|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 9 ] |
|
Niemożność prowadzenia dyskusji
Autor |
Wiadomość |
Iustus
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): So lut 27, 2021 8:04 pm Posty: 1165
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Niemożność prowadzenia dyskusji
Założyłem nowy wątek, bo ktoś się do mnie publicznie odnosi, a taki mam specyficzny pluralizm, że nie mogę się w tamtym wątku wypowiadać. Dlatego odpisuję tutaj: Chętnie bym się wypowiedział publicznie, ale zabrano mi taką możliwość. Może Pan śmiało wkleić tutaj, co napisałem w korespondencji prywatnej. Nie ma tam nic zdrożnego. Wyraziłem tam dezaprobatę wobec tego, co Pan wyrabia na tym forum. Chodziło o zamykanie merytorycznego wątku. Wyraziłem też swoje niedowierzanie, że Wespacjan "obraża księży katolickich". Jeśli Panu nie odpowiada forma prywatna - co rozumiem - to żadne problem. Proszę w takim razie znieść blokadę na wypowiadanie się w wątku z uwagami do forum V. Taka blokada to istne kuriozum. Znaczy to mniej więcej tyle co, "w zasadzie to można Ci mówić, ale nie wszystko, nie wszędzie, a już na pewno nie zwracać uwagi na patologie". To nie jest sposób na prowadzenie dyskusji, bo z jednej strony mi się blokuje możliwość wypowiedzi, a z drugiej publicznie się do mnie odnosi. To jak mam do tego nawiązać, skoro zabrano mi taką możliwość? To się nie dodaje...
|
Śr sie 18, 2021 10:23 am |
|
|
Wespecjan
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Pn sty 11, 2016 2:18 am Posty: 6764
Płeć: mężczyzna
wyznanie: nie chcę podawać
|
Re: Niemożność prowadzenia dyskusji
Tak, po rezygnacji Robura z moderatora nastąpiło przyspieszenie bolszewizmu, absurdalnych cenzurowań niezgodnych z samym regulaminem i donosicielstwa. Forum stało się prywatnym folwarkiem Jokeya Barneja i Yarpena którzy pozaregulaminowo narzucają swoją ideologię, kasując dyskusje.
Pozostali moderatorzy nie reagują na to zarzynanie forum.
|
Śr sie 18, 2021 10:27 am |
|
|
Jockey
Czuwa nad wszystkim
Dołączył(a): Śr cze 05, 2002 9:54 pm Posty: 14212 Lokalizacja: Polska
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: Niemożność prowadzenia dyskusji
Zakładanie kolejnych tematów o tym samym jest zabronione. Wasza Wyniosłość próbowała obejść zakaz pisania w wątku ponieważ Wasza Wyniosłość zrobiła jeden wielki trolling w temacie. Cierpliwość jednego z moderatorów się skończyła i wyprosił Wasza Wyniosłość z tematu. A Wasza Wyniosłość chciała obejść zakaz zakładając kolejny temat. Oto i cała historia męczeństwa za miliony Jego Wyniosłości Iustusa.
_________________ Bobry, wszędzie bobry
|
Śr sie 18, 2021 10:32 am |
|
|
Iustus
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): So lut 27, 2021 8:04 pm Posty: 1165
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: Niemożność prowadzenia dyskusji
Przepraszam bardzo, to nie jest wątek o tym samym, bo takiego jeszcze nie było. Co do trollingu natomiast. Od kiedy to rzeczowe i merytoryczne pytania/dyskusja są trollingiem? No chyba tylko wtedy, kiedy ktoś nie potrafi się rzeczowo odnieść do przytaczanych kwestii. Celem trollingu jest niszczenie dyskusji, zbaczanie jej na manowce, etc. Niech Pan popatrzy, czy moje wpisy mają są nakierowane na niszczenie wątków, czy przeciwnie, czy nie dopraszam się o merytoryczną dyskusję. Potem z ciekawości może się Pan przyjrzeć swoim.
|
Śr sie 18, 2021 10:53 am |
|
|
PeterW
Czuwa nad wszystkim
Dołączył(a): Cz cze 21, 2012 4:15 pm Posty: 6949
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: Niemożność prowadzenia dyskusji
Iustus napisał(a): Wyraziłem tam dezaprobatę wobec tego, co Pan wyrabia na tym forum. Chodziło o (...)
niedowierzanie, że Wespacjan "obraża księży katolickich"[/url].
Wasza Miłość chyba znowu zapomniała że: https://www.dyskusje.katolik.pl/viewtop ... 1#p1198391Wasza Miłość nie jest moderatorem i nie waszej Miłości to sprawa jak takiego czy innego użytkownika się dyscyplinuje. Cytuj: To nie jest sposób na prowadzenie dyskusji, bo z jednej strony mi się blokuje możliwość wypowiedzi, a z drugiej publicznie się do mnie odnosi. To jak mam do tego nawiązać, skoro zabrano mi taką możliwość? To się nie dodaje... Może tak trochę jednak pokory? Wasza Miłość jest na takich samych prawach jak inni. Skoro lubi rozrabiać, tak i otrzymuje stosowne kary. Zakaz (terminowy) to zakaz. Co tu jest trudne do zrozumienia? A wbrew temu co niektórzy piszą o Jockeyu, jest on niesamowicie cierpliwym gościem - serio. Podpowiem na ucho że sam ten post już kwalifikuje się do zbanowania Waszmości bo po pierwsze obchodzi zakaz pisania przez miesiąc w Uwagach.. po drugie ma już Wasza Mość stosowną ilość ostrzeżeń. Nie chce Wasza miłość pisać na forum? OK, ale czemu podkładać się pod ban, to ja już nie wiem, albo i wiem - byłby następny pluszowy krzyż do zaliczenia...
_________________ "Bo myśli moje nie są myślami waszymi, ani wasze drogi moimi drogami - wyrocznia Pana." Iz 55
|
Śr sie 18, 2021 11:27 am |
|
|
Iustus
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): So lut 27, 2021 8:04 pm Posty: 1165
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: Niemożność prowadzenia dyskusji
Ciągle próbują mi Państwo wmówić, że próbuję moderować. To nieprawda, zwracam uwagi na ewidentne błędy w sztuce. Z jakiego powodu człowiek miałby milczeć na obserwowaną patologię? To nie jest ewangeliczna postawa. Przyzwalanie na grzech należy do grzechów cudzych. Przy okazji przypomnę jakie to są. Grzechów cudzych jest dziewięć: 1. do grzechu radzić 2. grzech nakazywać 3. na grzech drugich zezwalać 4. innych do grzechu pobudzać 5. grzech drugich pochwalać 6. na grzech drugich milczeć 7. grzechu nie karać 8. do grzechu drugiemu pomagać 9. grzechu innych bronić (usprawiedliwiać)
Wypowiadam się w odpowiednim dziale. Dział nazywa się "Uwagi o serwisie", więc takie uwagi tutaj umieszczam. Lepsza taka dyskusja niż wrzucanie wszystkiego do jednego wora, w jednym worze jest jeden wielki chaos.
Co do pokory to uwaga słuszna - popieram. Uznaję że ktoś tutaj moderuje i może sobie według swojego widzi mi się banować. Mimo wszystko godzę się na to. Natomiast nie widzę powodu, aby godzić się na patologię i udawać, że jej nie ma.
|
Śr sie 18, 2021 11:41 am |
|
|
witoldm
|
Re: Niemożność prowadzenia dyskusji
lustus Widzę to samo, tylko że. No właśnie! Na tym forum obowiązuje, nauczanie Kościoła w temacie wiary w Boga. A to nauczanie jest przez Kościół uznane za zakończone, typu wyczerpany do końca temat. Inaczej nie można już do tego nauczania nic dodać, nic ująć. Więc wszelkie wyjaśnienia i pytania, mogą zmierzać tylko do pogłębienia tej skończonej wiedzy. Nie mogą zmierzać do równoległego myślenia o tym samym, mającego inny wydźwięk. Więc żadnej alternatywy. Żadnej innej wersji, bo chodzi o zabronienie, używania innej od oficjalnej nauki Kościoła. Tak jak samochód ma tylko jeden bieg wsteczny, służący tylko do wycofania się z niewłaściwej drogi. Nie do jechania na długim dystansie. Tak i Kościół ma to co trzeba, by wzrastać w swym traktowaniu innych. Dopuszcza pytania nawet głupie, po których od razu, trzeba się wycofać. Nie szukać innych biegów wstecz i nie brnąć do przodu nawet wolniejszym czy szybszym biegiem. Jak kto się w znanym Katolickim temacie porusza, to widać. Jeśli nie ma wycofania, gdy się źle traktuje nauczanie i możliwości korzystania z tej jedynej możliwości. Jako drogi wzrastania w swym pojmowaniu innych ludzi i stosowaniu się do tej jedynej drogi. Do pilnowania tego, wyznaczeni są moderatorzy. Dlaczego? Bo nauczanie Kościoła zmienione, nie zadziała pozytywnymi efektami. Takie jest obwarowanie nauk Kościoła. Nie ma przeproś. Więc inne rodzaje pojmowania danych powinności, choć się pojawiają w myślach. Nie są stawiane na tego typu forum, za sensowne. Tak jak producent samochodu, uczy tylko tego jak go bezpiecznie używać. Nie bierze pod uwagę innych konstrukcji. Bo te choć istnieją mają swoje zasady, uczące jak bezpiecznie je używać. Każdy odpowiada za swoje. Tak to działa. Tu na forum można popuścić sobie pole wyobraźni. Lecz gdy będzie licytacja, że moje widzenie świata, spraw wiary. Jest z jakichś względów, lepsze, korzystniejsze to. Pomijając te względy. Nie może to przeważać, w dobrym podejściu do tematu. Więc nie może też dyskredytować zasad wiary w Boga przez Kościół, prawa autorstwa. Zasady to zasady, działają tylko w obrębie ich ustaleń. Nie można ich zmieniać, czy naginać. To pierwsza z lekcji w wierze w Boga. Dopiero jak ją się pozytywnie przejdzie. Można promować swój wkład ustalanie danych zasad. Nie odwrotnie. Nie zaczynamy od wytykania niespójności, czy negatywów w wierze. Nawet celem jej wzmocnienia bo. Bo takie sprawy są ustalane odgórnie, przez zwierzchność Kościoła. Która ma dużą przestrzeń wiedzy i materiałów. By to zrobić odpowiednio w nienaganny sposób. Można nawet w słusznej sprawie, pogorszyć problem, a nie go rozwiązać. Gdy się działa w pojedynkę. To o to chodzi, gdy dyskusja przeradza się w dociekanie swych racji. One są, kto ich nie ma? Tylko tu istotą jest że Kościół zmierza do jednej jedynie słusznej i obowiązującej racji. Bywa że nie po drodze jest człowiekowi z tą racją. Lecz ona wtedy jest zadawana, jako krzyż dla tej osoby. Który trzeba przyjąć. Nie ma innej opcji. Dalsze używanie w tym przypadku argumentów, świadczy o nie przyjęciu swego krzyża. To koronny powód kasowania czyichś wypowiedzi. Tu może być tylko różnica w. Odpuszczaniu zbyt radykalnego kasowania postów, gdy widać wychodzenie poza pierwszą zasadę pokory, braku brania na siebie krzyżagdy mamy inne zdanie o czymś, aniżeli Kościół. To podstawa w życia wiarą w Boga. Tu nie ma uzgadniania stanowisk do obowiązywania tych samych zasad. Uzgadnianie stanowisk istnieje poza Kościołem w odpowiednich tematach. To podstawowa wiedza o wierze, której nie można lekceważyć. Lekcewarząc to, bijemy głową w mór. Boli? Z pewnością! Ale tak jest w tego typu relacjach. Czy to wyjaśnia i wyczerpuje temat?
|
Śr sie 18, 2021 1:04 pm |
|
|
Iustus
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): So lut 27, 2021 8:04 pm Posty: 1165
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: Niemożność prowadzenia dyskusji
witoldm, to prawda, że w regulaminie jest napisane, że obowiązują tutaj zasady Kościoła Katolickiego. Problem właśnie jest w tym, że to nie jest respektowane i to przez osoby, które powinny stać na jego straży.
Proszę uważnie czytać dyskusje. Co innego bezsensowne forsowanie swoich wymysłów, a co innego ucinanie merytorycznych dyskusji z konkretnymi argumentami. I to o te drugie postępowanie są podnoszone uwagi, a nie że osoba B śmiała pomyśleć inaczej niż osoba A.
Jak Pan zapewne wie, ewangeliczna postawa wymaga brania na siebie krzyża. Takim krzyżem jest także odwaga publiczna. Bo za oznajmianie o nagim królu, że jest nagi, niestety często grozi ostracyzm, czy inne reperkusje.
Nie za bardzo rozumiem, po co tutaj został wtrącony wątek o wierze. Jakby próba naprawiania patologii była niezgodna z jakąś wiarą. Nie wiem, z jaką, ale na pewno nie z katolicką. Ślepe posłuszeństwo, to nie jest posłuszeństwo ewangeliczne. Bardziej trzeba się słuchać Boga niż ludzi, to rzecz oczywista. Katolików próbuje się zakneblować właśnie fałszywym argumentem o posłuszeństwo. Tym ślepym posłuszeństwem i milczeniem betonuje się tylko chorobliwy stan rzeczy. To się nie godzi.
|
Śr sie 18, 2021 1:21 pm |
|
|
Jockey
Czuwa nad wszystkim
Dołączył(a): Śr cze 05, 2002 9:54 pm Posty: 14212 Lokalizacja: Polska
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: Niemożność prowadzenia dyskusji
Dobra dość już tych żali. Iustus znowu próbuje obejść zakazy. Zamykam. Jak założysz Wasza Wyniosłość kolejny temat próbując omijać zakaz to dostanie Wasza Wyniosłość ostrzeżenie a w związku z tym ze będzie to 3 to będzie urlop.
_________________ Bobry, wszędzie bobry
|
Śr sie 18, 2021 1:45 pm |
|
|
|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 9 ] |
|
Kto przegląda forum |
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości |
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
|
|