Bardzo wątpię, żeby był ktoś jeszcze kto nie znał ś.p. księdza Pawlukiewicza, ale jeśli tak jest, albo jeśli nie znacie jego kazań bardzo, BARDZO chciałam wam je polecić. Jest ich masa, choćby na youtube. Nikogo nie słucha mi się tak dobrze jak jego, nawet dzisiaj w jednym momencie wzruszyłam się tym, co powiedział, żeby w kolejnym zdaniu dosłownie zanosić się ze śmiechu. Nie wiem dlaczego dopiero ostatnio go odkryłam, ale, zwłaszcza teraz w wakacje, jak będziecie mieć trochę więcej czasu, bardzo wam polecam! Chyba się już od nich "uzależniłam"
I chociaż bardzo lubię też ojca Szustaka to jednak ksiądz Pawlukiewicz to dla mnie po prostu mistrz. Bardzo się cieszę i Bogu dziękuję, że trafiłam na jego kazania, bo bardzo mi otworzyły oczy na wiele spraw. Macie jakieś ulubione kazania? Podajcie