Chciałeś napisać że masturbujesz się nieświadomie? przez sen? to jest w ogóle możliwe?. W każdym razie jeżeli robisz coś poza świadomością, to nie masz na to wpływu i to nie jest grzech.Grzech czynisz wtedy kiedy wykonujesz akt woli.Jeżeli ktoś chce się uwolnić z tych grzechów nieczystości to musi iść do Jezusa i otworzyć przed nim serce.Prosić o pomoc a ją otrzyma.Czasem faktycznie Bóg może kogoś nie uwolnić od razu jeżeli widzi, że być może sam sobie ten ktoś poradzi jeżeli szczerze powalczy.Wówczas to go umocni.Jeżeli ktoś jest natomiast mocno zniewolony wówczas sam nie ma szans.Na Nabożeństwach z Mszą o Uwolnienie i Uzdrowienie Jezus uwalnia z grzechów nieczystości i innych nałogów.Korzystajcie bo On na was czeka, On chce was uwolnić.
Chwała Panu !

Półsen to jest takie stan, że niby jestem świadomy, a tak naprawdę ta świadomość jest ograniczona.
Msza św. o uwolnienie nic w moim przypadku nie da, z reszta byłem z 5 razy i dalej jest to samo. Przestałem wierzyć, że to coś da, poza tym uważam, że nie ma istotnej różnicy między normalną mszą św. a tą o "uwolnienie". Uwalniać i walczyć to mogę sam, co oczywiście kończy się klęskami. Jednak unikałbym stwierdzania, że "szatan jest mocniejszy ode mnie". No pewnie, że zły duch jest "sprytniejszy", bo się ukrywa i wciska gdzie popadnie. Nie to jest istotą tej walki, że przegrywam. Istota jest gdzie indziej "on chce mnie odciągnąć za wszelką cenę od Jezusa". Udaje mu się tylko połowicznie a właściwie nie udaje, bo jak "Upadam" to od razu rozmawiam z Jezusem. No i kto tu jest wygranym ? Noo, jak upadam to od razu się modlę a przecież zły duch nienawidzi mojej modlitwy. Oczywiście, ta walka jeszcze będzie przez jakiś czas trwała, ale zły duch i tak i tak jest na przegranej pozycji, dlatego nie boję się jego pokus i "chytrych sztuczek". Jednak boję się czego innego - "tej impotencji wtórnej", to jest naprawdę problem, bo właściwie wyklucza mnie z możliwości małżeństwa. No, ale czyż Jezus i w tym mi nie pomoże ? A pewnie, że pomoże i mogę Go sam o to prosić.
"Jezu, cichy i pokornego, czystego serca, uczyń serce moje w/g serca Twego". Amen.

Projekt Facebookowy nie wypalił, księża nie chcą się angażować we współprace z tak nazwanym profilem XD.Testuje GG.Zatem tamten link i tekst o profilu FB można usunąć.

Witam

masturbowałem sie ponad 15 lat, rownież byłem uzależniony od pornografi od stosunków poza związkiem małżenskim, jednak zostałem uwoliony dzięki Naszemu Panu Jezusowi Chrustysowi. Masturbacja to powazny grzech! Jedynie JEZUS może ci pomóc, żadna terapia czy postanowienia. Zgłoś się do NIEGO