Masz racje Islam to dobra religia, lecz przyznasz że jego odłamy są bardzo niebezpieczne, nie mam nic przeciwko samej religii Islamu, lecz przeciw jej odłamom, a to co w tej chwili dzieje się w europie, i to co kombinuje Rosja i USA, nie wpływa pozytywnie na tą religię, nawet jeśli jest lepsza od naszej co sam stwierdziłeś. Z drugiej strony cudze chwalicie swego nie znacie, dobre powiedzenie, przecież nasza religia też taka jest, wystarczy przykład już świętego Jana Pawła 2, kiedy był chory ilu ludzi modliło się na placu świętego Piotra, a w cześniej kiedy postrzelił go Alli Akcza, poszedł do więzienia aby przebyczyć mu jego czyn. Jeśli chodzi o rozwody To przez wiele lat panowała u nas komuna a przeszłe rządy są jej odbiciem powiedział bym nawet kulminacją i to właśnie one namieszały Nam w głowach, i dlatego coraz więcej jest rozwodów, których być nie powinno.

@zziuta - pięknie że takie fajne muzułmanki Ci się trafiły jako znajome. Niestety obawiam się że to mniejszość. Islam w swojej podstawowej nauce zakłada nierówność kobiety i mężczyzny - np. kobieta nie może się rozwieść, a facet może i to w bardzo prosty sposób. Zeznania kobiety nie są tak samo ważne dowodowo jak zeznania mężczyzny itd. Zresztą na youtube znajdziesz filmiki koranicznych uczonych którzy udowadniają, że mężczyzna ma prawo i obowiązek bić żonę! a w drugą stronę jakoś nikt nie udowadnia. Stąd też wierzę, że wśród muzułmanów mogą być dobrzy ludzie - ale to raczej nie dlatego że są muzułmanami, a gdyby zostali katolikami to jeszcze byli by lepsi, bo do dobrej natury dodali by najlepszą wiarę.

Ale w islamie tatuaże są zakazane...



Przekazano od Proroka, że tatuowanie się jest niedozwolone (haram) Przekazał Abu Juhajfa, że Prorok (pokój i błogosławieństwo Allaha z nim) przeklął tych, którzy tatuują i mają tatuaże, tych którzy przyjmują lichwę lub odsetki (riba) i tych, którzy je płacą, zabronił płacić za psa, zarabiać na prostytucji oraz przeklął malarzy obrazów.” [al-Buchari, 5032]

A jak myślisz czy katolicyzm, nie jest przeciwny tatuażom?
W apokalipsie św. Jana, jest o tym napisane. Katolicyzm jest o tyle dobrą religią, że nie ważne co zrobiłeś złego w swoim życiu, jeśli zdążysz za życia, wyspowiadać się, uzyskać rozgrzeszenie i żałować za swoje grzechy, to masz szansę na życie wiecznie, oczywiście są pewne wyjątki,w czynieniu zła, lecz to już nie nam oceniać,kto pójdzie do Nieba a kto nie, tą ocenę w katolickiej wierze pozostawiamy Dobremu Bogu.

Nic dodać nic ująć. Co do tatuaży i tego kto gdzie się znajdzie po śmierci, "Bóg jest Sędzią Sprawiedliwym, który za dobre wynagradza, a za złe karze"

Owszem lecz wielu ludzi źle interpretuje karę Boża bo ona jest dopiero wymierzana po naszej śmierci a nie za życia. Lecz wielu niestety nakręca się i mówi że jak coś złego komuś się stanie to mówią że to Bóg ich ukarał, a tak naprawdę to sami się ukarali wypuszczając i czyniąc zło w swoim życiu, bo to nikt inny jak tylko zły każe nas na tym świecie licząc na to, że zwątpimy w Dobrego Boga, oskarżając Go za to co nas złego spotkało. W ten sposób dodatkowo grzeszymy przeciwko Bogu, który jako jedyny może nam pomóc w danej sytuacji, a szatan w tedy oskarża nas przed Bogiem, że śmierć Jego Jednorodzonego syna Jezusa była na marne.

Nie zrozumiałeś... chodzi mi o to, że jak muzułmanie mogą twierdzić, że na koniec czasów wprowadzą tatuaż na czoło jako znak wierności kalifowi, skoro to jest dla islamu zakazane?

Ja myślę że jest to bardzo proste. jest to po prostu przekłamanie pism kalifa. Tak jak w Polsce są odłamy wiary , tak i tam jest to samo.

Tek de Cart, na pewno jest tak jak piszesz ... w teorii. Wszyscy biorący udział w tej dyskusji są ode mnie w teorii mocniejsi. Nie mam czasu i siły zgłębiać zagadnienia, mam inne wyzwania nazwijmy to intelektualne z którymi muszę się zmagać. Czy jednak nie powinniśmy stosować kryterium "Po owocach ich poznacie"? Już śpieszę uzasadnić swój punkt widzenia: liberalny zachód, odsetek wierzących minimalny, każda wzmianka o religii wywołuje w najlepszym razie lekki uśmieszek na twarzach. Każdy ma jakiś swój prywatny system wartości, jednym z jego elementów: dobrze zorganizowana praca, rozwój etc. I na tym tle "moje" Muzułmanki: nie wstydzą się swoich strojów, tego że się modlą, tego że są oddane swoim mężom, tego że dbają o swoje dzieci (dodam że to nie dzieci z jakiegoś trzeciego i pierwszego małżeństwa). Proszę, nie oceniajcie Muzułmanów przez pryzmat tego co widzicie w TV.

Obawiam się że gorliwość nie zawsze jest dobrym kryterium. Paweł pisał delikatnie o prześladujących chrześcijan Żydach: "Bo muszę im wydać świadectwo, że pałają żarliwością ku Bogu, nie opartą jednak na pełnym zrozumieniu."/Rz 10:2 bt5/

Oczywiście, nie można wrzucać wszystkich islamistów do jednego worka.

Nie w tym rzecz.
Tam gdzie jest Prawda, tam też jest i ojciec kłamstwa - diabeł, to ścierwo głównie zajmuje się atakowaniem ludzi, którzy są dla niego zagrożeniem poprzez swoją wytrwałość w ocaleniu swojej duszy i innych.
Pan Jezus dał jasne kryteria co do kroczenia Jego śladami, co też daje pełnię gwarancji Zbawienia. Owszem są inne religie, w których ludzie żyją jak żyją, mają swoje wartości, które po ludzku zdają się być 'lepsze' po ludzku i żyją 'lepiej' od nas, jakże 'obłudnych' katolików, co się modlą, chodzą do kościoła a żyją jak żyją.
W każdym razie, owszem jest Przymierze Boga z Ludźmi zawarte z Noem, które obowiązuje wszystkich (tak tak, ono nadal obowiązuje, dlatego Pan Bóg jeszcze świata nie zniszczył i nadal błogosławi ludziom, a "...słońce wschodzi nad dobrymi i złymi"), tam jest 7 przykazań, jednakże żyjemy w dobie Nowego Testamentu, który nas obowiązuje bardziej niż to Przymierze z Noem sprzed paru tysięcy lat.
Tak jak mówił św. Jan Paweł II, co do tego w którą stronę jest lepiej iść, mówiąc o człowieku - powiedział krótko - cofnijmy się do prawa naturalnego. Niemniej jednak wszelkiego rodzaju wysiłki polegające na prowadzeniu ekumenizmu itp, itd mają na celu doprowadzenie człowieka do poznania pełni Prawdy -> czyt. przyjęcia chrztu i włączenia się w Kościół ziemski, który jest przedsionkiem Kościoła Niebiańskiego.
Weź sobie to na logikę. Jest Bóg w Trójcy Jedyny Prawdziwy i to ścierwo zbuntowane. Są tylko dwie strony konfliktu, owszem Pan Bóg każdego chce uratować przed piekłem zatem nikomu nie można mówić o tym, że ten czy tamten w tej i tej religii pójdzie do piekła, bo to czy tamto, niemniej jednak wymagania Ewangelii są takie jakie są i warto o nich mówić, aby dać ludziom szansę dotrzeć do pełni środków Zbawienia - Sakramentów Świętych w Kościele.
Można by tutaj jeszcze wiele rzeczy przytoczyć i kontrować wypowiedzi włącznie z tym co pisał św. Jan Apostoł w Apokalipsie np. o synagodze diabła.

Osobiście nurtuje mnie ISLAM.

Zastrzegam mocno że to mój i tylko mój wywód!
Na ile budujący - nie wiem.

Przemyślenie:

ISLAM to "objawienie" "Aniołą" - przekaz do Mahometa.
Przekaz nastąpił już po śmierci Jezusa Chystusa. (odwet?)

Parę faktów do wzięcia pod uwagę:
Szatan tez był aniołem.
Brak innych proroctw czy objawien w ISALME -jedno zródło.

Pozostawię to bez domysłów i komentarzy tylko po to aby mieć to zawsze na uwadze.

Masz rację Hades w wierze chrześcijańskiej było jest i nadal będą objawienia. W islamie zaś ponoć było jedno. Jak wielu tłumaczy islam nie jest zły, tylko ludzie, nie mnie to oceniać, lecz jedno jest pewne "Po owocach ich poznacie" i właśnie poznajemy, na razie jednostki a co będzie dalej zobaczymy.

..
Czy ja wiem?
Ja myśle że nie ma złych ludzi - to właśnie kijowa religia.
Zauważcie że ukryto w niej cios prosto w Jezusa (podstępnie) - reszta prawie że się zgadza.
Maluśkie róznice.

Ale:
Uważają że nie ma grzechu pierworodnego - !!
(Chyba po to aby udaremnić jego ofiarę).

I że Jezus był tylko prorokiem - !
(Niby uważają go za proroka - natomiast połowy z jego nauk nie praktykują).

Uczą tych bidnych ludzi że Maryja w naszej religii wchodzi w skład Trójcy Świętej <--- ewidentne kłamstwo! itd. itp...


Mi to wystarczy.
NIe wiem jak wam.

Nie wolno jednak tych ludzi krzywdzić, poniżać, wyśmiewać lecz niestety powoli cierpliwie sprowadzać z manowców. Cóż oni winni że tam się urodzili?? Tak ich uczono od dziecka.

Dokładnie tak Hades, każdy jest człowiekiem, lecz ci co nauczają są tutaj winni śmierci setek osób które im uwierzyły, a które poniosły śmierć wysadzając siebie i innych w powietrze. Winni są również wszystkim niedoszłym jak i przyszłym samobójcom, i biorą za nich pełną odpowiedzialność, ponieważ wykorzystują ich często trudną sytuację np. rodzinną, bo najczęściej werbują tych którzy w swoim otoczeniu byli nikim, nie mieli pieniędzy na codzienne potrzeby, byli wyśmiewani, odrzucani przez najbliższych, a tam są kimś wielkim, kimś kto oddaje swoje życie dla Allacha, swoich braci i swój naród. To właśnie tam stają się bohaterami, o których słyszy cały świat, i przez to myślą że spełniły się ich marzenia, a tak naprawdę zostali wmanewrowani, do gry wykorzystywanej często politycznie na całym świecie. Zostali okłamani, zniewoleni, sprano im mózgi w imię czegoś, co nazywa się wiarą w Allacha, i to jest najsmutniejsze, że człowiek, opuszczony osamotniony, grzeszny, nie znajdując często wsparcia w swoich bliskich, robi wszystko aby to wsparcie otrzymać, nawet za cenę swojego życia i i życia innych ludzi. Dla nas wszystkich jest to lekcja, lekcja pokory, w naszych domach i rodzinach, aby wspierać swoich najbliższych, zwłaszcza tych których nie lubimy, których nie znosimy, a często nawet nienawidzimy, widząc tylko ich winę w tym wszystkim, a swojej nie dostrzegając.