Re: Nieróbzsiebieofiaryzm
Myślę, że Peterowi chodzi raczej o politykę tożsamości a nie o sam zawód aktora. Jeśli ktoś jest gejem, to musi być też socjalistą; jeśli jest katolikiem, to musi głosować na PiS; a jeśli jest artystą, to musi należeć do totalnej opozycji. Nie wiem czy to skandaliczny fakt, ale trochę smutny.