Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Wt kwi 16, 2024 1:58 pm



Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 36 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna strona
 Wpływ Boga na życie człowieka 
Autor Wiadomość
Zagadywacz
Zagadywacz

Dołączył(a): Cz lut 25, 2021 6:59 pm
Posty: 55
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Wpływ Boga na życie człowieka
Cześć, interesują mnie Wasze opinie w zakresie realnego wpływu Boga na życie człowieka.

Czy Waszym zdaniem wszystkie wydarzenia i doświadczenia życiowe - zarówno pozytywne, jak i negatywne, pochodzą od Boga, są Jego wolą?

Czy wszystkie dobre wydarzenia w życiu człowieka (chrześcijanina oraz ateisty) zawsze pochodzą od Boga, czy mogą być wynikiem przypadku, ludzkiego talentu?

Jak interpretować udane życie ateisty - zawsze jako dar od Boga czy zrządzenie losu, wynik talentów, ciężkiej pracy?

Czy tylko życie chrześcijan jest "zarządzane" przez Boga, a ateistów już nie?

Czy jeżeli dzieje się w naszym życiu coś złego, trudnego, jest to przypadek, zrządzenie losu, czy jest w tym niewidzialna ręka Boga, który chce wyprowadzić z tego wydarzenia dobro?

Czy każde zło pochodzi od Szatana, czy niektóre złe wydarzenia i trudy są wynikiem ślepego losu, przypadku, są "naturalnym cierpieniem" wynikającym z niedoskonałej konstrukcji rzeczywistości?


So mar 27, 2021 11:16 am
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): So lut 27, 2021 8:04 pm
Posty: 1165
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Wpływ Boga na życie człowieka
Postaram się krótko:
1-2. Przyczyną wszystkiego, co się dzieje, tudzież, co jest dopuszczane, jest za sprawą Boga, on jest przecież Pierwszą Przyczyną. Nie znaczy, to że Bóg wymyślił sobie, że da nam trochę dobra i trochę zła, co by nie było zbyt miło. Bóg daje miłość/dobro. Do tego Bóg dał nam wolną wolę i rozum, więc nie ulegamy determinizmowi - herezja, którą sobie wymyślili protestanci. My mamy prawo odrzucić jego miłość, skutek praktyczny nie odzwierciedlania to brak dobra, a brak dobra to jest definicja zła (św. Tomasz z Akwinu tak do zdefiniował jak dobrze pamiętam).
Wyczytałem ostatnio w książce Abp Fultona J. Sheena - W górę serca - Droga do duchowego pokoju ciekawą uwagę odnośnie tego, co nas spotyka i modlitw. Mianowicie, napisał on, że Bóg jest jak ojciec, który chce coś dać dziecku, ale chce, aby to dziecko o to poprosiło. Napisał, że na podobnej zasadzie działają modlitwy, że aby odkryć, co Bóg ma dla nas należy się modlić.

3. "Kiedy więc dajesz jałmużnę, nie trąb przed sobą, jak obłudnicy czynią w synagogach i na ulicach, aby ich ludzie chwalili. Zaprawdę, powiadam wam: ci otrzymali już swoją nagrodę." (Mt 6, 2)
To znaczy, że powodzenie na ziemi jest jakoby ich jedyną "nagrodą". Na prawdziwą, wieczną nagrodę - Królestwo Niebieskie - nie mogą liczyć. Z tego powodu tym ludziom bym współczuł, a nie zazdrościł. Naszym celem nie jest życie doczesne, tylko wieczne. Nie możemy sukcesu oceniać według materialnych zasług, sukcesów i dorobku.

4. W 1. punkcie wspomniałem. Nikt nie może być zawieszony w próżni i być niezależny od Boga. Można co najwyżej udawać, że Go nie ma. Ale to przypomina raczej człowieka rozbitego na oceanie, który mówi "nie interesuje mnie problem wody".

5. W całym Piśmie Świętym mamy liczne przypadki, które potwierdzają, że cierpienie czasami jest próbą, jak historia Hioba. Znoszenie cierpienia, nawet za cudze winy, zostało nam pokazane jako znak miłości przez samego Jezusa Chrystusa. Mamy też błogosławieństwa potwierdzające to:
"Błogosławieni, którzy płaczą, albowiem oni będą pocieszeni."
"Błogosławieni, którzy łakną i pragną sprawiedliwości, albowiem oni będą nasyceni."
"Błogosławieni, którzy cierpią prześladowania dla sprawiedliwości, albowiem do nich należy królestwo niebieskie."

6. Zło może pochodzić pośrednio od Szatana, to my mamy rozum i wolną wolę. Od Szatana mogą pochodzić podszepty. Jeśli ktoś przykładowo bardzo chce posiadać jakiś przedmiot, a go nie stać, to Szatan może mu podsunąć myśl, jak to się super zmieni jego życie, gdy to posiądzie, a wtedy do kradzieży już tylko jeden krok.

Podsumowując bardzo krótko. Mamy na ziemi wszystko znosić po Bożemu. Sukcesy i porażki przekuwać na większą chwałę Bożą (Ad maiorem Dei gloriam), niegdyś bardzo popularne hasło, dziś niestety z nim jest problem. Cierpienia i trudności należy oddawać Jezusowi, jako naszą ofiarę. Sukcesy należy przekuwać na miłość bliźniego, np. dzielić się dobytkiem, pomagać bliźniemu, według słów:
"Wszystko, co uczyniliście jednemu z tych braci moich najmniejszych, Mnieście uczynili" (Mt 25, 40)
"Wszystko, czego nie uczyniliście jednemu z tych najmniejszych, tegoście i Mnie nie uczynili"." (Mt 25, 45)


So mar 27, 2021 12:24 pm
Zobacz profil
Czuwa nad wszystkim
Czuwa nad wszystkim
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt maja 06, 2011 2:22 pm
Posty: 16880
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Wpływ Boga na życie człowieka
Była rozmowa Jezusa z Uczonym w Piśmie. Zapytał Jezusa co jest najważniejsze w Prawie i u Proroków. Jezus przerzucił to zapytanie: co jest? Uczony wyrecytował, że miłość. Pięknie! -odrzekł Jezus ; czyń tak a będziesz zbawiony. Uczony jednak pyta dalej...a kto jest moim bliźnim? I tu Jezus przywołuje przypowieść o Samarytaninie i pyta zupełnie inaczej: i kto się stał bliźnim?
Można więc pięknie recytować pobożne kawałki i zupełnie nie mieć wglądu w swoje postępowanie, bo ktoś myśli w zupełnie innych schematach. Niedawno ktoś na forum uważając się za niezwykle pobożnego wyrecytował, że brak odpowiedzi jest złotem. Należało to zwyczajnie sprawdzić i szybko się okazało, że poświęcił inna osobę, by samemu wypaść dobrze w swoich oczach. Złoto okazało się myśleniem urazowym, bo nie odpowiedział z zupełnie innego powodu niż deklarował.
Bóg czyni to zawsze, by nam wskazać iluzję. Sprawdza pobożnościowe deklaracje czy są osadzone w prawdzie.

Jan odpowiada na pytanie o błogosławieństwo Boże. Dotyczy innego wymiaru. Żyć należy uważnie, pracować nad cnotami i nie skupiać się na swoim szczęściu, bo wówczas ono staje się odległe.
Zapytanie jest z grupy; a jakie to ciekawe!


So mar 27, 2021 12:39 pm
Zobacz profil
Zagadywacz
Zagadywacz

Dołączył(a): Cz lut 25, 2021 6:59 pm
Posty: 55
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Wpływ Boga na życie człowieka
Iustus, merss, dziękuję za Wasze odpowiedzi :bukiet:


So mar 27, 2021 1:08 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Pn maja 25, 2009 4:55 pm
Posty: 18241
Lokalizacja: Gdynia
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Wpływ Boga na życie człowieka
Bardzo ciekawy i bardzo trudny temat!
joasia.majka napisał(a):
Cześć, interesują mnie Wasze opinie w zakresie realnego wpływu Boga na życie człowieka.

Czy Waszym zdaniem wszystkie wydarzenia i doświadczenia życiowe - zarówno pozytywne, jak i negatywne, pochodzą od Boga, są Jego wolą?
Nie. Gdyby tak było, nie grzeszylibyśmy.
Wiele zależy od nas, wiele od naszych "współmieszkańców" Ziemi. No i Ziemia została "zepsuta" przez grzech pierworodny (stąd np. katastrofy naturalne)

Cytuj:
Czy wszystkie dobre wydarzenia w życiu człowieka (chrześcijanina oraz ateisty) zawsze pochodzą od Boga, czy mogą być wynikiem przypadku, ludzkiego talentu?
W przypadki nie wierzę, ale jeśli idzie o przyczyny - jak wyżej ze złymi rzeczami.
Z tym, że w pewnym sensie te dobre zawsze pochodza od Boga, nawet jeśli od bliźnich ("beze Mnie nic nie możecie uczynić."/J 15,5/)

Cytuj:
Jak interpretować udane życie ateisty - zawsze jako dar od Boga czy zrządzenie losu, wynik talentów, ciężkiej pracy?
Bóg kocha także ateistów. A i ateistom coś się należy za ich ciężką pracę.
Trudniejsze jest pytanie o powodzenie ludzi złych. Ale... każdy w życiu zrobił coś dobrego - nawet ci, których mamy za ludobójców. Jesli (tego nie wiemy) pójdą do piekła zapłacić za zło, to przecież jakaś nagroda za to co zrobili im się należy (zbawieni zostaną "nagrodzeni" w Niebie, ale potępieńcy w piekle żadnej nagrody nie mają szans doświadczyć).

Cytuj:
Czy tylko życie chrześcijan jest "zarządzane" przez Boga, a ateistów już nie?
Życie nie jest zarządzane przez Boga - mamy silną wolę. Bóg chce przyjaciół, nie przymuszonych.
Ale z drugiej strony nie ma we Wszechświecie cząsteczki, która by nie była "zarządzana" przez Boga. To, że działają prawa fizyki jest tego przykładem.

Cytuj:
Czy jeżeli dzieje się w naszym życiu coś złego, trudnego, jest to przypadek, zrządzenie losu, czy jest w tym niewidzialna ręka Boga, który chce wyprowadzić z tego wydarzenia dobro?
Dzieje sie coś złego z powodu grzechu (zarówno pierworodnego, jak i naszych grzechów, a także grzechów innych ludzi). Bóg, owszem, wyprowadza ze zła dobro, ale nie czyni zła by stało się dobro.

Cytuj:
Czy każde zło pochodzi od Szatana, czy niektóre złe wydarzenia i trudy są wynikiem ślepego losu, przypadku, są "naturalnym cierpieniem" wynikającym z niedoskonałej konstrukcji rzeczywistości?

W dalekiej perspektywie (znów ten grzech pierworodny) zło pochodzi od szatana.
Ale zło, którego doświadczamy, niekoniecznie (nieprzypadkowo mówimy "szatan jest głównym sprawcą zła" - jeżeli "głównym" to nie "jedynym").
Grzech może pochodzić od szatana, od pokus "świata", z nas samych wreszcie.
Zło może pochodzić również z niedoskonałości świata, "zepsutego" przez grzech pierworodny i nasze grzechy (wulkany, powodzie itd).

_________________
Obrazek
Więcej informacji tu http://www.analizy.biz/ksiazkiapologetyczne


So mar 27, 2021 2:05 pm
Zobacz profil WWW
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): So lut 27, 2021 8:04 pm
Posty: 1165
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Wpływ Boga na życie człowieka
Właśnie w temacie na Tuba Cordis pokazał się materiał dotyczący życia, do kogo ono należy, co należy z nim zrobić i kto ma to zrobić:
C'est la vie! [Tuba Cordis 28 III A.D. 2021]
Polecam całość, przytoczę tylko jedno dobrze pasujące tutaj porównanie, że "Bóg powierza nam życie na takiej zasadzie, jak jubilerowi powierzamy szlachetny kamień, z którego on ma wykonać jak najpiękniejszy klejnot".


So mar 27, 2021 2:33 pm
Zobacz profil
Zagadywacz
Zagadywacz

Dołączył(a): Cz lut 25, 2021 6:59 pm
Posty: 55
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Wpływ Boga na życie człowieka
Akurat dziś ojciec Szustak opublikował film w podobnej tematyce, o planach Bożych względem cierpienia i słuchaniu głosu Boga w takich sytuacjach. Może komuś ten film pomoże :wink:

A co jeśli Bóg nie ześle Ci ratunku?
https://www.youtube.com/watch?v=DZe5zHv7yFk


N mar 28, 2021 12:51 pm
Zobacz profil
Gaduła
Gaduła

Dołączył(a): Cz kwi 30, 2015 5:59 pm
Posty: 789
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Wpływ Boga na życie człowieka
joasia.majka napisał(a):
Czy Waszym zdaniem wszystkie wydarzenia i doświadczenia życiowe - zarówno pozytywne, jak i negatywne, pochodzą od Boga, są Jego wolą?

Klasyczna odpowiedź jest taka: wola Boża obejmuje to, czego Bóg chce (to się dzieje), czego nie chce (to się nie dzieje), co Bóg dopuszcza-czyli ani tego chce ani tego nie chce (to się albo dzieje, albo nie dzieje).

joasia.majka napisał(a):
Czy wszystkie dobre wydarzenia w życiu człowieka (chrześcijanina oraz ateisty) zawsze pochodzą od Boga, czy mogą być wynikiem przypadku, ludzkiego talentu?

To pytanie niesie ze sobą założenie, że coś pochodzi albo od Boga, albo od człowieka, albo z przypadku. A odpowiedzi mogą być też mieszane - coś pochodzi od Boga i od człowieka; od Boga i z przypadku, od człowieka i z przypadku, czy od Boga, człowieka, przypadku.
Św. Tomasz daje taką odpowiedź: wszystko, co dobre w świecie pochodzi od Boga, ale niektóre dobra pochodzą równocześnie od przyczyn wtórych. Nie na zasadzie, że część od Boga, cześć od np. człowieka; ale w całości od Boga, w całości od człowieka. Każdy czyn ludzki istnieje - jest czymś dobrym; moralne zło czynu pochodzi z jego niedociągnięć - a te są niedociągnięciami człowieka, nie przypisujemy ich Bogu.

Barney napisał(a):
Ale z drugiej strony nie ma we Wszechświecie cząsteczki, która by nie była "zarządzana" przez Boga. To, że działają prawa fizyki jest tego przykładem.

A cząsteczki, z których składa się palec pociągający za spust?

Barney napisał(a):
Dzieje sie coś złego z powodu grzechu (zarówno pierworodnego, jak i naszych grzechów, a także grzechów innych ludzi). Bóg, owszem, wyprowadza ze zła dobro, ale nie czyni zła by stało się dobro.

Ale też dopuszcza zło - czyli nie reaguje, choć potencjalnie mógłby. Mi się nasuwa przykład dobrego ziemskiego ojca, który jest świadkiem tego, jak gwałcą jego córkę. Jakie uzasadnienie usprawiedliwi to, że biernie się przygląda i nie reaguje?

Barney napisał(a):
Zło może pochodzić również z niedoskonałości świata, "zepsutego" przez grzech pierworodny i nasze grzechy (wulkany, powodzie itd).

Wulkanów nie było przed grzechem pierworodnym? A pewnie jagnię leżało obok lwa?


Pn mar 29, 2021 9:46 am
Zobacz profil
Zagadywacz
Zagadywacz

Dołączył(a): Cz lut 25, 2021 6:59 pm
Posty: 55
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Wpływ Boga na życie człowieka
Dzięki za Wasze przemyślenia :chat:


Pn mar 29, 2021 11:33 am
Zobacz profil
Czuwa nad wszystkim
Czuwa nad wszystkim

Dołączył(a): Cz cze 21, 2012 4:15 pm
Posty: 6808
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Wpływ Boga na życie człowieka
Anawim
Nie dopuszczasz czegoś takiego jak wolna wola. Umożliwa ona zarówno czyny dobre jak i złe. Jakby Bóg za każdym razem ingerował w złe uczynki, to tym samym skasowałby wolną wolę.

_________________
"Bo myśli moje nie są myślami waszymi, ani wasze drogi moimi drogami - wyrocznia Pana." Iz 55


Pn mar 29, 2021 1:54 pm
Zobacz profil
Czuwa nad wszystkim
Czuwa nad wszystkim

Dołączył(a): Śr cze 05, 2002 9:54 pm
Posty: 14112
Lokalizacja: Polska
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Wpływ Boga na życie człowieka
Dokładnie jak PeterW pisze. Wolna wola zakłada możliwość robienia rzeczy których Bóg nie chce. Gdyby było tak jak pisze Anawim to nie byłoby relacji miłości Bóg- wolny człowiek a relacja Bóg - człowiek bezwolna maszyna.

_________________
"Nie wiem skąd się wzięło tylu ekspertów od polityki zagranicznej. Do tej pory to zwykli epidemiolodzy byli."


Pn mar 29, 2021 1:59 pm
Zobacz profil
Gaduła
Gaduła

Dołączył(a): Cz kwi 30, 2015 5:59 pm
Posty: 789
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Wpływ Boga na życie człowieka
A czy gdy my się przeciwstawiamy złu, to przyprawiamy o bezwolność sprawców tego zła?
Człowiek strzela, przypadek kule nosi? Czy Pan Bóg?

Dopuszczam coś takiego jak wolność wyboru. Uważam, że nie da się dopuszczać wolności i równocześnie nie dopuszczać przypadków (jak twierdzi Barney), przecież w momencie przecięcia ciągów przyczynowych, które są skutkiem wolnej decyzji nastąpią zdarzenia przypadkowe.
Np. ktoś decyduje się pójść obejrzeć mecz do pubu i jego kolega niezależnie też o tym zdecyduje - ich spotkanie jest przypadkowe.
A rozpowszechnione jest takie powiedzonko: przypadek to drugie imię Pana Boga.


Pn mar 29, 2021 2:41 pm
Zobacz profil
Czuwa nad wszystkim
Czuwa nad wszystkim

Dołączył(a): Śr cze 05, 2002 9:54 pm
Posty: 14112
Lokalizacja: Polska
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Wpływ Boga na życie człowieka
Do mnie kiedyś jeden ksiądz w czasie spowiedzi powiedział. Słuchaj nie jest wina Pana Boga ze spotykasz w życiu idiotów. Po prostu oni żyją na tym świecie i ty ich spotykasz ale Pana Boga w to nie mieszaj.
Wolna wola która Bóg nam dał wyklucza żeby za wszystko w naszym życiu był odpowiedzialny. Nasze decyzje czasami zgodne a bardzo często sprzeczne z wola Boga. Konsekwencje naszych złych decyzji mogą być takie ale Bóg może na nasza prośbę wyciągnąć z tego dobro. Co nie znaczy ze to była Jego wola. Świat to nie jest jak w teoriach deterministycznych. Bóg wie co ma się wydarzyć ale nie będzie narzucał nam swojej woli.

_________________
"Nie wiem skąd się wzięło tylu ekspertów od polityki zagranicznej. Do tej pory to zwykli epidemiolodzy byli."


Pn mar 29, 2021 2:53 pm
Zobacz profil
Gaduła
Gaduła

Dołączył(a): Cz kwi 30, 2015 5:59 pm
Posty: 789
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Wpływ Boga na życie człowieka
No ja rozumiem. I niech tak nawet będzie.
Tylko taki pogląd ma określone konsekwencje. Spróbuj zreinterpretować Biblię w taki sposób, by wykluczyć Bożą interwencję udaremniającą zamysły niegodziwych ludzi.
Od najprostszego: czy Jezus ingerując w złe uczynki kupczących w świątyni skasował ich wolną wolę?


Pn mar 29, 2021 3:27 pm
Zobacz profil
Zagadywacz
Zagadywacz

Dołączył(a): Cz lut 25, 2021 6:59 pm
Posty: 55
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Wpływ Boga na życie człowieka
Jockey napisał(a):
Do mnie kiedyś jeden ksiądz w czasie spowiedzi powiedział. Słuchaj nie jest wina Pana Boga ze spotykasz w życiu idiotów. Po prostu oni żyją na tym świecie i ty ich spotykasz ale Pana Boga w to nie mieszaj.


Nikt nie jest "idiotą" bez przyczyny, często kryje się za tym ogromne cierpienie, brak miłości, dysfunkcyjne środowisko albo choroby psychiczne. Są to po prostu ludzie nieszczęśliwi, smutni, samotni, wkurzeni, sfrustrowani, często mniej inteligentni, niewykształceni, którzy swoje frustracje wylewają na innych. To nie zawsze ich wina, ale czynników biologicznych i środowiskowych. Dziwię się, że ksiądz coś takiego powiedział :wink:


Pn mar 29, 2021 3:29 pm
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 36 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL