Takie ciekawe podsumowanie znalazłem https://youtu.be/NuJhlK4GFK8

Czy prezydent A. Duda będzie w stanie uczynić to , o co go w tym feljetonie posądza p. redaktor ? Osobiście - nie sądzę ale jak to w polityce - nigdy nie mów nigdy, bo jest ona zaskakująca i nieprzewidywalna do pewnego stopnia - i dlatego taka ciekawa ... dla niektórych

Zobaczymy. Ma na to szanse. A patrząc na opozycje to zgadzam się z nim w 100%. Tak samo jak z diagnoza wygranej PiS. Wcale PiS nie wygrał co opozycja przegrała. Patrząc na to co wyprawia TVP.

Dlaczego nie sądzę? Imho to kwestia osobowości.Moim zdaniem p. Prezydent A. Duda jest typem człowieka bardziej ugodowego i raczej źle znosi otwarty konflikt a na coś takiego musiałby przystać gdyby chciał wykroić dla siebie kawałek z tego politycznego tortu. Jakoś mi trudno go sobie wyobrazić w takiej roli , to już więcej zaciętości, zadziorności imho wykazują jego żona i córka.

I to może być ta siła. Podobno za każdym człowiekiem osiągającym sukces stoi kobieta. Za większością stoi żona dziewczyna narzeczona a w niektórych przypadkach zdziwiona teściowa.
Prawda tez jest pewna sztama z Morawiecki. Kto wie co nas czeka w tym nowym rozdaniu. Czas pokaże.
Tez się zgadzam z tym, ze opozycja ma strasznie mało czasu żeby się ogarnąć i coś zrobić razem. W pewnym powiecie mam znajomych lokalnych radnych z PSL i potwierdzają to co się mówi ze chcą koalicji w regionie z PiS bo mogą nie zaistnieć w kolejnych wyborach lokalnych. Nie wiem jak jest gdzie indziej i czy to jest tylko w tej okolicy czy raczej naciski dołów w rożnych powiatach.

Prędzej bym stawiała na wyjście z cienia p. prezydentowej niż bawienie się w politykę z drugiego fotela. Zresztą imho odpowiedź na pytanie dlaczego Pierwsza Dama nie zabierała głosu w czasie mijajacej kadencji męża została pokazana na wieczorze wyborczym. Pan prezydent koncyljacyjnie próbował , przepraszał , starał się wyciągać rękę do zgody, a pani prezydentowa..., a masz ty pismaku przebrzydły

Ale podobało mi się jej wystąpienie. Zwłaszcza ze Paweł Wroński to wyjątkowo kłamliwa persona.

Ja też zmierzam do końca... Osoba postronna, która nie zna się na polityce i nie głosowała mogłaby czytając posty w tym wątku zastanawiać się kto w końcu wygrał w II turze ; czy Janusz Korwin-Mikke, czy może Roman Giertych ;d

Płytkie... no tak, Twoje jest bardzo głębokie... (chyba wszyscy płytko myślą, jak nie dopatrują się w każdym wydarzeniu nawet nie drugiego, ale piątego dna)...

Osobiście nie atakuję Ciebie, i nie stosuję osobistych wycieczek, jedynie zwracam uwagę na niedorzeczności, które wypisujesz.

To trochę takie trollowanie na ekranie ; Wiele opowieści dziwnych treści, których nikt poza Tobą nie bierze na poważnie. Powiązania Giertycha z Bosakiem, Korwina z Magdalenką, Konfederacji z Putinem, (może jeszcze Winnickiego ze Stalinem). Nie masz jednak żadnych argumentów, dowodów ani też chociaż przesłanek do tych spiskowych układanek.

Wracając jednak do głównego wątku tematu, to na pewno jest jakaś satysfakcja, że nie spełniły się marzenia i życzenia Jandy, Lisa, Wojewódzkiego, Sthura i tego całego establishmentu, elit III RP.

Koniec końców liczę, że ta kadencja będzie lepsza i pan Duda nawiąże jednak jakieś relacje ze środowiskami konserwatywnymi, narodowymi a nie tylko lewicowymi i centrowymi.

@ Arwena, Jockey
W kwestii, którą rozważaliście, tj. samodzielności pana Dudy, odpowiedź jest prosta - prezydent zrobi tyle, na ile mu pozwoli gubernator Polinu, pani Żorżetta. Nie więcej. Nie po to Amerykanie ustawili sobie tubylców do pionu, żeby im teraz pozwolić fikać. A pan prezydent wprawdzie nie musi ubiegać się o kolejną kadencję, ale jak skończy tą, nie będzie jeszcze na tyle stary, żeby grzać nogi przy kominku. Pewnie będzie miał chrapkę na jakieś konfitury w międzynarodowych gremiach. Ale do tego potrzebuje swych jankeskich protektorów. I dlatego musi być grzeczny. Kanclerz Merkel wynagrodziła kiedyś swego wiernego pieska stanowiskiem króla Europy, więc żeby Amerykanie zrobili coś podobnego dla pana Dudy, też musi się słuchać.

To raczej nietrafiona hipoteza.
Byli prezydenci nie piastuja już z reguly żadnych stanowisk.

Słyszałem - to rzeczywiście ważna i potrzebna inicjatywa. Ale również nie robiłbym sobie nadziei. Jako projekt obywatelski trafi zapewne na wieczność do zamrażarki sejmowej i PAD będzie miał znowu pretekst do rozkładania rąk, że on by chciał, ale nie może, póki nic na jego biurko nie trafi...


Klimaty muzyczne faktycznie nie moje, ale przekaz tekstowy jak najbardziej trafny.


Co nie znaczy, że nie mogą, albo że o takowe nie zabiegali. Przecież Kwaśniewski był swego czasu brany pod uwagę na stanowisko sekretarza generalnego ONZ po zakończeniu swojej prezydentury. Widocznie jeszcze za mało się wówczas zasłużył. Ale jak Duda się bardziej wykaże, to może jakąś intratną posadkę w ONZ czy NATO dostanie.

Oby tak zrobił.

@Polexit

No ja aż w tak bym tego nie przedstawiła, aż tak tego nie widzę. Imho tak jak podałam wcześniej, to kwestia osobowości, p. prezydenta. Nie sądzę również aby liczył na intratną , decyzyjną posadę ale naturalnie , mogę się mylić. To moja opinia i trochę wróżenie z fusów.

Generalnie wolałbym żeby scenariusz który prorokował Rafał Otoka-Frackiewicz się sprawdził. Opcja z Duda i Morawieckim a przeciw socjalistom z zakonu PC czy ziobrystow jest dla mnie jak najbardziej OK. Patrząc na to co dzieje się w Polsce to następne wybory raczej PiS przegra lub nie wygra z taka przewaga żeby mógł samotnie rządzić. Wiele zależy tez od PSL bo są oddolne naciski żeby wejść w koalicje w powiatach. Jak wejdą w powiatach to może być krok od koalicji ogólnopolskiej. I wtedy jest wiele możliwych rozwiązań.
Ale to już temat poza wyborami prezydenckimi wiec postaram się wydzielić to do polityki.
Edit
Odnośnie polityki co dalej z Dudą i PiSem przeniosłem do polityki. Ten temat za chwilę się zakończy i zostanie zamknięty

@Polexit
Ok. Każdy ma prawo do swojej opinii. Moją przedstawiłam .Zobaczymy , jesteśmy u progu nowej kadencji. W gruncie rzeczy wybory rozstrzygnięte , imho temat wyczerpany.