|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 14 ] |
|
Amerykanizacja katolicyzmu ?
Autor |
Wiadomość |
Robur
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Pt mar 26, 2004 5:06 pm Posty: 4686 Lokalizacja: Poznań
|
Amerykanizacja katolicyzmu ?
Trafiłem na świetne opracowanie dotyczące współczesnej kultury, zachowań i ich przełożenia na katolicyzm. Ale ja nie mogę żyć tak, jak mój ojciec: zaharowywać się na śmierć i co tydzień błagać na kolanach, by drugie życie było lepsze. Żadnego drugiego życia nie ma. A ja zamierzam żyć!”Całość.Opis człowieka wydaje sie dobry. Co najwyżej nie można generalizować z każdym dawaniem świadectwa, bowiem wiele jest rzeczywiście cennych. Osobiście zauważam amerykanizacje katolicyzmu w konfesjonałach. Coraz częściej pokuty są formalne, do odbycia w 2-3 minuty. Brakuje jakby mobilizacji penitenta do poprawy. Czekam na wasze opinie
|
Pn mar 24, 2014 10:16 pm |
|
|
margaritka
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Wt paź 08, 2013 11:30 pm Posty: 2012
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
|
Re: Amerykanizacja katolicyzmu ?
Kazdy patent sam zaluje za grzechu postanawia poprawe a ja jak widze ksiedza daja pokute zgodnie z przewinieniamk moze troche prawda, ze spowiedzi sa troche mechaniczne brak w nich po prostu serca ze strony ksiezy , dobrego slowa a padaja wyuczone formulki, oczywiscie zalezy tez od ksiedza.Ameryka jest chyba najbardziej poganskim krajem dodatkowo panuje tam skrajny materializm wiec nie dziwi, ze takie postasy ludzia sie zalaczaja wynika to z kultury tych ludzi wychowania, z pewnosciavszatan zbieram tam najwieksze zniwa.Powieszchownosc, materializm, imponowanie innym, zycid tu i teraz wszyxtko to do naszego kraju przyszlo z ameryki.Wystarczy tam kilka razy pojechac aby przesiakna ta kultura co dopiero wychowywac sie w niej od malenskiego.Jednak wierze, ze dobrze uksztaltowane jednostki sa na to wszystko odporne.
_________________ Zabiegaj o sprawiedliwość, wiarę, miłość, pokój - wraz z tymi, którzy wzywają Pana czystym sercem..."
|
Pn mar 24, 2014 10:37 pm |
|
|
łukasz22
Dyskutant
Dołączył(a): Cz cze 14, 2012 10:23 pm Posty: 214
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: Amerykanizacja katolicyzmu ?
Powiem tak. Z własnego doświadczenia wiedzę ,że pokuta zależy od kapłana. Przykład. Gdy chodzę do spowiedzi często wyznaje te same lub podobne grzechy. Jeden z kapłanów jako pokutę zdał mi Litanię do Najświętszego Serca Pana Jezusa a inny u którego byłem Pod Twoją obronę .
|
Wt mar 25, 2014 12:12 am |
|
|
margaritka
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Wt paź 08, 2013 11:30 pm Posty: 2012
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
|
Re: Amerykanizacja katolicyzmu ?
Ja prawie zawsze dostaje dziesiatke rozanca, raz mialam sie pomodlic za kosciol oraz raz dostalam nowenne do Bozego milosierdzia , czasami koronke.Nie wiem czy dobrze, ze o tym opowiadam czy nie jest to czasem tajemnica spowiedzi.
_________________ Zabiegaj o sprawiedliwość, wiarę, miłość, pokój - wraz z tymi, którzy wzywają Pana czystym sercem..."
|
Wt mar 25, 2014 11:24 am |
|
|
Mały Książę
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Śr lut 20, 2008 3:45 pm Posty: 5291
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: Amerykanizacja katolicyzmu ?
O Amerykanizmie pisał biskup przemyski św. Pelczar
"Do czego dąży modernizm, wyłuszczyliśmy wyżej. Amerykanizm objawia się szczególnie na polu życia religijnego; a mianowicie żąda niewysuwania niektórych dogmatów i zasad karności katolickiej, by nie razić innowierców, jako też wprowadzenia do Kościoła "wolności indywidualnej", by u wiernych rozwijać "osobistą niezależność", – zachwala cnoty przyrodzone, w przeciwieństwie do nadprzyrodzonych, a cnoty "czynne" (mianowicie akcję społeczną) w przeciwieństwie do cnót "biernych" (jak np. posłuszeństwa i pokory), – lekceważy życie zakonne i trzy śluby, jako niby sprzeciwiające się wolności ludzkiej i właściwe duszom słabym, – idzie za daleko w chęci pogodzenia katolicyzmu z protestantyzmem i z nowoczesną kulturą. "- św. Biskup Pelczar.
_________________ Nowenna doM.B.RozwiązującejWęzły https://www.youtube.com/watch?v=MLhe3HfrJ_U https://www.youtube.com/watch?v=V-69l9jIm8s
|
Śr mar 26, 2014 12:22 pm |
|
|
Qwerty
Gaduła
Dołączył(a): Pn gru 16, 2013 11:45 pm Posty: 825
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: Amerykanizacja katolicyzmu ?
Zanika idea wyrzeczeń dla wiary i Boga. Kto dziś pości, pokutuje, umartwia się dobrowolnie z powodów religijnych?
Gdzie chęć kształtowania ducha, stawiania celów duchowych?
Bóg ma być od spełniania życzeń. A jeśli nie spełnia, to "widocznie Go nie ma".
Wszędzie obowiązujący sposób - po najmniejszej linii oporu do celu, do przyjemności.
Społeczeństwo konsumpcyjne: wybieranie sobie religii - "może chrześcijańska a może buddyzm? A może hinduizm - lubię dietę wegetariańską". Przebierania jak w sklepie - która oferta atrakcyjniejsza.
Dobry artykuł, warto przeczytać całość.
|
Śr mar 26, 2014 4:00 pm |
|
|
Mały Książę
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Śr lut 20, 2008 3:45 pm Posty: 5291
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: Amerykanizacja katolicyzmu ?
Qwerty napisał(a): Zanika idea wyrzeczeń dla wiary i Boga. Kto dziś pości, pokutuje, umartwia się dobrowolnie z powodów religijnych?
Trzeba nam się nawracać i pokutować poprzez post, modlitwę i jałmużnę. Warto odprawić Drogę Krzyżową z Krzyżem przed twarzą. Jak gdzieś przeczytałem. Niecałe dziesięć lat od śmierci bł. Jana Pawła II wystarczyło, by zanikło "Pokolenie JP2". Ufajmy, że "pokolenie Benedykta XVI" lepiej przetrwa próbę czasu. Pozdrawiam:)
_________________ Nowenna doM.B.RozwiązującejWęzły https://www.youtube.com/watch?v=MLhe3HfrJ_U https://www.youtube.com/watch?v=V-69l9jIm8s
|
Cz mar 27, 2014 4:34 am |
|
|
Metanoja
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Wt gru 18, 2012 3:33 pm Posty: 1682
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
|
Re: Amerykanizacja katolicyzmu ?
Amerykanizacja...coś w tym jest. Te dawanie świadectw wyglada jakby samo mówienie o nawróceniu już było nawróceniem i stop. Brak wielokrotnie następnego kroku. Ściana.
Mi się nasunęła jeszcze racjonalizacja, jako problem. Tu na forum widać jak bardzo racjonalne jest nasze myślenie. Do myślenia używamy niemal wyłacznie rozumu, racjonalizujemy też naszą wiarę. Prowadzimy dyskusje, które donikąd nikogo nie zaprowadziły. Owszem ktoś wysnuł jakiś wniosek, wyrobił sobie lub ugruntował swój pogląd. Tymczasem trzeba uruchomić swe serce, nauczyć się patrzeć na wskroś duchowo. Mam się stać człowiekiem duchowym, a nie racjonalnym. Aby spojrzeć sercem, trzeba rozum zostawić. Inaczej będzie toczyła się w człowieku ciągła walka.
_________________ Bóg z tymi, którzy Go miłują, współdziała we wszystkim dla ich dobra.
|
Cz mar 27, 2014 11:31 am |
|
|
Seikoholik
Dyskutant
Dołączył(a): Śr sty 08, 2014 3:30 pm Posty: 444 Lokalizacja: Kraków
Płeć: mężczyzna
wyznanie: nie chcę podawać
|
Re: Amerykanizacja katolicyzmu ?
Metanoja napisał(a): Do myślenia używamy niemal wyłacznie rozumu, racjonalizujemy też naszą wiarę. Po to dał nam Bóg rozum żeby z niego korzytać . A że chcemy zrozumieć w to co wierzymy to chyba nic złego.
_________________ Gdybym mówił językami ludzi i aniołów, a miłości bym nie miał, stałbym się jak miedź brzęcząca albo cymbał brzmiący.
|
Cz mar 27, 2014 11:52 am |
|
|
Metanoja
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Wt gru 18, 2012 3:33 pm Posty: 1682
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
|
Re: Amerykanizacja katolicyzmu ?
Owszem, masz rację. Nie chodzi jednak tylko i wyłącznie o zrozumienie rozumem w co wierzymy, ale dużo ważniejsze jest zrozumienie i przyjęcie tego sercem. To musi współgrać. Wielu rzeczy nie pojmiemy, jeśli rozumu nie zostawimy poza nami. Tego co jest napisane w Biblii także nie ogarniesz rozumem, nie ma takie opcji. Ona dla racjonalisty jest zaszyfrowana i Bóg nie odsłoni tego co chce powiedzieć komuś, kto patrzy tylko rozumem. Klucz do rozszyfrowania Biblii leży w sercu. Zrozumieć coś rozumem, a przyjąć sercem to inna sprawa.
_________________ Bóg z tymi, którzy Go miłują, współdziała we wszystkim dla ich dobra.
|
Cz mar 27, 2014 12:04 pm |
|
|
Qwerty
Gaduła
Dołączył(a): Pn gru 16, 2013 11:45 pm Posty: 825
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: Amerykanizacja katolicyzmu ?
Mały Książę napisał(a): Qwerty napisał(a): Zanika idea wyrzeczeń dla wiary i Boga. Kto dziś pości, pokutuje, umartwia się dobrowolnie z powodów religijnych?
Trzeba nam się nawracać i pokutować poprzez post, modlitwę i jałmużnę. Warto odprawić Drogę Krzyżową z Krzyżem przed twarzą. Jak gdzieś przeczytałem. Niecałe dziesięć lat od śmierci bł. Jana Pawła II wystarczyło, by zanikło "Pokolenie JP2". Ufajmy, że "pokolenie Benedykta XVI" lepiej przetrwa próbę czasu. Pozdrawiam:) Zauważ jak dzisiejszy człowiek dużo jest w stanie poświęcić dla pieniędzy. Umie katorżniczo pracować, dla lepszego auta, wymarzonego domu. Dieta - jakie wyrzeczenia dla lepszej sylwetki, ile tygodni postu, głodzenia, żeby lepiej leżało bikini. A dla Boga? Ochłapy, skrawki, to, co zbywa.
|
Cz mar 27, 2014 2:24 pm |
|
|
Mały Książę
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Śr lut 20, 2008 3:45 pm Posty: 5291
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: Amerykanizacja katolicyzmu ?
Qwerty napisał(a): Zauważ jak dzisiejszy człowiek dużo jest w stanie poświęcić dla pieniędzy. Umie katorżniczo pracować, dla lepszego auta, wymarzonego domu.
Dieta - jakie wyrzeczenia dla lepszej sylwetki, ile tygodni postu, głodzenia, żeby lepiej leżało bikini.
A dla Boga?
Ochłapy, skrawki, to, co zbywa. Ale też wielu uchyla się od pracy. Ulegają lenistwu i bezczynności. Potrzebujemy nawrócenia, a to jest efektem naszej współpracy z łaską Bożą. Pozdrawiam:) M.K.
_________________ Nowenna doM.B.RozwiązującejWęzły https://www.youtube.com/watch?v=MLhe3HfrJ_U https://www.youtube.com/watch?v=V-69l9jIm8s
|
Cz mar 27, 2014 2:50 pm |
|
|
Robur
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Pt mar 26, 2004 5:06 pm Posty: 4686 Lokalizacja: Poznań
|
Re: Amerykanizacja katolicyzmu ?
Metanoja napisała Cytuj: Tu na forum widać jak bardzo racjonalne jest nasze myślenie. Do myślenia używamy niemal wyłacznie rozumu, racjonalizujemy też naszą wiarę. Prowadzimy dyskusje, które donikąd nikogo nie zaprowadziły. Owszem ktoś wysnuł jakiś wniosek, wyrobił sobie lub ugruntował swój pogląd. Tymczasem trzeba uruchomić swe serce, nauczyć się patrzeć na wskroś duchowo. Mam się stać człowiekiem duchowym, a nie racjonalnym. Aby spojrzeć sercem, trzeba rozum zostawić. Inaczej będzie toczyła się w człowieku ciągła walka. Można to pogodzić. Wiara, patrzenie sercem jest jak szlachetne wino, rozum, racjonalność jak drogocenny puchar z którego pije się to wino. Bez pucharu wino przecieknie przez palce, trudno je wypić. Najlepszy puchar zaś, nie przyda smaku marnemu napitkowi.
|
Cz kwi 03, 2014 10:08 am |
|
|
Metanoja
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Wt gru 18, 2012 3:33 pm Posty: 1682
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
|
Re: Amerykanizacja katolicyzmu ?
Robur, bardzo mądra uwaga. Dzięki. Czasem wydaje mi się, że w życiu stoimy przed takimi sytuacjami, że jak rozumu nie odwalimy precz, to sercem nie spojrzymy na tę sytuację. Może ja tak mam tylko nie wiem. Rozważę Twoje zdanie.
_________________ Bóg z tymi, którzy Go miłują, współdziała we wszystkim dla ich dobra.
|
Pt kwi 04, 2014 11:43 am |
|
|
|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 14 ] |
|
Kto przegląda forum |
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 111 gości |
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
|
|