Re: ST a NT - Bóg wojny i Bóg pokoju ?
dzięki, ale jakoś nie bardzo to zrozumiałem. Zrozumiałem kontekst historyczny, że tak robili wszyscy (tzn. wycinali wszystkich w pień), ale nie rozumiem czemu Bóg kazał Izraelowi czynić okrucieństwa, tak jak poganie otaczający ich. Nie rozumiem dlaczego Bóg nie mógł powiedzieć: oddaję wam wojska kananejskie, wytnijcie ich wszystkich ale kobiety i dzieci oszczędźcie (albo weźcie w niewolę). Przecież mógł im to powiedzieć. W tym by się chyba trochę wyróżnili wśród inny plemion, że nie wybijają całych miast.
Może ja po prostu nie pojmuję trochę Bożej sprawiedliwości (czyli klątwy nad czcicielami innych bożków), tak bardzo mi się spodobała ta miłosierna strona