Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Śr maja 08, 2024 4:14 pm



Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 130 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następna strona
 Synod, komunia w grzechu ciężkim i błogosławieństwo homo 
Autor Wiadomość
Czuwa nad wszystkim
Czuwa nad wszystkim
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt maja 06, 2011 2:22 pm
Posty: 16891
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Synod, komunia w grzechu ciężkim i błogosławieństwo homo
robaczek2 napisał(a):
Nie na Genesis. Na obserwacje w jaki sposob powstaja nowe pokolenia.

Pan Bóg dał roztrzygającą odpowiedź. Ludzie natomiast uważają, że to wymysł kulturowy. Tak im naukowo to przybliżono. Prawo stanęło na straży płci kulturowej i rozumu ulokowanego w emocjach i z faktu samopoczucia (tu przyczyn mamy sporo, łącznie z zaburzeniami które też skasowano) pozwala na zmianę płci nawet u dzieci. Nie jest ważne zdrowie niszczone hormonami, ale dzisiejsze samopoczucie. Dla jednych to szaleństwo, dla innych porządek prawny stojący na straży wolności.
W więzieniu (jakiś kraj skandynawski) mężczyzna skazany za gwałty na kobietach nagle poczuł się kobietą. Prawo nakazywało umieścić go na oddziale kobiecym, więc tam go też przeniesiono.
Upadek chrześcijaństwa ciągnie za sobą upadek cywilizacji łacińskiej i tworzy się jakaś hybryda. Ludzie uwierzyli, że nie podlegają żadnym ograniczeniom. Ci sami ludzie poddają się jednak reżimon sanitarnym, bo państwo stoi na straży ich dobra. Nie dostrzegają w sobie żadnych sprzeczności, bo ich nie czują.

Czynnik rozmnażania oderwano od pojęcia płci. Biologię schowano w odrębnej szufladzie. Ludzie więc nie czują, że biologia o czymś tu decyduje. Kobiety nie chcą mieć dzieci i nie tylko Chiny mają z tym problem. Jeśli nie chcą mieć dzieci to zawiesza się nam wiedza o przedłużaniu gatunków, to była presja, by zmuszać kobiety do rodzenia dzieci. Inna logika. Małżeństwo można zawrzeć z poduszką. Inżynieria genetyczna w tym zakresie, łącznie z klonowaniem jeszcze bardziej oderwie człowieka od łączenia biologii z płcią. Będą mantrowali o zdrowiu reprodukcyjnym i in vitro, ale nie dobije się do ich głów, że to nie leczenie. Chcą zrealizować zamówienie na dziecko, czasem z udziałem innej kobiety. To myślenie technicznego człowieka.
Cytuj:
Chociaz spowiedz i komunia w grzechu ciezkim wg mnie podlega dyskusji.

Dyskusja wymaga wspólnej bazy pojęć, inaczej mamy kakofonię. Możemy się spierać, gdy nasze myślenie oparte jest na tym samym znaczeniu pojęć i przedstawiane są argumenty, które mają charakter rozumowy a nie wyprowadzone są z własnego 'ja' -> ja myślę, więc tak jest. Myślenie nie podlega żadnymn ograniczeniom. Może być swobodnym strumieniem świadomości. JPII dostrzegał już na początku swego pontyfikatu, że ludzkość zmierza w kierunku grzechu przeciwko Duchowi Świętemu. Mamy Boga jako środek do realizowania celu człowieka. A grzechu ciężkiego nie ma, bo psychologia powiada, że człowiek podlega pewnym dysfunkcjom. Tego pomieszania nauk nie dostrzegają. Psychologia zajmuje się inną sferą człowieka a ludzie łączą to z duchowością. Nie ma grzechu ciężkiego, więc nie ma też piekła. To oznacza powszechne zbawienie. Dalej to ciągnąc to nasze życie też nie ma nakreślonego celu i podążamy za swoimi uczuciami i 'żyje się'.. Bóg może jest, ale On jest miłosierny, więc owe dysfunkcje/rozterki człowieka rozumie lub zostaje postawiony w stan oskarżenia, że spaprał robotę dając człowiekowi patologiczną rodzinę..itd

Tylko człowiek może rozumieć w 100% innego człowieka i nie zgadzać się z nim też w 100%. Tyle, że taka rozmowa zejdzie na inny poziom, gdy ma mieć sens: rozumienie pojęć. Rozejdą się, bo tej kwestii też nie uzgodnią. Może obie strony stwierdzą, że pszczoły nie tracą czasu na tłumaczenie muchom, że miód jest słodszy od g***a. Obie strony mogą być przekonane, że nie sprzeciwiając się złu pozwalają, by ono się wydarzyło. Inaczej jednak widzą dobro i zło. A każda brednia ma swego obrońcę.
Łacińska sentencja głosi: Mundus vult decipi ergo decipitur.


Pt gru 01, 2023 12:40 am
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Pn maja 25, 2009 4:55 pm
Posty: 18256
Lokalizacja: Gdynia
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Synod, komunia w grzechu ciężkim i błogosławieństwo homo
merss napisał(a):
Cytuj:
istnienie naszego gatunku opiera sie na pierwiastku meskim i zenskim.

Powołujesz się na Genesis! Ludzie jednak wierzą, że płeć to wytwór kultury.
Chciałem napisać "no, bez jaj", ale mogłoby zostać odczytane dwuznacznie :)
Nie trzeba sie odnosić do Genesis, by dowiedzieć się, czy płeć to "wytwór kultury" czy coś realnego.
Wystarczy spojrzeć w dół ;)

_________________
Obrazek
Więcej informacji tu http://www.analizy.biz/ksiazkiapologetyczne


Pt gru 01, 2023 11:49 am
Zobacz profil WWW
Czuwa nad wszystkim
Czuwa nad wszystkim
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt maja 06, 2011 2:22 pm
Posty: 16891
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Synod, komunia w grzechu ciężkim i błogosławieństwo homo
W sposób nieuprawniony wykorzystujesz biologię do czegoś czym się nie zajmuje. Z biologicznego punktu widzenia jesteś tylko samcem. Meżczyzną zaś się czujesz. To co czujesz ma wyższą rangę niż jakaś tam biologia. Dlatego włączyłam Genesis, czyl powołałam się na swój Autorytet. Nie należy więc tych pojęć ze sobą łączyć. Kiedy przejdziemy na rozkminianie pojęcia człowiek to dopiero wyjdą nam różne antropologie. Prawda obiektywna nie istnieje, więc uprawnione są w obiegu naukowym różne antropologie.
Nie z patrzenia w dół wyprowadzamy pojęcie mężczyzny, ale z poczucia kim jestem. To zupełnie inny poziom ulokowania rozumu, więc kiedy wcielę się w osobnika myślącego na poziomie emocjonalnym to nasza rozmowa będzie gadaniem pszczoły z muchą przy moim założeniu, że każde z nas czuje się pszczołą.

Kiedy dostrzegałam taki stan ze swoim rozmówcą to zmieniałam poziom rozmów, ale czytano ad personam a ja wówczas przekaz kierowałam na zewnątrz do kogoś kto rozumie na innym poziomie niż emocje i różnicuje odczucia i fakty.
Hasło 'zabrania się zabraniać' pięknie brzmiało u kontestatorów w latach 60. Ono jednak miało wektor skierowany tylko od nich w kierunku starego porządku moralnego. Stary porządek nie miał takich praw. Jego prawa wygasły po 2000.letnim panowaniu. Mamy wolność oderwaną od prawdy, czyli inną definicję wolności.

Jeśli zawiesisz pojęcie grzechu ciężkiego i zmienisz interpretację Biblii to możesz dyskutować do upadlego o błogosławieniu związków jednopciowych. Kard. G. Muller nie podjął dyskusji z o.Martinem, mimo, że jezuita bardzo tego pragnął. Powiedział mu krótko: wszystko pięknie, ładnie, ale to grzech...Dyskusja zakończona.


Pt gru 01, 2023 1:26 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Pn maja 25, 2009 4:55 pm
Posty: 18256
Lokalizacja: Gdynia
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Synod, komunia w grzechu ciężkim i błogosławieństwo homo
merss napisał(a):
W sposób nieuprawniony wykorzystujesz biologię do czegoś czym się nie zajmuje.
Kolejna nowomowa. Płeć to sprawa biologii właśnie.
Cytuj:
Z biologicznego punktu widzenia jesteś tylko samcem. Meżczyzną zaś się czujesz.
G... prawda. Mężczyzna nie czujący się mężczyzną nadal nim jest. Nawet jeśli czuje się kurczakiem, nie należy do drobiu.
Nie dajmy się zwariować.

_________________
Obrazek
Więcej informacji tu http://www.analizy.biz/ksiazkiapologetyczne


Pt gru 01, 2023 1:36 pm
Zobacz profil WWW
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Pn lut 28, 2005 11:53 pm
Posty: 2411
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Synod, komunia w grzechu ciężkim i błogosławieństwo homo
merss napisał(a):
Meżczyzną zaś się czujesz.

O kurcze - Merss czyta "naukowe" doniesienia.
Moja zona dwa razy zastala kogos wygladajacego na mezczyzne w damskiej lazience.


Pt gru 01, 2023 2:15 pm
Zobacz profil
Czuwa nad wszystkim
Czuwa nad wszystkim
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt maja 06, 2011 2:22 pm
Posty: 16891
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Synod, komunia w grzechu ciężkim i błogosławieństwo homo
Te 'naukowe ' doniesienia mają też swoją podbudowę filozoficzną. Kiedy dociera się do owych filozofów i przegląda ich życiorysy to trafiamy na ludzi, którzy prowadzili życie nieewageliczne i pragnęli wyeliminować chrześcijaństwo. Wymyślili też marsz przez wszystkie instytucje, łącznie z Kościołem a przede wzystkim zostały opanowane seminaria. W Kanadzie Jezus nie dostałby się dziś do żadnego seminarium skoro nie wpuszczono o. Szustaka (no chyba, że popełnił przestępstwo uzasadniające taką decyzję -> nie znam sprawy).
W Kanadzie poszło gładko. Uczelnia katolicka otrzymala propozycję nie do odrzucenia: jeśli na wydziale prawa będą realizowane wartości chrześcijańskie to zostaną wstrzymane dotacje państwowe. Chodziło o aborcję z tego co pamiętam. Znana prawda, że osioł obładowany złotem otworzy każde wrota.


Pt gru 01, 2023 5:27 pm
Zobacz profil
Milczek
Milczek

Dołączył(a): N maja 14, 2017 2:48 pm
Posty: 43
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Synod, komunia w grzechu ciężkim i błogosławieństwo homo
Widzę, że od mojego ostatniego wpisu wątek się dość rozwinął. Pojawiły się też odpowiedzi skierowane do mnie, w tym jedna powołująca się na św. Tomasza z Akwinu. Summę teologiczną w wersji skróconej jednotomowej mam, chociaż przyznam, że możliwość wyszukiwania w wersji online jest wygodna. Przejrzałem wspomniany rozdział i można tam znaleźć zarówno teksty mogące być uznane za popieranie mojego stanowiska jak i jemu przeczące. Jednak nie będę kontynuował dyskusji w oparciu o tę lekturę. Mam czas jedynie w weekendy, a nie chcę angażować całego swojego wolnego czasu i sił na coś, z czego nic praktycznego nie wynika. W sumie nieważne, do jakich wniosków dojdziemy - i tak decyzja o dopuszczeniu bądź nie do Komunii Świętej osób żyjących w grzechu nie jest w naszej gestii, a w gestii Watykanu. Jeśli tam zapadną jakieś decyzje to będą one wiążące dla całego Kościoła niezależnie od naszych rozważań.
Ja chciałem tylko zaznaczyć coś, co chyba umyka niektórym uczestnikom dyskusji: Ewentualne dopuszczenie grzeszników do Komunii nie oznacza, że ich grzech automatycznie zostaje odpuszczony czy też usprawiedliwiony. Nie. Jest to dalej grzech śmiertelny. I dana osoba po przyjęciu Komunii dalej musi zerwać z grzechem i pójść do spowiedzi, aby stać się w oczach Bożych wolną od grzechu. Komunia w tym przypadku byłaby tylko zbliżeniem tej osoby do Boga w celu "ułatwienia" Bogu pracy nad nawróceniem tej osoby i wyrwania jej z śmiertelnej pułapki grzechu.
Jednak, jak już pisałem - mam problemy czasowe i raczej nie będę się więcej wypowiadał w tym wątku. Ufajmy, że Duch Święty tym wszystkim kieruje i przyszłość pokaże, czy osoby żyjące w grzechu (np. w związkach pozamałżeńskich) zostaną przez Kościół dopuszczone do Komunii. Jeśli tak - będziemy to musieli zaakceptować. Jeśli nie - też trzeba będzie to zaakceptować.


So gru 02, 2023 11:04 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Śr sie 31, 2011 12:45 pm
Posty: 1261
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Synod, komunia w grzechu ciężkim i błogosławieństwo homo
tomac napisał(a):
Komunia w tym przypadku byłaby tylko zbliżeniem tej osoby do Boga w celu "ułatwienia" Bogu pracy nad nawróceniem tej osoby i wyrwania jej z śmiertelnej pułapki grzechu.

Jest zupełnie odwrotnie. Przyjmowanie Ciała Pańskiego w stanie grzechu ciężkiego to krok prosto do piekła, a nie zbliżanie do Boga.


So gru 02, 2023 11:27 pm
Zobacz profil
Czuwa nad wszystkim
Czuwa nad wszystkim

Dołączył(a): Cz cze 21, 2012 4:15 pm
Posty: 6815
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Synod, komunia w grzechu ciężkim i błogosławieństwo homo
tomac napisał(a):
W sumie nieważne, do jakich wniosków dojdziemy - i tak decyzja o dopuszczeniu bądź nie do Komunii Świętej osób żyjących w grzechu nie jest w naszej gestii, a w gestii Watykanu. Jeśli tam zapadną jakieś decyzje to będą one wiążące dla całego Kościoła niezależnie od naszych rozważań.


Nie będzie wiążące - gdyż to jest bardzie wiążące:
1 Kor 11
26 Ilekroć bowiem spożywacie ten chleb albo pijecie kielich, śmierć Pańską głosicie, aż przyjdzie. 27 Dlatego też kto spożywa chleb lub pije kielich Pański niegodnie, winny będzie Ciała i Krwi Pańskiej12.
28 Niech przeto człowiek baczy na siebie samego, spożywając ten chleb i pijąc z tego kielicha. 29 Kto bowiem spożywa i pije nie zważając na Ciało [Pańskie]13, wyrok sobie spożywa i pije.

Pogrubione przeze mnie. Innymi słowy będąc niegodnym (czyli w grzechu śmiertelnym), spożywając Komunię narażasz się - nawet papież Ci nie pomoże.

_________________
"Bo myśli moje nie są myślami waszymi, ani wasze drogi moimi drogami - wyrocznia Pana." Iz 55


N gru 03, 2023 12:10 am
Zobacz profil
Milczek
Milczek

Dołączył(a): N maja 14, 2017 2:48 pm
Posty: 43
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Synod, komunia w grzechu ciężkim i błogosławieństwo homo
PeterW napisał(a):
tomac napisał(a):
W sumie nieważne, do jakich wniosków dojdziemy - i tak decyzja o dopuszczeniu bądź nie do Komunii Świętej osób żyjących w grzechu nie jest w naszej gestii, a w gestii Watykanu. Jeśli tam zapadną jakieś decyzje to będą one wiążące dla całego Kościoła niezależnie od naszych rozważań.


Nie będzie wiążące - gdyż to jest bardzie wiążące:
1 Kor 11
26 Ilekroć bowiem spożywacie ten chleb albo pijecie kielich, śmierć Pańską głosicie, aż przyjdzie. 27 Dlatego też kto spożywa chleb lub pije kielich Pański niegodnie, winny będzie Ciała i Krwi Pańskiej12.
28 Niech przeto człowiek baczy na siebie samego, spożywając ten chleb i pijąc z tego kielicha. 29 Kto bowiem spożywa i pije nie zważając na Ciało [Pańskie]13, wyrok sobie spożywa i pije.

Pogrubione przeze mnie. Innymi słowy będąc niegodnym (czyli w grzechu śmiertelnym), spożywając Komunię narażasz się - nawet papież Ci nie pomoże.
Zasadniczo pisałem już o tym (mój post z 11 listopada, 11:34 pm). Chodzi o znaczenie słowa "niegodnie" w tym fragmencie listu św. Pawła. Interpretacja, że "niegodnie" równa się "pozostając w grzechu śmiertelnym" nie jest bezdyskusyjna. Ale jak już pisałem, rozmowa o tym na tutejszym forum według mnie do niczego konstruktywnego nie zaprowadzi. Natomiast co do Twoich słów, że własna interpretacja Pisma Świętego jest ważniejsza od tego, czego naucza Watykan - zwróć uwagę na słowa z 2P 1,20 ("To przede wszystkim miejcie na uwadze, że żadne proroctwo Pisma nie jest dla prywatnego wyjaśnienia").


N gru 03, 2023 12:47 am
Zobacz profil
Czuwa nad wszystkim
Czuwa nad wszystkim
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt maja 06, 2011 2:22 pm
Posty: 16891
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Synod, komunia w grzechu ciężkim i błogosławieństwo homo
Podałam znaczenie słowa 'niegodnie'. To był tekst z Katolickiego Komentarza Biblijnego ks. prof. W. Chrostowskiego. Pojawi się jednak kolejne niezrozumiałe pojęcie, czyli miłość. Rozmowa na poziomie pojęć wymaga jednak wykształcenia z zakresu biblistyki i znajomości języków starożytnych oraz historii. Jeśli tego nie posiadamy to wybieramy sobie autorytety.
Kapłan może spożyć komunię w grzechu śmiertelnym, jeśli nie ma możliwości wyspowiadania się przed mszą, którą sprawuje. Powinien jednak najszybciej jak tylko może udać się do spowiedzi. Chodzi o zgorszenie.


N gru 03, 2023 1:06 am
Zobacz profil
Milczek
Milczek

Dołączył(a): N maja 14, 2017 2:48 pm
Posty: 43
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Synod, komunia w grzechu ciężkim i błogosławieństwo homo
merss napisał(a):
Podałam znaczenie słowa 'niegodnie'. To był tekst z Katolickiego Komentarza Biblijnego ks. prof. W. Chrostowskiego.
Przepraszam, ale nie potrafię znaleźć Twojego posta z powołaniem się ma Katolicki Komentarz Biblijny. Chyba, że masz na myśli swój wpis z 13 listopada 1:38 am. Ale to wygląda raczej na Twoje słowa, co najwyżej inspirowane jakimś źródłem. Czy mogłabyś zacytować fragment tego komentarza dotyczący przywołanego fragmentu listu do Koryntian? Myślałem nad tym, żeby kupić ten komentarz, ale jest dość drogi, a nie chcę korzystać z pirackich wersji dostępnych w Internecie, więc byłbym wdzięczny za dokładny cytat.


N gru 03, 2023 10:11 am
Zobacz profil
Czuwa nad wszystkim
Czuwa nad wszystkim
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt maja 06, 2011 2:22 pm
Posty: 16891
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Synod, komunia w grzechu ciężkim i błogosławieństwo homo
Zeszłam na poziom pojęć i napisałam, że oznacza bez miłości.
Poniżej zacytuję ks. prof. W. Chrostowskiego, ale nie przepiszę całego rozdziału omawiającego Eucharystię. Eucharystia jest różnicowana z jedzeniem w domu. W przypadku braku miłości w KKB podkreśla się egoizm Koryntian i skupienie się na realizowaniu własnych potrzeb a pomijanie potrzeb innych. Ten list był odniesieniem się Pawła do sytuacji Koryntian i jedną z omawianych spraw była Eucharystia. Ocena była surowa: nie sprawują Wieczerzy Pańskiej, bo nie naśladują w życiu Jezusa.
Tekst KKB pozwala odnieść się do odwrócenia, które opisałeś. Jest to nieuprawnione. Wykładnia dotychczas obowiązująca jest zbieżna z komentarzem Katolickiego Komentarza Biblijnego.

Teraz tekst ks. prof. W. Chrostowskiego
Paweł ma na myśli brak miłości i wzajemnej troski wśród Koryntian. Dopełniacz tou kyriou odnosi się do chleba i kielicha, winny będzie Ciała i Krwi Pańskiej. Jeśli uczestnicy Eucharystii nie są zjednoczeni w miłości (w.27) sami stawiają siebie wśród tych, którzy ukrzyżowali Jezusa (Pwt19, 10, por. Hbr6, 4-6). Dlatego należy badać siebie przed przystąpieniem do Eucharystii, co prowadzi do pojednania (Mt5, 23-24). Muszą poddać ocenie autentyczność swoich relacji z innymi członkami Ciała Chrystusa.
Na tle żydowskiej teologii łączącej grzech z chorobą (Mk2, 1012; J9, 1-2) Paweł interpretuje epidemię w Koryncie jako karę Bożą. Wielu wierzących umarło, wielu utraciło siły. Samopoprawa jest jedynym sposobem uniknięcia sądu Bożego.
Mimo, że Koryntianie wypowiadali liturgiczne formuły, brak miłości powodował, że w rzeczywistości nie było Eucharystii.


N gru 03, 2023 3:03 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Pn maja 25, 2009 4:55 pm
Posty: 18256
Lokalizacja: Gdynia
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Synod, komunia w grzechu ciężkim i błogosławieństwo homo
Drażni mnie ta sofistyka. Nauka Pisma i interpretacja Kościoła przez wieki jest jasna: człowiek spożywający Komunię Świętą w grzechu ciężkim (z wyjątkiem pewnych specyficznych sytuacji, które jednak nie usprawiedliwiają stanu zamiaru kontynuacji grzechu ciężkiego) popełnia profanację.

A tu mamy coś więcej niż komunikowanie w grzechu ciężkim: tu mam komunikowanie w zamiarze kontynuacji grzechu ciężkiego w przyszłości.

_________________
Obrazek
Więcej informacji tu http://www.analizy.biz/ksiazkiapologetyczne


N gru 03, 2023 3:36 pm
Zobacz profil WWW
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Pn lut 28, 2005 11:53 pm
Posty: 2411
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Synod, komunia w grzechu ciężkim i błogosławieństwo homo
Bardzo slusznie Tomac zauwazyl: "decyzja o dopuszczeniu bądź nie do Komunii Świętej osób żyjących w grzechu nie jest w naszej gestii, a w gestii Watykanu. Jeśli tam zapadną jakieś decyzje to będą one wiążące dla całego Kościoła niezależnie od naszych rozważań".
Podstawowym argumentem na spowiedz jest - komu odpuscicie.
Podstawowym argumentem na Eucharystie jest - niegodnie.
I tyle.
W historii mielismy tyle zmian w sprawowaniu Sakramentu Spowiedzi i Eucharystii (np. Komunia Sw na reke lub upowaznienie celebransa aby poprosil kogokolwiek aby rozdawal jezeli jest ogromna kolejka) ze moim zdaniem dalsze reformy sa konieczne.


N gru 03, 2023 3:40 pm
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 130 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 184 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL