I niech każdy decyduje za siebie i pozwoli decydować innym bez nacisków czy szantażu.

[
Powinien byc jednak w necie film pewnego Australijczyka ktory w okresie pojawienia sie choroby w Wuhan spedzal tam wakacje z rodzina swojej chinskiej zony, zostal zlapany przez kwarantanne i spedzil tam czas az do jej zniesienia. Dzien po dniu relacjonowal swoje przezycia poczynajac od przypadkow ludzi mdlejacych na ulicy i w srodkach komunikacji miejskiej, przez zakorkowanie systemu sluzby zdrowia i ludzi umierajacych na szpitalnych korytarzach ktorych nikt nie grzebal, az do slawnej akcji budowy szpitali polowych bez zadnej obslugi z jedna umywalka przypadajaca na kilkaset osob. Wreszcie sfilmowal pelen lockdown, ale naprawde pelen w wydaniu chinskim, czyli zaspawanie drzwi budynkow mieszkalnych, tak zeby mieszkancy nie mogli w zaden sposob sie z nich wydostac i dzieci krzyczace z balkonow ze ich rodzice umieraja w tych mieszkaniach bez zadnej pomocy.

Pelikanico ale tak po prostu. Czemu komuś miałoby zależeć żeby zostali wszyscy zaszczepieni. Co jest w tych szczepieniach takiego złego ze siejecie taka panikę.

Tia... A "otwarta głowa" polega na łykaniu teorii spiskowych jak pelikan.

Obawiam się, że dalsza dyskusja sprowadzi się już tylko do bezskutecznych prób przemówienia do rozsądku osobie, która pokochała już te teorie spiskowe (globalny teatr, globalne plany zniszczenia itd) i która ma wrażenie, że hołdując im "ma otwarte oczy" i "kieruje się rozumem i nie daje się manipulować".
Beznadziejna sprawa.

Na umiejętności interpretowania rzeczywistości inaczej niż do tego skłania odbiornik TV. Od tego bym na Twoim i Barneya miejscu zaczęła.

Pewnie, lepiej żyć w naiwnym przeświadczeniu, że możni tego świata są na nim tylko po to, by jak te Judymy w pocie czoła pracować na dobro maluczkich nie myśląc o swoich korzyściach; że wielki biznes nie będzie chciał na pandemii jeszcze bardziej się wzbogacić; że ci będący u władzy nie będą chcieli mieć jej jeszcze więcej... Wczorajsze "teorie spiskowe" dziś na naszych oczach się realizują, a Barney nadal będzie twierdził, że nikt nam nie pluje na głowy - że to tylko deszczyk pada...

Zarżnięcie gospodarki grozi nam przez idiotyczne i często bezprawne działania rządu wobec polskich przedsiębiorców. Szczepionka w niczym nie pomoże jeśli rząd nie zacznie natychmiast zdejmować tych obostrzeń. Pytanie tylko czy nasz rząd w ogóle o czymś decyduje, czy skacze tak jak mu inni zagrają. Inni, którym bynajmniej nie zależy na naszej gospodarce.

Skoro polega na "umiejętności interpretowania rzeczywistości inaczej niż do tego skłania odbiornik TV" wynika z tego, że jesteś niewolniczo uzależniona od tego, co mówią w TV. Jak coś powiedzą, po prostu MUSISZ zinterpretować "inaczej"