Autor |
Wiadomość |
Daven
Zagadywacz
Dołączył(a): Cz cze 27, 2002 10:19 pm Posty: 62 Lokalizacja: Warszawa
Płeć: mężczyzna
|
Cytuj: nie wiem co nazywasz "opetaniem" ale czy "choroba" np ogame , grajacy miliony osob na swiecie przez 24h na dobe, pilnujący swoich wirtualnych flot...klnący na siebie, tworzący klany, bandy, to chyba masowe szaleństwo?, a jak to nazwiesz...?
"Opętaniem" nazywam "zawładnięcie przez demona ciałem człowieka". Gdyby iść tym tropem, to piłka nożna, polityka czy forum katolik.pl też są narzędziami i dziełami szatana, coby ludzie się ze sobą sprzeczali.
Mi natomiast chodzi wyraźnie o fakt obecności tego, co niektórzy nazywają "satanizmem", "opętaniami", "demonologią" - w grach i fanach tych gier. Bo zdaje mi się, że zmieniamy powoli temat - z "nadprzyrodzonej szkodliwości" gier, które niszczą duszę i skazują ją na wieczne męki tylko za rzucenie kostką k20, schodzimy na temat zwykłych ziemskich uzależnień.
Uzależnić się można od wszystkiego - od zakupów, od RPG, od książek, od filmów, od Kościoła, od starodruków, od erotyki, od muzyki. Tyle że nie znaczy to, że ww. rzeczy są złe, tylko że użytkownik "obsługiwał" je w sposób błędny. A to dwie różne rzeczy. Mowa jest o szatanie czającym się w podręczniku D&D, coby zniszczyć duszę gracza, a nie ludziach, którzy zupełnie normalnie przesadzili w częstotliwości grania. Bo istnieją miliony graczy, którzy nie są uzależnieni.
_________________ It is better to die for the Emperor than live for yourself!
|
Cz kwi 05, 2007 7:31 am |
|
|
kosiarz
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Pn lut 05, 2007 9:56 pm Posty: 3829
|
A tak na marginesie ,
Cytuj: Prosimy przeczytać poniższe ostrzezenie przed skorzystaniem z niniejszej gry lub udostępnieniem jej swoim dzieciom. Niektóre sosoby maja skłonnosci do ulegania atakom padaczki lub utraty przytomnosci...... Zalecamy rodzicom obserwację zachowania dzieci podczas gry......
To jest skrocony wyciąg z instrukcji z jednej z gier, gra jest wydana w Polsce, wydania np amerykańskie zawieraja ok 3 stron ostrzezeń....
|
Cz kwi 05, 2007 7:38 am |
|
|
kosiarz
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Pn lut 05, 2007 9:56 pm Posty: 3829
|
Daven, ale własnie dla Ciebie "opetanie" to musi być cos w rodzaju "Egzorcysty" pisze tu o filmie...tzn z efektami specjalnymi...tak myslałem i miałem racje...dlatego nie chciałem przedstawiać tutaj zachowań ekstremalnych , które także się zdarzają oczywiście.
Cytuj: Przyczynami ingerencji demonicznych na człowieka mogą być:
1. Bałwochwalstwo (idolatria) - grzech przeciw pierwszemu przykazaniu; oddawanie boskiej czci pogańskim bóstwom, aniołom, demonom, ludziom, bożkom i przedmiotom martwym; wyrzeczenie się Boga.
2. Okultyzm – posługiwanie się tajemnymi energiami, mocami czy zdolnościami; wiedza tajemna i ezoteryzm.
3. Magia, wróżby, klątwy – (elementy okultyzmu) dążenie do osiągnięcia wpływu na ludzi i zdarzenia, czarowanie, korzystanie z usług magów (wróżbici, wróżki, czarownice, czarownicy, czarnoksiężnicy i inne nazewnictwo).
4. Spirytyzm - wywoływanie duchów, bytów astralnych, aniołów, przewodników itd. za pomocą różnych technik w celu zdobycia ukrytej wiedzy, wskazówek, porad życiowych.
5. Leczenie "naturalne" - medycyna niekonwencjonalna, paramedycyna, różne terapie "naturalne" bazujące na tajemniczych i nie zweryfikowanych przez naukę energiach.
6. Manipulowanie dźwiękami - śpiewy w nieznanych językach, zapis podprogowy.
7. Pozostałe - grzech, nałogi, perwersje. Dopust Boży.
Czyli widzisz, ze ja piszę o zagrożeniach a nie skutkach.
Co ja wiem o opętaniach...
|
Cz kwi 05, 2007 7:45 am |
|
|
Daven
Zagadywacz
Dołączył(a): Cz cze 27, 2002 10:19 pm Posty: 62 Lokalizacja: Warszawa
Płeć: mężczyzna
|
Czy wobec tego należy zabronić np. zakupów, słuchania muzyki, modlitw oazowych, produkcji środków nasennych, meczy piłki nożnej i całej masy innych rzeczy - tylko dlatego, że niekiedy ludzie się od nich uzależniają?
Są ludzie uzależnieni od kawy czy herbaty. Czy tego też należy zabronić i spowiadać się, skoro może to prowadzić do uzależnienia, a to może prowadzić do opętania?
Cytuj: To jest skrocony wyciąg z instrukcji z jednej z gier, gra jest wydana w Polsce, wydania np amerykańskie zawieraja ok 3 stron ostrzezeń....
Ok, i to jest normalne. Na lekach usypiających też są takie ostrzeżenia.
_________________ It is better to die for the Emperor than live for yourself!
|
Cz kwi 05, 2007 1:49 pm |
|
|
kosiarz
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Pn lut 05, 2007 9:56 pm Posty: 3829
|
Czyli zgadzamy się iż pokemony mogą byc niebezpeieczne...wiec po co te kpiny ?
Co do tego, czy trzeba zakazać ich ogladania ...kazdy rodzic powinien po przeczytaniu ostrzezen sam zdecydować....
|
Cz kwi 05, 2007 2:30 pm |
|
|
Daven
Zagadywacz
Dołączył(a): Cz cze 27, 2002 10:19 pm Posty: 62 Lokalizacja: Warszawa
Płeć: mężczyzna
|
Cytuj: Czyli zgadzamy się iż pokemony mogą byc niebezpeieczne...wiec po co te kpiny ?
Wszystko może być niebezpieczne. Muzyka Mozarta może być niebezpieczna. Forum katolik.pl może być niebezpieczne. Zapach może być niebezpieczny ("Pachnidło"). Skoro takie mnóstwo rzeczy jest niebezpiecznych, to czemu akurat ludzie uwzięli się na RPG i Pokemony? Więcej mamy uzależnień (więc i potencjalnych opętań ) od alkoholu i tytoniu niż od RPG i ogame.
_________________ It is better to die for the Emperor than live for yourself!
|
Cz kwi 05, 2007 2:32 pm |
|
|
kosiarz
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Pn lut 05, 2007 9:56 pm Posty: 3829
|
No włąsnie i jeszcze jedno....nie wiem skąd biorą sie skrajności w ocenie, jednej i drugiej strony ....ja uważam , ze księzom czy kościołowi nie chodzi o to ,iż po rozegraniu jednej gry lub obejrzeniu filmu np pokemon ktos bedize chodził poscianach i mówil tysiącem i to starożytnych jezyków... ...
Chodi własnie o ten umiar we wszystkim, o tresci awrtościowe i wpływające pozytywnie na człowieka...a w szczególności młodego człowieka...czy nie taka rola Kościoła?
Nie możemy popadać w skrajności, i o tym takze pisałem....wszystko traktowac rozsądnie , co nie znaczy przyjmowac bezkrytycznie.
|
Cz kwi 05, 2007 2:34 pm |
|
|
kosiarz
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Pn lut 05, 2007 9:56 pm Posty: 3829
|
Daven napisał(a): Cytuj: Czyli zgadzamy się iż pokemony mogą byc niebezpeieczne...wiec po co te kpiny ? Wszystko może być niebezpieczne. Muzyka Mozarta może być niebezpieczna. Forum katolik.pl może być niebezpieczne. Zapach może być niebezpieczny ("Pachnidło"). Skoro takie mnóstwo rzeczy jest niebezpiecznych, to czemu akurat ludzie uwzięli się na RPG i Pokemony? Więcej mamy uzależnień (więc i potencjalnych opętań ) od alkoholu i tytoniu niż od RPG i ogame.
O jeju przecież ktoś taki wątek załozył.. gdyby załozył ...niebezpieczeństwo kierowaniem samochodem...i jeszce jedno ,zwróc uwage , ze samocody tez sie róznia w bezpieczeństwie...tak jak i bajki...pokemony są raczej mniej "bezpieczne" ,jak kot w butach np
|
Cz kwi 05, 2007 2:37 pm |
|
|
Daven
Zagadywacz
Dołączył(a): Cz cze 27, 2002 10:19 pm Posty: 62 Lokalizacja: Warszawa
Płeć: mężczyzna
|
Ok, tyle że przechodzimy teraz widzę do kwestii czysto zdrowotnych. Niemniej zastosowana w tym wątku argumentacja nie dowodzi "nie oglądajcie Pokemonów, bo dziecko może mieć atak epilepsji", tylko "nie oglądajcie Pokemonów, bo dzieckiem zawładnie szatan, będzie satanistą i w ogóle opętane". Tak samo nie mówi się, że cRPG są złe bo monitor psuje oczy, ale że zagranie w Baldur's Gate to pokłon dla diabła. To zupełnie różne rzeczy. Dlatego pytam: skoro i w "Harrym Potterze", i w "Zaczarowanym ołówku" pojawia się ewidentna magia (w końcu ołówek jest zaczarowany!), to czy oglądanie tego drugiego też jest grzechem, a każde oglądające je dziecko będzie satanistą w sidłach diabła?
_________________ It is better to die for the Emperor than live for yourself!
|
Cz kwi 05, 2007 2:48 pm |
|
|
S_Works
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): N maja 28, 2006 6:22 pm Posty: 1841 Lokalizacja: Oberschlesien
Płeć: mężczyzna
|
kosiarz napisał(a): Chodi własnie o ten umiar we wszystkim, o tresci awrtościowe i wpływające pozytywnie na człowieka...a w szczególności młodego człowieka...czy nie taka rola Kościoła?
Rola kosciola to niesc ewangelie itd. wpieprzanie sie bez umiaru z butami w cudze zycie jest co najmniej nie na miejscu, takie wyszukiwanie wyimaginowanych wrogow budzi tylko smiech u ludzi wyksztalconych a w ciasnych umyslach dewotow powoduje jeszcze wiekszy zamet czego efekty mozna ogladac niemal codziennie.
_________________ Wolnej myśli nie można spalić.
|
Cz kwi 05, 2007 4:04 pm |
|
|
Kedar
Milczek
Dołączył(a): Pt mar 30, 2007 12:55 pm Posty: 12
|
Daven napisał(a): Ok, tyle że przechodzimy teraz widzę do kwestii czysto zdrowotnych. Niemniej zastosowana w tym wątku argumentacja nie dowodzi "nie oglądajcie Pokemonów, bo dziecko może mieć atak epilepsji", tylko "nie oglądajcie Pokemonów, bo dzieckiem zawładnie szatan, będzie satanistą i w ogóle opętane". Tak samo nie mówi się, że cRPG są złe bo monitor psuje oczy, ale że zagranie w Baldur's Gate to pokłon dla diabła. To zupełnie różne rzeczy. Dlatego pytam: skoro i w "Harrym Potterze", i w "Zaczarowanym ołówku" pojawia się ewidentna magia (w końcu ołówek jest zaczarowany!), to czy oglądanie tego drugiego też jest grzechem, a każde oglądające je dziecko będzie satanistą w sidłach diabła?
Nie wiem czy wszystko gdzie występuje magia jest złe, może tak może nie (warto by się spytać o to kogoś kto się zna np. księży egzorcystów). Szatan niestety po przez wiele rzeczy w dzisiejszych czasach działa. Słyszałem o przypadku gdzie dziecko oglądało Pokemony lub Harrego Pottera i po pewnym czasie zaczął tam działać szatan, przedmioty sie przemieszczały, dziecko widziało czarną postać. Tego typu rzeczy my odbieramy jako rozrywkę a diabeł jako zaproszenie. Ja np najbardziej lubię gry RPG ale bardziej cenie w moim życiu Jezusa Chrystusa i dlatego je odłożyłem. Szatan jest inteligentniejszy od nas i potrafi swoje działanie sprytnie ukryć a nawet mu zaprzeczyć. Fajna strona (zajrzyjcie proszę) http://www.egzorcyzmy.katolik.pl/
|
Cz kwi 05, 2007 11:25 pm |
|
|
Kedar
Milczek
Dołączył(a): Pt mar 30, 2007 12:55 pm Posty: 12
|
Gry Rpg są fajne ale niestety są jakie są. A jak by popatrzeć to jest wiele innych równie ciekawych gier, mi sie podoba np Port Royale, Silent Hunter, American Conqest i wiele innych. Można kupić naprawdę fajne gry i w dodatku nie drogo . Tak samo z książkami, muzyką czy programami w TV.
|
Cz kwi 05, 2007 11:38 pm |
|
|
kosiarz
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Pn lut 05, 2007 9:56 pm Posty: 3829
|
Daven napisał(a): Ok, tyle że przechodzimy teraz widzę do kwestii czysto zdrowotnych. Niemniej zastosowana w tym wątku argumentacja nie dowodzi "nie oglądajcie Pokemonów, bo dziecko może mieć atak epilepsji", tylko "nie oglądajcie Pokemonów, bo dzieckiem zawładnie szatan, będzie satanistą i w ogóle opętane". Tak samo nie mówi się, że cRPG są złe bo monitor psuje oczy, ale że zagranie w Baldur's Gate to pokłon dla diabła. To zupełnie różne rzeczy. Dlatego pytam: skoro i w "Harrym Potterze", i w "Zaczarowanym ołówku" pojawia się ewidentna magia (w końcu ołówek jest zaczarowany!), to czy oglądanie tego drugiego też jest grzechem, a każde oglądające je dziecko będzie satanistą w sidłach diabła?
Daven przecież Tobie nie trzeba tłumaczyć pojęcia "grzechu" , a juz napewno nie sądzisz , ze piszemy tu o każdej sytuacji, wybory "lepszych" wartości powinny być, i muszą być zwiazane z Wiarą Katolika.....
Nie wiem co tu jeszcze napisać.... wszytsko zostało napisane... , przecież stwierdzilismy , że każdy rodzaj gry/programu może byc niebezpieczny w zależności od "jakości", w róznym stopniu....dla życia duchowego jak i zdrowia fizycznego...i tyle.
Można wpaść w nałóg co się wiarze z grzechem, można wzorzec - np magii przenieś w realne życie, co może wiazać się nawet z opetaniem...
To że na całym świecie setki tys. ludzi korzystają z pomocy psychologów czy psychiatrów przez róznego rodzaju gry to fakt...pewnie część , z nich , może "tylko" kilka osób , musi korzystać z pomocy kapłanów czy nawet egzorcystów....
Nie zakazywać...ale ostrzegać i pokazywać dobro, to jest rola rodzica/Kościoła. Tak sądze.
|
Pt kwi 06, 2007 7:35 am |
|
|
Kedar
Milczek
Dołączył(a): Pt mar 30, 2007 12:55 pm Posty: 12
|
Myślę że mamy się wystrzegać zła ale przede wszystkim być wpatrzonymi w dobro i miłość którą jest Jezus Chrystus.
Kościół ostrzega nas nie żeby uprzykrzyć nam życie ale ostrzega nas dla naszego dobra.
Pan Bóg nie chce żebyśmy życie przeżyli umartwiając się, mamy prawo do rozrywki ale musimy wybrać ją rozsądnie.
|
Pt kwi 06, 2007 11:33 am |
|
|
Daven
Zagadywacz
Dołączył(a): Cz cze 27, 2002 10:19 pm Posty: 62 Lokalizacja: Warszawa
Płeć: mężczyzna
|
Cytuj: Słyszałem o przypadku gdzie dziecko oglądało Pokemony lub Harrego Pottera i po pewnym czasie zaczął tam działać szatan, przedmioty sie przemieszczały, dziecko widziało czarną postać. Ja słyszałem coś podobnego w przypadku św. Antoniego oraz Emily Rose (nie pamiętam, jak się nazywała oryginalnie). Cytuj: Tego typu rzeczy my odbieramy jako rozrywkę a diabeł jako zaproszenie. Ja np najbardziej lubię gry RPG ale bardziej cenie w moim życiu Jezusa Chrystusa i dlatego je odłożyłem. A ja nie widzę powodu do odkładania. A szatan wobec tego może wykorzystywać nawet picie herbaty, żeby opętać człowieka Cytuj: Gry Rpg są fajne ale niestety są jakie są. A jak by popatrzeć to jest wiele innych równie ciekawych gier, mi sie podoba np Port Royale, Silent Hunter, American Conqest i wiele innych. Można kupić naprawdę fajne gry i w dodatku nie drogo Tylko nie wiem, czemu zamieniać zielony rower górski na żółty rower górski. Cytuj: Myślę że mamy się wystrzegać zła ale przede wszystkim być wpatrzonymi w dobro i miłość którą jest Jezus Chrystus.
Tylko że ja nadal w RPG niczego złego nie widzę.
_________________ It is better to die for the Emperor than live for yourself!
|
Pt kwi 06, 2007 12:39 pm |
|
|
Kto przegląda forum |
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 42 gości |
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
|
|