Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest So kwi 20, 2024 4:35 pm



Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 147 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następna strona
 Cuda i objawienia w Kościele Katolickim 
Autor Wiadomość
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Pn maja 25, 2009 4:55 pm
Posty: 18245
Lokalizacja: Gdynia
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Cuda i objawienia w Kościele Katolickim
lekarstwo napisał(a):
@Barney
Tak, nasza wiara opiera się na cudach (poza nielicznymi wyjątkami takimi jak Ty uczonymi w Piśmie).
Czy o "uczonych w Piśmie" mówił Jezus, błogosławiąc ich w tym fragmencie?
"Ale Tomasz, jeden z Dwunastu, zwany Didymos, nie był razem z nimi, kiedy przyszedł Jezus.
Inni więc uczniowie mówili do niego: Widzieliśmy Pana!
Ale on rzekł do nich: Jeżeli na rękach Jego nie zobaczę śladu gwoździ i nie włożę palca mego w miejsce gwoździ, i ręki mojej nie włożę w bok Jego, nie uwierzę.
A po ośmiu dniach, kiedy uczniowie Jego byli znowu wewnątrz [domu] i Tomasz z nimi, Jezus przyszedł, choć drzwi były zamknięte, stanął pośrodku i rzekł: Pokój wam!
Następnie rzekł do Tomasza: Podnieś tutaj swój palec i zobacz moje ręce. Podnieś rękę i włóż w mój bok, i nie bądź niedowiarkiem, lecz wierzącym. Tomasz w odpowiedzi rzekł do Niego: Pan mój i Bóg mój!
Powiedział mu Jezus: Uwierzyłeś dlatego, że Mnie ujrzałeś? Błogosławieni, którzy nie widzieli, a uwierzyli."
/J 20:24-29/

Cytuj:
Zwykłym ludziom, prostaczkom, potrzebne są cuda.
Nie. Zwykłym ludziom jest dużo łatwiej uwierzyć, gdy widzą cuda. Mogą pójść na skróty, nie muszą wypracowywać wiary głębiej. Tylko wówczas to przestaje być wiara, a zakwestionowanie cudu powoduje katastrofalne skutki. Bowiem wiara oparta de facto na wierze w człowieka, "przez którego ręce" dzieje się coś niezwykłego, jest słaba i płytka.

Zresztą, w dzisiejszym świecie byle iluzjonista jest w stanie pokazać "cud". W Afryce szarlatani-"ewangeliści" na każdym spotkaniu wskrzeszają (i robią ten przekręt bardzo przekonująco - widziałem też inne "cuda" nawet słup ognia, niczym Mojżesza w Księdze Rodzaju). Jakiż to powód do wiary?
Podobnej wiarygodności "cudów" i niezwykłych zdarzeń masz tysiące na youtube.

Cytuj:
Pomyśl, czy ktokolwiek (poza garstką zapaleńców - jak w każdej sekcie) szedłby za Jezusem?
Przypomnij mi, co pozyskani w taki sposób ludzie krzyczeli, gdy Piłat zapytał "Cóż więc mam uczynić z tym, którego nazywacie Królem żydowskim?" (Mk 15,12)
Cytuj:
Ludzi, którzy głosili i głoszą szczytne idee było i jest tysiące.
Takich, co pokazują różne "cuda" też są tysiące. Niektóre są wspaniale spreparowane, zdziwiłbyś się.
Cytuj:
Dlaczego zatem ludzie poszli za Jezusem? Bo czynił znaki i cuda. Nie tylko mówił - czynił. Swoje słowa potwierdzał cudami.
Zatem Jezus pozyskał ludzi wtedy, kiedy wywalił cudownie w powietrze Sanhedryn, Piłata i żołnierzy rzymskich, chcących go ukrzyżować, i spowodował że nie mogli tego zrobić?
A nie, czekaj... ;)

Cytuj:
Czy gdyby Chrystus nie zmartwychwstał Jego uczniowie nagle znaleźliby odwagę i wyszli na ulice?
No właśnie. Masz ten cud ("znak Jonasza"). Chrystus zmartwychwstał, to się nie zmieniło. Po co Ci jeszcze inne cuda? I ile musi się zdarzyć, byś uznał, że to "już"?
A, tak nawiasem mówiąc - przeczytaj Ewangelię i Dzieje dokładniej. Uczniowie nie znaleźli odwagi po zmartwychwstaniu - nadal się kryli i zamykali w wieczerniku. Odwaga została im wlana przez Ducha Świętego w dzień Pięćdziesiątnicy.
I to jest to, czego potrzebujemy - światło Ducha Świętego, a nie pokazy cudów.

Cytuj:
Jakiś artykuł o cudzie nie wystarczy. Gdzie konkrety, kto, gdzie kiedy to potwierdził? Jacy naukowcy to analizowali, jakimi procedurami, itp.
Dlaczego Kościół tego nie publikuje? Przecież to byłoby z pożytkiem dla wiernych?
Jest na ten temat kupa publikacji, zarówno popularnych, jak i specjalistycznych (tych oczywiście trzeba by poszukać na uczelniach - podobnie jak publikacji z każdej innej dziedziny naukowej).
Ale... czy naprawdę warto?
Uwierzysz w Boga, bo naukowiec powie Ci, że to cud? To w kogo wierzysz właściwie?
Nie uwierzysz, bo jakiś cud zostanie zweryfikowany negatywnie?

_________________
Obrazek
Więcej informacji tu http://www.analizy.biz/ksiazkiapologetyczne


Wt sty 18, 2022 10:55 am
Zobacz profil WWW
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Śr lis 18, 2015 10:14 pm
Posty: 1326
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Cuda i objawienia w Kościele Katolickim
Skoro te cuda to taki nieistotny szczegół, to po co w ogóle Pan Jezus je czynił?
Ot, taki cud w Kanie Galilejskiej - "i uwierzyli w niego jego uczniowie".

Piszę cały czas o tych cudach w kontekście współczesnej niewiary młodych ludzi i ataków na Kościół. Czy jednak nie przydałby się co jakiś czas jakiś prawdziwy cud, który Kościół mógłby rozgłosić, aby wzmocnić swoją naukę i pokazać moc płynącą z wiary? Bo jak widzimy, dawne rytuały, słowa, itp. nie robią już na ludziach wrażenia.

Ja nie uważam, że cuda mają być jedyną podstawą wiary. Ale mogą być inspiracją, katalizatorem, który obudzi ludzi do przemyślenia.

I jeszcze jedno ustalmy. Mówimy o prawdziwych cudach, a nie oszustwach, cudach typu woodoo i innych spektaklach, więc nie argumentujcie w ten sposób.


Wt sty 18, 2022 11:48 am
Zobacz profil
Gaduła
Gaduła

Dołączył(a): Cz kwi 30, 2015 5:59 pm
Posty: 789
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Cuda i objawienia w Kościele Katolickim
Andy72 napisał(a):
A czy "interwencję przez przypadek" nazwiemy "nadzwyczajną interwencją"?
Nie wiadomo jak wyglądało rozstąpienie się Morza Czerwonego. Mogło rozstąpić się naruszając zasady grawitacji. A co jeśli akurat do tego przyczyniły się jakieś pływy wspomagane wiatrem? czy to nie interwencja, jeśli przez wieki się nie rozstępuje a tu nagle w danym czasie i miejscu? Nie nazwali byśmy nadzwyczajną ingerencją ingerencję w prawdopodobieństwo?
Teoretycznie (bardzo teoretycznie) żelazna sztabka może sama podskoczyć w górę, ponieważ mamy ruch cieplny atomów i upraszczając gdy 50% drgnie w górę to 50% w dół. A gdyby 55% przez dłuższy czas poruszał się w górę? To szansa o wiele mniejsza niż wielokrotna wygrana w lotto, ale teoretycznie możliwa.

To jest cały czas myślenie, że wszystko powinno być albo zdeterminowane koniecznością praw przyrody albo Bożym chceniem, takim, jak moje czy Twoje chcenie, gdy sięgamy po ciastko.
Heller, gdy mówi o przypadku, dopuszcza przyczynowanie wieloznaczne, tj. takie, gdzie skutek nie może być wywiedziony z przyczyny. Czy tak jest faktycznie? A może istnieją ukryte przyczyny determinujące skutki procesów stochastycznych?
Myślę, że niekonieczne jest rozumienie cudów jako bezpośrednich ingerencji boskich. Pismo Święte jest narracją, w której Bóg jest antropomorfizowany. Bóg dosłownie nie mówi, nie dobiera wiatru z jakichś komór, nie rozdziela mórz, nie staje się człowiekiem, nie zmienia się. Ale jednak chcemy powiedzieć, że w pewnym sensie mówi do człowieka, wieje wiatrem, wzbudza fale i objawia się jako człowiek. Nie mamy przystępu do Boga takim, jaki jest, nie pojmujemy Go - stąd posiłkujemy się światem, tak, jak go rozumiemy. Bezcelowe jest dla mnie przywiązywanie się do wizji świata splecionej z wizją Bogą w taki sposób, że gdy się odrzuci wizję świata, to się traci wiarę. Bóg jest ponad ten świat. Większość z nas nie potrafi korzystać z mechaniki kwantowej w poznaniu świata, a wydaje nam się, że naszym językiem łapiemy Boga za nogi i rozumiemy Jego relację do nas czy do świata.

Andy72 napisał(a):
Ale co to znaczy? czy ziemia + przyszła Ziemia? czy ziemia + Niebo?
W każdym razie ten świat-plus pasowałby jak ulał do innego zdania Leibniza o najdoskonalszym ze światów, bo jeśli byśmy się ograniczali tylko do świata,wycinka który znamy, to nie byłby to najdoskonalszy.

Być może istnieje poznanie i wyjaśnienie, które daje zrozumienie nie uwikłane w czasy i miejsca.

Andy72 napisał(a):
Tak, ale tamten świat nie byłby fizyczny w naszym rozumieniu.
Mam pewien uraz , bo słyszałem teorię taką:
Fizycy stwierdzili że nasz świat ma 11 wymiarów: oznacza to że świat się rozdzielił na nasz 3 wymiarowy + 1 czasowo i na tamten świat, doskonalszy bo ma aż 7 wymiarów ale nie ma czasu. Dla mnie to raczej 7 wymiarów niezwykle płaskich, i całe 11 to nasz świat, a tamten poza tymi wymiarami. Chodzi o to że ciekawa hipoteza świata-plus, byle jej nie strywializować, to znaczy będąc w tym świecie nie dałoby się odkryć "fizyki" całości, pozostaje wiara.

A dlaczego granica pomiędzy wiedzą i wiarą nie mogłaby być płynna?


Wt sty 18, 2022 11:54 am
Zobacz profil
Czuwa nad wszystkim
Czuwa nad wszystkim
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt maja 06, 2011 2:22 pm
Posty: 16884
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Cuda i objawienia w Kościele Katolickim
lekarstwo. Nikt nie napisał, że cuda nie są istotne, ale nie na nich zasadza się wiara. To wątek poświęcony cudom i objawieniem, więc powinny znaleźć należne im miejsce. Nie jest to fundament. Fundament masz podany w Credo: wierzę w święty i Apostolski Kościół-> wierzę w to co przekazali Apostołowie. Uczniowie widzieli wiele cudów Jezusa przed Zmartwychwstaniem a jednak nie przeszli próby wiary. Oni to musieli dojrzeć: nie na ich umiejętnościach to zbudowane, ale to działanie Boga poprzez nich.


Wt sty 18, 2022 11:59 am
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Pn maja 25, 2009 4:55 pm
Posty: 18245
Lokalizacja: Gdynia
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Cuda i objawienia w Kościele Katolickim
lekarstwo napisał(a):
Skoro te cuda to taki nieistotny szczegół, to po co w ogóle Pan Jezus je czynił?
Ot, taki cud w Kanie Galilejskiej - "i uwierzyli w niego jego uczniowie".
Ponieważ wówczas nie było jeszcze zmartwychwstania, Ewangelii, Duch Święty nie był zesłany. Teraz to wszystko masz.
W dodatku cuda Jezusa były wypełnieniem proroctw ST, ale niekoniecznie chodziło o pociagnięcie w ten sposób mas ludzi. Jezus raczej ganił tych, co to przyszli zobaczyć cud. Niekiedy nawet zakazywał rozpowiadać:
"A Jezus rzekł do niego: Uważaj, nie mów nikomu, ale idź, pokaż się kapłanowi i złóż ofiarę, którą przepisał Mojżesz, na świadectwo dla nich ."/Mt 8,4/
"/Jezus/ przykazał im, żeby nikomu nie mówili."/Mk 7,36a/


Cytuj:
Piszę cały czas o tych cudach w kontekście współczesnej niewiary młodych ludzi i ataków na Kościół. Czy jednak nie przydałby się co jakiś czas jakiś prawdziwy cud, który Kościół mógłby rozgłosić, aby wzmocnić swoją naukę i pokazać moc płynącą z wiary? Bo jak widzimy, dawne rytuały, słowa, itp. nie robią już na ludziach wrażenia.
Cuda też nie robią.
Jest ich całkiem sporo, także współcześnie - czy to coś zmieniło?
Z drugiej strony ludzie wierzą w setki pseudocudów - w różnych wiarach a nawet "świeckich". Nie sprowadzajmy wiary do jednego rzędu z iluzjonistami, do objazdowego cyrku.

Cytuj:
Ja nie uważam, że cuda mają być jedyną podstawą wiary. Ale mogą być inspiracją, katalizatorem, który obudzi ludzi do przemyślenia.
Owszem, i takie są. Ile ich musi być, by było dość?

Cytuj:
I jeszcze jedno ustalmy. Mówimy o prawdziwych cudach, a nie oszustwach, cudach typu woodoo i innych spektaklach, więc nie argumentujcie w ten sposób.
Będę tak argumentował, bo to jest w dzisiejszych czasach ważne.
Jak rozpoznasz prawdziwy cud?
Pewne rzeczy robione przez choćby Davida Coperfielda były znacznie efektowniejsze niż większość cudów.

Ewangelia to nie ideologia, ewangelizacja to nie marketing. A tak właśnie je traktujemy, gdy próbujemy głosić "po światowemu" - cyk, cud i gotowe, masy się garną do Boga.

_________________
Obrazek
Więcej informacji tu http://www.analizy.biz/ksiazkiapologetyczne


Wt sty 18, 2022 12:17 pm
Zobacz profil WWW
Czuwa nad wszystkim
Czuwa nad wszystkim
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt maja 06, 2011 2:22 pm
Posty: 16884
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Cuda i objawienia w Kościele Katolickim
Cytuj:
Myślę, że niekonieczne jest rozumienie cudów jako bezpośrednich ingerencji boskich.

Jak wytłumaczysz czytanie ludzkich sumień? Dotyczyło o. Pio. Tam nie było kuglarstwa, z którym spotykamy się u wróżek. Mówił prawdę o człowieku, wyrzucał nieznajomych sprzed konfesjonału, którzy chcieli go sprawdzić a potem opisać w gazetach. To jednak przynosiło dobre owoce, wiedział, że ten ktoś wróci, nawet po 10. latach i o. Pio czekał na tego człowieka. Komunista i ateista potrzebował tylu lat na poznanie siebie i spowiedź, tym razem prawdziwą.
Jesteśmy zamknięci na świat duchowy i to stanowi ochronę. Można przerwać tę barierę. Egzorcysta dowiaduje się z ust osoby uwikłanej duchowo o swoich grzechach. Czyni to publicznie a następnego dnia osoby wszystko pamiętają z wyjątkiem tych właśnie grzechów księdza obecnego podczas egzorcyzmów.
Kiedy ks. prof. M.Heller pisze o modlitwie własnej to widzi Biblię właśnie. To co przywołałeś to intuicja naukowa i wyjaśnianie tego inną drogą poznania. Wszak mamy dwie drogi poznania. O tym drugim poznaniu przeczytasz już w ST u Syracha.


Wt sty 18, 2022 12:20 pm
Zobacz profil
Gaduła
Gaduła

Dołączył(a): Cz kwi 30, 2015 5:59 pm
Posty: 789
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Cuda i objawienia w Kościele Katolickim
M. Heller napisał(a):
(...) to wówczas tamten świat, większy od naszego i obejmujący go, przenika do naszego świata, analogicznie do tego, gdy niekiedy kwantowe efekty dają się zaobserwować w makroskopowym świecie.
(...)
Jeżeli nawet ta kartka, którą trzymam w ręce, w perspektywie świata kwantowego jest czymś niewyobrażalnie innym niż nasz świat, to dlaczego sprawy życia, śmierci i sensu miałyby być takie, jak nam się wydaje?


Wt sty 18, 2022 1:21 pm
Zobacz profil
Czuwa nad wszystkim
Czuwa nad wszystkim

Dołączył(a): Śr cze 05, 2002 9:54 pm
Posty: 14112
Lokalizacja: Polska
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Cuda i objawienia w Kościele Katolickim
Pewien teolog zwrócił moja uwagę na pewien plan. Znaki i cuda dziejące się w pierwotnym Kościele w miarę rozwoju Kościoła i utwierdzania się wiary zanikały. Nie wiem czy zauważyliście. Według niego nadchodzą czasy gdy znowu będą się działy znaki i cuda.
Ze znakami i cudami to jest dokładnie tak jak merss pisze odnośnie św O. Pio. One nie maja być sednem wiary ale służyć nawróceniu. I to Bóg wie kiedy i jakie znaki są potrzebne.

_________________
"Nie wiem skąd się wzięło tylu ekspertów od polityki zagranicznej. Do tej pory to zwykli epidemiolodzy byli."


Wt sty 18, 2022 1:29 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Pn maja 25, 2009 4:55 pm
Posty: 18245
Lokalizacja: Gdynia
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Cuda i objawienia w Kościele Katolickim
Takie przekonanie panuje w ruchu charyzmatycznym, ale nie wydaje się, żeby mniemanie o intensyfikacji cudów przy końcu czasów miało wsparcie w Piśmie.
Raczej mowa o wielkim odstępstwie.

_________________
Obrazek
Więcej informacji tu http://www.analizy.biz/ksiazkiapologetyczne


Wt sty 18, 2022 1:55 pm
Zobacz profil WWW
Czuwa nad wszystkim
Czuwa nad wszystkim
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt maja 06, 2011 2:22 pm
Posty: 16884
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Cuda i objawienia w Kościele Katolickim
Anawim napisał(a):
M. Heller napisał(a):
(...) to wówczas tamten świat, większy od naszego i obejmujący go, przenika do naszego świata, analogicznie do tego, gdy niekiedy kwantowe efekty dają się zaobserwować w makroskopowym świecie.
(...)
Jeżeli nawet ta kartka, którą trzymam w ręce, w perspektywie świata kwantowego jest czymś niewyobrażalnie innym niż nasz świat, to dlaczego sprawy życia, śmierci i sensu miałyby być takie, jak nam się wydaje?

Te światy się przenikają. To wiemy z samej definicji człowieka. Sprawy życia i jego sensu pokazał nam jednak Jezus. Nie dopilnował Duch Święty prawdy przekazu czy mamy jednak ciągłość? To życie ma sens. Cała duchowość do kosza? Może oni jednak o tym samym, ale używają innego kodu przekazu?


Wt sty 18, 2022 2:12 pm
Zobacz profil
Czuwa nad wszystkim
Czuwa nad wszystkim

Dołączył(a): Śr cze 05, 2002 9:54 pm
Posty: 14112
Lokalizacja: Polska
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Cuda i objawienia w Kościele Katolickim
Barney napisał(a):
Takie przekonanie panuje w ruchu charyzmatycznym, ale nie wydaje się, żeby mniemanie o intensyfikacji cudów przy końcu czasów miało wsparcie w Piśmie.
Raczej mowa o wielkim odstępstwie.

Ten ksiądz nie był związany z ruchem charyzmatycznym. A z takim zdaniem spotkałem się w różnych środowiskach.
Nie twierdzę, że tak będzie ale uważam, że może tak być. Zauważ, że za chwilę będziemy mieli sytuację jak w pierwszych wiekach chrześcijaństwa.

_________________
"Nie wiem skąd się wzięło tylu ekspertów od polityki zagranicznej. Do tej pory to zwykli epidemiolodzy byli."


Wt sty 18, 2022 2:35 pm
Zobacz profil
Czuwa nad wszystkim
Czuwa nad wszystkim
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt maja 06, 2011 2:22 pm
Posty: 16884
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Cuda i objawienia w Kościele Katolickim
Cytuj:
Zauważ, że za chwilę będziemy mieli sytuację jak w pierwszych wiekach chrześcijaństwa.

To wątek o objawieniach, więc w tym duchu. Ponad 400 lat temu zapowiedziano wielki kryzys w Kościele i dotyczy naszych czasów. Maryja prosiła o spokój: to minie. Pisałam chyba o tym na forum.
Tuż przed śmiercią kard. A. Hlond wypowiedział przepowiednię dla Polski. Powiedział, że czeka nas jeszcze jedna próba po tej, w której byliśmy sprzedani Rosji. Tym razem Polska pozostanie całkowicie sama po to, by mogła zaufać tylko Bogu. Uaktywnił się ktoś kogo Bóg powołał na patrona Polski a ogłosił to JPII. M. Bobola nalega, by prosić go o pomoc. Kiedy pomógł w ocaleniu Pińska trochę zbeształ jezuitę, że szukał ratunku po ludzku. A. Bobola sam do niego zawitał. Podobnie powiedział dominikaninowi, który nie mógł głosić patriotycznych kazań i dawać nadziei Polakom pod zaborami. Zobaczył wolną Polskę z prawie 100 letnim wyprzedzeniem.
Pewne sprawy wymagają kolan a nie aktywności fizycznej, wymagają innego myślenia, też rozumowego.


Wt sty 18, 2022 3:04 pm
Zobacz profil
Gaduła
Gaduła

Dołączył(a): Cz kwi 30, 2015 5:59 pm
Posty: 789
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Cuda i objawienia w Kościele Katolickim
Heller proponuje, by zacierać granicę pomiędzy tym co naturalne i nadnaturalne. Kartka w świecie kwantowym w przekazie współczesnej fizyki jest czymś nieporównanie bardziej "nienaturalnym" niż człowiek w świecie duchowym w przekazie biblijnym czy chrześcijańskim.

Myślę, że Heller wyraża taką podstawową intuicję poznawczą - im coś bardziej ogólne i oderwane od naoczności, tym takie poznanie jest trudniejsze i narażone na większe błędy. Łatwiej (choć patrząc jak długo to zajęło i tak nieziernie trudno) jest poznać mechanikę naocznych przedmiotów, niż niewidocznych cząstek elementarnych czy wielkich galaktyk. A świat duchowy, kwestie relacji świata i Boga, życia, śmierci i sensu są czymś niepomiernie bardziej oderwanym.

Dlatego myślę, że zadaje to swoje pytanie: dlaczego sprawy życia, śmierci i sensu miałyby być takie, jak nam się wydaje?


Wt sty 18, 2022 4:06 pm
Zobacz profil
Dyskutant
Dyskutant

Dołączył(a): N lip 12, 2020 12:12 pm
Posty: 372
Płeć: mężczyzna
wyznanie: nie chcę podawać
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Cuda i objawienia w Kościele Katolickim
Panenteizm ma wiele wad (znacznie więcej jak klasyczny teizm, gdzie jedynym minusem może być pytanie "dlaczego Bóg łamie prawa ustanowione przez siebie"). Skoro świat jest w Bogu to w jaki sposób Bóg miałby być jakościowo inny od świata? Skoro świat jest w Bogu to znaczy że Bóg toleruje grzech w samym sobie. Wady panenteizmu świetnie punktował prof. Jacek Wojtysiak w swoim artykule z 2012 roku

https://www.jstor.org/stable/43410324

Jeżeli na tej stronie nie da się pobrać artykułu. Polecam wpisać w Google "Jacek Wojtysiak panenteizm" na samej górze powinien wyskoczyć PDF do pobrania


Wt sty 18, 2022 4:51 pm
Zobacz profil
Czuwa nad wszystkim
Czuwa nad wszystkim
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt maja 06, 2011 2:22 pm
Posty: 16884
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Cuda i objawienia w Kościele Katolickim
Cytuj:
Skoro świat jest w Bogu to w jaki sposób Bóg miałby być jakościowo inny od świata?

To była wizja Lutra. Pociąga to za sobą skutki sakramentalne. Nie potrzeba sakramentów, ale człowiek należąc do tego samego świata co Bóg nie potrzebuje żadnych pośredników. Nie jest też potrzebne sakramentalne kapłaństwo i małżeństwo. Chrzest chyba rozumiał inaczej. No i jest zdeterminowany. Ten ostatni problem podnosiło wiele osób wchodzących na forum: jak możliwa jest wolna wola wobec woli Boga. Jeśli to ten sam świat i należymy do wewnętrznego świata Boga to ludzka wolność jest czymś pozbawionym sensu.

Heller jednak oddziela naukę i wiarę
Pomiędzy religią a nauką istnieją narzucające się w oczy różnice: nauka ma ambicję intersubiektywności, religia odwołuje się do osobistego doświadczenia; ważną częścią metody naukowej jest dający się powtórzyć eksperyment; w religii istotną rolę odgrywają niepowtarzalne wydarzenia historyczne; nauka opiera się na sprawdzaniu, religia na zaufaniu.

(...) Biblia nie mówi co to Mądrość, lecz uczy, co należy czynić, aby ją zdobyć. Dbać, by nie zabrakło oliwy w lampie, sprzedać wszystko co się ma, aby kupić drogocenną perłę.
/Podróże z filozofią w tle - M. Heller/
Wciąż powtarza Boga jako relację z Osobą.


Wt sty 18, 2022 5:36 pm
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 147 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 16 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL