Tu masz Centrum Kościoła i nie jest to bynajmniej ksiądz

Nie. Przedstawiłeś rysunek Podniesienia, a ja prosiłem o to, abyś wskazał konkretny dogmat, któremu zaprzeczył bp. Ryś w swojej homilii.

To ci musi wystarczyć.

Yarpenowi? Yarpen nie robi z gęby cholewy.

Człowiek w centrum Kościoła, to człowiek w Sercu Chrystusa. Bądź spokojny, Wespecjan
Tak wielu ludzi odchodzi dziś od wiary... Jaki masz pomysł na zachętę dla nich do powrotu? Ojciec wyprawił marnotrawnemu ucztę i bez wątpienia pozwolił mu być w centrum. Pewnie w stosownym czasie on sam zajął stosowne dla niego miejsce, ale zanim - potrzebował tego bycia w centrum.
Ewangelia na niedzielę mówiła o zrywaniu przez uczniów kłosów w szabat:

http://slowodaje.net/robic-zeby-wiara-p ... w-lk-61-5/



Teraz zapewne łatwiej będzie Ci zrozumieć, co miał Bp. Ryś na myśli. Czy tak?

Jeśli myślicie że pobłażliwościa wobec lewusów w hierarchicznym Kościele wzmacniacie Kościół poprzez stawianie na piedestale katolickiego posłuszeństwa przed obroną Tradycji i tradycji, to się zawiedziecie, będą szli dalej i dalej aż z Kościoła zrobi się drugi ONZ z podziemną ortodoksją dla niszowej grupki "fundamentalistów".

Aha. Czyli nie zwyczajnie nie potrafisz wskazać nawet jednego dogmatu, któremu zaprzeczyłby bp. Ryś, a Twoje przekonanie, że jest heretykiem, opiera się na sprzeczności wskazanej homilii z tym, to sobie wymyśliłeś. Czyli mamy zwykłe oszczerstwo z Twojej strony, a nie prezentację faktów.
Przykro patrzeć.

( Ciachciacz) Ryś miał na myśli (życzliwie zakładam) zachętę dla egoistów, którym się nie podoba w Kościele, że nie są tam w centrum uwagi i maja oddawać cześć Komuś innemu, zamiast tą cześć tam odbierać.

Mam dla takich młodych egoistów życzliwą radę: idźcie w diabły, w piekle każdy sobie cześć oddaje i jest w centrum.

Ależ skąd
Być w centrum w Kościele, to być troską Kościoła. Jak ta owieczka zaginiona, którą Jezus chce ponieść na ramionach.

Wespecjan - nie przeginaj proszę. Nie jesteś od oceniania heretyckości takiego czy innego biskupa, na podstawie oderwanych cytatów.

Zwierzchnikiem biskupa jest ordynariusz a on odpowiada przed Papieżem. To papież może sobie pozwolić na takie określenia a nie domorosły sędzia bez uprawnień i umocowań prawnych. Twoja wypowiedz nadaje się do ostrzeżenia.

Bóg stał się człowiekiem aby człowiek stał się... człowiekiem. Niektórzy mówią,że Bogiem. Tak,też. Ale najpierw człowiekiem. A czy wiesz,że w księdze proroka Ezechiela czytamy o upadku króla Itobala II. Cała Tradycja chrześcijańska odnosi ten tekst do upadku szatana. Bardzo zachęcam Cię aby wysłuchać tę konferencję o Mojżeszu. https://www.youtube.com/watch?v=hoXQk2ysYoc
Pozdrawiam Cię serdecznie.

Nie przeginajmy także w drugą stronę. Wespecjan pozwala sobie na zbyt wiele, ale działalność bp. Rysia rzeczywiście budzi zaniepokojenie.

Katolicy to nie analfabeci, i czytać ze zrozumieniem potrafią, więc nie wciskaj tu kitu, z wyrwanego z kontekstu zdania.

Nawiązując do dzisiejszej Ewangelii abp Ryś zaznaczył, że w centrum wspólnoty stoi człowiek głodny i człowiek z uschnięta ręką. – On stoi w środku, ale ci wszyscy, którzy siedzą dookoła, z wyjątkiem Jezusa, nie widza go w centrum. Widzą w środku paragraf – Jezus nie ma prawa zadziałać, bo to wbrew praw szabatu. Jezus się dwukrotnie spiera z ludźmi religijnymi o to, kto ma stać w środku wiary. Mówi im, że w środku ma być człowiek głodny i człowiek w swej słabości, a nie przepis, nie paragraf – podkreślił arcybiskup.

Nie kolorujemy zwykłych odpowiedzi.R.

Całość w poniższym linku

https://stacja7.pl/z-kraju/chrystus-chc ... -kosciola/

Ciekawe czy dekalog też podpada pod te "przepisy, paragrafy".