Znalazłem taki opis:



Czyli nadal taka karta jest przypisana do konta, tyle że "anonimowego".

I cała idea padła

Idea jest dobra, ale czasem nawet dobre idee upadają. Karta przypisana do konta o której wspomniał Peter oczywiście nie przechowuje żądnych pieniędzy. Jest to tylko kolejna karta płatnicza, różniącą się od innych jedynie nazwą. Natomiast polskie przepisy jak najbardziej pozwalają na funkcjonowanie pieniędzy elektronicznych. Ustawa z dnia 19. sierpnia 2011 roku o usługach płatniczych, mówi wyraźnie: pieniądz elektroniczny to wartość pieniężna przechowywana elektronicznie, w tym magnetycznie, wydawana z obowiązkiem jej wykupu, w celu dokonywania transakcji płatniczych, akceptowana przez podmioty inne niż wyłącznie wydawca pieniądza elektronicznego.

Jest jeszcze jedno zagrożenie płynące z likwidacji gotówki, o którym chyba nikt nie wspominał - ujemne stopy procentowe. Jeżeli będziemy zmuszeni trzymać wszystkie pieniądze w banku, a tak będzie w świecie bez gotówki i zostaną wprowadzone ujemne stopy procentowe, to niezależnie od tego czy nam się to podoba, czy nie, będziemy musieli oddawać część majątku bankom.

A jak ktoś by chcial się wycwanić i włożyć kasę w nieruchomości, to już się mówi na mieście o podatku katastralnym:

https://businessinsider.com.pl/twoje-pi ... ko/tfxbs4e

A teraz ile jest gotówki w porównaniu ze wszystkimi zasobami pieniężnymi?
10% czy mniej?

jakie to ma znaczenie?

Że jest prawie tak samo, jak by gotówki w ogóle nie było.
A efekty braku gotówki opisałaś i jakoś nie są obserwowane nagminnie.

Prawie robi wielką różnicę. W każdej chwili mogę wyjąć wszystkie środki z banku i gówno mi zabiorą.
Ujemne stopy procentowe nie są efektem braku gotówki, są czymś co będzie stanowić problem, kiedy gotówka zostanie zlikwidowana.

To dlaczego już teraz nie dają ujemnych? 10% żuczków wypłaci te swoje grosze, a firmy będą musiały banki finansować, czyż nie? Więc co je powstrzymuje przed ujemnymi stopami?

Nie wnikam w to, dlaczego teraz nie dają.

Mnie intersują tylko dwa fakty:
1. Ujemne stopy procentowe są możliwe
2. Pewnym środowiskom bardzo zależy na likwidacji gotówki

Jeżeli oba warunki się zadzieją: zostaną wprowadzone ujemne stopy procentowe i zostanie zlikwidowana gotówka, to będziemy w dupie.

Gotowki w obrocie swiatowym jest obecnie okolo 1%.

Przecież ci się tłumaczy, że w praktyce gotówki nie ma. To są może jakieś pojedyncze procenty - i nikt jakoś na siłę ujemnych stóp nie wprowadza. Jeżeliby wprowadzili ujemne stopy, to świat przerzuciłby się na wymianę barterową - a raczej powstałyby nowe waluty i/lub banki, które by nadal ułatwiały posługiwanie się pieniądzem.

Trochę ochłoń z tymi teoriami spiskowymi. Nadal wg ciebie Ziemia jest wklęsła?

Gotówka jest. W każdej chwili mogę wypłacić wszystkie środki w banku w formie gotówki. O czym Ty mówisz?

A co ma piernik do wiatraka?

Nie po to co chcą zlikwidować gotówkę, a tym samym zniewolić ludzi, żeby zostawiać im wolną rękę.

Pelikanico - czy Ty nie rozumiesz, że pieniądz z zasady jest umownym towarem? Jest przelicznikiem wartości pracy, surowców itp. Kiedyś umocowywano go na złocie - nie uważasz że wtedy to był także spisek? Tylko nieliczni mieli dostęp do kopalni złota, albo nawet jak mieli (czasy Klondike), to raz że był trudny do wydobycia, a po wtóre handlarze którzy skupywali kruszec, spekulowali tak, że górnik dostawał niewiele. Facet tyrał cały miesiąc, dostając tyle ile kto inny mógł zarobić w 1 dzień.
Gotówka to nadrukowany papier, ktoś się umówił że ma taką a nie inną wartość, która i tak jak się kto uprze niewiele mówi - spróbuj za banknot 100 złotowy z Waryńskim kupić coś o wartości 100 zł - może za paręset lat, gdy to będzie numizmat (chociaż wątpię).
Pieniądz bezgotówkowy niczego nie zmienia - jak już bardzo chcesz możesz sobie wydrukować wyciąg z konta - też będziesz mieć papier.