Re: Ksiądz wśród zawodów najmniej szanowanych (CBOS)
merss napisał(a):
Rozum nizszy to tyle, co dzisiejsze IQ.
A rozum wyższy to coś więcej - fajnie to nazwałaś (ten "wyższy").
Podaj jakieś doświadczenie, które jest w stanie oszacować rozum wyższy u danej osoby. Zaraz sama się zorientujesz, o czym piszesz.
Cytuj:
To, że ktoś nie wierzy to jego wybór. Chce niewierzyć.
Nawet dużo rozumu niższego nie trzeba, by udowodnić, że to totalna bzdura.
Cytuj:
Z faktu tego, że nie potrafi myśleć religijnie wynika to, że jest niewierzacy a nie gorszy. Jeśli czyta, że jest gorszy oznacza to, że on sam tak siebie postrzega w stosunku do wierzących
Na tym poprzestanę, bo taki nawał nietrafionych analiz to nawet jak na ciebie sporo.
Po pierwsze - skąd przypuszczenie, że jeżeli A uznaje że B ma go za gorszego, to A sam ma się za gorszego?
Tak się głupio składa, że ja WIEM, co myślę i mogę porównać z tym, co piszesz o tym, co myślę. Zdajesz sobie z tego sprawę? Chyba nadal to do ciebie nie dociera. Podpowiem, że konfrontacja twoich analiz i rzeczywistości działa raczej na twoją niekorzyść. A mimo to brniesz uparcie dalej - to w wierzących nadal mnie zaskakuje ...
Po drugie - przecież sama używasz określenia "rozum WYŻSZY". Na czym ta wyższość polega, to się zaraz okaże i zdemaskuje, gdy odpowiesz na pierwsze pytanie wyżej.
Wyjaśni się zapewne, dlaczego niektórzy wierzą w Płaską Ziemię. Ci to dopiero wyżyny rozumu osiągnęli.
---------
@Barney
Co niby olałem? Może byś zacytował całość, a nie olewał część i sobie wmawiał, że coś olałem. Zamknąć oczy, zatkać uszy i krzyczeć "lalala, nic nie słyszę" to raczej mało wyrafinowana metoda udowadniania swojej racji.