Że też, nikt się tego nie odważył nazwac bredniami...nie ma czegoś takiego jak przeznaczenie, a wróżki to niezły sposob zarobkowania na naiwnych i frajerach.

Już kiedyś jej o tym pisano, ja również. Metoda zdartej płyty jest nudna.

To nie chodzi o muzyke sama w sobie, tylko o tresci, ktore niesie. Piosenka country nawiazujaca do szatana, tez jest zla. Mysle, ze sama w sobie muzyka metalowa nie jest zla, sa przeciez zespoly metalowe spiewajace o Jezusie.

co myslicie o tym co mowi ksiadz z linka ponizej o kolczykach Pierwszy raz slysze, ze nie nalezy nosic kolczykow 49 minuta filmiku

https://www.youtube.com/watch?v=ZlOQizW4lCg

Właściwie to chodzi tez o muzyke, muzyka rockowa jest od samego poczatku skierowana na bunt przeciw wartociom moralnym czy instytucja je reprezentujacym jak np kosciol. Sam nazwa rock n roll nie nie oznacza tyle co kolysac sie i krecic, ale jest to takze okreslenie aktu plciowego. Chodzi o korzen tej muzyki, to jest zdanie na temat tej muzyki egzorystow po wielu latach poslugi, czytalem tez wypowiedzi niechrzescijanskich psychologow nawet jest taki artykul jak znajde.to link podesle na temat muzyki rockowej jak jest budowana ta muzyka i jak destrukcyjnie dziala na organizm

http://www.okiem.pl/cnota/rock/medycyna.htm



http://www.okiem.pl/cnota/rock/psychika.htm

nawet dwa polecam przeczytac bardzo ciekawei

Nie ma czegos takiego jak przeznaczenie,a jak się odniesiesz do talentów ktore nam Bog dał. Po co obdarzył nas zdolnościami takimi czy innymi?

Zgadza się! Ja słuchałem metalu ponad 20 lat. Nawet nie zwracając uwagi na teksty poprostu lubiłem mocne granie. Wizyty na koncertach Vader, Bahemoth, Morbid Angel, Cannibal Corpse nie były dla mnie czymś złym. Czyłem jednak dysonans jeśli obrzucano Jezusa wyzwiskami. Tak było do mojego nawrócenia. Pan zabrał mi to uzależnienie z dnia na dzień, nie odczuwam chęci słuchania tych zespołow które są Panu niemiłe. Nawet ostatnio z ciekawości chciałem posłuchać Kat ...bo fajny riff wpadł mi do głowy ale jak tylko właczyłem to nagranie to szybko stwierdziłem że już mi się nie podoba.

Jezus nie zostawia luki! Grałem na gitarze elektrycznej przez 20 lat i znam te wszytkie riffy na pamięć. Co zrobił? Rozbudził we mnie zainteresowanie do innej muzyki, wyposażył w najlepszą gitare do grania flamenco i nauczyciela i teraz gram i uczę się zupełnie innych rzeczy. Nawet w najśmielszych snach nie przypuszczałbym że zmiana może być tak dramatyczna. Zresztą jak patrze na moje życie Jezus zawsze daje to co najlepsze.

Kocham Cie Jezu i odmieniaj moje serce na takie jakie chesz żeby ono było.

Witam serdecznie ja popełniłem głupotę parę lat temu z tatuażem oko Horusa heh i od tego wydarzenia różne rzeczy się dzieją, które w sposób racjonalny nie są wytłumaczalne

Największym sukcesem sztatana jest brak wiary w niego...

Witam
Nie chcialam zakladac nowego wątku, ale tu chyba moja historia bedzie pasowala.
Popadlam w powazne problemy finansowe. Pomoglam 'przyjacielowi', ktory nie wywiazal sie ze swoich obietnic i dzis przez to mam ogromne problemy z ktorych nie widze wyjscia. Pozyczylam mu duza sume pieniedzy , zaciagnelam kredyty ktore mial splacac, gdyz jak twierdzil grozilo mu niebezpieczenstwo. Dzis ja zostalam bez pieniedzy, nachodza mnie z banku, wkrotce bede rodzic, a ten czlowiek poprostu usunal konto na fb, wylaczyl telefon i cisza. Kazdy dzien dla mnie to duze nerwy, bo sie boje ze zaraz przyjdzie komornik albo stanie sie cos gorszego. Na szczescie mam przy sobie meza ktory wybaczyl mi moja glupote jednak nie jest w stanie mi pomoc, i tak nas utrzymuje i ledwo wystarcza na oplaty. Do tej pory bylam samolubna i moje zycie krecilo sie tylko wokol wladnego 'ja'. Bylam odsunieta od Boga. Wobec tych problemow ktore mam zrozumialam ile w zyciu dostalam od Boga, jak wiele mi ofiarowal a ja nie potrafilam tego docenic, coagle bylo mi malo. Dzis widze wszystko z innej perspektywy i ciesza mnie drobiazgi i wgl. Chce byc lepszym czlowiekiem i staram sie byc blizej Boga. Wiem, ze jest powiedzenie 'jak trwoga to do Boga', niestety ja potrzebowalam takiego niezlego kopniaka od zycia.
W obliczu moich problemow z ktorymi nie potrafie sobie poradzic przypadkiem trafilam na nowenne pompejanska. Postanowilam ze sprobuje, nie mam nic do stracenia. Dzis mija juz dwa tygodnie odkad ja odmawiam, nie widze zadnych cudow jak narazie ale wierze Matka Boska mi pomoze.
Kilka dni temu mialam nieprzyjemna sytuacje z Panem z banku i tak jak wczesniej wspomnialam ten 'przyjaciel' zerwal kontakt i do tej pory cisza. Zalamalam sie wtedy kompletnie. Caly dzien plakalam, prosilam o smierc, bo juz sil mi braknie, stracilam wiare ze jeszcze bede mogla normalnie zyc. Mimo to nie zrezygnowalam z modlitwy.
Nastepnej nocy mialam koszmarny sen. Snil mi sie szatan, chcial zebym przestala sie modlic. Juz dokladnie nie pamietam ale chyba chcial kupic moja dusze, uwolnic mnie z tego problemu ktory mnie dreczy. To bylo straszne. Balam sie, budzilam meza zeby mnie przytulil, bo sie balam ale on spal ciezkim snem. Mowilam mu nie, Bog mi pomoze i zaczelam sie modlic. Odmawialam zdrowas Maryjo i w koncu zasnelam.
Mimo ze nie ma zadnej poprawy w moim problemie to nadal sie modle i doceniam to co mam. I nie mam zamiaru zrezygnowac z modlitwy. Nie pozwole szatanowi wygrac, choc mysle ze on teraz jeszcze bardziej bedzie probowal sprowadzic mnie na zla droge i odciagnac mnie od Boga rzucajac mi klody pod nogi, bo ja jestem bardzo slaba psychicznie i szybko sie zalamuje.
Co myslicie o tym snie, mysle ze nie byl to zwykly sen. Nigdy tak nie mialam....

Jest takie stare powiedzenie: "Sen mara, Bóg wiara" i tego się trzymaj.

modlitwa Ci na pewno nie zaszkodzi, na sny za wielkiej uwagi nie zwracaj

Podziwiam Boga, że uwolnił Cię od złego ducha.
Dzięki Panu!

Ja również jestem szczęśliwym nawróconym, pamiętam jak kilka lat temu pisałem ateistyczne teksty... Ale wiesz, co? Wydaje mi się, że Pan Bóg pozwala ludziom błądzić, ponieważ później jest większa radość w odnalezieniu Go.

Ja do tej pory jestem smutny bo zrozumialem ze nigdy nie dam rady nadrobic zalegosci w modlitwie i uwielbianiu Boga.
Za kazdym razem gxy sobie to uswiadamiam placze.
Cieszy mnie jedynie swiadomosc ze mimo tych moich zaniedban nie pozostawil mnie.