odbywa, oraz czy są one niezbędnymi osiągnięciami. Kogo więc na często ekstrawaganckie wynalki stać? Jak Musk- od tesli, rzuca samochodem w przestrzeń kosmiczną. Niewiadomo czemu, raczej dla sensacyjnego wrażenia i reklamy.
Albo też i to, jak długo będzie można przeznaczać zasoby, na eksperymentowanie. To nie ograniczone obecnie szastanie zasobami, w końcu się skończy tym. Że nie tylko na wynalazki, lecz i na podstawowe zabezpieczenia naszego życia, braknie części ze środków. Bez zrównoważenia rozwoju, do tego dojdzie, wcześniej czy później. Takie wynalazki reklamóją się same. Warto porozmawiać do czego to prowadzi. Inna sprawa to inwestowanie w kierunek wynalazczości. Kto i kiedy je finansuje? Jaką mamy sutuację pod tym względem w Polsce? Bo przecież ilu z nas, zamiast się niepokoić o swe życie, z chęcią by popracowało nad danym wynalazkiem. Ja jak dotąd nie umiem powiedzieć, kto rządzi, czuwa nad wynalazczością. Jakie są planowania w kwestii wynalazczości? Znam nawet ze swych doświadczeń, że mnóstwo usprawnień, zmian, czy nowatorskich rozwiązań. Kończy się na jednostkowym ich uzyskaniem i pożytkiem. Dalszego ciągu one nie mają, czasem dużo później widzę że ktoś inny, to realizuje i staje się to często nagłaśniane jako rewelacja.
Mam więc pytanie, ile cennych działań ludzkich się marnuje na świecie? Czy nie warto zamiast straszyć kryzysami i uczyć tylko tego co istnieje. Wziąźć sprawy w ręce zarządzających, oby świadomych tego zagadnienia. Zamiast nadymać za publiczne pieniądze, wyobraźnię polityków, że jaki on to nie ważny władca. Co kończy się nie skończonymi sporami, o priorytety. Zawsze robota od sporów była ważniejsza. A teraz?
Wierzę że ludzie dobrze traktowani, potrafią przynosić wiele korzyści dla wszystkich. Oraz ci źle traktowani, przynoszą mnóstwo strat. To tak by sam temat, nie stał się tylko jeszcze jedną reklamą, lecz by zgłębiać w nim całość spraw z nim związanych.


Cz wrz 02, 2021 2:32 pm
Czuwa nad wszystkim
Czuwa nad wszystkim

Dołączył(a): Cz cze 21, 2012 4:15 pm
Posty: 6808
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Nowe Technologie - info
witoldm napisał(a):
Albo też i to, jak długo będzie można przeznaczać zasoby, na eksperymentowanie. To nie ograniczone obecnie szastanie zasobami, w końcu się skończy tym. Że nie tylko na wynalazki, lecz i na podstawowe zabezpieczenia naszego życia, braknie części ze środków.


"Rynek" wynalazczości to bardzo specyficzna dziedzina. Pochłania bardzo dużo czasu sporej grupie ludzi (przede wszystkim), a efekty są... takie sobie. Robi się dużo badań, symulacji, prób, prototypów i... większość ląduje w koszu. Tyle że wynik negatywny także jest wynikiem - daje większe zrozumienie (czego nie należy robić, albo jakie są negatywne skutki takiego, a nie innego działania). Nie wiem dlaczego krzywisz się na wynalazczość - to jest jak najbardziej ludzka domena. Bez tego nadal żylibyśmy w lepiankach lub ziemiankach (chociaż nie wiem - bo to są wynalazki), zajmowali się zbieractwem (bo że roślinki daje się celowo rozmnażać, uzyskując uprawy - to też wynalazek), polowanie (a co dopiero hodowla - patrz poprzedni nawias) to może jedynie przy pomocy kamieni- kiepsko - jedynie padlina (dobrze żeby była świeża) jako źródło mięsa i to surowego, chyba że upieczone w ognisku powstałym naturalnie (od pioruna).

_________________
"Bo myśli moje nie są myślami waszymi, ani wasze drogi moimi drogami - wyrocznia Pana." Iz 55


Cz wrz 02, 2021 3:35 pm
Zobacz profil
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Nowe Technologie - info
Krzywię się na niedocenianie wynalzczości, jak już mowa o krzywieniu się.
Choć to wygląda na paradoks, to w sprawie wynalazczości, konieczny jest wynalazek jak je najlepiej wykorzystywać. Bo co z tego jeśli trudzi się jedna grupa ludzi, a druga niczego urzytecznego w zaprezentowanym wynalazku nie widzi. Zwykle wynalazek na początku nie ma sprawdzalnej wartości. Dopiero od innych zależy podchwycenie go i umiejscowienie w użytecznych innych dziełach. Wynalazca bowiem rzatko wynachodzi całość zagadnień zastosowania owego wynalazku.
A więc czy to z bezmyślności, czy z lekcewarzenia, do kosza trafia duża ilość wynalazków, inne w ogóle nie są w kręgu czyichś zainteresowań. Inaczej brak jest wiary w wynalazczość, jest ona niewystarczająca. By finalizować jak by co, czyjeś dzieła.
Dla przeciwwagi podam że, jakby na złość. Jest zainteresowanie radosną twórczością, co prawda przez niektórych uznawanuch za twórców. Czyli chodzi o różną pod twórczość podpadającą działalność typu wymyślnych zdobniczych elementów, czy rysunków. Tu jakoś nie zobowiązujące zainteresowanie jest. A przypadku wynalazców i ich dzieł, trzeba za nimi iść, i się wysilić by zastosować ich z maksymalnym uzyskiem. I tu jest pies pogrzebany, że istnieje mała spójność wiary ludzkiej w uzyskiwane efekty jednych i pozostałych. Jak wynalazł, to ma wiedzieć co i do czego to jest użyteczne. Oraz wiedzieć cały ciąg zastosowań. Swe dzieło doprowadzić do doskonałości. Inaczej opracować go do wszystkich możliwych zastosowań.
Niestety to tylko laik takie myślenie posiada. Wynalazczość to ogromny poświęcony czas, trzena to uszanować. Nie tylko że wynagradzamy wynalazcy. Lecz też nie marnujemy jego dzieła, wzmacniamy zastosowaniami. A nie że nie wiem co z nim zrobić i do kosza.
Ja sobie myślałem swego czasu, że wynalazczość ma swe duże poparcie. Czy to przez państwo, czy przez ludzi ( mądrych ), uważając że rozumieją że dla wynalazczości trzeba być mądrym. Miałem nadzieję że Kościół który uważałem za zbiór ludzi mądrych. W razie czego który to będzie oparciem w takich sytuacjach. No niestety to tylko moje nieznanie możliwości Kościoła.
Tak więc nie widzę tu wsparcia, porównując do tego, jak jest wspierany sport, czy wszelka twórczość. To ja tu nie widzę zbliżonego wsparcia. Owszem tam gdzie są zakłady pracy, jest to wsparcie w określonym kierunku. Lecz poza tym, nie ma takiego wsparcia. Ileż to polskich naukowców i zwykłych inżynierów musiało o ile mogło szukać swego za granicą naszego kraju. Patrząc na to zwykła praca ( bez obrazy ), daje wielu ludziom dobrostan. A tym co się trudzą bardziej wynalazczością, bo takie mają predyspozycje. To kłody pod nogi, albo zwykła znieczulica.
O takie problemy mi chodziło. Że innowacyjność nie jest dobrze wykorzystywana. A z niej można zwłaszcza na przyszłość uzyskać wiele. Tego nie widać, jeśli się nad takimi sprawami ktoś nie pochyli. Nie wiem czy tylko mnie te sprawy obchodzą. N ale ktoś musi o tym też myśleć i pisać. By z kolei inni to podchwycili i za tym poszli.


Cz wrz 02, 2021 5:06 pm
Gaduła
Gaduła

Dołączył(a): Cz sty 28, 2021 12:49 am
Posty: 636
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Nowe Technologie - info
witoldm napisał(a):
Tylko jest ale, jakim kosztem się to odbywa, oraz czy są one niezbędnymi osiągnięciami. Kogo więc na często ekstrawaganckie wynalki stać?


Trudno to ocenić. Wiele osób żyjąc w "świecie minimum" mogło by być nieszczęśliwymi i to nieszczęście może utrudniać ewangelizację.
A mi się wydaje, że nie jest intencją Boga, żeby życie człowieka (przynajmniej nie każdego) było "jedną wielką drogą krzyżową", złożoną z samych cierpień i poświęceń, bez prawa do wypoczynku, rozrywki, itd.

To też zależy od usposobienia osoby.
Jedna osoba patrzy jak drugi się cieszy bo ma i choć sam nie ma to dostaje "namiastkę" tego czego być może w tym życiu nie zazna. Jeden się "złości, zazdrości". Drugi się cieszy, bo jakby nikt tego nie miał, to nie mógłby tego nawet zobaczyć.

Kwestia czy ktoś woli "zobaczyć a nie mieć", czy "nie zobaczyć"?

Poza tym nie wiadomo jak to stanieje z czasem.

witoldm napisał(a):
Jak Musk- od tesli, rzuca samochodem w przestrzeń kosmiczną. Niewiadomo czemu, raczej dla sensacyjnego wrażenia i reklamy.


Ludzie lubią sensacyjne wrażenia.
Ludzie w biznesie rozrywki zarabiają obecnie bardzo duże pieniądze, a nawet są zaliczani do "elit" co może sugerować, że ludzie potrzebują w życiu rozrywki i są skłonni wydawać na nią bardzo dużo pieniędzy. Choćby, żeby umilić sobie życie pomiędzy cierpieniami tego życia, coby potem "z większą radością" przystępować do czynności niekoniecznie miłych.

Albo żeby znaleźć sobie jakieś zajęcie wypełniające czas, dające radość.
Na Świecie istnieją też tacy ludzie, którzy się nudzą.

witoldm napisał(a):
Albo też i to, jak długo będzie można przeznaczać zasoby, na eksperymentowanie.


Tak długo jak chce się mieć rozwój techniki.
Chyba, że ktoś wymodli wiedzę.
Ale niektórzy nie wierzą, że to jest możliwe, więc zostają im eksperymenty.

witoldm napisał(a):
Bez zrównoważenia rozwoju, do tego dojdzie, wcześniej czy później.


To już brzmi jak proroctwo.
Różnie być może.
"Czarne łabędzie".

Jak uda im się np. "okiełznać" energię fuzyjną, czy inne rzeczy, to wiele problemów może się "sama rozwiązać".

Obrazek

witoldm napisał(a):
Znam nawet ze swych doświadczeń, że mnóstwo usprawnień, zmian, czy nowatorskich rozwiązań. Kończy się na jednostkowym ich uzyskaniem i pożytkiem. Dalszego ciągu one nie mają, czasem dużo później widzę że ktoś inny, to realizuje i staje się to często nagłaśniane jako rewelacja.
Mam więc pytanie, ile cennych działań ludzkich się marnuje na świecie?


Niektórzy taki model przedstawiają "cyklu życia produktu":
Obrazek

Czas jest zmarnowany gdy nie przynosi efektów. Dowiedzenie się co nie działa może być potrzebnym krokiem na drodze do wynalazku. Czy warto było ponieść koszta, różne mogą być odpowiedzi.

Rzekomo to powiedział Edison:
Obrazek

witoldm napisał(a):
Wziąźć sprawy w ręce zarządzających, oby świadomych tego zagadnienia.


Tu jest ukryte założenie, że tacy istnieją.
Jak nie to jest problem, bo trzeba dać kogoś kto "najmniej się nie zna".
I dalej to widać różne skutki.

Do tego nie zawsze ten co "najmniej się nie zna" jest zatrudniany.

witoldm napisał(a):
To tak by sam temat, nie stał się tylko jeszcze jedną reklamą, lecz by zgłębiać w nim całość spraw z nim związanych.


reklama
działania, których celem jest zachęcenie do kupienia towaru lub usługi

Nie miałem takiego celu w tym temacie by reklamować.

PeterW napisał(a):
Bez tego nadal żylibyśmy w lepiankach lub ziemiankach (chociaż nie wiem - bo to są wynalazki), zajmowali się zbieractwem (bo że roślinki daje się celowo rozmnażać, uzyskując uprawy - to też wynalazek), polowanie (a co dopiero hodowla - patrz poprzedni nawias) to może jedynie przy pomocy kamieni- kiepsko - jedynie padlina (dobrze żeby była świeża) jako źródło mięsa i to surowego, chyba że upieczone w ognisku powstałym naturalnie (od pioruna).


Tak.
Trzeba by ustalić definicję "wynalazku".

witoldm napisał(a):
Bo co z tego jeśli trudzi się jedna grupa ludzi, a druga niczego urzytecznego w zaprezentowanym wynalazku nie widzi.


Niektórzy piszą, że dobry marketing nie polega na tym, że robisz produkt a potem szukasz nabywców.
Tylko szukasz czego chcą ludzie, a potem to robisz.

Jedno podejście, robisz co Ci się podoba i ponosisz konsekwencje.
Drugie podejście, dowiadujesz się czego ludzie potrzebują i tym się zajmujesz.

Po to też są całe grupy ludzie. Bo jeden umie wynajdować, drugi projektować, trzeci produkować, czwarty marketingować, piąty dystrybuować, szósty zarządzać, itd.

witoldm napisał(a):
Czyli chodzi o różną pod twórczość podpadającą działalność typu wymyślnych zdobniczych elementów, czy rysunków. Tu jakoś nie zobowiązujące zainteresowanie jest.


Ludzie mają wolną wolę.
Nie mają chcieć tego co chcesz im dać.
Chcą to co chcą, a Ty możesz im to dać, albo nie.

witoldm napisał(a):
Jak wynalazł, to ma wiedzieć co i do czego to jest użyteczne. Oraz wiedzieć cały ciąg zastosowań. Swe dzieło doprowadzić do doskonałości. Inaczej opracować go do wszystkich możliwych zastosowań.


Nie wiem ile pośród inwestorów jest takich ludzi co tak uważają.
Rzeczywistość może zweryfikować złe podejście.
Rynek jest dynamiczny jak i ludzie, "którzy go tworzą".

A gdyby tak było, to by znaczyć mogło, że ten wynalazek ma mało zastosowań, skoro "jednemu zespołowi" udało się znaleźć "wszystkie zastosowania".

witoldm napisał(a):
Niestety to tylko laik takie myślenie posiada. Wynalazczość to ogromny poświęcony czas, trzena to uszanować.


Nic nie trzeba. Mamy wolną wolę.
A jak sam mówisz, że część z tego czasu i wysiłku może być poświęcone na darmo, bo np. "Chciałem sobie takie coś wynaleźć, bo wydawało mi się fajne... a teraz ludzie, dlaczego nie chcecie tego kupić? Przecież jak ja uważam, że to jest potrzebne, to każdy inny też powinien."

Są też ludzie co wynajdują np. urządzenia tortur czy "wynalazki mordujące". Nie wiem czy należy szanować ich wynalazczość.

witoldm napisał(a):
uważając że rozumieją że dla wynalazczości trzeba być mądrym.


Powiedzenie komuś, że "coś trzeba" wiele razy nie kończy się żadnym efektem.

Trudno też zdefiniować jasno, co to jest "mądrość". Różne są opinie w tym temacie.

witoldm napisał(a):
Miałem nadzieję że Kościół który uważałem za zbiór ludzi mądrych. W razie czego który to będzie oparciem w takich sytuacjach. No niestety to tylko moje nieznanie możliwości Kościoła.


Kościół jako taki rozumiem służy do zajmowania się wiarą, a nie nauką.
Nauką bardziej by odpierać zarzuty "rzekomo naukowe".

W jaki sposób Kościół (rozumiany jako wierni czy duchowni?) miałby się zajmować nauką i techniką?
Założyć "Politechnikę im. Jezusa Chrystusa"?
I jak byś promował katolicyzm poprzez wynalazczość?

witoldm napisał(a):
Tak więc nie widzę tu wsparcia, porównując do tego, jak jest wspierany sport, czy wszelka twórczość. To ja tu nie widzę zbliżonego wsparcia.


Kościół zajmuje się rozumiem u podstaw tworzeniem "relacji międzyosobowych".
Nauka często jest przebywaniem z przedmiotami, nieraz w samotności albo w niewielkich grupach, w zamkniętych pokojach.
Sport, sztuka, rozrywka, gromadzi ludzi w większe skupiska i jest bardziej skupiona, na tworzeniu relacji między ludźmi, niż między ludźmi a przedmiotami (mogę uznać, że np. planeta Ziemia, też jest "przedmiotem") czy zasadami fizyki.

Do tego nauka, technika często jest uciążliwym procesem. Wspólne denerwowanie się niepowodzeniami może jest jakimś motywem tworzenia relacji międzludzkich.

Ale często ludzie preferują tworzyć relacje międzyludzkie w miłej atmosferze, z rozrywką, jedzeniem, piciem, muzyką, brakiem obowiązków, terminów, powiązania z zarobkiem, itd.

To wszystko uproszczone.

witoldm napisał(a):
Ileż to polskich naukowców i zwykłych inżynierów musiało o ile mogło szukać swego za granicą naszego kraju.


Nie wiele poradzisz na to, że Polski na coś może nie stać.
Np. na program lotów kosmicznych.

Można by dyskutować na temat tego w jaki sposób dany kraj się dorobił historycznie, aby teraz stać go było na rozwój nauki. Podpowiedź: Czasem morderstwa, kradzieże, niewolnictwo, itd.

witoldm napisał(a):
A tym co się trudzą bardziej wynalazczością, bo takie mają predyspozycje. To kłody pod nogi, albo zwykła znieczulica.


Nie wydaje mi się, aby tacy ludzie byli najbardziej poszkodowani z ludzi na świecie.
Każdy człowiek ma swój krzyż, jeden nie ma co jeść, a drugi jest biedny bo nie chcą kupić jego wynalazku.

Wielu "wynalazców" może się też wynosić ponad "zwykłych ludzi" i może to jak są traktowani niektórzy nie jest niezasłużone?

witoldm napisał(a):
O takie problemy mi chodziło. Że innowacyjność nie jest dobrze wykorzystywana. A z niej można zwłaszcza na przyszłość uzyskać wiele. Tego nie widać, jeśli się nad takimi sprawami ktoś nie pochyli. Nie wiem czy tylko mnie te sprawy obchodzą. N ale ktoś musi o tym też myśleć i pisać. By z kolei inni to podchwycili i za tym poszli.


Niestety łatwiej jest mówić, że coś jest źle, niż wymyślić jak zrobić coś lepiej w konkretach.
Zarządzanie rozwojem naukowym i technicznym Świata czy nawet jednego państwa, czy nawet jednej uczelni, nie wydaje mi się łatwym zajęciem.

Tymbardziej, że podstawą nauki jest to, że tworzymy coś, czego nie było... czyli tak jakby "tworzymy coś, co nie wiemy czym będzie", więc trudno też przewidzieć jakie problemy powstaną i czy to w ogóle jest możliwe na tym poziomie technicznym jaki mamy obecnie.

Ile już utopiono pieniędzy np. w elektrownie Fuzyjne?

Może po prostu albo się robi trochę "na ślepo" albo się modlisz o inspirację od Boga.


Pn wrz 06, 2021 7:10 pm
Zobacz profil
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Nowe Technologie - info
Cieszę się z formy twej wypowiedzi- TS7.
Przyznaję że to moje życzeniowe podejście, nie musiało się wypełnić, tak jak o tym pisałem. Również Bóg nie musi się wszystkim zajmować. W sumie to jest tak jak to opisujesz, tak i jeszcze inaczj. Jest różnorodność, bogadztwo różnorodności. A to jak kto postrzega ją, to sprawa podejścia do tego zagadnienia. Widocznie niespełnienia są też wpisane w konieczność ich istnienia. Bo na przykład służą komuś później, do zmiany postawy i brania spraw w swoje ręce.
Inaczej nic co jest, nie jest na próżno. Wszystko czemuś służy. Choć nie każdy chce, by funkcjonował w danej formie istniejącej żeczywistości. No ale to jest to, to dla inspirscji. Nie chcesz robisz inaczej, nie robusz inaczej, nie umiesz tego inaczj robić. Proste wynikanie. Tu tylko skaza po edukacji, powoduje myślenie, że powinno wszystko być przewidziane i ułożone. Wedłóg regół kompletnie przewidywalnych. No bo choćby z religijnej strony, chciało by się widzieć doskonałoś, taką jaka jest u Boga. No ale póki co, to dla ludzi pobożne życzenie. Tkwimy pomiędzy możnością, a nie możnością.
To takie refleksje, po twej wypowiedzi. Tego też nie da się zmienić, w ciągu ludzkiego jednego życia. To jest długi pewno odwieczny proces. Dlatego trzeba się wspierać wiarą, że nikt na darmo się nie trudzi. Albowiem wiedzieć, nie znaczy że można, można bądź też nie można. No zaobserwowane nieporządane efekty, że można by było lepiej. To pieśń przyszłości. Być może wiara w to, że zdolność Polaków, zaowocuje kiedyś wielkimi osiągnęciami. Będzie tym decydyjącym argumentem, dla pozostałych po nas pokoleń. Oni też mają coś do zrobienia.
Widzę że tu w mom wpisie, zadziałało prawo maksymalizmu. No ale to też pozwoli inaczej spojżeć na te sprawy.


Wt wrz 07, 2021 8:01 am
Gaduła
Gaduła

Dołączył(a): Cz sty 28, 2021 12:49 am
Posty: 636
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Nowe Technologie - info
Próba "przywołania do życia" twarzy z historii.
Niektóre twarze zaczynają się ruszać.

Obrazek
Tiberius, 14 – 37

Obrazek

Historical Figures Reimagined As Modern People Living Today
Start: 1:20
https://youtu.be/xJp4qA489w0

1st Century Roman Emperors | Realistic Face Reconstruction Using AI and Photoshop
Start: 1:20
https://m.youtube.com/watch?v=gfqy7ipjD ... e=youtu.be


Śr gru 01, 2021 7:52 pm
Zobacz profil
Gaduła
Gaduła

Dołączył(a): Cz sty 28, 2021 12:49 am
Posty: 636
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Nowe Technologie - info
Próba "ożywienia" wizerunku Jezusa Chrystusa z Całunu Turyńskiego:
https://youtube.com/shorts/98FJ11GfaUI?feature=share


So gru 25, 2021 6:21 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): So lip 14, 2012 8:57 pm
Posty: 7274
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Nowe Technologie - info
Czy tylko ja mam wrażenie, że technika niepokojąco przyśpieszyła. Moim zdaniem, przekroczyliśmy już punkt optimum rozwoju techniki.

_________________
W końcu bądźcie mocni w Panu - siłą Jego potęgi. Ef,6,10


Pn gru 27, 2021 6:25 pm
Zobacz profil
Czuwa nad wszystkim
Czuwa nad wszystkim
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt maja 06, 2011 2:22 pm
Posty: 16877
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Nowe Technologie - info
To nie rozwój techniki jest winowajcą, ale etap rozwoju ludzkości, w który wkroczyliśmy. Gdyby to było w dziale naukowym dotyczącym społeczeństwa, czy innym watku napisałam więcej.
Nauka to tylko narzędzie, które możemy wykorzystać dobrze lub źle. Może być niebezpiecznie, gdy rozwój techniczny wkroczy w próżnię, w której nie ma jeszcze opisanej nowej etyki. Ktoś musi uczyć młode pokolenie sposobu posługiwania się np smartfonem (upraszczam), bo wsiądą do pociągu, którego maszynistą jest diabeł i nie będą mieć tego świadomości. Nie wiedzą, że są karłami na wojnie prowadzonej o ludzką świadomość. Techniczne środki to także media, metody przekazu informacji. My jesteśmy karłami mentalnymi wobec skokowego postępu cywilizacji technicznej.
EOT, sprawy społeczne to inne działy


Pn gru 27, 2021 7:26 pm
Zobacz profil
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Nowe Technologie - info
Andy72 napisał(a):
Czy tylko ja mam wrażenie, że technika niepokojąco przyśpieszyła. Moim zdaniem, przekroczyliśmy już punkt optimum rozwoju techniki.


A czy to źle ,ze przyśpieszyła ??


Wt lut 01, 2022 10:08 pm
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 11 ] 


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL