Jockey napisał(a):
jest tez możliwość zapisania w formacie *.doc ale czasami się rozjeżdża
Czasem
??
Przy zmianie programu zmieniają się:
- cudzysłowy (zazwyczaj zwykłe na tzw. drukarskie, ale nie ma reguły),
- wielkość zdefiniowanych w stylach czcionek (najczęściej dotyczy to odsyłaczy przypisów),
- odległości zdefiniowane przez tabulatory (robią się, mówiąc kolokwialnie, jaja z wcięciami akapitowymi, odległościami do dolnego odsyłacza przypisu do tekstu przypisu i inne tego typu drobnostki).
Do tego dochodzą jeszcze ciężkie do przewidzenia zmiany dotyczące różnych elementów, które chciałoby się sformatować w bardziej skomplikowany sposób. Z doświadczenia własnego wiem, że zdarzają się cuda z cieniowaniem i symbolami. Z doświadczenia cudzego - że szlag trafia co bardziej skomplikowane tabele (choć te mniej skomplikowane też mogą się posypać).
OO sam w sobie jest ok, ale bezpośrednie przerzucanie plików tekstowych z niego do Worda to zadanie dla ludzi, którzy chcą mieć silniejszą motywację do popełnienia samobójstwa.