Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pt kwi 19, 2024 1:08 am



Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 16 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
 Nagi zwrot 
Autor Wiadomość
Gaduła
Gaduła
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N paź 07, 2007 11:01 pm
Posty: 799
Lokalizacja: Kraków
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Nagi zwrot
https://www.vogue.pl/a/amanda-seyfried- ... -filmowych
Ciekawe że wyszło na nasze. Seks w filmach ma wyselekcjonować element aktorski: nie chcesz uprawiać przed kamerą na golasa? To se możesz sprzedawać hamburgery w MacDonaldzie najwyżej. A taki postemp był.
Golas to golas. I co z tego ze w filmie.
2. W wypadku kobiet wzrasta cnotliwość z wiekiem a w wypadku facetów odwrotnie.
Jakaś fraszka była staropolska do tego ale zapomniałem.

_________________
https://www.salon24.pl/u/smocze-opary/


Śr sie 24, 2022 7:30 am
Zobacz profil WWW
Gaduła
Gaduła
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lip 20, 2014 2:17 pm
Posty: 634
Lokalizacja: Czerwonak
Płeć: mężczyzna
wyznanie: bezwyznaniowiec
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Nagi zwrot
Smok Eustachy napisał(a):
Ciekawe że wyszło na nasze. Seks w filmach ma wyselekcjonować element aktorski: nie chcesz uprawiać przed kamerą na golasa? To se możesz sprzedawać hamburgery w MacDonaldzie najwyżej. A taki postemp był.
Golas to golas. I co z tego ze w filmie.
2. W wypadku kobiet wzrasta cnotliwość z wiekiem a w wypadku facetów odwrotnie.
Jakaś fraszka była staropolska do tego ale zapomniałem.

Erotyka w sztuce jest elementem odczuwanego piękna - piękna ludzkiego ciała i jego seksualności. Erotyka w sztuce istniała zawsze.
Nie wiem, czy z tym chcesz polemizować?

_________________
"Po Darwinie nie jesteśmy już upadłymi aniołami, a co najwyżej robiącymi karierę szympansami" -D.Morris


Wt sie 30, 2022 12:53 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Pn maja 25, 2009 4:55 pm
Posty: 18243
Lokalizacja: Gdynia
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Nagi zwrot
Sprawa nie jest oczywista. Z jednej strony trochę racji ma @Rafał Kozłowski - "Erotyka w sztuce jest elementem odczuwanego piękna - piękna ludzkiego ciała" (choć mam istotne wątpliwości, czy słowa "jest" w większości przypadków nie należałoby zastąpić słowem "powinna być").

Z drugiej jednak strony stosunkowo niewiele "nagich scen" w filmach ma faktyczne uzasadnienie artystyczne (choć muszę powiedzieć, że dużo na dobre się zmieniło od lat 70-tych, gdzie goliznę wstawiano gdzie tylko można było znaleźć pretekst."

Z trzeciej strony aktor powinien mieć prawo do suwerennej decyzji w tej sprawie.

I jeszcze jedno: sztuka na nadawcę (artystę) i odbiorcę.

_________________
Obrazek
Więcej informacji tu http://www.analizy.biz/ksiazkiapologetyczne


Wt sie 30, 2022 1:11 pm
Zobacz profil WWW
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Nagi zwrot
Moim zdaniem sztuka to, popularyzowanie coś czego normalnie trudno, bądź wcale się nie osiąga. Jakaż trudność jest w ludzkiej seksualności? Że zaistniała potrzeba jeszcze ją kreować przez sztukę.
Seksualność mamy na zasadzie podstawowego instynktu, przetrwania gatunku. Sztuka tu na tym polu, nie ma nic do roboty.
Seksualność jest synonimem sprawdzających się ludzkich chęci, niezawodnym nakręcaniem ludzkiej uwagi.
Tak jest w reklamach wykorzystywana sztuka, by łatwiej przyciągać klienta na jakiś produkt. Taki jest wprost najtańszy chwyt propagandowy, na który z pewnością ktoś się nabierze. Inaczej, bo to działa.
Tak jak z małżeństwami najczęściej bywa, gdyby nie seks, nie było by ważniejszych powodów do małżeństwa.

Powodów do nadania w sztuce kierunku seksualnego, można wymyślić dowolnie dużo. Na tym polega gra sztuki w ogóle. Lecz czy to jest żeczywiście ambitny kierunek sztuki? Szczerze w to wątpię. Jest trend w sztuce obecnej taki. By nadawać znamię sztuce, dowolnie prostym jej postaciom. N.p. dwie kreski odpowiednio połączone, a reszta należy do wyobraźni oglądających. I to ma być sztuka? Uproszczona jej namiastka? To kierunek równania w dół. Czynienia z odbiorców, bardziej prmitywnymi jednostkami. Aniżeli, pobudzanie do czegoś co wymaga rozwoju człowieka. Czy taka powinna być rola sztuki?


Śr sie 31, 2022 7:26 am
Gaduła
Gaduła
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lip 20, 2014 2:17 pm
Posty: 634
Lokalizacja: Czerwonak
Płeć: mężczyzna
wyznanie: bezwyznaniowiec
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Nagi zwrot
Barney napisał(a):
Sprawa nie jest oczywista. Z jednej strony trochę racji ma @Rafał Kozłowski - "Erotyka w sztuce jest elementem odczuwanego piękna - piękna ludzkiego ciała" (choć mam istotne wątpliwości, czy słowa "jest" w większości przypadków nie należałoby zastąpić słowem "powinna być").

Z drugiej jednak strony stosunkowo niewiele "nagich scen" w filmach ma faktyczne uzasadnienie artystyczne (choć muszę powiedzieć, że dużo na dobre się zmieniło od lat 70-tych, gdzie goliznę wstawiano gdzie tylko można było znaleźć pretekst."

Z trzeciej strony aktor powinien mieć prawo do suwerennej decyzji w tej sprawie.

I jeszcze jedno: sztuka na nadawcę (artystę) i odbiorcę.


Pewnie się zgodzimy, że poziom akceptacji erotyki w kulturze masowej od poziomu tolerancji na nowe kulturowe zjawiska zależy. W kulturze homofobicznej, seksistowskiej, opartej na zamierzchłych kulturowych stereotypach, będzie zupełnie inny niż w kulturze opartej na tolerancji i otwartości na kulturowe zmiany.
A że żyjemy w Globalnej wiosce, to i oferta filmów nie jest ograniczana kulturowo i dostępna jest do wszystkich zmiennych kulturowo obszarów. Jednych erotyka w kinie bulwersuje, a innych nie.
I dla przykładu podam: np. francuski film "Życie Adeli", o lesbijskiej miłości, jest w moim odczuciu ciekawym i dogłębnym tematem związku homoseksulengo, gdzie odważne sceny erotyczne są elementem całego obrazu przedstawianej tematyki. Jednemu to przeszkadza, innemu nie.
Słowem, każdy może oglądać to, co chce i co akceptuje.

A co do aktorów. Każdy z nich czyta scenariusz. Albo godzi się na sceny erotyczne, albo nie. Nie musi pracować przy obrazie filmu, który nie jest przez aktora akceptowany. Z drugiej strony, zawsze można skorzystać z dublera w scenach erotycznych.

_________________
"Po Darwinie nie jesteśmy już upadłymi aniołami, a co najwyżej robiącymi karierę szympansami" -D.Morris


Śr sie 31, 2022 8:12 am
Zobacz profil
Gaduła
Gaduła
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lip 20, 2014 2:17 pm
Posty: 634
Lokalizacja: Czerwonak
Płeć: mężczyzna
wyznanie: bezwyznaniowiec
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Nagi zwrot
witoldm napisał(a):
Moim zdaniem sztuka to, popularyzowanie coś czego normalnie trudno, bądź wcale się nie osiąga. Jakaż trudność jest w ludzkiej seksualności? Że zaistniała potrzeba jeszcze ją kreować przez sztukę.
Seksualność mamy na zasadzie podstawowego instynktu, przetrwania gatunku. Sztuka tu na tym polu, nie ma nic do roboty.
Seksualność jest synonimem sprawdzających się ludzkich chęci, niezawodnym nakręcaniem ludzkiej uwagi.
Tak jest w reklamach wykorzystywana sztuka, by łatwiej przyciągać klienta na jakiś produkt. Taki jest wprost najtańszy chwyt propagandowy, na który z pewnością ktoś się nabierze. Inaczej, bo to działa.
Tak jak z małżeństwami najczęściej bywa, gdyby nie seks, nie było by ważniejszych powodów do małżeństwa.

Powodów do nadania w sztuce kierunku seksualnego, można wymyślić dowolnie dużo. Na tym polega gra sztuki w ogóle. Lecz czy to jest żeczywiście ambitny kierunek sztuki? Szczerze w to wątpię. Jest trend w sztuce obecnej taki. By nadawać znamię sztuce, dowolnie prostym jej postaciom. N.p. dwie kreski odpowiednio połączone, a reszta należy do wyobraźni oglądających. I to ma być sztuka? Uproszczona jej namiastka? To kierunek równania w dół. Czynienia z odbiorców, bardziej prmitywnymi jednostkami. Aniżeli, pobudzanie do czegoś co wymaga rozwoju człowieka. Czy taka powinna być rola sztuki?


Ciekawe to co piszesz. Prawdą jest, że poziom sztuki filmowej wydaje się obniżać, choć zwróć uwagę na to, że ma na to wpływ kultura popularna. Jest cała masa filmów bardzo ambitnych, często niszowych, ale na tych filmach nie zarabia się pieniędzy, więc i reklam na te produkcje nie ma.
To trochę z naszego wygodnictwa, oglądamy to, co podsuwa nam kultura masowa.
Zauważ, że film, muzyka, teatr, to ogromne obszary tematyki. Wystarczy chcieć poszukać, a dotrzeć można do całkiem nieznanych twórczości.
Jakiś czas temu reflektowałem się na temat muzyki, w zasadzie utworów muzycznych, które emitują stacje radiowe i telewizyjne. I tak właściwie doszedłem do wniosku, że gdyby tylko na tym opierać swoje zdanie na temat muzyki, to świat audio, jest ubogi i płytki.... ale tak nie jest. Są ogromne obszary wszelakiej muzyki, której, o zgrozo, nikt nie słucha, bo mało kto ją zna.
Kiedyś zacząłem słuchać propozycji muzycznych Kydryńskiego z cyklu Muzyka świata - to taka namiastka tego, jak bogaty jest obszar sztuki.

Myślę więc, że jesteśmy po prostu wygodni w swoich wyborach. Raczej oglądamy i słuchamy to, co nam się "podsuwa", niż to, co chcielibyśmy doznawać i poznawać.

_________________
"Po Darwinie nie jesteśmy już upadłymi aniołami, a co najwyżej robiącymi karierę szympansami" -D.Morris


Śr sie 31, 2022 8:27 am
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Pn maja 25, 2009 4:55 pm
Posty: 18243
Lokalizacja: Gdynia
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Nagi zwrot
Cytuj:
W kulturze homofobicznej, seksistowskiej, opartej na zamierzchłych kulturowych stereotypach, będzie zupełnie inny niż w kulturze opartej na tolerancji i otwartości na kulturowe zmiany.
Nagle straciłem ochotę na rozmowę. Jak się wprowadza kalki tego rodzaju, merytoryczna rozmowa się kończy.

_________________
Obrazek
Więcej informacji tu http://www.analizy.biz/ksiazkiapologetyczne


Śr sie 31, 2022 10:18 am
Zobacz profil WWW
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn kwi 28, 2003 10:20 am
Posty: 1152
Lokalizacja: mazowieckie
Płeć: mężczyzna
wyznanie: nie chcę podawać
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Nagi zwrot
Pokaż d... albo nie będziesz mieć roboty. To jest element przemocy ekonomicznej. Oczywiście pod płaszczykiem walki z seksizmem, homofobią i co tam się jeszcze da ludziom wcisnąć. A sama sztuka ma być usprawiedliwieniem upokarzającego dla wierzących świętokradztwa.

Człowiek bez godności jest bezbronny i sterowalny, można go używać wedle woli i utylizować, kiedy niepotrzebny. Religia, w szczególności katolicka, realizuje człowiekowi godnościową funkcję, nawet w biedzie, chorobie i samotności. Reszta to otoczka i pseudointelektualne pierdy "pożytecznych". Chodzi o władzę i kasę.

_________________
Numbers cannot lie. People lie with numbers.


Cz wrz 01, 2022 12:20 am
Zobacz profil
Gaduła
Gaduła
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lip 20, 2014 2:17 pm
Posty: 634
Lokalizacja: Czerwonak
Płeć: mężczyzna
wyznanie: bezwyznaniowiec
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Nagi zwrot
Holmes napisał(a):
Pokaż d... albo nie będziesz mieć roboty. To jest element przemocy ekonomicznej. Oczywiście pod płaszczykiem walki z seksizmem, homofobią i co tam się jeszcze da ludziom wcisnąć. A sama sztuka ma być usprawiedliwieniem upokarzającego dla wierzących świętokradztwa.

Człowiek bez godności jest bezbronny i sterowalny, można go używać wedle woli i utylizować, kiedy niepotrzebny. Religia, w szczególności katolicka, realizuje człowiekowi godnościową funkcję, nawet w biedzie, chorobie i samotności. Reszta to otoczka i pseudointelektualne pierdy "pożytecznych". Chodzi o władzę i kasę.


Myślę, że temat erotyki, erotyzmu, seksualności, nagości w kontekście kultury i obyczajowości, jest tak szeroki, że aby o tym zagadnieniu rozmawiać należało by doprecyzować o czym właściwie rozmawiamy i co, pod pojęciem erotyki, rozumiemy.

cyt. "Erotyzm czasem trudno jest odróżnić od pornografii, co wprawia cenzorów w zakłopotanie. A jednak osiągnięcie przyjemności płciowej jest tu zniuansowane tym, że otacza ją estetyka, więcej sugerując niż narzucając. Między wyrafinowaniem a brutalną obscenicznością różnica jest tak wielka, jak można by napisać, jak między bardzo markowym winem a mocnym i mętnym."

Zatem na użytek tego wątka warto używać nie tego pojęcia Erotyka (seksualizm)
A tego, dotyczącego erotyki w szutce. Erotyka w sztuce
Może wtedy unikniemy nieporozumień interpretacyjnych.

_________________
"Po Darwinie nie jesteśmy już upadłymi aniołami, a co najwyżej robiącymi karierę szympansami" -D.Morris


Cz wrz 01, 2022 7:29 am
Zobacz profil
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Nagi zwrot
Tak - Rafał.
Precyzyjność wyrażania się w, jest niezbędna by o czymkolwiek dyskutować. Tylko że ważny jest sens samej o czymś dyskusji. Oraz to co poprzez nią można zyskać, lecz lepiej to. Do czego powinna taka duskusja doprowadzić.
Ja tu widzę w poruszonym temacie to. Że sztuka sama w sobie, zwłaszcza ta chciana. Powinna być pouczającą lekcją jak żyć. By w ogóle jej wartość nie była iluzoryczna.
Co takiego uczy sztuka z seksem w tle?
Nie ma wartości też żadna inna sztuka, która tylko pokazuje i nic z tego nie wynika. Oglądanie bez końca coraz coś wymyślniejszego, jest użyteczne tylko dla tych co mają nadmiar czasu. Dla zabicia tego czasu. Tu ludzie chorzy, mają nadmiar czasu. Tylko że nie mają często w oglądaniu sztuki żadnej przyjemności, ani użyteczności. Bo nie to jest dla nich wtedy najważniejsze. Jeśli coś oglądają, to tylko często po to, by się czymś zająć.
Inne formy dyspozycyjności nadmiarem czasu, choć istnieją, to świdczą raczej o braku pracowitości. Żadko są to wolne bonusowe chwile.
Zmierzam tu do tego. Co może, bądź oferuje sztuka osobom, które mając wolne chwile chcą się w czymś podszkolić. Chcą więc użytecznej sztuki. Nie chcą dubelków czegoś co znają, a tym jest także sfera seksu.
To od czego zacząłem, sztuka nie ma być czymś tylko innym co znamy, inną wersją. Lecz czymś innym lecz użytecznym. Bo inaczej staniemy przed zalewającym nas ( tak się dzeje obecnie ), światem informacji bezużutecznej. Kogo stać na to, by coś oglądać tylko dlatego że jest w tym jakaś wartość? Kogoś kto nic nie robi, bo robią wszystko za niego inni?
Widzę swoisty trend, gdzie sztuka jest traktowana jako coś co zastępuje działanie człowieka w innych dziedzinach. Na rzecz samej tylko sztuki. Widać to po sztuce rozrywkowej. Niby jest ona dla wielu źródłem radości i co z tego? Gdy jeszcze innym jest nie do śmiechu. Czy nie było tak, że pomoc Ukrainie przyszła ze strony artystów estradowych. A tak naprawdę, to ze strony widzów oglądających takie spektakle. Bo artyści pewno nie wzięli wynagrodzeń. Co jednak nie było aż tak znaczącym wkładem. Chcę przez to podkreślić to, jak sztuka potrafi być wykorzystywana do wsparcia innych. Lecz w bardzo zakamuflowany sposób. Oficjalnie to artyści, organizatorzy są tymi wspierającymi. A na prawdę, to widzowie są tymi największymi wspierającymi, często bezwiednie. Bo oni tylko oglądają. Czy tylko, czy nie płacą za owe oglądanie w dowolny sposób?
Świadomość takiej roli sztuki, nie powinna być obca Katolikom. Bo powinni dociekać prawdy.
Inna sprawa to, czy powinni Katolicy być biernymi obserwatorami tego, co poprzez sztukę jest serwowane i w jakim celu?


Cz wrz 01, 2022 10:55 am
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn kwi 28, 2003 10:20 am
Posty: 1152
Lokalizacja: mazowieckie
Płeć: mężczyzna
wyznanie: nie chcę podawać
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Nagi zwrot
Rafał Kozłowski

Ależ ja nie mam zamiaru dyskutować z Tobą na temat miejsca i roli erotyki w sztuce. Uważam, że jesteś fałszywy i generalnie podzielam opinię, którą wyraził barney.

Wyraziłem swoje zdanie na temat przymuszania człowieka do rozbierania się na planie. To jest przemoc ekonomiczna. Wyraziłem zdanie na temat używania sztuki jako wytrychu do upokarzania ludzi, przekonanych o świętości symboli czy miejsc. Wyraziłem zdanie na temat godności człowieka. Do żadnego z tych zdań się nie odniosłeś, jednocześnie całą moją wypowiedź cytujesz.

Idź z Bogiem i nie zawracaj głowy.

_________________
Numbers cannot lie. People lie with numbers.


Cz wrz 01, 2022 12:23 pm
Zobacz profil
Czuwa nad wszystkim
Czuwa nad wszystkim

Dołączył(a): Cz cze 21, 2012 4:15 pm
Posty: 6808
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Nagi zwrot
Rafał Kozłowski napisał(a):
Pewnie się zgodzimy, że poziom akceptacji erotyki w kulturze masowej od poziomu tolerancji na nowe kulturowe zjawiska zależy. W kulturze homofobicznej, seksistowskiej, opartej na zamierzchłych kulturowych stereotypach, będzie zupełnie inny niż w kulturze opartej na tolerancji i otwartości na kulturowe zmiany.


Wow... ​​Myšlenky Lenina věčně živé! Chciało by się rzec..

_________________
"Bo myśli moje nie są myślami waszymi, ani wasze drogi moimi drogami - wyrocznia Pana." Iz 55


Cz wrz 01, 2022 3:06 pm
Zobacz profil
Gaduła
Gaduła
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N paź 07, 2007 11:01 pm
Posty: 799
Lokalizacja: Kraków
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Nagi zwrot
Ładnie się debata rozwinęła. Coś większego tu chcę stworzyć.

_________________
https://www.salon24.pl/u/smocze-opary/


Pn wrz 19, 2022 12:08 am
Zobacz profil WWW
Gaduła
Gaduła
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lip 20, 2014 2:17 pm
Posty: 634
Lokalizacja: Czerwonak
Płeć: mężczyzna
wyznanie: bezwyznaniowiec
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Nagi zwrot
Smok Eustachy napisał(a):
Ładnie się debata rozwinęła. Coś większego tu chcę stworzyć.


... dawaj, śmiało.

_________________
"Po Darwinie nie jesteśmy już upadłymi aniołami, a co najwyżej robiącymi karierę szympansami" -D.Morris


Pn wrz 19, 2022 10:15 am
Zobacz profil
Gaduła
Gaduła
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lip 20, 2014 2:17 pm
Posty: 634
Lokalizacja: Czerwonak
Płeć: mężczyzna
wyznanie: bezwyznaniowiec
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Nagi zwrot
witoldm napisał(a):
Tak - Rafał.
Precyzyjność wyrażania się w, jest niezbędna by o czymkolwiek dyskutować. Tylko że ważny jest sens samej o czymś dyskusji. Oraz to co poprzez nią można zyskać, lecz lepiej to. Do czego powinna taka duskusja doprowadzić.
Ja tu widzę w poruszonym temacie to. Że sztuka sama w sobie, zwłaszcza ta chciana. Powinna być pouczającą lekcją jak żyć. By w ogóle jej wartość nie była iluzoryczna.
Co takiego uczy sztuka z seksem w tle?
Nie ma wartości też żadna inna sztuka, która tylko pokazuje i nic z tego nie wynika. Oglądanie bez końca coraz coś wymyślniejszego, jest użyteczne tylko dla tych co mają nadmiar czasu. Dla zabicia tego czasu. Tu ludzie chorzy, mają nadmiar czasu. Tylko że nie mają często w oglądaniu sztuki żadnej przyjemności, ani użyteczności. Bo nie to jest dla nich wtedy najważniejsze. Jeśli coś oglądają, to tylko często po to, by się czymś zająć.
Inne formy dyspozycyjności nadmiarem czasu, choć istnieją, to świdczą raczej o braku pracowitości. Żadko są to wolne bonusowe chwile.
Zmierzam tu do tego. Co może, bądź oferuje sztuka osobom, które mając wolne chwile chcą się w czymś podszkolić. Chcą więc użytecznej sztuki. Nie chcą dubelków czegoś co znają, a tym jest także sfera seksu.
To od czego zacząłem, sztuka nie ma być czymś tylko innym co znamy, inną wersją. Lecz czymś innym lecz użytecznym. Bo inaczej staniemy przed zalewającym nas ( tak się dzeje obecnie ), światem informacji bezużutecznej. Kogo stać na to, by coś oglądać tylko dlatego że jest w tym jakaś wartość? Kogoś kto nic nie robi, bo robią wszystko za niego inni?
Widzę swoisty trend, gdzie sztuka jest traktowana jako coś co zastępuje działanie człowieka w innych dziedzinach. Na rzecz samej tylko sztuki. Widać to po sztuce rozrywkowej. Niby jest ona dla wielu źródłem radości i co z tego? Gdy jeszcze innym jest nie do śmiechu. Czy nie było tak, że pomoc Ukrainie przyszła ze strony artystów estradowych. A tak naprawdę, to ze strony widzów oglądających takie spektakle. Bo artyści pewno nie wzięli wynagrodzeń. Co jednak nie było aż tak znaczącym wkładem. Chcę przez to podkreślić to, jak sztuka potrafi być wykorzystywana do wsparcia innych. Lecz w bardzo zakamuflowany sposób. Oficjalnie to artyści, organizatorzy są tymi wspierającymi. A na prawdę, to widzowie są tymi największymi wspierającymi, często bezwiednie. Bo oni tylko oglądają. Czy tylko, czy nie płacą za owe oglądanie w dowolny sposób?
Świadomość takiej roli sztuki, nie powinna być obca Katolikom. Bo powinni dociekać prawdy.
Inna sprawa to, czy powinni Katolicy być biernymi obserwatorami tego, co poprzez sztukę jest serwowane i w jakim celu?


Bardzo ciekawe zjawisko zauważyłeś: „czas na sztukę”. Chyba tak teraz trochę jest, że aby czasu nie marnować, to dobrze by sztuka była użytkowa i zrozumiała. Zgadzam się z Tobą. Paradoksalnie mamy więcej czasu, który zapewnia nam rozwój cywilizacyjny, ale nie mamy tego czasu na sztukę, nad którą trzeba się „głowić” – „co autor miał na myśli” i co chciał przekazać odbiorcy. I pewnie jest tak, jak zauważyłeś, że szybkość życia sprawia, iż oczekujemy szybkiej, estetycznej i zrozumiałej sztuki. Kiedyś, pamiętam, godzinami zastanawiałem się nad sensem przeżywanej sztuki, doszukiwałem się „drugiego dna”, albo tego, co zostało starannie ukryte, aby po długiej kontemplacji wpaść w euforyczny stan odnalezienia sensu.
Współczesny styl życia kształtuje raczej popkultura. To ona narzuca trendy: co dobre, a co złe.; co wypada robić, a czego nie. Co napawa grozą, popkultura nie ma kompetencji w określaniu wartości, gdyż jest bezrefleksyjna – no przynajmniej w jej dużej części.

… to szeroki temat – pewnie na inny wątek.

Ale do rzeczy.
Zwróć uwagę na pewien fakt. O seksualności człowieka, bez skrępowania, zaczęto publicznie rozmawiać dopiero w ostatnich kilkunastu latach. Fakt, w kulturze filmowej seksualność zagościła wcześniej, ale bez przesady wcześniej. Teraz, w szczególności młode pokolenie, rozmawia o seksie, erotyce, w sposób nieskrępowany i naturalny, traktują seksualną sferę życia człowieka jako coś oczywistego. Stąd też zmienia się obyczajowość, gdzie sceny seksu nie stanowią elementu obrazoburczego, ale stanowią element kulturowego przekazu jakiegoś dzieła (film, teatr, malarstwo, etc.). Nadto, żyjemy w „Globalnej wiosce” za sprawą internetu i nowych technologii, zatem każdy może znaleźć dla siebie dziedzinę, która maksymalnie go zaspokoi. Zwolennicy np. filmu science-fictione mają dostęp do bazy danych filmów z całego świata, miłośnicy wędkarstwa – do globalnej bazy programów w dowolnych częściach świata, a miłośnicy pornografii – do globalnej bazy filmów o tej tematyce. Nie ma więc powodu, aby erotyka w sztuce miała stanowić element tego czym nie jest.

_________________
"Po Darwinie nie jesteśmy już upadłymi aniołami, a co najwyżej robiącymi karierę szympansami" -D.Morris


Pn wrz 19, 2022 10:52 am
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 16 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL