Autor |
Wiadomość |
Andy72
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): So lip 14, 2012 8:57 pm Posty: 7278
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Miłość a Krzyż
Jan Paweł II powiedział: "Miłości bez Krzyża nie znajdziecie,a Krzyża bez Miłości nie uniesiecie." Czy może istnieć krzyż braku miłości? Wydaje mi się że nie, skoro Bóg jest Miłością. Więc o ile nie należy modlić się w żadnym wypadku o krzyż, to módlmy się o miłość, choćby ta miłość powiązana była z krzyżem.
_________________ W końcu bądźcie mocni w Panu - siłą Jego potęgi. Ef,6,10
|
N paź 07, 2018 11:06 pm |
|
|
zb1024
Dyskutant
Dołączył(a): So lip 01, 2017 8:51 pm Posty: 319 Lokalizacja: Wielkopolska
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: Miłość a Krzyż
Jeżeli kogoś kochasz, to miarą Twojej miłości jest ponoszone cierpienie dla kochającej osoby. Ale jeśli ktoś cierpi z powodu tego, że czuje się nie kochany, to można to nazwać "krzyżem braku miłości"?
_________________ Miłuj Boga i bliźniego
|
N paź 07, 2018 11:56 pm |
|
|
Andy72
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): So lip 14, 2012 8:57 pm Posty: 7278
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: Miłość a Krzyż
Chyba raczej , gdy czuje że nie może kochać, i ma się z tym "pogodzić".
_________________ W końcu bądźcie mocni w Panu - siłą Jego potęgi. Ef,6,10
|
Pn paź 08, 2018 12:08 am |
|
|
Andy72
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): So lip 14, 2012 8:57 pm Posty: 7278
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: Miłość a Krzyż
Czy Bóg, który jest Miłością, może dać krzyż braku miłości? Mam wrażenie że nie potrafię kochać.
_________________ W końcu bądźcie mocni w Panu - siłą Jego potęgi. Ef,6,10
|
So wrz 28, 2019 12:08 pm |
|
|
zb1024
Dyskutant
Dołączył(a): So lip 01, 2017 8:51 pm Posty: 319 Lokalizacja: Wielkopolska
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: Miłość a Krzyż
Nie potrafisz kochać? A jak rezygnujesz z siebie na rzecz innych to co to jest wg Ciebie? Miłość to nie fizjologiczne odczucia "motylków w brzuchu". To oddawanie siebie innym. Miłość to dbanie o to, aby innym było dobrze, nie mnie.
J 15,13: Nikt nie ma większej miłości od tej, gdy ktoś życie swoje oddaje za przyjaciół swoich.
_________________ Miłuj Boga i bliźniego
|
So wrz 28, 2019 8:02 pm |
|
|
Andy72
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): So lip 14, 2012 8:57 pm Posty: 7278
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: Miłość a Krzyż
No nie potrafię, jak rezygnuję z siebie to tylko do pewnego etapu, poza który nie mogę wyjść, a widać szatan podsuwa sytuacje, które mnie przerastają, czuję wściekłość i wdzię że nie ma we mnie miłości.
_________________ W końcu bądźcie mocni w Panu - siłą Jego potęgi. Ef,6,10
|
So wrz 28, 2019 8:13 pm |
|
|
sam2
|
Re: Miłość a Krzyż
Andy72 napisał(a): No nie potrafię, jak rezygnuję z siebie to tylko do pewnego etapu, poza który nie mogę wyjść, a widać szatan podsuwa sytuacje, które mnie przerastają, czuję wściekłość i wdzię że nie ma we mnie miłości. Czy miales w dziecinstwie okazje widziec i wziasc do rak mala kaczuszke, kurczaczka, szczeniaczka, kotka czy jakies inne malutkie mlode zwierzatko? A moze widziales jak dzieci na nie reaguja? Jak chcialy by zapewnic im opieke takim nieporadnym maluszkom? To jest wlasnie reakcja na inne nowe zycie. Wiesz ze kazdy czlowiek posiada dusze, wiec nie patrz na zewnetrzna jej powloke ziemska tylko patrz na innego czlowieka jak na zywa dusze, ktora czesto jest nieporadna i zagubiona jak te male kaczuszki czy inne nieporadne mlode stworzenia. Jak widzisz u kogos taka nieporadnosc to po prostu pomoz, lub wyjasnij co powinni zrobic. Nie patrz na kogos jak na dorosla osobe, tylko na sama dusze, ktora jest najpiekniejszym elementem Bozego stworzenia. O tym najczesciej zapominamy i patrzymu na drugiego czlowieka jedynie jako materialna postac i zwierzecego ewolucyjnego konkurenta o miejsce w zyciu i na tym ziemskim padole.
|
Wt paź 01, 2019 8:17 am |
|
|
biznesinfo
Dyskutant
Dołączył(a): Śr sie 20, 2014 9:45 am Posty: 246
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: Miłość a Krzyż
[ciach.. dział dla katolików (PW)]
_________________ Zawiłe problemy wymagają gruntownego omówienia, a zasoby mam ograniczone. Polecam moje dzieło: https://melancholia.xyz
|
Wt paź 01, 2019 8:57 am |
|
|
biznesinfo
Dyskutant
Dołączył(a): Śr sie 20, 2014 9:45 am Posty: 246
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: Miłość a Krzyż
O faktycznie - moje przeoczenie. Zapomniałem, że mam pełną łączność z Papieżem. Już to naprawiłem.
_________________ Zawiłe problemy wymagają gruntownego omówienia, a zasoby mam ograniczone. Polecam moje dzieło: https://melancholia.xyz
|
Wt paź 01, 2019 12:48 pm |
|
|
biznesinfo
Dyskutant
Dołączył(a): Śr sie 20, 2014 9:45 am Posty: 246
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: Miłość a Krzyż
Przecież chyba nie złamałem żadnego z punktów regulaminu? Te linki co wstawiłem wskazują na dzieła teologa, którego cenię oraz na to co kiedyś powiedział Papież senior.
_________________ Zawiłe problemy wymagają gruntownego omówienia, a zasoby mam ograniczone. Polecam moje dzieło: https://melancholia.xyz
|
Wt paź 01, 2019 12:55 pm |
|
|
mniszek_pospolity
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): So mar 30, 2019 12:55 pm Posty: 3255 Lokalizacja: Lublin
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: Miłość a Krzyż
Kiedyś usłyszałem od pewnej bliskiej mi osoby, że "Pan Bóg nigdy nie daje człowiekowi krzyża, którego nie potrafiłby udźwignąć..."
_________________ "Cierpliwość jest codzienną formą miłości." - Benedykt XVI
|
Śr paź 09, 2019 4:05 pm |
|
|
Chomik
Milczek
Dołączył(a): Pt maja 11, 2018 11:57 pm Posty: 10
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
To chyba jednak nie za bardzo tak jak mówią.
Wiele razy słyszałem, jak ludzie mówili, że Bóg nie daje większego krzyża niż dana osoba jest w stanie udźwignąć. Ale jednak z jakiegoś powodu jest coraz więcej samobójstw spowodowanych najczęściej tym, że ludzie nie radzą sobie z problemami. To jak to w końcu jest?
|
Śr lis 13, 2019 2:31 pm |
|
|
sachol
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Cz wrz 20, 2012 11:53 am Posty: 4586
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
|
Re: To chyba jednak nie za bardzo tak jak mówią.
Chomik napisał(a): Wiele razy słyszałem, jak ludzie mówili, że Bóg nie daje większego krzyża niż dana osoba jest w stanie udźwignąć. Ale jednak z jakiegoś powodu jest coraz więcej samobójstw spowodowanych najczęściej tym, że ludzie nie radzą sobie z problemami. To jak to w końcu jest? Bo nie wierzą w Boga i nie szukają u niego ratunki. Judasz tez sie powiesil
|
So lis 16, 2019 10:45 am |
|
|
wierzacy_student
Milczek
Dołączył(a): Pn lut 10, 2014 9:33 pm Posty: 28
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: To chyba jednak nie za bardzo tak jak mówią.
Chomik napisał(a): Wiele razy słyszałem, jak ludzie mówili, że Bóg nie daje większego krzyża niż dana osoba jest w stanie udźwignąć. Ale jednak z jakiegoś powodu jest coraz więcej samobójstw spowodowanych najczęściej tym, że ludzie nie radzą sobie z problemami. To jak to w końcu jest? Też nieraz słyszałem, że Bóg nie daje większego krzyża niż dana osoba jest w stanie udźwignąć. Ale teraz po latach powiedziałbym raczej, że jeżeli jesteśmy zakorzenieni w Bogu, to nie ma takiego krzyża, który mógłby nas przygnieść. Za to bez Boga potrafią nas wywrócić drobne rzeczy.
|
N lis 17, 2019 1:22 am |
|
|
Terremoto
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): So wrz 17, 2016 2:23 pm Posty: 1284
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
|
Re: Miłość a Krzyż
Za proste to, Sachol. Odbierają sobie życie też ludzie wierzący w Boga i szukajacy u Niego ratunku, których coś przerosło. Nie unieśli, nie doczekali lub nie odczytali ratunku. Nie zobaczyli swiatełka w tunelu. Może coś trzasnęło, rozpadlo się w psychice. Przeciążyło. Ratunek nie przyszedł w dostrzegalnej dla nich formie.
|
N lis 17, 2019 2:10 am |
|
|
Kto przegląda forum |
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 133 gości |
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
|
|