Re: Wydania krytyczne Nowego Testamentu
Co to znaczy "przez wszystkich biblistów"?
Nie wierz wszystkiemu, co piszą w Wikipedii...
Żartujesz?
Tłumaczenie zostało oparte (po to, by całkowicie zrewidować najbardziej poważany tekst Textus Receptus) na 4 papirusach (Codex Sinaiticus, Codex Vaticanus, Vaticanus B,Sinaiticus Aleph) z pominięciem reszty. Tyle że po uważnym zbadaniu okazuje się, że
wszystkie cztery różnią się zasadniczo nie tylko od 99 ze stu zachowanych manuskryptów, lecz także między sobą.
Tak więc tłumaczenie jest mało wiarygodne.
Prawie wszystkie zmiany wprowadzone w tekście Pisma pochodzą z Egiptu, a koncentrować się na Egipcie i zakładać że wszystkie inne dokumenty mylą się, jeśli nie są zgodne z egipskimi, to podejście nierzetelne i nienaukowe....
Ale tu jest pewien trop, czemu wybrano akurat te najbardziej przekłamane papirusy; otóż manuskrypty pochodzą z podziemia pism okultystycznych krążących w chrześcijaństwie.
Dlaczego miało to wartość dla Westcotta i Horta - pokażę w dalszym ciągu tekstu. Tu tylko powiem, że podczas pracy Westcotta i Horta nad stworzeniem zmienionego tekstu Nowego Testamentu , kierowali oni również organizacjami zajmującymi się zagadnieniami o charakterze okultystycznym
Obaj tłumacze zresztą odrzucali autorytet Pisma Świętego:
List:Hort do Westcotta napisał(a):
Obawiam się, że wciąż istnieje kilka poważnych różnic między nami w kwestii autorytetu, a szczególnie autorytetu Biblii
Na to Westcott uspokaja Horta:
List: Westcott do Horta napisał(a):
Również i ja muszę odrzucić przekonanie o nieomylności. Przede wszystkim uważam, że im więcej się uczę, tym bardziej jestem przekonany, że nowe wątpliwości wynikają z mej własnej niewiedzy i że obecnie uznaję twierdzenie o absolutnej prawdzie — odrzucam termin nieomylność — Pisma Świętego za nie do odparcia
Westcott i Hort mieli też problemy z metodologią naukową: w książce "Rewizja rewizji" (The Revision Revised), znakomity uczony, dziekan Jan Wilhelm Burgon (bynajmniej nie katolik)o tym tłumaczeniu:
Cytuj:
najnowszy wynik gwałtownego odejścia od Tradycyjnego Tekstu Greckiego — dziwnego zniecierpliwienia jego autorytetem, lub raczej zaprzeczenia, iż posiada w ogóle jakikolwiek autorytet — co zaczęło się od Lachmanna jakieś 50 lat temu (w 1831 r.) i dominuje aż dotąd; czego najbardziej znanymi obrońcami byli Tregelles (1857-72) oraz Tischendorf (1865-72) . . . Doktorzy Westcott oraz Hort w rzeczywistości prześcignęli swych poprzedników. Ich absolutna pogarda wobec Tradycyjnego Tekstu — ich przesądny podziw dla paru dawnych dokumentów (które jak sami przyznają nie są starsze od 'Tekstu Tradycyjnego' którym pogardzają) nie znają granic
.
A tu parę perełek o tym, jak autorzy tego przekładu głęboko byli zaangażowani w praktyki spirytystyczne:
Za książką "Życie Edwarda White Bensona, arcybiskupa Canterbury" pióra jego syna A. C. Bensona:
Cytuj:
Wśród rozrywek mego ojca w Cambridge było założenie 'Towarzystwa Duchów' poprzednika Towarzystwa Parapsychologicznego dla badania zjawisk nadnaturalnych. Wśród jego członków można znaleźć nazwiska takie jak Lightfoot, Westcott oraz Hort. Był on wtedy, jak zawsze, bardziej zainteresowany zjawiskami parapsychologicznymi niż wynikało to z jego wypowiedzi.
Zarówno Lightfoot jak i Westcott zostali biskupami, zaś Hort profesorem teologii. Towarzystwo Parapsychologiczne raczej nie miało miejsca w standardzie kościelnej świetności narzuconym przez rodzime społeczeństwo" (22).
Za "Przebudzenie okultystyczne w XIX wieku" Tymoteusz i Barbara Aho Tłum. J. Sałacki
Cytuj:
Jako student ostatniego roku w Cambridge, B.F. Westcott założył również Klub Hermesa, który nazwał imieniem greko-egipskiego bóstwa Hermes Trismegistus. Kolejne kluby Hermesa zakładane przez innych spirytualistów stały się sławne w Anglii - jeden z nich założony został w 1884 r. przez Annę Kingsford i Edwarda Maitlanda, którzy byli w bliskim kontakcie z Towarzystwem Teozoficznym (26), i Zakonem Złotego Brzasku założonym przez MacGregora Mathersa i Wynna Westcotta. Jakub Webb wyjaśnił znaczenie Hermesa:
W historii tajemnych tradycji nauki hermetyczne stały się ważnym elementem ze względu na wielką wagę, jaką przywiązywano do nich w epoce Renesansu w Europie; w swym kontekście są one znaczące ponieważ stanowią typowy wzór tej postawy wobec życia. Fakt, że Hermesa uważano za założyciela astrologii, alchemii oraz magii — tego który wyjawia przekazy okultystyczne, jest pomaga w wykazaniu, że działania Europejczyków w zakresie praktyk astrologicznych, alchemii bądź magii, często nazywanych "naukami zamkniętymi (hermetycznymi)" ma swe źródło w tym samym okresie zamętu religijnego, w którym kwitły misteria oraz narodził się neoplatonizm
filozoficzne stanowisko nauk tajemnych, wraz z doktryną, że materia jest zła i należy od niej uciekać, można porównać do stanowiska gnostyków
Cytuj:
Pierwotnym celem Towarzystwa Badan Parapsychologicznych było prowadzenie badań "szerokiej grupy spornych zjawisk opisywanych takimi terminami jak mesmeryczne, parapsychologiczne, oraz spirytualistyczne". Organizowano komisje w celu zbadania telepatii, hipnozy, transu mesmerycznego, jasnowidzenia, percepcji nadnaturalnej (ESP), pojawiania się duchów, domów nawiedzanych przez duchy, w celu ustalenia praw rządzących zjawiskami parapsychologicznymi. W uznaniu wagi pracy wykonanej przez Bensona, Westcott oraz Hort, liderzy prekursora tego towarzystwa, Towarzystwa Duchów z Cambrige (Cambridge Ghost Society), "TBP — rys historyczny" stwierdza:
Podjęcie badań tego rodzaju, bądź na taką skalę przez nowe Towarzystwo byłoby niemożliwe, gdyby niektórzy z wiodących jego członków nie zdobyli wcześniej doświadczeń związanych z trudnościami towarzyszącymi tego rodzaju badaniom (51).
Co gorsze, te spirytystyczne "badania" były kontynuowane podczas tłumaczenia:
Cytuj:
podczas tego bez mała trzydziestoletniego okresu zarówno Westcott jak i Hort w dalszym ciągu byli zaangażowani w badania spirytualistyczne w różnych tajnych stowarzyszeniach i politycznych sprzysiężeniach: Klub Hermesa, Towarzystwo Duchów, Społeczność Apostołów, oraz Eranus.