Przy zmniejszaniu bólu, a więc sugeruje wyjście z siebie, czy może się mylę?


Objawienie boże również jest zagrożeniem duchowym, jeśli je człowiek odrzuca.

Niczego takiego się nie doczytałam.




Objawienie Boże jest ratunkiem a nie zagrożeniem

Nawet wtedy, gdy się je odrzuca? Kto nie zna woli Ojca i nie wypełnia jej otrzyma małą chłostę, a kto ją zna i nie wypełnia, otrzyma wielką chłostę. Czy to nie zagrożenie? Albo talenty nie puszczone w obieg, które zostaną odebrane, czy to nie zagrożenie?

To już inny temat. Ale wydaje się być całkiem ciekawy

_as_: Uff... juz myslalam, ze to jakie czary byly

W Kościele Katolickim nie ma czarów

Jak to, a hokus-pokus? Najpotezniejsza formula wszechczasow!

Modlitwa wstawiennicza jest przedluzeniem naszej modlitwy w intencji w jakiej sie modlimy. Duzo zalezy od naszej otwartosci na dzialanie Ducha Swietego, czy przydhodzimy tam spotkac sie z zywym Bogiem czy idziemy jak do automatu wrzucam pieniazek i chce to to i tam to. Ksiadz i osoby swieckie ktore modla sie sa nasza pomoca takim przekaznikiem przez ktory Bog chce zadzialac. Nie sa ta czary mary potrzebny jest przede wszystkim nasz wklad w ta modlitwe. Modlitwa wstawiennicza moze byc o uwolnienie np od dzialania zlego ducha jakiegos dreczenia czy zniewolenia jakims nalogiem z ktorego mimo staran nie jestesmy w stanie wyjs, moze byc o uzdrowienie wewnetrzne naszych uczuc pamieci relacji nieprzebaczenia itp, lub poprostu modlitwa o dary ducha swietego. Podchodzac do takiej modlitwy nalezy byc w stanie laski uswiecajacej. I nalezy pamietac ze taka modlitwa jest bardzo dobra ale jest to tylko dodatek najwazniejsza jest komunia swieta msza swieta, spowiedz, slowo Boze, zycie w lasce uswiecajacej. Ale jak najbardziej polecam takie modlitwy. Spoczynek w duchu swietym czy dar radosci lub placzu jest jak najbardziej normalny w takiej modlitwie.