5 warunków DOBREJ spowiedzi = WAŻNEJ spowiedzi?
Chodzi mi konkretnie o 5 warunek - zadośćuczynienie.
Jeżeli nie zadoścuczynię np. nie odwołam oszczerstwa to moje otrzymane rozgrzeszenie stanie się po kilku miesiącach od spowiedzi nieważne?
Czy 5 warunków dobrej spowiedzi znaczy to samo co 5 warunków WAŻNEJ spowiedzi?
Znalazłem 2 sprzeczne informacje (wypowiedzi księży):
1.
http://www.rozmawiamy.jezuici.pl/forum/47/n/2875Katechizmowa formuła pięciu warunków dobrej spowiedzi, jak sama jej nazwa wskazuje, mówi o warunkach dobrej spowiedzi, a nie o warunkach ważności spowiedzi. Do ważności konieczne jest, by penitent był ochrzczony, spowiednik ważnie wyświęcony, by był żal za grzechy (lub w szczególnych okolicznościach przynajmniej domniemanie owego żalu) oraz wypowiedziana formuła rozgrzeszenia.
Bez wątpienia zadośćuczynienie w takiej, czy innej formie jest owocem pogłębiającym spowiedź, praktycznym wyrazem wewnętrznego odwrócenia się od grzechu. Ale jego niedopełnienie nie czyni spowiedzi nieważną. Wszystkie grzechy zostają odpuszczone, o ile zachowane zostały wymogi ważności. Pięć warunków dobrej spowiedzi jest duszpasterską pomocą do dobrego jej przeżycia, a nie kanonicznym wyrazem warunków ważności. To zupełnie inne sprawy.
Pozdrawiam,
Marek Rosłoń SJ2.
http://pietrasdawid.pl/katecheza-dla-do ... cheza-nr-7Każdy katolik obudzony w środku nocy winien wyrecytować PIĘĆ WARUNKÓW DOBREJ SPOWIEDZI: Rachunek sumienia, żal za grzechy, postanowienie poprawy, szczera spowiedź, zadośćuczynienie Bogu i bliźniemu. Spełnienie tych warunków jest konieczne do ważności spowiedzi. Jak to jest, że księża są sprzeczni w tak ważnej kwestii? Czym oni się zajmują w seminarium, skoro jeden mówi co innego i drugi co innego?