Hej, szukam programu, prostego w obsłudze, darmowego i dobrze działającego, który blokuje pornograficzne witryny w wyszukiwarkach.

Znacie takie programy? Macie jakieś informacje na ten temat? Jakieś sugestie?

Jeżeli masz dobry router to lepiej to zrobisz z poziomu routera zwłaszcza jak będziesz tylko Ty znał hasło na niego

Ewentualnie można spróbować wyszukiwarek na bazie Googla, które takie świństwa blokują, np. http://www.wyszukiwarkarodzinna.pl/ jest dość fajna.

Polecam dodatek do Mozilla Firefox

ProCon Latte

Niestety nie po polsku Sad

Ale jest łatwy w obsłudze, do przetłumaczenia można użyć tłumacza Google.

Dzieki, chyba ten do Firefoxa - dziala
zainstalowalam go wdomu popatrzymy czy sie sprawdzi

Witaj
Zdecydowanie polecam K9 Web Protection.
http://www1.k9webprotection.com/getk9/d ... ftware.php
Niby po angielsku, ale sądzę, że jest to w tej chwili jeden z najlepszych filtrów jaki znam. Był nawet wymieniony wśród ciekawszych filtrów w jednym z numerów CW (ComputerWorld), a to nie jest Komputer Świat tylko b.porządna gazeta dla profesjonalistów.
Wystarczy naprawdę minimalna znajomość angielskiego, aby to skonfigurować. Można dodawać wyjątki, poziomy filtrów, dostęp czasowy (np. od teraz przez godzinę masz dostęp do internetu), wszystko działa bardzo dobrze i w miarę szybko (ja nie zauważam różnicy w prędkości działania, czy jest K9, czy go na komputerze nie ma).
Mnogość opcji, a zaraz prostota w konfiguracji jest powalająca. Ja jestem bardzo zaskoczony, że ten program jest za darmo.

Co do kontroli na routerze, to jeśli nie ma content filtering (czyli coś takiego co oferują przede wszystkim DRAYTEKi) to rozwiązanie jest o kant... - wszelkiego rodzaju filtry rodzinne są do obejścia przez inteligentnego dzieciaka w kilka godzin do kilku dni w zależności od chęci

Reasumując - jak masz router Drayteka to możesz kontrolować poczynania pociech na poziomie routera. Jeśli takowego sprzętu nie posiadasz to K9 webprotection

Pozdrawiam
raflik

ja przychylam się do propozycji graceka. Lepiej robić to z poziomu routera niż twojego komputera. Wszelkie programy do kontroli rodzicielskiej to po prostu śmiecie zjadające zasoby i utrudniające pracę na komputerze. Jedyną zaletą jest to, że są tanie.

router posiadający tą możliwość można już zakupić za około 150 zł, więc nie jest to gigantyczny koszt. Tylko trzeba się dobrze dopytać sprzedawcy o tą opcję, bo nie wszystkie za tą cenne to mają.

Witaj
Trochę żeś przestrzelił przyjacielu. Routery za 150zł z dobrym softem antypornograficznym to chyba Ci się tylko śniło
Jak zaczniesz krytykować programy typu k9webprotest to się najpierw zainteresuj tematem i może dla próby gdzieś zainstaluj - gwarantuję, że nie będziesz zawiedziony. Przy tym możliwości kontroli co dziecko robi i czy stara się przekroczyć zakazy - tego na routerach możesz szukać powyżej tysiąca złotych. Przypominam, że wspomniany k9... jest freeware dla użytku domowego!

Mimo wszystko tak z ciekawości - możesz mi wskazać które to routery w cenie 150zł dają blokady, o których wspominasz ?
Wiem, że to forum katolickie, ale przypomnę tylko że większość dobrych ale tanich routerków (w cenie ~500zł) robi kontrolę dla wszystkich userów w sieci na tym samym poziomie, więc jak przemoc i sex zablokuje dla synka to dla rodziców też, co niekoniecznie ucieszy rodzica

Pozdrawiam
raflik

= typu k9 Web Protection

Późna pora - ciężki dzień w pracy

Wystarczy dobry filtr słów zakazanych i trochę wyobraźni. Dostęp do tych "usług" też możesz w tej cennie regulować czasowo oraz pod hasło. Mam taki sprzęt w mojej rodzinnej miejscowości, więc wiem co mówie.



A wiesz, że jest to nielegalne?



Nazwy teraz nie pamiętam, ale jak wrócę do domu to powiem.

btw. zawsze też można kupić jakiś komputer z odzysku i zrobić z niego coś w stylu routera z filtrem. Od razu można dorzucić antywirus,zapis historii przeglądanych stron, serwer www / ftp , serwer do gier, kontrolować dostęp do p2p i to w całkiem przystępnej cenie bo poniżej 300 zl. bo te oprogramowanie naprawdę wymaga tylko Linuksa bez zainstalowanych X'ow (środowiska graficznego) i moze bez przewodowej karty sieciowej. Sam sprzęt moze byc nawet bardzo wolny i mieć nawet kilka mega ramu. Taki sprzęt mozna czasem dostać nawet za 100.Jeśli ma się więcej komputerów to mozna jednego tak skonfigurowac i zostawić na stale włączonego, co jest darmowym, ale jednak uciążliwym rozwiązaniem. Jedyna wada to , ze trzeba jednak umieć się tym obsługiwać.

Choć pewnie jakieś gotowce istnieją w sieci.

ale to tak bardziej ciekawostka niż realne wyjście dla człowieka nie znającego się na sprawach technicznych.

swoją drogą takie rozwiązanie z komputerem z odzysku sprawuję się bardzo dobrze. szczególnie antywirus niezaśmiecający każdego komputera z osobna tylko jeden na całą sieć.

widziałem takie rozwiązanie działające w praktyce w moim liceum. Bardzo fajna sprawa. Chodziłem tam 3 lata i ani razu nie widziałem padu komputera z powodu wirusa lub by ktokolwiek obszedł zabezpieczenia.

choć chyba z połączeniem szyfrowanym może być kłopot, ale strony porno go nie zapewniają.

choć jeśli dobrze pamiętam to przy łączeniu się przez ssh i wywołaniu jakieś przeglądarki z tego serwera (z opcja okienka pojawiającego się u nas na kompie, np. dzięki putty lub linuksowemu ssh z opcją -X) można chyba to obejść. ale nie jestem do konca pewien jak to działa.

poza tym nawet dobry filtr nic nie poradzic, gdy kolega prześle link na rapidshare (trudno wymagać blokowania tej usługi, bo przecież przydatna est) ze spakowanym i zakodowanym porno to dziecko tak czy siak obejrzy.

Zresztą sam pomysł z blokowaniem czegokolwiek jest idiotyczny. Taki brak zaufanie do dziecka próba kontroli wszystkiego odbija się tylko i wyłącznie odwrotnymi skutkami i stratą kasy na kafejki internetowe.

Rozwin temat.

Dla przecietnego zjadacza chleba to absurdalne rozwiazanie, kolejny pradozerny kloc a do tego trzeba bedzie zainwestowac w przelacznik KVM dla wygody obslugi.