Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pt maja 10, 2024 6:07 pm



Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 49 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4
 Jak ustrzec się herezji - Wincenty z Lerynu 
Autor Wiadomość
Gaduła
Gaduła

Dołączył(a): Pn sie 18, 2014 7:51 pm
Posty: 655
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Jak ustrzec się herezji - Wincenty z Lerynu
bergamotka napisał(a):
I naprawdę nie rozumiem czemu miałabym analizować dokumenty Kościoła od jego początku i oceniać "to jak Kościół od początku te dokumenty rozumiał i wdrażał." Po co? Dla sztuki? Dla straty czasu? Bo co to zmieni w moim życiu duchowym skoro mnie to nie dotyczy a nikomu pomocą służyć nie mogę. Co najwyżej mogłabym potem produkować jakieś posty na forum ale znowu powstaje pytanie dlaczego akurat o tym?

Nie analizuj żadnych dokumentów, skoro uważasz, że to nic nie zmieni w twoim duchowym życiu. Przeanalizuj sytuację w kuchni, czy należycie są umyte gary, Marto.

bergamotka napisał(a):
Dla zasady? Jeśli to ostatnie to skąd ją wywodzisz jotef.

Konstytucja dogmatyczna o Kościele „Lumen Gentium”

"Katolicy świeccy

33. Ludzie świeccy zrzeszeni w Ludzie Bożym i ustanowieni w jednym Ciele Chrystusowym pod jedną Głową, kimkolwiek są, powołani są do tego, aby jako żywe członki ze wszystkich sił swoich, jakie otrzymali z dobrodziejstwa Stworzyciela i z łaski Odkupiciela, przyczyniali się do wzrastania Kościoła i do jego ustawicznego uświęcania. (...)

Apostolstwo świeckich jest uczestnictwem w samej zbawczej misji Kościoła i do tego właśnie apostolstwa sam Pan przeznacza wszystkich przez chrzest i bierzmowanie. Dzięki sakramentom, a szczególnie dzięki świętej Eucharystii, udzielana jest i podtrzymywana owa miłość Boga i ludzi, która jest duszą całego apostolstwa. Ludzie świeccy zaś szczególnie powołani są do tego, aby czynić obecnym i aktywnym Kościół w takich miejscach i w takich okolicznościach, gdzie jedynie przy ich pomocy stać się on może solą ziemi[302]. Tak oto każdy świecki na mocy samych darów, jakie otrzymał staje się świadkiem i zarazem żywym narzędziem posłannictwa samego Kościoła „według miary daru Chrystusowego”[303]. (...)

Na wszystkich tedy świeckich spoczywa zaszczytny obowiązek przyczyniania się do tego, aby Boży plan zbawienia coraz bardziej rozszerzał się na wszystkich ludzi wszystkich czasów i wszystkich miejsc na ziemi. Toteż wszędzie powinna dla nich stać otworem droga, aby w miarę sił swoich i stosownie do aktualnych potrzeb i oni także uczestniczyli pilnie w zbawczym dziele Kościoła.

34.Najwyższy i przedwieczny Kapłan Jezus Chrystus pragnąc, aby Jego świadectwo i Jego posługa trwały nieprzerwanie także za pośrednictwem ludzi świeckich, ożywia ich Duchem swoim i nieustannie zachęca do wszelkiego dzieła szlachetnego i doskonałego.

Tym bowiem, których wiąże ściśle z życiem i posłannictwem swoim, daje również udział w swej funkcji kapłańskiej (munus sacerdotale) dla sprawowania kultu duchowego, aby Bóg był wielbiony, a ludzie zbawieni. Toteż ludzie świeccy, jako poświęceni Chrystusowi i namaszczeni Duchem Świętym, w przedziwny sposób są powołani i przygotowani do tego, aby rodziły się w nich zawsze coraz obfitsze owoce Ducha. (...)

35.Chrystus Prorok wielki, który zarówno świadectwem życia, jak mocą słowa ogłosił Królestwo Ojca, pełni swe prorocze zadanie aż do pełnego objawienia się chwały – nie tylko przez hierarchię, która naucza w Jego imieniu i Jego władzą, ale także przez świeckich, których po to ustanowił świadkami oraz wyposażył w zmysł wiary i łaskę słowa[307], aby moc Ewangelii jaśniała w życiu codziennym, rodzinnym i społecznym. Okazują się oni synami obietnicy, jeśli mocni w wierze i nadziei wykorzystują czas obecny[308] i w cierpliwości oczekują przyszłej chwały[309]. A nadziei tej nie powinni ukrywać w głębi serca, lecz dawać jej stale wyraz swym postępowaniem oraz walką „przeciw rządcom świata tych ciemności, przeciw złym duchom”[310], także przez formy życia świeckiego.

Tak jak sakramenty Nowego Zakonu, z których pokarm swój czerpie życie i apostolstwo wiernych, typicznie zapowiadają i wyobrażają nowe niebo i nową ziemię[311], tak ludzie świeccy stają się potężnymi głosicielami wiary w rzeczy, których się spodziewają[312], jeżeli z życiem z wiary niezachwianie łączą wyznawanie wiary. Ta ewangelizacja, to znaczy głoszenie Chrystusa dokonywane zarówno świadectwem życia, jak i słowem, nabiera swoistego charakteru i szczególnej skuteczności przez to, że dokonuje się w zwykłych warunkach właściwych światu. (...)

Toteż ludzie świeccy, nawet gdy zaprzątają ich doczesne troski, mogą i powinni prowadzić cenną działalność mającą na celu ewangelizację świata. I jeśli niektórzy z nich w miarę możliwości sprawują święte czynności, kiedy brakuje szafarzy świętych lub gdy nie mogą oni sprawować funkcji wskutek prześladowania, jeśli też liczni spośród nich wszystkie swe siły poświęcają dziełu apostolskiemu, to jednak wszyscy powinni współpracować dla rozszerzania Królestwa Chrystusowego w świecie. Dlatego też ludzie świeccy mają się pilnie starać o głębsze poznawanie prawdy objawionej i usilnie błagać Boga o dar mądrości. (...)

38.Każdy człowiek świecki winien być wobec świata świadkiem zmartwychwstania i życia Pana Jezusa i znakiem Boga żywego. Wszyscy razem i każdy z osobna winni żywić świat owocami duchowymi".


Śr wrz 11, 2019 3:11 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): So lis 16, 2013 8:53 pm
Posty: 2540
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Jak ustrzec się herezji - Wincenty z Lerynu
Anawim napisał(a):
eśli jednak próbujesz tak uzasadniać nauczanie Kościoła w sprawie rozwodników, to taki case: porzucona kobieta (bez własnej winy) z dziećmi w nowym związku, ma dzieci z nowym partnerem, ze względu na sytuację przestała chodzić do kościoła. Chce wrócić do praktyk religijnych, próby zachowania wstrzemięźliwości kończą się niepowodzeniem; powinna opuścić swojego partnera, zostawić/zabrać wspólne dzieci itd. W tym czasie jej mąż nie wykazuje żadnej chęci powrotu do niej, założył kolejną rodzinę, z tą w ogóle nie chce utrzymywać kontaktów.
Ot, sytuacja jakich wiele współcześnie.

Nie zachodzi żadna analogia. Bowiem ta kobieta może wrócić do praktyk religijnych w każdym czasie - nikt jej nie broni chodzić do kościoła. Natomiast po stronie człowieka, jakiegokolwiek, nie ma jakiegoś roszczenia by mógł przystępować do Komunii (w sensie, to mi się należy, inni mają ja też chcę). Bo Komunia jest Bożym darem dla człowieka a jego przyjęcie wymaga odpowiedniej dyspozycji - chęci to za mało.


Śr wrz 11, 2019 3:13 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): So lis 16, 2013 8:53 pm
Posty: 2540
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Jak ustrzec się herezji - Wincenty z Lerynu
jotef napisał(a):
Nie analizuj żadnych dokumentów, skoro uważasz, że to nic nie zmieni w twoim duchowym życiu..

Znowu kulą w płot jotef. Czyżbyś czytać nie umiał? A może manipulujesz? Gdzie w moim poście było mowa o tym by "żadnych dokumentów" nie analizować?
jotef napisał(a):
Przeanalizuj sytuację w kuchni, czy należycie są umyte gary, Marto

Co upoważnia cie do wydawania mi takich dyspozycji? Marzenia senne? Jakieś rojenia?

Co do reszty się nie odniosę, bo nie mam do czego. Do tego co podkreśliłeś, bo ci się jakoś kojarzyło z moim pytaniem? Przecież wyraźnie zaznaczyłam że owoce tego co zaleciłeś mogę wykorzystać tu na forum. A forum to nie życie dla mnie, ani mój świat.


Śr wrz 11, 2019 3:22 pm
Zobacz profil
Gaduła
Gaduła

Dołączył(a): Pn sie 18, 2014 7:51 pm
Posty: 655
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Jak ustrzec się herezji - Wincenty z Lerynu
Anawim napisał(a):
jotef, pobieranie odsetek było potępione bez względu na okoliczności czy subiektywne poczucie sprawiedliwości czy miłości.

Problem jest, gdy nie rozumiesz przykazania. Zakaz lichwy = zakaz wyzysku finansowego. Gdy nie ma wyzysku, nie ma złamania przykazania. Katolicy nie wyzyskują banku, tylko bank zarabia na katolikach. Nie ma złamania przykazania. Nie trzeba do tego dokumentów kościelnych, bo sprawa jest jasna.

Anawim napisał(a):
Jeśli jednak próbujesz tak uzasadniać nauczanie Kościoła w sprawie rozwodników, to taki case: porzucona kobieta (bez własnej winy) z dziećmi w nowym związku, ma dzieci z nowym partnerem, ze względu na sytuację przestała chodzić do kościoła. Chce wrócić do praktyk religijnych, próby zachowania wstrzemięźliwości kończą się niepowodzeniem; powinna opuścić swojego partnera, zostawić/zabrać wspólne dzieci itd. W tym czasie jej mąż nie wykazuje żadnej chęci powrotu do niej, założył kolejną rodzinę, z tą w ogóle nie chce utrzymywać kontaktów.
Ot, sytuacja jakich wiele współcześnie.

Jeśli miarą niesprawiedliwości jest to, że nie czeka na niego w osobnym mieszkaniu... to moze wystarczy obietnica, że gdyby chciał wrócić to wtedy zostawi nowego partnera? Jaka różnica wg Twojej linii argumentacji pomiędzy tym, że zrobi to już dziś, a nie dopiero wtedy, gdy mąż okaże skruchę i chęć powrotu?

Płodzi dzieci z nowym partnerem i obiecuje mężowi, że go przyjmie, jak tylko ten zechce... Długo nad tym nie myślałeś, szybki odpis. A chodzi o to, że chrześcijanin ma odnawiać się na obraz Boga (Kol. 3:10). Ma naśladować Chrystusa. Skoro więc Chrystus czeka na grzesznika aż do śmierci, to i małżonek ma czekać na opamiętanie upadłego współmałżonka. I ma go przyjąć, o ile jest skrucha i wola wierności. Ale jak współmałżonek ma żałować i w pokorze wrócić, skoro żona już znalazła sobie innego? Ona nie szanuje jego, bo ją zdradził, ale odtąd on nie szanuje jej. Ona uważa go za k..wiarza, ale on odtąd ją też. Co innego, gdyby ona zachowała wierność. Odzwierciedliłaby wtedy wierność Chrystusa, którego grzesznik szanuje i za czystość, i za wierność. Ale ona okazała nieczystość i niewierność i tak zaparła się obrazu Chrystusa. Jak mąż ma wzbudzić w sobie skruchę i pokorę wobec takiej kobiety? On nieczysty i ona nieczysta. On niewierny i ona niewierna. On pomyślałby: gdybym jej nie zdradził, to ona by i tak zdradziła mnie, to latawica. Nie chcę z nią być. I to byłby koniec.

Hermas (II wiek) zapisał objawienie, którego udzielił mu anioł. Objawienie nosi tytuł "Pasterz". Ks. Drączkowski w swej Patrologii pisze: "Pasterz w starożytności chrześcijańskiej cieszył się wielkim autorytetem i popularnością. Ireneusz, Tertulian, Klemens Aleksandryjski (...) zaliczali go do ksiąg kanonicznych."

Rozmowa Hermasa z aniołem na temat małżeństwa:

"Mówię mu: „Panie, pozwól mi zadać kilka pytań”. „Mów”, rzecze. „Panie, powiadam, jeśli ktoś ma żonę, która wierzy w Pana, a schwyta ją na cudzołóstwie, czy mąż taki popełnia grzech, jeśli z nią żyje?” 5. „Póki o tym nie wie, nie grzeszy, odparł mi na to. Jeśli zaś mąż dowie się o grzechu żony, a ona zamiast nawrócić się trwa w swym wszeteczeństwie, żyjąc z nią nadal, mąż staje się odpowiedzialnym za jej grzech i wspólnikiem jej cudzołóstwa”. 6. „Co ma zatem, pytam, uczynić ten mąż, jeśli żona trwa w swej namiętności?” „Niechaj odprawi żonę, rzecze, i pozostanie samotny. Jeśli odprawiwszy żonę poślubi drugą, on także popełnia cudzołóstwo”86. 7. „A jeśli, Panie, żona, raz odprawiona, zacznie żałować i zechce powrócić do swojego męża, czy nie należy jej przyjąć?” 8. „Oczywiście tak, powiada. Jeśli mąż jej nie przyjmie, grzeszy i to nawet ciężki grzech na siebie ściąga. Trzeba przyjąć tego, kto zgrzeszył i pokutuje87, lecz nie należy tego czynić wiele razy. Dla sług Bożych jest bowiem tylko jedna pokuta. To właśnie ze względu na pokutę mąż nie powinien się żenić [po raz drugi]. To samo dotyczy zresztą i kobiety, i mężczyzny. 9. Cudzołóstwo polega, powiada, nie tylko na tym, że ktoś kala własne ciało, lecz i ten także popełnia cudzołóstwo, kto żyje na sposób pogan. Tak więc jeśli ktoś trwa w takim postępowaniu i się nie nawraca, powinieneś od niego stronić i nie żyć z nim razem. Jeśli zachowasz się inaczej, i ty również będziesz miał udział w jego grzechu. 10. Dlatego właśnie zabroniono wam, tak mężowi, jak i żonie, wstępować w nowe związki małżeńskie. W tego rodzaju przypadkach jest bowiem możliwość pokuty." (Pasterz 29)


Śr wrz 11, 2019 3:51 pm
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 49 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 170 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL