Ja myślę, że generalnie, to niektórzy szukają dziury w całym, gdyż papież głosi miłosierdzie Boże, a nie jest ono łatwe do realizacji. Miłosierdzie zostawiamy Bogu, On jest miłosierny, więc niech okazuje ludziom dla mnie obcym. Ja jestem grzesznikiem, więc moje miłosierdzie kieruję do swoich bliskich, a reszta ..., reszta też ma rodziny i .... Boga.

Wrócę na chwile do Cejrowskiego

No własnie. Bez problemu przyznaje sie do wiary w Boga, ale sposób w jaki to robi..., znak krzyża, który czyni na początku rozmowy, sposób w jaki go kreśli zakrawa na kpinę. Zupełnie jakby naśladował Kabaret Moralnego niepokoju. Nie chodzi mi tu o treść tego co mówi, bo zdaje się mieć rację, ale o znak krzyża:
https://www.youtube.com/watch?v=yIZS6VH3IC0

Jak sie kogos nie lubi czy nie popiera to mu sie latwo latke przypnie.
Mnie sie ten znak krzyza podoba a Cejrowski nie robi go z kpiaca pogarda tak jak podobne gesty przedrzeznia Wojewodzki i Urban i nie tylko oni.

Ja lubie Cejrowskiego- inteligentny i nie boi sie mowic co mysli no i odroznia sie od lewackiego mainstreamu za co ow tepil go od poczatku. Pozbyto sie go z tv za WC Kwadrans a potomek ubekow Diatlowicki z piana na pysiu nazywal go faszysta. Podobnie i GazWyb itp. Byla cala nagonka. Teraz ma fajne programy podroznicze.

Co do Frytki faktycznie przegial ale ona przegiela pierwsza w wannie z Kenem.

Franciszek I slusznie prawi a i w samym kosciele nalezy przewietrzyc niejedno. Sam widzialem film dokumentalny o orgiach homosiow w Watykanie.

Nie powiedziałam, że robi z kpiącą pogardą, ale że zakrawa na kpinę co znaczy, że tak może przez wielu być odbierany (sposób robienia znaku krzyża). Zresztą, nie spotkałam nikogo, dosłownie nikogo, nawet z hierarchów kościelnych, aby witając się z kimś, mówiąc "szczęść Boże" żegnali się. To moim zdaniem populistyczna manifestacja. A znak krzyża powinien byc wykonany starannie, a nie jakby od niechcenia, a w taki sposób go tu uczynił.

a co mnie oni obchodzą? Wojewódzki to oszołom, którego nie widziałam lata, bo wstyd mi było za niego, jak go oglądąłam, a Urban stary, nienawistny komuch, którego nie widziałam chyba od czasów upadku komuny.

Malgosiu ja nie mam ochoty na przekomarzanie z Toba, Twoje klotliwe i apodyktyczne usposobienie zdolalem juz poznac.

Co do Urbana i Wojewodzkiego to podaje jako negatywne przyklady i nigdy nie pogodze z tym ze tacy jak oni spokojnie egzystuja sobie w publicznych mediach. A lewactwo wmawia nam ze to normalne i tak ma byc.

Miałam nadzieje na zwyczajna rozmowę, ale widzę, że na inne argumenty niż ad personam nie mogę liczyć.
EOT.

Mnie ten Cejrowski zupełnie nie przeszkadza i wcale nie obraziłabym się, gdyby takich ''Cejrowskich '' było więcej, serio.
Jeżeli chodzi o znak krzyża, to nie zauważyłam żeby był wykonany niestaranie, czy od niechcenia. Bardzo się z tego cieszę, że nie wstydził się go wykonać publicznie. Moim zdaniem świadczy to o dojrzałości wiary, a nie o tym, żeby za przeproszeniem bawić się w kabaret.

"Znak krzyża czynimy spokojnie, żegnając się całą dłonią z wyprostowanymi i złączonymi palcami (można to również robić, łącząc trzy pierwsze palce dłoni symbolizujące Trójcę Św. i nawiązując w ten sposób do tradycji prawosławia). Krzyż rozpoczynamy od czoła, wraz z głową jest ono symbolem naszych myśli, wysiłku naszego intelektu; w geście tym całą tę sferę oddajemy Bogu. Towarzyszą temu słowa: W imię Ojca. Osoba Ojca symbolizuje niebo i wszechmoc Bożą, a czoło to najwyższy punkt naszego ciała. Następnie, dłoń wędruje niżej, symbolizując proces zstąpienia Syna Bożego z wyżyn niebios na ziemie. Dłoń zatrzymuje się na piersi, wskazując na centralne miejsce, jakie w naszym ciele zajmuje serce. Serce to symbol ludzkiej osobowości oraz całej sfery ludzkich uczuć. Oddajemy kolejno Bogu naszą osobę wraz z całą jej emocjonalnością. Dopełniając znak krzyża kreślimy linię poziomą ruchem od lewego do prawego ramienia. Ramię to biblijny symbol siły i mocy. Ma to przypominać, że nasza siła i moc jest w Bogu, a każda praca winna być Jemu poddana. Temu znakowi towarzyszą słowa: i Ducha Świętego. To dobry moment, by tę prawdę zaktualizować w naszym życiu. Słowo amen, znaczy: niech tak się stanie.
http://e-sancti.net/forum/showthread.php?tid=710
Jak to uczynił Cejrowski? Chciał pokazać, że jest lepszym katolikiem? Pominę już, że tu wystarczyło chrześcijańskie pozdrowienie. Nawet św. Jan Paweł II witając się z kimkolwiek nie żegnał się, a jedynie błogosławił znakiem krzyża.

A nie widzisz różnicy między pasterzem a owieczką? Biskup zawsze błogosławi. A papieża jeszcze w pierścień się całowało.
To jest dobre pytanie ale do Cejrowskiego. Oprócz tego robisz osąd Cejrowskiego. A jak w Biblii jest napisane o sądzeniu innych w tki sposób jak ty to zrobiłaś?

Podobne zdanie wyraża o nim Hołownia. Ale wiadomo jakich katolików reprezentuje Hołownia. Skoro nie przeszkadzało mu pracowanie w piśmie które w jawny sposób oczerniało katolików i Kościół katolicki.

Jockey
Mało tego, Szymon Hołownia prowadzi wspólnie z Marcinem Prokopem telewizyjne show '' Mam talent'' w TVN.
Małgosiu może u Cejrowskiego jest to spowodowane tym, że mieszka w innym kraju, może tam są takie zwyczaje, no niewiem, nie powinnam o oceniać negatywnie, bo przynajmniej uczynił chrześcijański znak, a nie jakąś idiotyczną przemowę jak goście w programie Wojewódzkiego

Nie do końca wierzę w czyste intencje pana Cejrowskiego.
Chyba raczej chciał prowokować. Wielu katolików występuje, ale żaden programu w ten sposób nie zaczyna. Znak Krzyża wykonuje się w określonych okolicznościach

No to może inaczej: nigdy mi żaden ksiądz ani biskup (mam często kontakt bezpośredni) nie zwrócił uwagi, że witając się z nim "Szczęść Boże" czy "Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus" nie uczyniłam znaku krzyża. Mało tego, nie tylko mnie nie zwrócono uwagi, ale nikomu ze znanych mi osób.

To było pytanie retoryczne.

Nie oceniłam Cejrowskiego, a jego postawę, ale to szczegół.

No, teraz zacznij mi wciskać, że jestem zaczadzona hołowniszczyzną
Szymon Hołownia zdaje sie przedstawiać jako świętszy od papieża. Nie darmo mówi sie o nim, że to polski papież.

Może, ale ja odbieram to jako populizm. W świetle kamer czyni znak krzyża. Jestem ciekawa czy to samo czyni, gdy tych kamer nie ma np. kiedy prywatnie przechodzi koło krzyża, kościoła itp. Chciałabym go zobaczyć w takiej sytuacji, i gdyby zachował się jak należy odszczekałabym te przypuszczenia.

Wojewódzki to inna bajka. Nie tylko goście wypowiadają idiotyczne przemowy, ale całe jego programy są idiotyczne.

Dokładnie, a tez publicznie przyznają się do wiary. Np. czy kiedykolwiek prezes Kaczyński w ten sposób się witał, albo jakikolwiek ksiądz (księdza w rękę się nie całuje, zresztą dzisiaj także i biskupa)?

Małgoś popatrz, a tu Rydzyka chcą całować: https://www.youtube.com/watch?v=f3fzy4H4VyY

dla niektórych on jest jak..., ale nie pozwolił i za to nalezy mu się uznanie . Nie wiem jak inni biskupi, ale moi nie pozwalają się całować w pierścień i nawet nie czekają aż ich pierwsza pozdrowię, kiedy jestem w kurii, a akurat któryś przechodzi.