Dziewictwo w dzisiejszym świecie.
Autor |
Wiadomość |
Barney
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Pn maja 25, 2009 4:55 pm Posty: 18256 Lokalizacja: Gdynia
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: Dziewictwo w dzisiejszym świecie.
Człowiek ma powołanie. Jeden jest powołany do tego, drugi do innego. Nie mają sensu rozwiązania "co lepsze". Dla każdego najlepsze jest wypełnianie jego powołania.
_________________
Więcej informacji tu http://www.analizy.biz/ksiazkiapologetyczne
|
So gru 12, 2020 9:52 pm |
|
|
Jockey
Czuwa nad wszystkim
Dołączył(a): Śr cze 05, 2002 9:54 pm Posty: 14119 Lokalizacja: Polska
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: Dziewictwo w dzisiejszym świecie.
Barney napisał(a): Człowiek ma powołanie. Jeden jest powołany do tego, drugi do innego. Nie mają sensu rozwiązania "co lepsze". Dla każdego najlepsze jest wypełnianie jego powołania. Zawsze twoje powołanie jest lepsze. Lepsze dla ciebie. Bo to twoje powołanie. To coś do czego Bóg ciebie powołuje
_________________ "Nie wiem skąd się wzięło tylu ekspertów od polityki zagranicznej. Do tej pory to zwykli epidemiolodzy byli."
|
N gru 13, 2020 11:12 am |
|
|
sachol
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Cz wrz 20, 2012 11:53 am Posty: 4586
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
|
Re: Dziewictwo w dzisiejszym świecie.
artur96 napisał(a): Tak,to prawda konsekwencje grzechu zostają i są źródłem dodatkowych pokus,jak ktoś latami siedział w pornografii to po prostu pewne sceny/skojarzenia potrafią wracać latami i są natrętne,są to przecież dodatkowe pokusy których by mogło nie być,czyż nie? Zdrowy młody facet mający ileś tam lat będzie odczuwał pokusy wynikające z naturalnego popedu natomiast ktoś kto siedział w przelotnym seksie,pornografii,masturbacji będzie zmagał się z pokusami które się z tym wiąża.Po drugie Bóg zna serce każdego i nikt Go nie oszuka..jesli ktoś zgrzeszyl ciężko ze słabości ponieważ w pewnym momencie nie wytrzymał to jednak może liczyć na miłosierdzie jak będzie żałował natomiast jeśli ktoś sobie przekalkulowal że pójdzie np.do prostytutki żeby se ulżyć a potem się wyspowiadam ...to już ciężko?JAK o skruche w takiej sytuacji? A ryzyko grzechu przeciw Duchowi świętemu?Bardzo duże!Jak Bóg na to popatrzy na Sądzie? Bardzo możliwe że jak na drwine ze świętego sakramentu pokuty Bóg nie pozwoli z siebie szydzic. Trudno Ci trwać? Nikt nie powiedział że będzie łatwo ale ja jestem przekonany że Bóg odpowiednio wynagrodzi tych którzy żyją w czystości na serio,często moze wbrew sobie bo latami szukali być może współmałżonka ale nie wyszło lecz pomimo tego zachowają czystość dozgonna nie poddając się presji środowiska i swoim pokusom. Człowie raczej nie powinnien oczekiwać nagród za to że trwa w czystości. Aby trwać w czystości trzeba umiłować dobro i piękno. Czystośc rodzi się z pragnienia miłości, gdyż nie dotyczy ona jedynie sfery seksualnej, mamy czystość intencji, spojrzenia, myśli. Bo jeśli ktoś nie chce żyć w czystości to bedzie mu bardzo cięzko trzymać sie jakiś zasad ktore wg niego utrudniają mi życie. Wiec trzeba w sobie rozbudzić pragnienie czystości, które rodzi się z zachwytu pięknem tego co jest czyste - czystą miłością "Życie duchowe nie rodzi się z lęku, z natrętnego poczucia obowiązku, lecz z zachwytu. Chrześcijaństwo jest wcielonym zachwytem. Tym samym to, co piękne, zwraca na siebie uwagę. Brzydota dekoncentruje oczekuje uwagi i rodzi kontemplację – spojrzenie, które sięga coraz głębiej. Kontemplacyjny „wzlot” daje dystans pozwalający przeczuć rozmiar całości (z góry widać lepiej). Nie zawęża na fragmencie, lecz uczy widzenia wielu elementów w ich harmonijnym współbrzmieniu. Rodzi spojrzenie, a nie „punkt widzenia”. Pozbawienie chrześcijaństwa wymiaru estetycznego jest przekreśleniem możliwości modlitwy kontemplacyjnej, a tym samym przerwaniem rozwoju życia duchowego."ks. Grzywocz Czystośc jest wazna bo daje własciwą perpektywę na miłość, jeśli grzażniemy w nieczystości to tracimy tą perpektywę i życie staje się wulgarne. No i to widać na kazdym kroku ze wulgarność coraz bardziej się upowszechnia w przestrzeni publicznej. U ludzi którzy własnie odrzucaja czystość i Boga, można zauważyć narzekanie bo z jednej strony pochwała swawoli a z drugiej niezadowolenie z tego życia.
|
N gru 13, 2020 8:57 pm |
|
|
Zapomnianypaladyn
Zagadywacz
Dołączył(a): Cz maja 26, 2016 12:19 am Posty: 76 Lokalizacja: Wałbrzych
Płeć: mężczyzna
wyznanie: nie chcę podawać
|
Re: Dziewictwo w dzisiejszym świecie.
Ja jestem niestety w jakiś sposób uzależniony od pornografii i wiadomo czego, niestety chociaż próbuje ograniczać to wiadomo jak jest. jeżeli chodzi o poznawanie kobiet to owszem, jestem na wielu portalach randkowych, z wieloma osobami pisałem ale rzadko kiedy dochodzi do spotkania, albo kończy siena jednym. Problem jest też taki że nie pracuje i jestem na rencie socjalnej z powodu nerwicy natręctw i ogólnie nerwicy i fobi. W głównej mierze dzieki temu tak moje życie się potoczyło.
|
Pn gru 14, 2020 1:32 am |
|
|
Zapomnianypaladyn
Zagadywacz
Dołączył(a): Cz maja 26, 2016 12:19 am Posty: 76 Lokalizacja: Wałbrzych
Płeć: mężczyzna
wyznanie: nie chcę podawać
|
Re: Dziewictwo w dzisiejszym świecie.
mniszek_pospolity napisał(a): 21 stycznia skończę 34 lata i nadal nie miałem nikogo. U mnie sytuacja była zgoła inna. Nigdy nie narzekałem na zainteresowanie płci przeciwnej. Niektóre dziewczyny wprost dawały do zrozumienia, że chciałyby ze mną spróbować tego co żona z mężem. Do obecnej chwili wszystkie znajome, koleżanki, sąsiadki i nawet krewne powtarzają jak mantrę, że taki atrakcyjny facet powinien sobie kogoś znaleźć.
Moja droga to długie rozeznanie powołania, wizyty w klasztorach, wiele modlitwy, listów pisanych do zakonów, w końcu twarde zasady moralne. Wielu znajomych zachodziło w głowę czy nie jestem wariatem albo homoseksualistą. Jak kiedyś przy luźnej rozmowie przyznałem się, że seksu nie uprawiałem, to ktoś spytał czy kaleką nie jestem...
Potem zakon, choroba, choć nie mam renty ani nic z tych rzeczy. Pracuję w zasadzie dużo, np teraz od 30 listopada do 24 grudnia włącznie, dzień w dzien, soboty, niedziele handlowe. Czasem trafiam do szpitala, muszę się pilnować, ale każdy już tu o tym wie, więc nie będę się powtarzał.
Od jakiegoś czasu piszę z pewną dziewczyną, być może się spotkamy, choć od rozmowy po ślub jest daleko jak z Gdańska na Gubałówkę.
Dziewictwo jest dziś wyśmiewane na każdym jednym kroku. Dla dzisiejszego świata życie w czystości to głupota, choroba itp. Nikt prawie tego nie szanuje, nie widzi w tym wartości. Moi koledzy choć po ślubach w kościele nie czekali z seksem do nocy poślubnej. Mieli wcześniej partnerki. W zasadzie nie znam nikogo obecnie kto żyje w czystości. Dziękuje tobie za twoją historie, jestem ciekawy czy są też tutaj Panie które dalej są dziewicami w wieku około 30 lat. Bo z tego co zauważyłem niestety Panów jest więcej. Z wiadomych przyczyn, w końcu oczekuje się od nas pierwsszego kroku pomimo tego że tak chucznie się mówi o równouprawieniach. Bardzo chciałbym poznac kobiete która miała by podobnie jak ja brak doświadczenia i zacząc jakby od startu.
|
Pn gru 14, 2020 1:35 am |
|
|
kuba9131
|
Re: Dziewictwo w dzisiejszym świecie.
Cóż, ja mimo że mam 20 lat cały czas jestem prawiczkiem. I nie będę sobie szukać dziewczyny. Ale podobno niegrzeszenie ma dawać szczęście, no cóż ja nie czuje się szczęśliwym. Zazdroszczę moim kolegom którzy nie przejmują się 6 przykazaniem, chyba nie przejmują się wcale wiarą i żyją pełnią życia.
|
Pn gru 14, 2020 4:50 pm |
|
|
Carmallow
Zagadywacz
Dołączył(a): So sty 20, 2018 6:38 pm Posty: 102
Płeć: kobieta
wyznanie: nie chcę podawać
|
Re: Dziewictwo w dzisiejszym świecie.
Zapomnianypaladyn napisał(a): (...) jeżeli chodzi o poznawanie kobiet to owszem, jestem na wielu portalach randkowych & Zapomnianypaladyn napisał(a): jestem ciekawy czy są też tutaj Panie które dalej są dziewicami w wieku około 30 lat. (...) Bardzo chciałbym poznac kobiete która miała by podobnie jak ja brak doświadczenia i zacząc jakby od startu. Wychodzi mi, że traktujesz forum jak kolejny portal randkowy
_________________ Trzecia natura, jak pisze Boecjusz w czwartym rozdziale dzieła O dwóch naturach (...)
|
Pn gru 14, 2020 6:07 pm |
|
|
sachol
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Cz wrz 20, 2012 11:53 am Posty: 4586
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
|
Re: Dziewictwo w dzisiejszym świecie.
kuba9131 napisał(a): Cóż, ja mimo że mam 20 lat cały czas jestem prawiczkiem. I nie będę sobie szukać dziewczyny. Ale podobno niegrzeszenie ma dawać szczęście, no cóż ja nie czuje się szczęśliwym. Zazdroszczę moim kolegom którzy nie przejmują się 6 przykazaniem, chyba nie przejmują się wcale wiarą i żyją pełnią życia. "nie zazdrość ludziom nieprawym, Bo zwiędną prędko jak trawa, * obumrą jak świeża zieleń. Miej ufność w Panu i czyń to, co dobre, * a będziesz mieszkał na ziemi i żył bezpiecznie"
|
Pn gru 14, 2020 11:19 pm |
|
|
artur96
Dyskutant
Dołączył(a): Cz wrz 12, 2019 2:47 pm Posty: 241
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: Dziewictwo w dzisiejszym świecie.
Ostatnio czytając fragment z apokalipsy o zwoju który w ustach był słodki jak miód a po spożyciu wnętrzności napelnily się gorycza pomyślałem sobie że obietnice Boże zawarte w piśmie są słodkie,radość obcowania z Bogiem,radość wynikajaca z czystego sumienia to wszystko daje nadzieję i szczęście! Jednak trudy wynikające z chrzescijanskiego życia,zmagania i walki mogą być ta gorycza gdyż pełnia szczęścia dopiero w królestwie Bożym gdzie Bóg otrze z naszych oczu wszelką lze. Czasem też tak mam że przez chwilę se myślę o szczęściu (pozornym) żyjącym bez Boga i Jego przykazań ale najlepiej wtedy chyba odczytać psalm 73? Jego przykazania nie są ciężkie tzn nie są balastem lecz dla naszego dobra.
|
Wt gru 15, 2020 9:52 am |
|
|
sachol
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Cz wrz 20, 2012 11:53 am Posty: 4586
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
|
Re: Dziewictwo w dzisiejszym świecie.
artur96 napisał(a): Ostatnio czytając fragment z apokalipsy o zwoju który w ustach był słodki jak miód a po spożyciu wnętrzności napelnily się gorycza pomyślałem sobie że obietnice Boże zawarte w piśmie są słodkie,radość obcowania z Bogiem,radość wynikajaca z czystego sumienia to wszystko daje nadzieję i szczęście! Jednak trudy wynikające z chrzescijanskiego życia,zmagania i walki mogą być ta gorycza gdyż pełnia szczęścia dopiero w królestwie Bożym gdzie Bóg otrze z naszych oczu wszelką lze. Czasem też tak mam że przez chwilę se myślę o szczęściu (pozornym) żyjącym bez Boga i Jego przykazań ale najlepiej wtedy chyba odczytać psalm 73? Jego przykazania nie są ciężkie tzn nie są balastem lecz dla naszego dobra. Można być niewierzącym i wieść całkiem przyjemne życie na ziemi. Przedstawianie wiary jako środka na szczęśliwe i wygodne życie w ziemskim tego słowa rozumieniu jest nieporozumieniem. Nasz Pan nikomu takich rzeczy nawet nie sugeruje. Często wręcz mówi o byciu nienawidzonym z jego powodu, prześladowaniach etc. by nikt nie miał wątpliwości, że nie chodzi tu o jakąś ziemską utopię… Opieranie swojej relacji czy to z Bogiem czy z innymi ludźmi, czy z samym sobą, wyłącznie na uczuciach jest niepoważne. To miłe, gdy realizacji sprawiedliwości, czynieniu dobra i unikaniu zła towarzyszą przyjemne uczucia, ale bardzo często tak nie jest, bądź jest wprost przeciwnie. Wyrazem miłości jest, gdy matka wbrew uczuciu zdenerwowania karmi dziecko, mąż wbrew swojej niechęci naprawia kran, syn wbrew chęci na słodycze nie rusza ich bez zgody rodziców, a małżonkowie pomimo późnej pory odmawiają razem modlitwę… Miłość to sprawa decyzji woli, a nie uczuć, choć za tymi wyborami często idzie przyjemność duchowa o wiele większa od tej, którą należy dla niej poświęcić. Dlatego też życie duchowe w żadnym wypadku nie może być oparte na tym, co człowiek czuje, ani nawet na tym, czego sam chce. W końcu słowa modlitwy danej nam przez samego Boga to: «bądź wola Twoja», a nie «moja». Próżne jest też wymawianie się od wejścia na drogę nawrócenia tym, że inni z niej zbaczają. Sakramenty działają ex opere operato więc grzeszność kapłana nie ma wspływu na ich skuteczność. Chrystus umarł za każdego z nas, zmartwychwstał aby każdy z nas miał życie – i to w obfitości – i każdego z nas wzywa po imieniu.
|
Wt gru 15, 2020 10:01 am |
|
|
artur96
Dyskutant
Dołączył(a): Cz wrz 12, 2019 2:47 pm Posty: 241
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: Dziewictwo w dzisiejszym świecie.
Jednak niespokojne jest serce człowieka póki nie spocznie w Bogu.Zycie wg przykazań to życie szczęśliwe(Ps 119) jednak nie jest to sielanka,to czas walki.Dochodza trudności jak odrzucenie,prześladowania itp jednak człowiek jest w tym szczęśliwy gdyż wie że Bóg go darzy miłością i że wszystko to jest prawda.
|
Wt gru 15, 2020 1:28 pm |
|
|
Zapomnianypaladyn
Zagadywacz
Dołączył(a): Cz maja 26, 2016 12:19 am Posty: 76 Lokalizacja: Wałbrzych
Płeć: mężczyzna
wyznanie: nie chcę podawać
|
Re: Dziewictwo w dzisiejszym świecie.
Carmallow napisał(a): Zapomnianypaladyn napisał(a): (...) jeżeli chodzi o poznawanie kobiet to owszem, jestem na wielu portalach randkowych & Zapomnianypaladyn napisał(a): jestem ciekawy czy są też tutaj Panie które dalej są dziewicami w wieku około 30 lat. (...) Bardzo chciałbym poznac kobiete która miała by podobnie jak ja brak doświadczenia i zacząc jakby od startu. Wychodzi mi, że traktujesz forum jak kolejny portal randkowy Coś w tym złego ? Nie jak portal randkowy ale jedna z możliwości żeby kogoś poznać, niekoniecznie w celach matrymonialnych. kuba9131 napisał(a): Cóż, ja mimo że mam 20 lat cały czas jestem prawiczkiem. I nie będę sobie szukać dziewczyny. Ale podobno niegrzeszenie ma dawać szczęście, no cóż ja nie czuje się szczęśliwym. Zazdroszczę moim kolegom którzy nie przejmują się 6 przykazaniem, chyba nie przejmują się wcale wiarą i żyją pełnią życia. Ty masz dopiero 20 a co ja mam powiedzieć mając 30 ?
|
Pt sty 29, 2021 3:37 am |
|
|
Aquarius
Dyskutant
Dołączył(a): Wt lut 14, 2012 12:39 pm Posty: 445
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: Dziewictwo w dzisiejszym świecie.
A ja mam 51. Ożeniłem się mając 35 lat. Syn ma 13 córka prawie 12 lat. Do 34 lat sądziłem, że będę starym kawalerem, nie sądziłem, że będę miał jakieś dzieci i nawet nie czułem wtedy, że mogą być do szczęścia potrzebne. Teraz, mając już to wszystko nie uważam, żeby to czego wam brakuje było niezbędne do szczęścia. Jeśli zamierzacie żyć wiecznie albo przynajmniej długo to przez większość czasu jaka będzie wam dana będziecie mieli inne priorytety i powody do szczęścia.
|
Pt sty 29, 2021 10:10 am |
|
|
sachol
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Cz wrz 20, 2012 11:53 am Posty: 4586
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
|
Re: Dziewictwo w dzisiejszym świecie.
Aquarius napisał(a): A ja mam 51. Ożeniłem się mając 35 lat. Syn ma 13 córka prawie 12 lat. Do 34 lat sądziłem, że będę starym kawalerem, nie sądziłem, że będę miał jakieś dzieci i nawet nie czułem wtedy, że mogą być do szczęścia potrzebne. Teraz, mając już to wszystko nie uważam, żeby to czego wam brakuje było niezbędne do szczęścia. Jeśli zamierzacie żyć wiecznie albo przynajmniej długo to przez większość czasu jaka będzie wam dana będziecie mieli inne priorytety i powody do szczęścia. Bo rodzina nie jest po to abyśmy my bylinszczęśliwi ale po to abyśmy mogli wyzbywać się egoizmu i ofiarowywać siebie innym.
|
Pt sty 29, 2021 10:24 am |
|
|
Barney
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Pn maja 25, 2009 4:55 pm Posty: 18256 Lokalizacja: Gdynia
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: Dziewictwo w dzisiejszym świecie.
sachol napisał(a): Bo rodzina nie jest po to abyśmy my bylinszczęśliwi ale po to abyśmy mogli wyzbywać się egoizmu i ofiarowywać siebie innym. Niedobrze jest przeciwstawiać te rzeczy.
_________________
Więcej informacji tu http://www.analizy.biz/ksiazkiapologetyczne
|
Pt sty 29, 2021 6:24 pm |
|
|
Kto przegląda forum |
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 136 gości |
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
|
|