Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz maja 02, 2024 1:21 am



Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 7 ] 
 Czy znasz licencję swojego oprogramowania? 

Czy znasz licencję swojego oprogramowania?
Tak, czytam każdą licencję, znam prawa i obowiązki 11%  11%  [ 2 ]
Tak, przeczytałem je, ale już nie pamiętam 11%  11%  [ 2 ]
Czytałem tylko te najważniejsze 17%  17%  [ 3 ]
Czasem spojrzę na licencję przy instalowaniu 11%  11%  [ 2 ]
Nie czytam licencji, klikam przycisk [Dalej] 44%  44%  [ 8 ]
Nie czytam licencji, bo są w obcym języku 6%  6%  [ 1 ]
Liczba głosów : 18

 Czy znasz licencję swojego oprogramowania? 
Autor Wiadomość
Milczek
Milczek
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz gru 16, 2004 11:50 pm
Posty: 12
Lokalizacja: Kraków
Odpowiedz z cytatem
Post Czy znasz licencję swojego oprogramowania?
Każdy program czy system operacyjny ma swoją licencję z wieloma haczykami. Czy je znacie?

_________________
Encyklopedia zarządzania


Wt gru 28, 2004 10:46 pm
Zobacz profil WWW
Milczek
Milczek

Dołączył(a): Śr maja 05, 2004 1:52 pm
Posty: 2
Lokalizacja: Katowice
Odpowiedz z cytatem
Post 
Licencji nie czytam, przeczytalem kilka licencji ale zbytnio nie pamietam co w nich bylo :)
Zwykle zwracam uwage jakiego typu jest licencja czy program jest na licencji freeware, shareware, adware, GPL czy jakies innej. Z grubsza wiem o co chodzi w danej licencji, ale jesli jest to program platny to na 95% w momencie instalacji (lub troszke pozniej ;) )lamie zasady licencji.

_________________
Na początku był Bieg,
a Bieg był u Biegacza,
a Biegacz był Biegiem.


Wt gru 28, 2004 11:02 pm
Zobacz profil
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Czy znasz licencję swojego oprogramowania?
sw napisał(a):
Każdy program czy system operacyjny ma swoją licencję z wieloma haczykami. Czy je znacie?

Zdarza mi sie czytac licencje..!!
Ale wiem z doswiadczenia że nie wielu czyta..!! Ba powiem prawie nikt nie czytal icencji..!! Klika akceptuje i po sprawie.!!


Podro !!!


Wt gru 28, 2004 11:45 pm
Odpowiedz z cytatem
Post 
Zazwyczaj nie czytam licencji - programy ściągam z wiarygodnych źródeł internetowych (przeważnie stron czasopism komputerowych) więc jeżeli oni piszą tam krótką notkę że program jest freeware lub GPL to pewnie tak jest, więc nie ma sensu czytać kolejny raz długiego eseju (czyt. licencji) pisanego nie rzadko w języku angielskim.


So sty 01, 2005 11:31 pm
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lut 23, 2004 11:34 pm
Posty: 3891
Lokalizacja: Poznań
Płeć: mężczyzna
wyznanie: chrześcijanin, inne (trynitarny i biblijny)
Odpowiedz z cytatem
Post 
Przyznaję się bez bicia, że do tych trzech rzeczy, które na moim kompie nie są GPL (Sunowska Java, starownik NVidii, Cgoban) nie przeczytałem licencji. Wydaje mi się jednak, że nie czując potrzeby rozpowszechniania dalszego, modyfikowania ani hackowania tych pakietów nie sprzeciwiam się tamtejszym postanowieniom.

_________________
Użytkownik nieaktywny na skutek nieregulaminowej działalności modów. Szukać na wierze i ateiście.


N sty 02, 2005 12:52 pm
Zobacz profil
Odpowiedz z cytatem
Post 
Freeware : Programy komputerowe udostępniane przez autorów nieodpłatnie wszystkim zainteresowanym użytkownikom; użytkownicy nie mają prawa modyfikować programów freeware ani ich odsprzedawać

GPL : Zasady licencyjne określone przez konsorcjum Free Software Foundation, zakazujące redystrybucji oprogramowania w formie czysto binarnej. Jeżeli ktoś wprowadza do obiegu oprogramowanie zawierające jakąkolwiek część podlegająca licencji GPL, to musi udostępnić wraz z każdą dystrybucją binarną jej postać źródłową

Adware : to zamknięte oprogramowanie rozpowszechniane (bez kodu źródłowego) za darmo, jednak zawierające niemożliwą do wyłączenia funkcję wyświetlającą reklamy - zwykle w postaci bannerów reklamowych. Wydawca oprogramowania zarabia właśnie na tych reklamach. Zwykle jest też możliwość nabycia wersji programu bez reklam za opłatą

Postcardware Program, którego rejestracja wymaga wysłania kartki pocztowej.

Public Domain : Public domain oznacza po angielsku własność ogółu. Są to teksty, zdjęcia, muzyka, dzieła sztuki, oprogramowanie itp., które na skutek decyzji twórcy, braku spadkobierców lub upływu odpowiedniego czasu stały się dostępne do dowolnych zastosowań bez konieczności uwzględniania praw autorskich. Na zasadach licencji Public Domain, w której brak jest jakichkolwiek praw (autorskich, do kopiowania...), każda rzecz nią objęta może być używana w jakikolwiek sposób

Abadonware : Stare wersje oprogramowania, do którego prawa zostały przez autorów porzucone

Donationware : Programy o tej licencji są darmowe, jednak ich autor prosi o dotacje (de facto większość darmowego oprogramowania, czy to freeware, czy GPL, stanowi jednocześnie donationware).

BSD : Licencja zezwalająca na modyfikację i rozprowadzanie kodu, a także rozprowadzanie produktu bez dodania kodu źródłowego. Wymaga jednak załączenia informacji o autorze oraz treści licencji..



Wiedząć jakiego typu jest licencja, możemy się spodziewać co w niej jest zawarte.
Problemem jest tłumaczenie licencji z języka angielskiego, często nie dokładne i nie precyzyjne. Stwarza to problem, gdyż pojawiają się różne interpretacje jej postanowień.

Przykłedem jest godunow, który ma własną interpretacje licencji OEM, (podałem mu telefon do MS więc może już się dowiedział jak to jest na prawde i przestał rozpowerzechniać swoją bzdurną teorie).
Jednak niestety licencja OEM posiada szereg nieścisłości np.: "problem faktury"


N sty 02, 2005 3:14 pm
Milczek
Milczek
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So sty 29, 2005 6:48 pm
Posty: 9
Lokalizacja: Śląsk :)
Odpowiedz z cytatem
Post 
Ja staram się używać programów GPL i freeware
inne mnie nieobchodzą, czasem trafi się jakieś demo, ale mam wstręt do niedarmowych programów całkowicie i je szybko usuwam.
Dzięki Paulo , że napisałeś coś o Public Domain i abadonwere , niewiedziałem tego.Choć słyszało sie o public domain.

Co do wersji Oem -owej systemu win 98 lub ME , to mnie to drażni że jest przypisana wersja do płyty.Tak mówią w Microsofcie(pierwszego kompa).
A wogóle to raczej działa tu sumienie , bo jak ktoś mi udowodni , że miałem na innym kompie ten system?
Można tylko wyśmiać kupno w roku 98 windowsa i trzymanie go do instalacji na płycie głównej z roku produkcji 2005 np. .
Ostatnio nawet z myszką można Oem kupić , a myszke sie wyrzuca i zostaje system tylko.Bo kto ją będzie trzymał?
-taki komputer nowy według prawa : myszka +system OEM.
Smiechu warte prawo.

(potem w telewizji pokażą jak walcem niszczą pirackie płyty, legalnie kupione w Microsofcie, ale ze złamaną licencją...)

Ciągle z powodu problemów z licencjami próbuję przejść na Linuksa,
ale niewychodzi mi to.Już kupiłem ze trzeciego.
To jest trudny do przyzwyczajenia się system.


N sty 30, 2005 2:15 am
Zobacz profil WWW
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 7 ] 


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 44 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL