Autor |
Wiadomość |
Andy72
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): So lip 14, 2012 8:57 pm Posty: 7279
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: Godzina próby
To nie tylko samobójstwo jest grzsechem ale już proszenie o śmierć? Hiob prosił o śmierć, a ojciec Pio podobno aż zmówił Nowennę Pompejańśką o śmierć, która nie przyszła.
_________________ W końcu bądźcie mocni w Panu - siłą Jego potęgi. Ef,6,10
|
Pn gru 16, 2013 11:09 pm |
|
|
_as_
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Wt wrz 06, 2011 9:22 am Posty: 1809 Lokalizacja: Za siedmioma górami, za siedmioma lasami...
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
|
Re: Godzina próby
mindmonkey napisał(a): Jozek napisał(a): W godzinę śmierci najpewniejszy ,dla duszy będzie szczery żal za wszystkie grzechy.Lepiej jednak jest żyć tak ,aby nie bać się tej godziny ,lecz na nią z niecierpliwością czekać. Moim zdaniem ani czekanie ani uciekanie nie jest dobre .Czekanie jest jakby zaprzeczeniem zycia znam osobe która np prosiła o smierc wiem ,że zgrzeszyła gdyż Bóg kazał zycie szanować i przyjmowac cierpienie jakie zsyła los czy Bóg.Mysle ,że trzeba sytuacje wyposrodkować . Zależy jak się rozumie śmierć. Dla jednych moze to być chęć ucieczki, dla innych oczekiwanie z utęsknieniem (szanując wolę Boga) na spotkanie z Ojcem, Oblubieńcem, na powrót do domu...
_________________ "Przerzuć swą troskę na Pana, a On cię podtrzyma."
|
Śr gru 18, 2013 4:53 pm |
|
|
tesia
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Pn lut 04, 2013 6:06 pm Posty: 1243
Płeć: kobieta
wyznanie: nie chcę podawać
|
Re: Godzina próby
Andy72 napisał(a): Obawiam się że wtedy będzie się nienawidziło Boga i siebie za tą pomyłkę ale trzeba mieć nadzieję że Bóg będzie silniejszy od szatana i da Łaskę dobrego wyboru. Ale niepokoi mnie jeszcze to że nie można mieć nawet jednego grzechu śmiertelnego, jeden wystarczy aby nawet do czyśćca nie wpuścili. Czyli trzeba się wyspowiadać. Dla niektórych spowiedź to fraszka, dla mnie nie, i obawiam się że zostanie parę godzin, przyjdzie ksiądz a ja nie będę mógł zebrać dobrych słów, aby spowiedź była dobra, nie zatajone żadne najbardziej wstydliwe grzechy...Z drugiej strony na szczęście w życiu miałem 9 piątków miesiąca. Wszystko jest OK,ale jezeli ,ktoś ginie w wypadku,i nie zdążył sie wyspowiadać,ktoś,był u spowiedzi ileś lat temu,a później zachorował na alzheimera nie poznaje nie pamięta i tak umiera,a diabel krąży koło duszyczki co wtedy
|
Pt gru 20, 2013 9:15 pm |
|
|
tesia
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Pn lut 04, 2013 6:06 pm Posty: 1243
Płeć: kobieta
wyznanie: nie chcę podawać
|
Re: Godzina próby
Jozek napisał(a): W godzinę śmierci najpewniejszy ,dla duszy będzie szczery żal za wszystkie grzechy.Lepiej jednak jest żyć tak ,aby nie bać się tej godziny ,lecz na nią z niecierpliwością czekać. Jezeli w godzinę śmierci będziemy nieświadomi, nie przytomni, albo giniemy w wypadku, kiedy jest chwila na zal za grzechy? Łotr był świadomy,tego co się wkoło jego działo. O czym wy piszecie, ludzie, nikt z nas nie wie, nawet ksieża, bo stamtąd nikt nie przyszedł i nie opowiedział nam jak umierał.Z tego co tu przeczytałam,wniosek taki,ze tylko ten dostąpi Królestwa Bożego,który umiera świadomie,inni w szponach diabła. Kiedyś słuchałam pewnej pani,która powiedziała tak :dostąpi łaski tylko ten człowiek i jej mamma dostąpiła, bo umierała,a oni wszyscy sie przy niej modlili, wtedy zle duchy nie mogli się zbliżyć do jej duszy.Dobrze jest kiedy rodzina przy umierajacej osobie jest z modlitwa na ustach,ale co z tymi,którzy umierają w szpitalach, na drogach i innych miejscach,gdzie nie ma rodziny?
|
Pt gru 20, 2013 9:33 pm |
|
|
jotajota
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): N lis 27, 2011 9:19 pm Posty: 1549
Płeć: mężczyzna
wyznanie: nie chcę podawać
|
Re: Godzina próby
tesia napisał(a): Andy72 napisał(a): Obawiam się że wtedy będzie się nienawidziło Boga i siebie za tą pomyłkę ale trzeba mieć nadzieję że Bóg będzie silniejszy od szatana i da Łaskę dobrego wyboru. Ale niepokoi mnie jeszcze to że nie można mieć nawet jednego grzechu śmiertelnego, jeden wystarczy aby nawet do czyśćca nie wpuścili. Czyli trzeba się wyspowiadać. Dla niektórych spowiedź to fraszka, dla mnie nie, i obawiam się że zostanie parę godzin, przyjdzie ksiądz a ja nie będę mógł zebrać dobrych słów, aby spowiedź była dobra, nie zatajone żadne najbardziej wstydliwe grzechy...Z drugiej strony na szczęście w życiu miałem 9 piątków miesiąca. Wszystko jest OK,ale jezeli ,ktoś ginie w wypadku,i nie zdążył sie wyspowiadać,ktoś,był u spowiedzi ileś lat temu,a później zachorował na alzheimera nie poznaje nie pamięta i tak umiera,a diabel krąży koło duszyczki co wtedy Kto nie pamięta win, jest czysty. Alzheimer robi ze starego człowieka małe dziecko i jest to sprawa bożego miłosierdzia, by tę duszę uratować, jak również obciążyć tą troską jej opiekunów. Natomiast nagła śmierć jest już trudniejszą sprawą dla duszy. Pan Jezus powiedział, że spada to na nas, za to, że nie rozpoznajemy czasu naszego nawiedzenia.
|
Pt gru 20, 2013 9:39 pm |
|
|
tesia
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Pn lut 04, 2013 6:06 pm Posty: 1243
Płeć: kobieta
wyznanie: nie chcę podawać
|
Re: Godzina próby
co to znaczy czasu naszego nawiedzenia?
|
Pt gru 20, 2013 9:56 pm |
|
|
jotajota
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): N lis 27, 2011 9:19 pm Posty: 1549
Płeć: mężczyzna
wyznanie: nie chcę podawać
|
Re: Godzina próby
tesia napisał(a): co to znaczy czasu naszego nawiedzenia? Przyszedł Mesjasz, nie został rozpoznany i został odrzucony. Tak samo bywa odrzucony w wyniku nierozeznania naszych serc.
|
Pt gru 20, 2013 11:28 pm |
|
|
tesia
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Pn lut 04, 2013 6:06 pm Posty: 1243
Płeć: kobieta
wyznanie: nie chcę podawać
|
Re: Godzina próby
jotajota chyba pomyliłaś się .Pan Bog powiedział że jak nie staniecie sie jak dzieci nie wejdziecie do Królestwa, a to nie dotyczy choroby alzhaimera.Stać się dzieckiem,to pozbyć sie buty, zaufać Bogu, tak jak ufa dziecko, bo dziecko nie kłamie, nie zna cwaniactwa ufa każdemu.
|
So gru 21, 2013 3:34 pm |
|
|
Andy72
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): So lip 14, 2012 8:57 pm Posty: 7279
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: Godzina próby
Bogu a nie każdemu " Oto Ja was posyłam jak owce między wilki. Bądźcie więc roztropni jak węże, a nieskazitelni jak gołębie!"
_________________ W końcu bądźcie mocni w Panu - siłą Jego potęgi. Ef,6,10
|
So gru 21, 2013 4:03 pm |
|
|
tesia
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Pn lut 04, 2013 6:06 pm Posty: 1243
Płeć: kobieta
wyznanie: nie chcę podawać
|
Re: Godzina próby
Andy72 napisał(a): Bogu a nie każdemu " Oto Ja was posyłam jak owce między wilki. Bądźcie więc roztropni jak węże, a nieskazitelni jak gołębie!" Dziecko malutkie nie rozumie kim jest Bóg, ufa rodzicom, znajomym.Ten cytat nie tyczy sie dzieci.
|
So gru 21, 2013 6:02 pm |
|
|
Andy72
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): So lip 14, 2012 8:57 pm Posty: 7279
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: Godzina próby
Dziecko ufa rodzicom ale chyba nie nieznajomym
_________________ W końcu bądźcie mocni w Panu - siłą Jego potęgi. Ef,6,10
|
So gru 21, 2013 6:19 pm |
|
|
margaritka
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Wt paź 08, 2013 11:30 pm Posty: 2012
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
|
Re: Godzina próby
Chcialam wam powiedziec, ze modlitwa naprawde duzo daje.Zawsze cierpialam kiedy w wiadomosciach slyszalam o jakis rozbojach albo atakach terorytycznych postanowilam modlic sie codziennie o pokoj do Maryji i wiecie co dziwne ale nic zlego sie nie dzieje.Ataki terorystyczne jakby ustapily.Oczywiscie zdarza czasami mi sie zapomniec wymienic tej intecji i wtedy cos zlego sie dzieje, jednak jak pomysle ile osob taka modlitwa moglam ocalic nie tylko przed smiercia ale takze przed pieklem, wtedy czuje sie wspaniale.Ma takie katastrofy i panoszenie sie zla moze pomoc tylko modlitwa.Modle sie o to do Maryji moze ktos by sie chcial przylaczyc?
_________________ Zabiegaj o sprawiedliwość, wiarę, miłość, pokój - wraz z tymi, którzy wzywają Pana czystym sercem..."
|
Pt gru 27, 2013 6:47 pm |
|
|
jotajota
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): N lis 27, 2011 9:19 pm Posty: 1549
Płeć: mężczyzna
wyznanie: nie chcę podawać
|
Re: Godzina próby
tesia napisał(a): jotajota chyba pomyliłaś się .Pan Bog powiedział że jak nie staniecie sie jak dzieci nie wejdziecie do Królestwa, a to nie dotyczy choroby alzhaimera.Stać się dzieckiem,to pozbyć sie buty, zaufać Bogu, tak jak ufa dziecko, bo dziecko nie kłamie, nie zna cwaniactwa ufa każdemu. Mówiłem o zapomnianych winach, choć i dzieci bywają niesforne. Człowiek ulega wyniszczaniu, jeśli pragnie zbawienia, ale nie dość stara się z własnej woli. Wtedy Bóg dopuszcza choroby i niedołężności, by człowiek nie grzeszył choćby z braku sił. To podobnie działa, jak dramatyczna rada Jezusa, by nawet któryś z członków odrzucić od siebie, jeśli ten jest dla nas powodem grzechu.
|
Pn gru 30, 2013 3:03 pm |
|
|
margaritka
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Wt paź 08, 2013 11:30 pm Posty: 2012
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
|
Re: Godzina próby
Zgadzam sie ja np.mialam na swoim koncie mnostwo obrzydliwych grzechow glownie byly zwiazane z przemoca psychiczna moze nie doslownie jakbym wyzywala sie na kims ale prawie.Bog zabral mi sily i obarczyl choroba moja psychike czy to co bylo powodem grzechu dlatego uwazam moje blogoslawienstwo moja chorobe, modle sie na rozancu i wiem , ze na swiecie sa wrogowie nie mowie, ze oni grzeszyli za mnie a ja jestem swieta wrog to raczej taka osoba ktora zle nam zyczy poniosla jakies starania ze znajdujemy sie w niewygodnej sytuacji lub zyjemy w grzechu jednym slowem przyczynila sie jednak nie mozna calej winy zwalac na nich gdyz wtedy siebie uznalibysmy za nieomylnych i swietych a tak nie jest.Zyjemy tak jakby w systemie wszystcy w jakis sposob odzialywujemy na siebie i tak samo oddzialywanie to moze byc zle lub dobre.Rozaniec otwiera nas na nowy wymiar duchowy pokazuje, ze zgrzeszyc nie znaczy tylko bezposrenio kogos okrasc ale mozna rowniez zgrzeszyc duchowo.Nie wiem dlaczego osoby starsze czesciej choruja moze zyja duzej i przez swoje zycie wiecej uzbieralo im sie grzechow i win i na starosc odpokutuje nie wiadomo jak to jest tylko Bog zna prawde.
_________________ Zabiegaj o sprawiedliwość, wiarę, miłość, pokój - wraz z tymi, którzy wzywają Pana czystym sercem..."
|
Pn gru 30, 2013 3:18 pm |
|
|
A-Mail
Zagadywacz
Dołączył(a): N paź 09, 2011 12:18 am Posty: 68 Lokalizacja: Grudziądz
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: Godzina próby
kriz napisał(a): Andy72 napisał(a): Nie znam Ciebie Andy, ale jeśli nie jesteś chorą osobą, to chyba masz problem w tym, że za dużo myślisz, a za mało robisz. Do spowiedzi po prostu idź, zanim myśleć o tym. A zaoszczędzony czas poświęć na zrobienie czegoś dobrego. Powodzenia! Oj do spowiedzi po długich latach trudno iść i spowiadać się, trzeba się przygotować aby dobre owoce tego były. PS Wiem z własnego doświadczenia
|
Pn gru 30, 2013 6:58 pm |
|
|
Kto przegląda forum |
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 126 gości |
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
|
|