Zastanawia mnie jeden szczegół. Zanim Iustus opuścił to forum, przysłał mi na PW screena z usuwanym wpisem. Wpis jak wpis ale dlaczego i merss i Iustus mają u niego w opisie: katolik w pełnej łączności z papieżem? Rozumiał bym to 10 lat temu ale w styczniu 2022roku?

Spytaj się Iustusa, jeśli masz z nim kontakt. Od dłuższego już czasu nie ma kategorii "..w pełnej łączności.." i każdy ma, jak był zdefiniowanym katolikiem "w pełnej łączności"/"bez łączności" po prostu "katolik" no chyba że jakiś błąd nastąpił i stał się np. "chrześcijanin, prawosławie" czy innym zgodnie z dostępną listą wyboru.

A co masz do @merss?

W ramach kolejnego (drugiego z kolei) eksperymentu postanowiłam sprawdzić, czy na naszym forum da się otrzymać karę regulaminową mając jako jedyne przewinienie kierowanie uwag krytycznych odnośnie sposobu moderacji forum.
Okazało się, że jak najbardziej można, poszło szybko i sprawnie zatem przekształcam się z powrotem w "użytkownika idealnego", którym byłam przez lat 10.

Nie można otrzymać bezpodstawnie kary, przedefiniowałaś pojęcie uwagi krytycznej i to podałam. Wszystko zostało dokładnie wyjaśnione i poświęciłam na to wystarczającą ilość czasu, za dużo. Sprawa zamknięta. Dalsze awanturnictwo nie będzie także tolerowane. Możesz swe uwagi nazwać jak chcesz, nawet modlitwą. Moderacja to odczyta zgodnie ze stanem faktycznym.
EOT

Karę regulaminowa dostałaś za awanturnictwo a nie za zwracanie uwagi moderacji. I jie manipuluj bo za to możesz dostać kolejne ostrzeżenie. Jakbyś podał/ podała to o czego domagała się merss nie byliby żadnej kary regulaminowej.
A i nie wierze żeby to był jakikolwiek eksperyment. To raczej pewna gra z twojej strony ale poniosłeś poniosłaś porażkę wiec się rakiem wycofujesz. Tak to widzę. A ciągniecie tematu będzie skutkować kolejnym ostrzeżeniem.
I tak masz dużo szczęścia ze mnie nie było na forum w weekend. Pewnie nie miałbym tyle cierpliwości co merss

Dodam jedynie, że nie był to żaden eksperyment. On musi mieć jakieś uczciwe założenia, tymczasem w tym przypadku założono, że uda się modów wpędzić w poczucie winy, by stali się bardziej spolegliwi Nie o zdenerwowanie chodziło, ale uzyskanie dla siebie większej przestrzeni do atakowania użytkowników. Sanseveria doszło do absurdu i na tym etapie pozwoliłam sobie sprawę zamknąć. Jest jeszcze jeden aspekt sprawy. Gdyby nawet kogoś prowokowano, tak z głupoty, to osoba uczciwa zakończyłaby to zupełnie inaczej. Tymczasem nie tylko nie uczyniła tego jak przyzwoitość nakazuje, ale napisała o sobie, że nadal będzie grać, tyle, że teraz to idealnego katolika. Jedna pokrętność jest zastępowana kolejną.
To modzi ustosunkowują się do sprawy, która jest zamknięta. Sanseveria ma drogę zamkniętą.

Pytam oficjalnie, kto i z jakiego powodu wrzucił ten mój post do kosza?
https://dyskusje.radiokatolik.pl/viewto ... 7#p1204843

Zachodzę w głowę co i kim mogło kierować by wrzucić ten post do kosza, skoro był w temacie, był jak najbardziej odpowiedzią na wpis w temacie i wyjaśniał rozumienie mojego stanowiska w danym temacie?

O co tu chodzi?

Zastanawiałam się czy wyrzucić cię z forum czy wrzucić post do kosza a wątek przenieść do Archiwum. Wybrałam drugą opcję. Widocznie odczytałam nie to co sądziłeś, że odczytam. Słabe było. Widzę, że zmieniasz strategię szyderstw.
1

Nadal kompletnie nie rozumiem ani motywów usunięcia, ani tych "tłumaczeń" powyżej okraszonych jakimiś oszczerstwami.

Macham na ciebie i twoje posty ręką, już od dawna jesteś w towarzystwie witoldam i TS7.

Większość tymczasowych i stałych banów na tym forum sprowadza się do Galatów 4,16.

Siadłam ci na chwilę na ogonie, by punktować twoje kłamstwa. Nie potrafiłeś podjąć polemiki, bo to pogorszyłoby tylko sytuację, brnąłbyś dalej w kłamstwo a na koniec ocenił mnie jako kretynkę. W Uwagach wyżej mamy też udawanie przygłupa po to, by za chwilę czytać czerwone cyferki i to bez podpowiedzi. Nie obyło się bez oceny: moderatorka ma nierówno pod sufitem. Prawda chrześcijańska jest definiowalna. Ty masz swoją prawdę. Podpinasz się w sposób nieuprawniony pod religię, z którą masz etycznie na bakier.
I jeszcze jedno. Najtęższe umysły katolickie nie dały rady przekonać Lutra. Dlaczego? Jeśli człowiek zaczyna rozważania od fałszywego założenia, ale od tego momentu prowadzi logiczny wywód, nie będzie w stanie powrócić na drogę prawdy. Prezentujesz nam pobożność specyficzną. Problem w tym, że ona rozumu nie zastąpi. Twoje interpretacje biblijne są często kontrowane jako fałszywe. Nie przyjmujesz jednak do wiadomości. Za pomocą Biblii można udowodnić wszystko!

Pali ci się grunt pod nogami, więc chcesz jeszcze trochę poszkodzić i pooskarżać moderatorów. A może odejść z przytupem (twarz zachowasz, ale ty tego potrzebujesz)? Prowokacja się nie udała, bo rozpoznałam co niektóre osoby. Dopuszczam więc myśl, że ty też wiedziałeś i wspierałeś to. Ty to nazwiesz prawdą a ja nieuczciwością. Inne założenia.

Kiedyś był taki punkt regulaminu wskazujący na to, że modzi są niewrażliwi na oskarżenia, że karze się 'za prawdę'. Może należało to pozostawić i dziś odwołać się do nieśmiertelnika.

Jeszcze coś? Byle nie mantrowanie i oceny. Był czas i go nie wykorzystałeś. O fakty prosiłam. Czas się skończył i o tym jest wyżej. Kolejny nick nic nie da, zacznę namierzać kto to jest.