Zainspirowali mnie moi uczniowie. Zaczynam nowy projekt na blogu. Zapraszam do lektury i komentowania.
https://pretremarc.wordpress.com/2015/0 ... y-kaplana/

Mnie zawsze zastanawia jak mozna wytrzymywac w celibacie tyle lat czy to jest mozliwe i jezeli tak to co czynic zeby utrzymac ten celibat Jak skutecznie walczyc z pokusa zeby zachowac czystosc

Celibat i czystość to nie to samo .

To podaj roznice

Celibat to też bezżenność - czyli brak relacji w związku.

No wlasnie zatem i zakaz sexu tez

To może tylko zabawy słowne, ale definicyjnie celibat to rezygnacja z życia w związku małżeńskim, natomiast seks jako taki.. No technicznie (nie moralnie) seks może być bez żadnego związku. Mało takich przypadków? (ja tu abstrahuje od jakichkolwiek powiązań z kapłaństwem)

Sex jest dozwolony tylko w malzenstwie zatem jak to wytlumaczysz

Seks jest technicznie możliwy w każdych warunkach. Zastrzeżenie - nie oznacza że zawsze moralnie dopuszczalny

Technicznie to u zwierzat i jest ale nie pytam technicznie tylko wedlug kosciola kolego Skoro jestes wyznawca KrK to poza malzenstwem nie wolno ci

Celibat to bezżenność. Wiąże się istotowo ze wstrzemięźliwością seksualną.

Ja w sumie podrążyłbym temat. Bo oczywistym jest że ksiądz katolicki zobowiązany jest do celibatu, czyli bezżenności - oczywiście w tym jest i związana (jak ksiądz Marek zaznaczył) wstrzemięźliwość seksualna. Dla katolika to jest w sumie oczywiste - bez ślubu seks jest zabroniony. Jak to jest w przypadku zakonników, którzy (z tego co kojarzę) "ekstra" ślubują życie w czystości?
Czy ewentualny "wypadek przy pracy" księdza z niewiastą traktowany jest jak podobny "wypadek" cywila? Czy zakonnicy (jeśli się nie daj Boże przydarzy) są traktowani jakoś inaczej (coś na kształt ekskomuniki)?
Innymi słowy czym się różni (jeśli się różni) zobowiązanie do celibatu od niejako "wprost" ślubowania czystości?

Kapłaństwo pociąga za sobą celibat. Nie każdy jednak zakonnik jest księdzem (kapłanem). Są tez bracia zakonni. Oni ślubują czystość, podobnie jak siostry zakonne.

Szczęść Boże wszystkim, dwie rzeczy dziwią mnie w kapłanach?, otóż dla mnie kapłani bardzo bardzo spokojni, aż mnie to dziwi, ponadto zawsze znajdą odpowiedź na jakieś pytanie, chociaż moje pytania z reguły są bardzo trywialne, drugą rzeczą jest to, że kapłani żyją bardzo duchowo, może to zabrzmi troche dziwnie, ale ja postrzegam kapłana jako osobę w ciągłym kontakcie, coś jak apostołowie, albp mistycy, lub też stygmatycy.

A kapłani nie ślubują czystośći?