Irbisol tam do licha..
Skup się i odpowiedz. Widzisz faceta z małą dziewczynką (nie znasz ich):
1) Przypuszczasz że to ojciec i córka
2) Przypuszczasz że to wujek i siostrzenica/bratanica
3) Bogu ducha winien opiekun (nauczyciel/ wychowawca) z podopieczną
4) Pedofil

Głęboko się zastanów nad odpowiedzią jaka Ci się nasuwa, bo tok myślenia ŚWIADCZY O CZŁOWIEKU jakim jest..

W kontekście tego, że przez wiele lat Kościół jako instytucja świadomie chronił pedofili - to tak.
Po takim nagłośnieniu nie ma prawa być żadnego "debila w recepcji". A tymczasem wszystko po staremu ...

Ale ja nie muszę się zastanawiać - rok temu rezerwowałem 2-osobowy pokój w hotelu na siebie. Przyjechałem z córką (następnego dnia mieliśmy wyprawę do Energylandii).
Recepcjonista od razu wymagał dokumentów od nas obojga.
Zauważ, że recepcjonista nie musiał być jasnowidzem i nie musiał niczego "przypuszczać". Po prostu obowiązywały go określone procedury.

Recepcjonista zażądał dokumentów podczas rezerwacji czy zameldowania?

Przy zameldowaniu.
Ale przy rezerwacji, gdybym powiedział, że chcę pokój dla mnie i nieletniej, to byłbym zapytany o stopień pokrewieństwa - dowiedziałem się tego później.

[/quote]W kontekście tego, że przez wiele lat Kościół jako instytucja świadomie chronił pedofili - to tak.Po takim nagłośnieniu nie ma prawa być żadnego "debila w recepcji". A tymczasem wszystko po staremu ...[/quote]

Tak to jest w twojej głowie. Tylko Kościół, zawsze skutecznie zwalczał pedofili. Już na synodzie w Elwirze, w pierwszej dekadzie IV wieku,, zgromadzeni duchowni potępili pedofilię. 71. kanon z 81 przyjętych powiada:
Stupratoribus puerorum nec in finem dandam esse communionem.
Wykłada się to:Tym, którzy seksualnie wykorzystują chłopców, nie wolno udzielać komunii, nawet jeśli zbliżają się do śmierci.

Starczy ple, ple, ple.

Zamykam.