Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest N kwi 28, 2024 3:35 pm



Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 9 ] 
 Pytanie o intencje. 
Autor Wiadomość
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N wrz 19, 2010 11:26 pm
Posty: 3715
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Pytanie o intencje.
Tak się zastanawiam ostatnio nad źródłem finansowania Świątyni Jerozolimskiej. Kiedyś o tym czytałem i o podatku świątynnym, ale chyba nie doczytałem. Pytanie brzmi tak: czy 2 małe gorsze które wrzuciła do skarbony w Świątyni uboga wdowa, mogły ostatecznie złożyć się na całość sumy 30 srebrników, za którą Judasz wydał Jezusa ?

_________________
Panie, nie wywyższa się serce moje, oczy moje nie chcą patrzeć z góry. Ps 131


Pn lip 13, 2020 11:17 pm
Zobacz profil
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Pytanie o intencje.
Zwykle w takim dociekaniu tkwi drugie dno. Na razie pytasz wprost, więc wprost odpowiedź, mogły. Tak jak teraz ktoś oddaje całe swe pieniądze, chodźby by zapłacić podatek. A potem jakiś lichwiarz wyłudzi je od państwa, na swe niecne cele. Taki jawi się tu kierunek, takiego ciągu wydarzeń.


Wt lip 14, 2020 5:57 am
Czuwa nad wszystkim
Czuwa nad wszystkim

Dołączył(a): Cz cze 21, 2012 4:15 pm
Posty: 6811
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Pytanie o intencje.
Wydając monetę (na dowolny cel) puszczamy ją w ruch, w obieg. Moneta trafia np. do skarbony (w świątyni), z której jest wyciągana i wydawana na takie czy inne potrzeby. Moneta przechodzi dalej i dalej. Może zaspokajać słuszne potrzeby, może zasilać dalej (bez naszej wiedzy i kontroli) cokolwiek np. jako zapłata za morderstwo, za zdradę, za broń, na utrzymanie kata itp.

Ważna jest pierwotna intencja puszczającego w ruch ową monetę, na to co się z nią dalej dzieje już nie ma żadnego wpływu. Bo inaczej.. Niemoralne byłoby w ogóle wydawanie pieniędzy, niezależnie na jaki cel.

_________________
"Bo myśli moje nie są myślami waszymi, ani wasze drogi moimi drogami - wyrocznia Pana." Iz 55


Wt lip 14, 2020 8:55 am
Zobacz profil
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Pytanie o intencje.
A ja uwazam ze wartosc pieniadaza nie jest w kwocie, a w tym ile ktos daje ze swojego dobytku.
Ten tzw. wdowi grosz ma wieksza wartosc niz miliony od miliardera.
Na pytane tytulowe odpowiedzia jest to ze wartosc ktora utrzymywala Swiatynie jest ten wdowi grosz, ktory Bog uzupelnia malo wartosciowymi datkami bogaczy.
Jesli chodzi o te 30 srebrnikow to byl to datek tych ktorzy mieli w tym swoj cel, a nie tych ktorych celem bylo utrzymanie Swiatyni.

30 srebrnikow pochodzilo od tych ktorzy ze sie tak wyraze zainwestowali w osiagniecie celu jakim bylo usuniecie z ich drogi Jezusa


Wt lip 14, 2020 9:44 am
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N wrz 19, 2010 11:26 pm
Posty: 3715
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Pytanie o intencje.
A dlaczego ludzie w kościele składając ofiarę na tacę, przeważnie wrzucają monety, albo niewielkie sumy ? Tak, wiem że wielu na prawdę się nie przelewa, ale tendencje u tych którym się jednak przelewa, są podobne. Nie wszyscy tak czynią, ale niestety większość. Tylko ja mam takie wrażenie, że współcześnie ludzie rozumują w kategoriach "księdzu nie dam, bo..." i przestali myśleć w kategoriach intencji, ofiary, wiary i nie myślą po Bożemu tj. - Bogu daje, tylko racjonalnie właśnie ? Nie dam, bo sobie kupi nowy samochód. Jak wy się odnajdujecie w takiej kontrze rozumu z wiarą, który się czasem uruchamia w kościele ?

_________________
Panie, nie wywyższa się serce moje, oczy moje nie chcą patrzeć z góry. Ps 131


Wt lip 14, 2020 12:58 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Cz wrz 20, 2012 11:53 am
Posty: 4586
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Pytanie o intencje.
Jozek napisał(a):
A dlaczego ludzie w kościele składając ofiarę na tacę, przeważnie wrzucają monety, albo niewielkie sumy ? Tak, wiem że wielu na prawdę się nie przelewa, ale tendencje u tych którym się jednak przelewa, są podobne. Nie wszyscy tak czynią, ale niestety większość. Tylko ja mam takie wrażenie, że współcześnie ludzie rozumują w kategoriach "księdzu nie dam, bo..." i przestali myśleć w kategoriach intencji, ofiary, wiary i nie myślą po Bożemu tj. - Bogu daje, tylko racjonalnie właśnie ? Nie dam, bo sobie kupi nowy samochód. Jak wy się odnajdujecie w takiej kontrze rozumu z wiarą, który się czasem uruchamia w kościele ?

"Kiedy więc dajesz jałmużnę, nie trąb przed sobą, jak obłudnicy czynią w synagogach i na ulicach, aby ich ludzie chwalili. ... Kiedy zaś ty dajesz jałmużnę, niech nie wie lewa twoja ręka, co czyni prawa, aby twoja jałmużna pozostała w ukryciu. A Ojciec twój, który widzi w ukryciu, odda tobie."
Ja tam widzę na tacy dużo 10 i 20 zl a nieraz nawet wiecej. Mało kto już wrzuca monety. Moze zalezy od parafi jak ludzie widza ze daja i ksiadz robi w parafi duzo robi inwetuje itd to chetnie daja, a jak jakis ksiadz dusigrosz i nic nie robi w kosciele to i ludzie nie daja.
Pozatym nie moja to rzecz zajmować sie na Mszy św tym ile kto wrzuca. Polecam to samo skupieniu sie jednak na ofierze a nie na obserwowaniu ludzi.

BTW w kupowaniu nowego auta nie ma nic zlego. Nie trzeba oddać calego majtku Kosciolowi przecież. Kazdy w sumieniu rozeznaje.


Wt lip 14, 2020 1:09 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N wrz 19, 2010 11:26 pm
Posty: 3715
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Pytanie o intencje.
sachol napisał(a):
"Kiedy więc dajesz jałmużnę, nie trąb przed sobą, jak obłudnicy czynią w synagogach i na ulicach, aby ich ludzie chwalili. ... Kiedy zaś ty dajesz jałmużnę, niech nie wie lewa twoja ręka, co czyni prawa, aby twoja jałmużna pozostała w ukryciu. A Ojciec twój, który widzi w ukryciu, odda tobie."

Nie wiem czcigodna forumowiczko co chcesz tym fragmentem wyrazić, ale takie wstawianie Pisma bez stosownego komentarza lub interpretacji, tworzy pole do niepotrzebnych dociekań i nieporozumień. Każdy może go inaczej odczytać. I tak, w moim odczuciu tobie się wydaje, że mnie "przeczytałaś", a ukrytą intencją dla jakiej napisałem zacytowaną przez ciebie wypowiedź, jest moja własna cnota wielkodusznosci, do której potrzebny jest mi taki własnie kontrast i zgorszenie ludźmi w kościele. Otóż nie.

Tak na prawdę, do napisania tego postu sprowokowały mnie różne opinie w wątku "Danie pieniedzy żebrakowi" viewtopic.php?f=12&t=29588
A przecież w jednym i drugim przykładzie dawania jałmużny zasada jest ta sama. Z intencji które kryją się w naszym sercu będziemy sądzeni, a nie z tego jak ów żebrak, lub ksiądz zadysponuje naszymi pieniędzmi. I to chyba tyle jeśli chodzi o moje intencje.



Cytuj:
Pozatym nie moja to rzecz zajmować sie na Mszy św tym ile kto wrzuca. Polecam to samo skupieniu sie jednak na ofierze a nie na obserwowaniu ludzi.



Potem usiadł naprzeciw skarbony i przypatrywał się, jak tłum wrzucał drobne pieniądze do skarbony. Wielu bogatych wrzucało wiele. Mk 12:41
Oczywiście nie o to chodzi w liturgii. Chcę tym fragmentem pokazać, że w podejmowaniu rozmów tego typu, nie ma nic niewłaściwego i że służą one budowaniu Kościoła.


Cytuj:
Ja tam widzę na tacy dużo 10 i 20 zl a nieraz nawet wiecej. Mało kto już wrzuca monety.


Wszyscy bowiem wrzucali z tego, co im zbywało; Mk 12:44



Cytuj:
Moze zalezy od parafi jak ludzie widza ze daja i ksiadz robi w parafi duzo robi inwetuje itd to chetnie daja, a jak jakis ksiadz dusigrosz i nic nie robi w kosciele to i ludzie nie daja.


A dlaczego historii o ubogiej wdowie nie czytać dosłownie i się nią nie sugerować? Kobieta wrzuciła do świątynnej skarbony dwa małe grosze. Dała Bogu wszystko co miała, całe swoje utrzymanie. Nie księdzu na remont dachu, ale właśnie Bogu. I to jest własnie przedmiotem mojego zainteresowania Kościołem (wspólnotą). Mało kto tak rozumuje dzisiaj wrzucając pieniądze podczas kolekty. I mało kto, widząc pijaka, czy też podejrzanie wyglądającego bezdomnego potrafi dostrzec w nim Chrystusa. Nam się przeważnie zapala czerwona lampka w głowie i kalkulujemy, na co zostaną wydane nasze ciężko zarobione pieniądze. Mamy kłopot, żeby się z nimi rozstać i dlatego sobie racjonalizujemy dlaczego nie powinniśmy.

Cytuj:
BTW w kupowaniu nowego auta nie ma nic zlego.
W kupowaniu starego, też nie ma nic złego. Ale to już historia na kiedy indziej. A dokładniej na trzy wersety poprzedzające historię o ubogiej wdowie. (Mk 12 38-40)

Cytuj:
Nie trzeba oddać calego majtku Kosciolowi przecież. Kazdy w sumieniu rozeznaje.
Oczywiście.

_________________
Panie, nie wywyższa się serce moje, oczy moje nie chcą patrzeć z góry. Ps 131


Wt lip 14, 2020 10:49 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Pt cze 27, 2014 12:47 pm
Posty: 8094
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Pytanie o intencje.
Jozek napisał(a):
(...)
Tak na prawdę, do napisania tego postu sprowokowały mnie różne opinie w wątku "Danie pieniedzy żebrakowi" viewtopic.php?f=12&t=29588
A przecież w jednym i drugim przykładzie dawania jałmużny zasada jest ta sama. Z intencji które kryją się w naszym sercu będziemy sądzeni, a nie z tego jak ów żebrak, lub ksiądz zadysponuje naszymi pieniędzmi. I to chyba tyle jeśli chodzi o moje intencje.
(...)


Jozek,
Dobrze zrobiłeś, że wytłumaczyłeś przyczynę założenia wątku. U mnie w parafii jest tak, że dostajemy od proboszcza rozliczenie z pieniędzy, które wierni łożą na kościół. Raczej wiadomo, jak pieniądze mają być/były rozdysponowane. Podoba mi się takie podejście. W związku z tym intencje są takie, by nie tylko dać, ale dać na konkretne cele. Chyba nikt nie lubiłby, gdyby okazało się, że pieniądze poszły na złe czy grzeszne cele, a gdyby się tak zdarzyło, to takie wydarzenie raczej wpłynęłoby na moją gotowość do łożenia następnych datków. Mając wiedzę o tym, że pieniądze zostały źle użyte przez daną osobę, byłoby niemoralnie dawać jej jeszcze więcej pieniędzy bez wyciągnięcia jakichś konsekwencji.


Śr lip 15, 2020 1:06 am
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Wt paź 08, 2013 11:30 pm
Posty: 2012
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Pytanie o intencje.
Brand is blues sky a czy wiesz ,że jeśli coś kupuje mogę to kupić ale nie muszę.Nie lubie jak ktoś coś na mnie wymusza ,manipuluje,naciaska .Mogę coś kupić ale w wolności niekórzy tego nie szanują .Cieżko oderwać pysk od koryta co ?Nawet jeśli osoba miała by firme najpobożniejszą a nie myślałam w tym o innym a co dopiero o Bogu tylko o sobie to nic to nie warte

_________________
Zabiegaj o sprawiedliwość, wiarę, miłość, pokój - wraz z tymi, którzy wzywają Pana czystym sercem..."


Śr paź 07, 2020 3:03 am
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 9 ] 


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 70 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL