Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz mar 28, 2024 1:37 pm



Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 147 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 6, 7, 8, 9, 10  Następna strona
 Cuda i objawienia w Kościele Katolickim 
Autor Wiadomość
Czuwa nad wszystkim
Czuwa nad wszystkim
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt maja 06, 2011 2:22 pm
Posty: 16877
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Cuda i objawienia w Kościele Katolickim
Anawim.Nie ma nic złego w przybliżaniu Boga sobie samemu. Dlaczego? Bóg definiuje się jako Miłość a to zakłada relację z osobą. On trafia do nas poprzez naszą naturę. Kiedy człowiek odczuwa tę miłosną relację (nawet intelektualnie), gotów jest do jej przyjęcia a następnie dawania jej innym w równie mądry sposób. Może modyfikować siebie w kierunku 'stawania się' i nie ustaje przy najbardziej nieprzychylnej i kostropatej naturze.
Znaki od Boga temu służą. Mistycy byli przeznaczeni do zadań przekraczających ludzkie wytrzymałości. Tak jesteśmy skonstruowani, że kiedy coś rozumiemy to radzimy sobie z cierpieniem, niesprawiedliwością. Zaskoczenie nas przeraża. Tego nie da nam drugi człowiek, łatwo o uzależnienie się od niego, więc i odejście od siebie. Czasem święty był całkowicie osamotniony. Spójrz na św. Faustynę. Kiedyś powiedział o. J.Góra, gdy spotkał się z naszą grupą, że on jej nie rozumiał, jakaś prosta dziewczyna, zakonnica z drugiego chóru. Kiedy wszedł w jej życie to dostrzegł, że to co ona robiła i z taką pogodą ducha było niemożliwe dla człowieka...jak te siostry ją dziobały - wykrzyknął. Znał życie zakonne, inaczej na nią spojrzał. Osamotniony do końca życia pozostał też jej spowiednik. Nie odwołał jednak tego co o niej wiedział.

W żaden sposób nie krytykuję ks. prof. M. Hellera. Spory dotyczące tego problemu prowadzili ze sobą bł. S. Wyszyński i św. JPII. Prymas był zwolennikiem ludowej pobożności, nie chciał jej zaprzepaszczenia. Różne drogi prowadzą ku temu samemu celowi. Nowinkom teologicznym należy się przyglądać pisał w swym dzienniku Jan XXIII, ale Tradycji nie odrzucać. Takie było chrześcijaństwo już w średniowieczu i Akwinata mógł się tam pojawić.
Młody ksiądz salwatorianin wspomina o tym. Mamy w tej wierze relację przeplataną z elementami intelektualnej wiary.


Cz sty 20, 2022 2:28 pm
Zobacz profil
Dyskutant
Dyskutant

Dołączył(a): N lip 12, 2020 12:12 pm
Posty: 372
Płeć: mężczyzna
wyznanie: nie chcę podawać
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Cuda i objawienia w Kościele Katolickim
Anawim napisał(a):
Pytanie o cuda i objawienia zwykle pociągają za sobą bardzo konkretną antropomorfizację Boga. Dosłowne rozumienie biblijnego przekazu - takoż. Czy to źle? W sumie nie, bardziej wysublimowane podejście do obrazu Boga stanowi nieistotny przyczynek do lepszego rozumienia Boga (z perspektywy przepaści, która dzieli człowieka od Boga).


No przyjmując taką retorykę to nie ma sensu się modlic bo i po co? Skoro Bóg nie działa w świecie. Cuda są po to aby przyrowadzać ludzi do Boga i Kościoła o czym mówi św. Tomasz z Akiwnu czy Sobór Watykański I. Ten Bóg kreowany przez Hellera to taki Bóg deistów. Przyjmując taką narrację popada się w religijność tego typu "a może Bóg jest może go nie ma, może będę wierzył to się mile zaskoczę jak jest". Do mnie to nie przemawia. Nie widzę też powodu żeby wyrzucać na śmietnik dwa tysiące lat teologii bo nauka. Obecnie nauka stala się religią a naukowcy jej kapłanami. Skoro jest tak że Biblia czy Kościół w swoim dogmatycznym nauczania odnośnie np. cudów czy grzechu pierworodnego się mylil yo znaczy że DŚ mu nie objawiał prawdy. A skoro tak to wszystko działanie ludzi a Bóg albo nie działa albo go nie ma


Cz sty 20, 2022 3:18 pm
Zobacz profil
Czuwa nad wszystkim
Czuwa nad wszystkim
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt maja 06, 2011 2:22 pm
Posty: 16877
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Cuda i objawienia w Kościele Katolickim
Ks. prof. M. Heller deklaruje, że wierzy w Boga Biblii. Chciałby jedynie przekroczyć granicę i umieć wytłumaczyć na drodze intelektualnej to czego doświadczają mistycy. Nie odrzuca ich, widzi w tym rozumność i powołuje się na nich samych. Jeśli jego wolność zatopiona jest w prawdzie to ma prawo do pytań. Wiedza łączy się z umysłem a charakter z wolą, decyzjami. Działamy na podstawie naszych przekonań. Mylisz te dwie władze rozumne. Chce rozumieć z tajemnicy ile się da, mówi o intuicji naukowej a nie wolicjonalnej idącej ku relacji z Bogiem.


Cz sty 20, 2022 3:39 pm
Zobacz profil
Gaduła
Gaduła

Dołączył(a): Cz kwi 30, 2015 5:59 pm
Posty: 789
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Cuda i objawienia w Kościele Katolickim
merss napisał(a):
Nowinkom teologicznym należy się przyglądać pisał w swym dzienniku Jan XXIII, ale Tradycji nie odrzucać. Takie było chrześcijaństwo już w średniowieczu i Akwinata mógł się tam pojawić.
Młody ksiądz salwatorianin wspomina o tym. Mamy w tej wierze relację przeplataną z elementami intelektualnej wiary.

Heller uważa, że Kościół po prostu nie nadąża za współczesnością od dobrych kilku wieków, czy bardziej konkretnie - nie nadąża za zmieniającym się obrazem świata. Przez co coraz bardziej kieruje się do wewnątrz (utrzymanie dyscypliny, odgradzanie się doktrynalne) i coraz trudniej mu o ekspansję. Uważa, ze reforma soborowa nie została dokończona, bo kolejni papieże się wystraszyli zmiany myślenia. A w międzyczasie reformy już się zdezaktualizowały.

Suzuja napisał(a):
No przyjmując taką retorykę to nie ma sensu się modlic bo i po co? Skoro Bóg nie działa w świecie.

Ale Heller nie uważa, by Bóg nie działał w świecie. To jest dyskusja o tym, czy działa bezpośrednio czy za pomocą przyczyn wtórych (w tym konkretnym przypadku - praw tego i każdego innego świata).

bergamotka napisał(a):
Zatem najwyraźniej u niego może być też i tak że prawa przyrody działają niezależnie od Boga.

No i to jest clue - nie mam pojęcia w jaki sposób katolik mógłby uznawać, że prawa przyrody działają niezależnie od Boga. A druga sprawa to jest skrajna antropomorfizacja, gdzie Bóg sobie żyje jak człowiek w czasie, nagle zaskoczony jakims zdarzneiem czy niespodziewaną modlitwą wierzącego postanawia wtrącić swoje 3 grosze.


Cz sty 20, 2022 4:46 pm
Zobacz profil
Czuwa nad wszystkim
Czuwa nad wszystkim
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt maja 06, 2011 2:22 pm
Posty: 16877
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Cuda i objawienia w Kościele Katolickim
Cytuj:
Heller uważa, że Kościół po prostu nie nadąża za współczesnością od dobrych kilku wieków, czy bardziej konkretnie - nie nadąża za zmieniającym się obrazem świata.

Bo nie nadąża. Tyle, że do reformowania zabrali się niewłaściwi ludzie a władza kościelna musi się zdegenerować, gdy brakuje mechanizmów kontrolnych. Pisałam o Francji w innym wątku. Każda władza by się zdegenerowała. Już Aposotłowie chcieli wykolegować Piotra.
Marksiści wyciągnęli wnioski z porażki rewolucji siłowej i już w 1922 roku opracowano plan B. Objęto nim też Kościół. Świat doskonale widzi wynik 1:0 dla marksistów.

Nadzieja mimo wszystko?


Cz sty 20, 2022 5:04 pm
Zobacz profil
Dyskutant
Dyskutant

Dołączył(a): N lip 12, 2020 12:12 pm
Posty: 372
Płeć: mężczyzna
wyznanie: nie chcę podawać
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Cuda i objawienia w Kościele Katolickim
Anawim napisał(a):
Heller uważa, że Kościół po prostu nie nadąża za współczesnością od dobrych kilku wieków, czy bardziej konkretnie - nie nadąża za zmieniającym się obrazem świata


Proszę bardzo. Niektórzy jak np. Dennett czy Dawkins uważają że religia jest ewolucyjnym mechanizmem przystosowania (z tym że szkodliwym). Jeżeli KK przyjąłby taką narrację to musiałby uznać że religią nie pochodzi od Boga

Homoseksualizm. Jeżeli jest tak że homo jest naturalne i wpisane w naturę to Bóg :
tworzy ludzi których potępia
Św. Paweł się mylil

I wiele innych

Cytuj:
Ale Heller nie uważa, by Bóg nie działał w świecie. To jest dyskusja o tym, czy działa bezpośrednio czy za pomocą przyczyn wtórych (w tym konkretnym przypadku - praw tego i każdego innego świata


Powtarzam, jeżeli działa poprzez prawa przyrody to nie wiadomo kiedy tak właściwie dziala? Może działa w tsunami co niszczy Haiti? No właśnie

Cytuj:
A druga sprawa to jest skrajna antropomorfizacja, gdzie Bóg sobie żyje jak człowiek w czasie, nagle zaskoczony jakims zdarzneiem czy niespodziewaną modlitwą wierzącego postanawia wtrącić swoje 3 grosze


Niby czemu miałby tego nie robić?

Merss, no dobra. Może wierzy w Boga Biblii ale tak mówi o nim że nie wiadomo co ten Bóg moalby oznaczać


Cz sty 20, 2022 6:56 pm
Zobacz profil
Czuwa nad wszystkim
Czuwa nad wszystkim
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt maja 06, 2011 2:22 pm
Posty: 16877
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Cuda i objawienia w Kościele Katolickim
Cytuj:
Merss, no dobra. Może wierzy w Boga Biblii ale tak mówi o nim że nie wiadomo co ten Bóg moalby oznaczać

Oznacza to co w Ewangeliach. Napisał krótko i należy to przyjąć w dobrej wierze. Tyle, że chcąc to rozszerzać wchodziłby w teologię a to nie jego oczy poznawcze. Zostawia to teologom. Tymczasem on wypowiada się z innej pozycji: nauki (kosmologia, matematyka) i filozofii. Dochodzi do prawdy drogą rozumową. Pisze o intuicji naukowej i ten termin w nauce istnieje, nawet w matematyce (mogę dać link, bo kiedyś o tym pisałam) i ma do tego prawo. Należy przyjąć, że sprawy teologiczne nie są jego działką. Pisze wyraźnie też o mistykach - i znów zgoda. To wygląda spójnie.
Patrzysz na niego chyba w złym kluczu. Nie wypowiada się o tym co mu zarzucasz. Tischner też mawiał, że jest filozofem, bo myśli jak filozof. Ja nie potrafię, bo to nie moje wykształcenie, inaczej oglądam świat.
Cytuj:
Niby czemu miałby tego nie robić?

Chce zmierzyć, a jeśli nie można to nie chce w to wchodzić. Widzi coś więcej niż nasza definicja Boga: Bóg jest Miłością. Znów: inne okulary, nie jego. On pozostaje przy: na razie nie wiem. Nie zmierzyłem się z tym, ale jest większe niż ludziom się wydaje. Podobnie zareagował Akwinata po doznaniu mistycznym: uznał, że dzieło jego życia to makulatura. On chce zobaczyć porządek we wszechświecie z pozycji praw natury, widzi, że niewiele wie. Nie ma nawet innej logiki jako narzędzia a to już sprawa ludzi.


Cz sty 20, 2022 7:06 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Pn maja 25, 2009 4:55 pm
Posty: 18234
Lokalizacja: Gdynia
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Cuda i objawienia w Kościele Katolickim
Suzuja napisał(a):
Anawim napisał(a):
Heller uważa, że Kościół po prostu nie nadąża za współczesnością od dobrych kilku wieków, czy bardziej konkretnie - nie nadąża za zmieniającym się obrazem świata


Proszę bardzo. Niektórzy jak np. Dennett czy Dawkins uważają że religia jest ewolucyjnym mechanizmem przystosowania (z tym że szkodliwym). Jeżeli KK przyjąłby taką narrację to musiałby uznać że religią nie pochodzi od Boga

Homoseksualizm. Jeżeli jest tak że homo jest naturalne i wpisane w naturę to Bóg :
tworzy ludzi których potępia
Św. Paweł się mylil
O czym Ty w ogóle gadasz?!!
Przecież nie chodzi o przystosowanie się do grzechu - ale poza grzechem świat też się zmienia.

_________________
Obrazek
Więcej informacji tu http://www.analizy.biz/ksiazkiapologetyczne


Cz sty 20, 2022 9:10 pm
Zobacz profil WWW
Gaduła
Gaduła

Dołączył(a): Cz kwi 30, 2015 5:59 pm
Posty: 789
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Cuda i objawienia w Kościele Katolickim
Suzuja napisał(a):
Proszę bardzo. Niektórzy jak np. Dennett czy Dawkins uważają że religia jest ewolucyjnym mechanizmem przystosowania (z tym że szkodliwym). Jeżeli KK przyjąłby taką narrację to musiałby uznać że religią nie pochodzi od Boga

Z tego, że religia stanowi przystosowanie ewolucyjne nie wynika, że nie pochodzi od Boga.
Kościół musi się mierzyć z tym, że religijność przez niego proponowana, przestaje być przystosowaniem w świecie zachodnim, albo przynajmniej przestaje być tak postrzegana. Choć są też odmienne głosy; ciekawa jest dyskusja Harrisa (poglądy jak Dennetta czy Dawkinsa) z Petersonem, można znaleźć na jutubie.

Suzuja napisał(a):
Powtarzam, jeżeli działa poprzez prawa przyrody to nie wiadomo kiedy tak właściwie dziala? Może działa w tsunami co niszczy Haiti? No właśnie

A co w tym problemie zmienia przyjęcie, że niekiedy działałby poza prawami przyrody? Wtedy też nie wiadomo kiedy działa.

Suzuja napisał(a):
Niby czemu miałby tego nie robić?

Bo jest wszechmogący, wszechwiedzący, nie zmienia się (w tym nie podlega czasowi). Zobacz jak u Akwinaty jest ujęte to, że Bóg odpowiada na modlitwy.


Cz sty 20, 2022 9:22 pm
Zobacz profil
Czuwa nad wszystkim
Czuwa nad wszystkim
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt maja 06, 2011 2:22 pm
Posty: 16877
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Cuda i objawienia w Kościele Katolickim
Ja naprawdę bym wolał, by na moich lekcjach katechezy Jezus pojawiał się we wskazanym przeze mnie momencie - ja wchodzę i mówię ladies and gentlmens -Pan Jezus!


Cz sty 20, 2022 10:20 pm
Zobacz profil
Dyskutant
Dyskutant

Dołączył(a): N lip 12, 2020 12:12 pm
Posty: 372
Płeć: mężczyzna
wyznanie: nie chcę podawać
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Cuda i objawienia w Kościele Katolickim
Anawim napisał(a):
Z tego, że religia stanowi przystosowanie ewolucyjne nie wynika, że nie pochodzi od Boga


Możliwe. Natomiast każdy podświadomie czuje ze jeśli religia jest ewolucyjnym przystosowaniem to retoryka w stylu "być może Bog tak zrobił że posłużył się tutaj ewolucją" jest mało przekonywujące. Mnie to nie przekonuje. To wygląda w ten sposób, że religia pod natłokiem tez naukowych rozpaczliwie próbuje jakoś wspasować się w narrację naukową. Trzeba mieć naprawdę mocną wiarę żeby coś takiego kupować. Należy zaznaczyć ze tez o naturalnym pochodzeniu religii nie można w żaden sposób zweryfikować

Cytuj:
Choć są też odmienne głosy; ciekawa jest dyskusja Harrisa (poglądy jak Dennetta czy Dawkinsa) z Petersonem, można znaleźć na jutubie.


Co w niej jest ciekawego? I kim w ogóle jest ten Peterson?

Edith: Sprawdziłem i jest on ateistą, co może ateista powiedzieć odnośnie wiary? A nawet jeśli broni religii to na zasadzie "i tak to wszystko brednie bo sam w to nie wierze"

Cytuj:
A co w tym problemie zmienia przyjęcie, że niekiedy działałby poza prawami przyrody? Wtedy też nie wiadomo kiedy działa


Ależ wiadomo. Wtedy gdy mamy doczynienia z jawnym przekroczeniem porządku natury. Np. Do natury kamienia należy to że leży a nie lata. W ogóle jakoś ta średniowieczna wizja świata do mnie bardziej przemawia. Było w niej jakieś misterium, jakąś tajemnica i transcendencja. A dzisiaj? Nauka prawie wszystko wyjaśnia, nie ma w tym nic pociągającego. Jak magiczna sztuczka gdy wiemy jak działa

Cytuj:
Bo jest wszechmogący, wszechwiedzący, nie zmienia się (w tym nie podlega czasowi


Skąd niby wniosek że Bóg czyniąc cuda się zmienia? Poza tym, myślisz że Scholastycy nie rozważali tego problemu?
Cytuj:
jak u Akwinaty jest ujęte to, że Bóg odpowiada na modlitwy


Niby jak


Pt sty 21, 2022 12:39 am
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Pn maja 25, 2009 4:55 pm
Posty: 18234
Lokalizacja: Gdynia
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Cuda i objawienia w Kościele Katolickim
Ale kto tu twierdzi, ze religia jest ewolucyjnym przystosowaniem?!
I ci to ma w ogóle wspólnego z cudami?

Sprowadzanie wiary do cudów to jej banalizacja i jej deprecjacja.
Wydarzenia nadzwyczajne owszem, się dzieją - ale nie są podstawą wiary.

_________________
Obrazek
Więcej informacji tu http://www.analizy.biz/ksiazkiapologetyczne


Pt sty 21, 2022 1:29 am
Zobacz profil WWW
Gaduła
Gaduła

Dołączył(a): Cz kwi 30, 2015 5:59 pm
Posty: 789
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Cuda i objawienia w Kościele Katolickim
Suzuja napisał(a):
Możliwe. Natomiast każdy podświadomie czuje ze jeśli religia jest ewolucyjnym przystosowaniem to retoryka w stylu "być może Bog tak zrobił że posłużył się tutaj ewolucją" jest mało przekonywujące. Mnie to nie przekonuje. To wygląda w ten sposób, że religia pod natłokiem tez naukowych rozpaczliwie próbuje jakoś wspasować się w narrację naukową. Trzeba mieć naprawdę mocną wiarę żeby coś takiego kupować. Należy zaznaczyć ze tez o naturalnym pochodzeniu religii nie można w żaden sposób zweryfikować

No tak to wygląda. Można się na to obrazić i w sumie Kościół mniej lub bardziej świadomie taką drogę obrał na przestrzeni ostatnich kilku wieków, zakładając, że uda się dzięki ściskaniu pasa doktrynalnego utrzymać dyscyplinę przekazywania wiary w ramach wspólnoty. Dziś obserwujemy co się dzieje, gdy kolejne pokolenie odrzuca Kościół. Potrzebna jest ekspansja - tylko dla tych, co już ustawili się w życiu bez wiary, taka wiara oderwana od obrazu świata i, co gorsza, ciągle silnie związana z archaicznym i już odrzuconym obrazem świata, jawi się jako folklor.
Co to znaczy, że Bóg się posłużył ewolucją? Bóg nie jest jakimś robotnikiem, co sobie bierze narzędzie i dłubie. Jak się tkwi w arystotelesowkim obrazie świata, gdzie mamy materię i formę, to jest całkiem sprawna metafora. Ale mieszanie tej metafory do współczenych teorii ewolucji czy teorii fizycznych jest cokolwiek archaiczne.

Suzuja napisał(a):
Co w niej jest ciekawego? I kim w ogóle jest ten Peterson?

Edith: Sprawdziłem i jest on ateistą, co może ateista powiedzieć odnośnie wiary? A nawet jeśli broni religii to na zasadzie "i tak to wszystko brednie bo sam w to nie wierze"

Chyba Peterson mówi o sobie w ten sposób, że żyje tak, jakby Bóg istniał. I dość dobrze pokazuje jakim ewolucyjnym przystosowaniem jest religia.


Suzuja napisał(a):
Ależ wiadomo. Wtedy gdy mamy doczynienia z jawnym przekroczeniem porządku natury. Np. Do natury kamienia należy to że leży a nie lata. W ogóle jakoś ta średniowieczna wizja świata do mnie bardziej przemawia. Było w niej jakieś misterium, jakąś tajemnica i transcendencja. A dzisiaj? Nauka prawie wszystko wyjaśnia, nie ma w tym nic pociągającego. Jak magiczna sztuczka gdy wiemy jak działa

Być może taki był klimat naukowy na przełomie XIX i XX wieku. Dziś już mało kto ma przekonanie, że wszystko da się wyjaśnić. Wręcz przeciwnie, stajemy się bardzo świadomi, że mało co wiemy. Strategia, by się cofnąć do odrzuconych obrazów świata dla wewnętrznego komfortu to jakiś resentyment.
Zdaniem Hellera poznawanie fizyki bardzo otwiera na tajemnicę. Biolog może sobie zawsze powiedzieć, że niewyjaśnialne na jego podwórku zjawiska redukują się do zjawisk fizycznych. A fizyk nie ma się do czego zredukować. Może do matematyki, ale wyjaśnenie, dlaczego akurat te a nie inne struktury matematyczne "ścieśniły" się w naszym wszechświecie pozostaje tajemnicą.

Tak, łatwiejsza jest wiara, gdy burza i pioruny są przejawem działania bóstwa. I dlatego kryzys wiary dotyczy przede wszystkim świata zachodniego.

Suzuja napisał(a):
Skąd niby wniosek że Bóg czyniąc cuda się zmienia? Poza tym, myślisz że Scholastycy nie rozważali tego problemu?

Dyskutowaliśmy metaforę Boga dowiadującego się o modlitwie. Bóg się niczego nie dowiaduje, bo wszystko odwiecznie wie. Nie ma następstwa, co najwyżej następstwo logiczne. Takie jest ograniczenie antropomorfizacji.

Suzuja napisał(a):
Niby jak

Nie rozumiem Cię. Bóg uprzednio zechciał, by czyjaś modlitwa była przyczyną udzielenia łaski. Ale Bóg jest tak przyczyną tej modlitwy jak i skutku tej modlitwy, co w niczym nie szkodzi, by człowiek również był przyczyną wtórą. "Każdy skutek pochodzi w całości od Boga i w całości od przyczyn wtórych".


Pt sty 21, 2022 11:07 am
Zobacz profil
Dyskutant
Dyskutant

Dołączył(a): N lip 12, 2020 12:12 pm
Posty: 372
Płeć: mężczyzna
wyznanie: nie chcę podawać
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Cuda i objawienia w Kościele Katolickim
Barney napisał(a):
Suzuja napisał(a):
Anawim napisał(a):
Heller uważa, że Kościół po prostu nie nadąża za współczesnością od dobrych kilku wieków, czy bardziej konkretnie - nie nadąża za zmieniającym się obrazem świata


Proszę bardzo. Niektórzy jak np. Dennett czy Dawkins uważają że religia jest ewolucyjnym mechanizmem przystosowania (z tym że szkodliwym). Jeżeli KK przyjąłby taką narrację to musiałby uznać że religią nie pochodzi od Boga

Homoseksualizm. Jeżeli jest tak że homo jest naturalne i wpisane w naturę to Bóg :
tworzy ludzi których potępia
Św. Paweł się mylil
O czym Ty w ogóle gadasz?!!
Przecież nie chodzi o przystosowanie się do grzechu - ale poza grzechem świat też się zmienia.


No pisze o tym że uważa się iz homoseksualizm jest tak samo dobry jak hetero. Jeżeli tak jest to wniosek jest taki iż Bóg stwarza takich ludzi, a później ich potępia za czyny homoseksualne

Dwa, myślę że jednym z dwóch największych problemów jakie ma katolicyzm z nauką jest
- istnienie Adama I Ewy
- oraz fakt że świadomość jest wynikiem działania mózgu

Ja nie potrafię sobie z tymi problemami poradzić

Anawim napisał(a):
No tak to wygląda. Można się na to obrazić i w sumie Kościół mniej lub bardziej świadomie taką drogę obrał na przestrzeni ostatnich kilku wieków


Czyli jest tak że, Bóg nie objawia Kościołowi prawdy (np. Istnienie Adama o czym mówi Sobór Trydencki jako jednostkowej osoby), ergo Kościół się myli albo Bóg nie istnieje. A jeżeli Kościół się myli tutaj to gdzie indziej tez może

Cytuj:
Dziś obserwujemy co się dzieje, gdy kolejne pokolenie odrzuca Kościół


No sorry ale dostosowanie do współczesnej nauki nie przyciągnie ludzi do Kościoła. Ludzie dojdą do wniosku że
- Kościół miażdżony siłą argumentów nauki rozpaczliwie zmienia swoje nauczanie tak żeby jakoś pasowało do nauki. Co jest nieprzekonywujace.
- już były takie próby, np. słynny katechizm holenderski który starał się właśnie dopasowywać pewne aspekty nauczania KK do współczesności. Jak to się skończyło? Ano tak że może z 1% Holendrów chodzi na Mszę

Cytuj:
Być może taki był klimat naukowy na przełomie XIX i XX wieku. Dziś już mało kto ma przekonanie, że wszystko da się wyjaśnić


No i? Skoro to dzisiaj ludzką osobe sprowadza się do materii. Co z tego że istnieje takie przekonanie skoro polega ono na tym "może nie wiemy wszystkiego, ale istnieje tylko świat fizyczny"

Cytuj:
Dyskutowaliśmy metaforę Boga dowiadującego się o modlitwie. Bóg się niczego nie dowiaduje, bo wszystko odwiecznie wie. Nie ma następstwa, co najwyżej następstwo logiczne. Takie jest ograniczenie antropomorfizacji


Aha czyli determinizm. Bog stworzył człowieka żeby on upadł a później przyszedł na Ziemię


So sty 22, 2022 10:19 pm
Zobacz profil
Czuwa nad wszystkim
Czuwa nad wszystkim

Dołączył(a): Cz cze 21, 2012 4:15 pm
Posty: 6808
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Cuda i objawienia w Kościele Katolickim
Suzuja napisał(a):
No pisze o tym że uważa się iz homoseksualizm jest tak samo dobry jak hetero. Jeżeli tak jest to wniosek jest taki iż Bóg stwarza takich ludzi, a później ich potępia za czyny homoseksualne

Hetero też potępia tyle że za czyny heteroseksualne - poza małżeńskie...

Cytuj:
Dwa, myślę że jednym z dwóch największych problemów jakie ma katolicyzm z nauką jest
- istnienie Adama I Ewy

A na czym ów problem polega?
Cytuj:
- oraz fakt że świadomość jest wynikiem działania mózgu

No jest i co z tego?

Cytuj:
Aha czyli determinizm. Bog stworzył człowieka żeby on upadł a później przyszedł na Ziemię

Nie stworzył człowieka żeby upadł, tylko stworzył człowieka który upadł na własne życzenie...

_________________
"Bo myśli moje nie są myślami waszymi, ani wasze drogi moimi drogami - wyrocznia Pana." Iz 55


N sty 23, 2022 12:02 am
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 147 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 6, 7, 8, 9, 10  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 14 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL