Czy nastąpi spotęgowanie rozłamu w Kościele Katolickim? Propozycje niektórych biskupów spotykają się z aprobatą lub dezaprobatą innych hierarchów. Czy istnieje możliwość zniesienia celibatu?

poparcie dla święceń kobiet na kapłanów
https://ekai.pl/diakonat-kobiet-na-forum-synodu/
https://www.vaticannews.va/pl/watykan/n ... obiet.html
viri probati

Trudna sprawa do rozsądzenia. Jeśli biskupi Kościoła rozważają możliwość dopuszczenia do święceń kapłańskich żonatych oraz kobiety - sprawa kryzysu powołań musi być bardzo poważna. Uważam, że kard. Georg Ludwig Müller ma najbardziej trzeźwy pogląd na sprawę i szkoda, że jest już na emeryturze, choć z pewnością jego głos wciąż wiele znaczy i należy żywić nadzieję na jednomyślność pozostałych hierarchów z kardynałem Müllerem.

Dodając do tego, moim zdaniem - nadmierne bratanie się z panteizmem - wyłania się niezbyt optymistyczna wizja przyszłości KK.

Wątpie. Farnciszek nie wprowadza nic rewolucyjnego wprost a w taki sposób ze jest to wprowadzone i zezwolone a oficjalnie nie jest.

Cały czas. To nie jest dogmat.


Może popierać, ale tego nie da się wprowadzić.

Czyli wszystko jest ok? Nie ma się czym przejmować? To dlaczego zarzuca się niektórym dostojnikom kościoła polidemonizm?

Więcej zaufania do Kościoła. To, że się zarzuca, to jedno, ale takie zarzuty trzeba jeszcze udowodnić, a to jest ważniejsze.

Przychodzi mi na myśl przysłowie o mszy, ornacie i dzwonieniu ogonem diabelskim...

Mi zaś, kiedy widzę takie panikarstwo, przychodzą na myśl te słowa Chrystusa:

Mt 16,18
Otóż i Ja tobie powiadam: Ty jesteś Piotr [czyli Skała], i na tej Skale zbuduję Kościół mój, a bramy piekielne go nie przemogą.

Ten zarzut wypowiedziała i uargumentowała nie osoba wroga Kościołowi, nie jakis tam świecki nie znający się na teologii tylko prof. Roberto de Mattei. Waszym zdaniem bezpodstawnie i niepotrzebnie to uczynił ?

Roberto de Mattei jest historykiem, a nie teologiem. Z kolei fakt posiadania tytułu profesora nie sprawia, że jest nieomylny.

Ok historykiem - nie teologiem. Mój błąd.

Ja nie podnosiłam, że jest nieomylny. Pytanie było inne.

Pytanie było inne, ale właściwe pytanie jest takie: Na ile zasadne są jego zarzuty?
Powołałaś się na autorytet, a nie konkretne argumenty. Wskaż argumenty, którymi uzasadniał to, co ma do zarzucenia, to porozmawiamy.

Z tego co pamiętam to Kościół odrzucał od III/IV wieku (Kościół Zachodni) święcenia kapłańskie żonatych mężczyzn. Czy istnieje powód dla nowej legislacji ? Czy mamy do czynienia z kryzysem powołań kapłańskich? Gdyby tak było to by znaczyło,że Bóg jest w jakimś kryzysie. Problem jest nie tyle z kryzysem czy też brakiem powołań do kapłaństwa, ile zapewne raczej z formacja i rozeznawaniem tego powołania.

Najlepiej imho będzie jak sam Yarpenie zapoznasz się co powiedział. Jego wypowiedź dostępna jest na PCh 24.

Zaraz, zaraz... Skoro się powołałaś na tego profesora, to albo przytocz jego wypowiedzi, albo przynajmniej daj do nich linka. Ja nie muszę szukać potwierdzenia Twoich słów, bo to Ty masz udowodnić swoje tezy.

To nie są moje tezy tylko prof. Roberta de Matei.

Link wkleję Ci jutro.