Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pt maja 10, 2024 9:29 am



Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 478 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7 ... 32  Następna strona
 Do czego prowadzi feminizm? 
Autor Wiadomość
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N gru 30, 2012 9:38 am
Posty: 3264
Lokalizacja: Centralna Polska
Płeć: mężczyzna
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Do czego prowadzi feminizm?
HeresJohnny,

Cytuj:
A w korporacjach zdecydowaną większość stanowisk menedżerskich zajmują mężczyźni. Jasne, w jakiejś części ta dysproporcja wynika z patriarchatu, ale osobiście uważam, że większe znaczenie ma to, że kobiety są mniej zainteresowane władzą, czy też mniej skłonne do wyrzeczeń, które są konieczne przy budowaniu pozycji politycznej i zawodowej, a które odbijają się na życiu prywatnym.

Masz rację. Czy wiesz z czego wynika absencja kobiet na prestiżowych i dobrze płatnych stanowiskach? Co jest tego główną przyczyną?
A także, dlaczego kobiety nie mają tak silnego "parcia na władzę" jak mężczyźni?

I co być może najważniejsze - czy stan obecny jest dla społeczeństw korzystny? Albo przynajmniej neutralny i można problem pomijać?


Przepraszam innych uczestników dyskusji, więcej czasu powinienem mieć wieczorem.


So lis 17, 2018 7:07 am
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N gru 30, 2012 9:38 am
Posty: 3264
Lokalizacja: Centralna Polska
Płeć: mężczyzna
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Do czego prowadzi feminizm?
Inczuczuna,

Cytuj:
exeter napisał(a):
Możemy wpisywać równość płci, a w Najwyższych Organach Władzy jest 80% mężczyzn i 20% kobiet i niewiele osób widzi widzi w tym coś niestosownego.

A dlaczego ma widzieć w tym coś niestosownego? Połowa wyborców to kobiety. Gdyby chciały głosować kierując się płcią, a raczej damskim szowinizmem, to chyba wyglądałoby to inaczej.

Wyobraź sobie, że prawo w polskim Parlamencie tworzą reprezentanci Rosji i Niemiec, a niechby i Czech oraz Litwy, też nie widziałbyś w tym nic niestosownego?

Owszem, połowa wyborców to kobiety i niewątpliwie głosują w wyborach. Ale mogą "konsumować" tylko to, co im mężczyźni wypichcą w swoich politycznych kuchniach. :wink:

Poza tym, przeczytaj co napisałem w poście skierowanym do koleżanki Viridiany na temat kobiecej solidarności.
Cytuj:
Gdyby pożądały wysokich stanowisk, byłoby więcej kandydatek na te stanowiska.

A jeśli nie pożądają ich równie mocno jak mężczyźni to powinniśmy pomijać połowę społeczeństwa w szukaniu kandydatów na ważne stanowiska?
Cytuj:
Są zawody w których kobiety nie uświadczysz, są i takie w których nie uświadczysz mężczyzny, poza może nielicznymi wyjątkami. Czy to źle?

Właśnie, mógłbyś udzielić odpowiedzi na własne pytanie? :-)
Cytuj:
Czy trzeba sztucznie to regulować i wprowadzać parytety pół na pół? Żeby dawać iluzję równouprawnienia.

Uważam, że trzeba. A to nie jest żadna iluzja, tylko tworzenie zupełnie odmiennego świata. Świata zdecydowanie lepszego od dzisiejszego.
Cytuj:
Iluzję, bo prawdziwe równouprawnienie będzie wtedy kiedy nie będziemy się wtrącać i pozwolimy kobietom i mężczyznom decydować co chcą robić i do jakich celów chcą aspirować.

Brawo! :-)
Widzę, że dochodzimy do konsensusu. Póki co, wygląda to w ten sposób:
https://www.pch24.pl/koniec-sprzedazy-pigulek-dzien-po-bez-recepty--kiedy-calkowity-zakaz-,49462,i.html
https://www.newsweek.pl/polska/koniec-refundacji-in-vitro-pis-rezygnuje-z-rzadowego-programu-in-vitro/l230c7x

Byłoby to nie do przeprowadzenia, gdyby połowę polskiego Parlamentu stanowiły kobiety.


So lis 17, 2018 7:15 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N gru 30, 2012 9:38 am
Posty: 3264
Lokalizacja: Centralna Polska
Płeć: mężczyzna
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Do czego prowadzi feminizm?
Viridiana,

Cytuj:
exeter napisał(a):
relacje między płciami są pochodną wielu czynników i choćby wspomniany przez Ciebie przykład płacenia za kobietę może być przez niektóre panie odbierany jako opresja - płaci, gdyż czuje się lepszy i ważniejszy, albo płaci i sądzi iż nabywa w związku z tym jakieś prawa do osoby której stawia.

To już więc zależy od tego, jak bardzo kobieta jest przewrażliwiona. Może się zdarzyć tak, że facet chce "przekupić" kobietę czy coś. Ale wyczucie, czy tak jest rzeczywiście, może być prawidłowe gdy kobieta nie ma jakiś obsesji czy coś.

Wystarczy zmienić zwyczaje i nawyki. Ale żeby to zrobić, należałoby mieć świadomość konieczności takiej zmiany. Gdy utrwalimy normę polegającą na płaceniu za siebie w restauracji, wtedy facet zapyta wpierw kobietę, czy może za nią zapłacić. Proste, prawda? :)
Cytuj:
exeter napisał(a):
Możemy wpisywać do najwyższego prawa równość płci, ale to nie zniesie faktu, że mężczyźni są na ogół silniejsi i swobodniej czuja się w przestrzeni publicznej.

I te cechy mężczyzn w jakiś sposób tę równość zaburzają? :?

Bez wątpienia. Sam czułbym się nieswojo będąc w ciemnej ulicy i mając naprzeciwko kilku typów spod ciemnej gwiazdy, choćby bardzo pokojowo nastawionych.
A co ma powiedzieć w takiej sytuacji dziewczyna, kobieta?
Tu musi wkroczyć prawo i ono wkracza w miejscach odrobinę bardziej cywilizowanych:
https://www.polityka.pl/tygodnikpolityka/swiat/1758934,1,francja-przeciwko-napastowaniu-kobiet.read
Cytuj:
exeter napisał(a):
To co dla nich jest zaczepką, miłą próbą nawiązania kontaktu, dla kobiety może być ogromnym stresem i upokorzeniem. Zwłaszcza jeżeli jest sama i w odludnym miejscu.

Więc po prostu musimy się nauczyć żyć ze sobą nawzajem. :)

Dokładnie tak. Czyli, wysyłasz nas do szkoły? :-)
Cytuj:
exeter napisał(a):
Możemy wpisywać równość płci, a w Najwyższych Organach Władzy jest 80% mężczyzn i 20% kobiet i niewiele osób widzi widzi w tym coś niestosownego.

Jeżeli kobiety spokojnie gdy tego chcą mogą się próbować dostać na wysokie stanowiska, tylko po prostu tego nie robią, nie ma w tym nic zdrożnego.

To nie takie proste. Mężczyźni stworzyli system który "odsiewa" kobiety, gdyż chcą monopolizować stanowiska dające prestiż i realną władzę.
Uważam, że wszyscy na tym tracimy.


So lis 17, 2018 7:32 pm
Zobacz profil
Czuwa nad wszystkim
Czuwa nad wszystkim

Dołączył(a): Cz cze 21, 2012 4:15 pm
Posty: 6817
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Do czego prowadzi feminizm?
exeter napisał(a):
Tu musi wkroczyć prawo i ono wkracza w miejscach odrobinę bardziej cywilizowanych:
https://www.polityka.pl/tygodnikpolityka/swiat/1758934,1,francja-przeciwko-napastowaniu-kobiet.read


exeter.. Czy Ty na pewno nie wierzysz w garbate aniołki?
No jaja Waćpan jakieś wynajdujesz. Kto będzie to egzekwował w przypadku "biednych pokrzywdzonych imigrantów" z Afryki i Azji? Takich zestresowanych że nie można ich jeszcze bardziej dobijać dochodzeniami i sądami.. :roll:
Ty coś tam fantazjujesz "o miejscach bardziej cywilizowanych".. Czemu to niby wg Ciebie Francja (pewnie także i Niemcy)?????

_________________
"Bo myśli moje nie są myślami waszymi, ani wasze drogi moimi drogami - wyrocznia Pana." Iz 55


So lis 17, 2018 7:45 pm
Zobacz profil
Gaduła
Gaduła
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt wrz 14, 2018 8:41 pm
Posty: 787
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Do czego prowadzi feminizm?
exeter napisał(a):
Wystarczy zmienić zwyczaje i nawyki. Ale żeby to zrobić, należałoby mieć świadomość konieczności takiej zmiany. Gdy utrwalimy normę polegającą na płaceniu za siebie w restauracji, wtedy facet zapyta wpierw kobietę, czy może za nią zapłacić. Proste, prawda? :)

Dobra, teraz chyba trochę bardziej widzę, o co chodzi. A więc jestem za. Przyjmować taki układ, który pasuje obu stronom. Sama staram się to praktykować. Mam nadzieję, że mi wychodzi. :)
exeter napisał(a):
Viridiana napisał(a):
I te cechy mężczyzn w jakiś sposób tę równość zaburzają? :?

Bez wątpienia. Sam czułbym się nieswojo będąc w ciemnej ulicy i mając naprzeciwko kilku typów spod ciemnej gwiazdy, choćby bardzo pokojowo nastawionych.
A co ma powiedzieć w takiej sytuacji dziewczyna, kobieta?

Może inaczej, bo nie jestem pewna w sumie, czego się trzymać. Co rozumiemy przez słowo "równość"?
exeter napisał(a):
Viridiana napisał(a):
Więc po prostu musimy się nauczyć żyć ze sobą nawzajem :)

Dokładnie tak. Czyli, wysyłasz nas do szkoły? :-)

Wysyłam każdego tam, gdzie najlepiej się tego nauczy. :)
exeter napisał(a):
To nie takie proste. Mężczyźni stworzyli system który "odsiewa" kobiety, gdyż chcą monopolizować stanowiska dające prestiż i realną władzę.
Uważam, że wszyscy na tym tracimy.

Jeżeli odsiewa ze względu na płeć, to wtedy jest już to nieuczciwe.
exeter napisał(a):
A jeśli nie pożądają ich równie mocno jak mężczyźni to powinniśmy pomijać połowę społeczeństwa w szukaniu kandydatów na ważne stanowiska?

Zmusić kogoś do czegoś, czego nie chce raczej nie możemy. Możemy co najwyżej zachęcać kobiety do tego, aby kandydować.


So lis 17, 2018 10:09 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt maja 15, 2009 1:40 am
Posty: 1828
Płeć: mężczyzna
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Do czego prowadzi feminizm?
exeter napisał(a):
Brawo! :-)
Widzę, że dochodzimy do konsensusu.


Widzę że nie dochodzimy do żadnego konsensusu. Zaprzeczasz sam i to jedynie sobie odpowiadając na mój post. Jak potrafisz pogodzić to :
Cytuj:
prawdziwe równouprawnienie będzie wtedy kiedy nie będziemy się wtrącać i pozwolimy kobietom i mężczyznom decydować co chcą robić i do jakich celów chcą aspirować

z tym :
Cytuj:
Cytuj:
Czy trzeba sztucznie to regulować i wprowadzać parytety pół na pół? Żeby dawać iluzję równouprawnienia.
Uważam, że trzeba


Piszesz też że kobiety nie są solidarne z innymi kobietami a potem że gdyby stanowiły połowę w parlamencie to jakieś prawo by nie przeszło. To jak jest w końcu?

I odpowiedź na jedno z pytań które zadałem tobie i mogę się jedynie domyślać co o tym sądzisz.
Uważam że nie ma tym nic złego. Różnice w ilości mężczyzn o kobiet w różnych zawodach wynikają wprost z różnic między kobietami i mężczyznami. Te różnice przejawiają się na rozmaite sposoby: skłonność do podejmowania ryzyka, zainteresowania, cechy wykształcone ewolucyjnie (np. multitasking kobiet pozwalający lepiej ogarniać pewne tematy).

Jeszcze słowo o parytetach. Dlaczego nigdy i nigdzie feministki nie zająkną się nawet o parytetach w takich zawodach jak śmieciarz, górnik, drwal, strażak, spawacz, rybak?

_________________
Polska to jest Polska. Tam wyroki boskie stają się niezbadane... nawet dla tego , który je wydał.


So lis 17, 2018 10:59 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N gru 30, 2012 9:38 am
Posty: 3264
Lokalizacja: Centralna Polska
Płeć: mężczyzna
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Do czego prowadzi feminizm?
Viridiano,

Cytuj:
Dobra, teraz chyba trochę bardziej widzę, o co chodzi. A więc jestem za. Przyjmować taki układ, który pasuje obu stronom. Sama staram się to praktykować. Mam nadzieję, że mi wychodzi. :)

Za prostymi zachowaniami, takimi jak płacenie przez mężczyznę za kobietę w miejscach publicznych, kryją się mechanizmy wynikające wprost z naszej biologii ale też normy kulturowe będące dziedzictwem patriarchatu.
I choć zwykle takie zachowania tłumaczy się tradycją rycerską i galanterią w stosunku do pań, to kobiety mogą odbierać je zupełnie inaczej, co opisywałem w poprzednim poście.
Utrwaliły się one w naszej kulturze gdyż idealnie wpisywały się w odwieczny schemat relacji pomiędzy płciami, który naukowcy badający te zagadnienia nazywają "kontraktem mięso za seks", a którego korzenie sięgają ponad 2 miliony lat wstecz. Ten mechanizm pozwolił wytworzyć więź miedzy kobietą a mężczyzną nazywaną przez nas miłością, będącą fundamentem naszego gatunkowego sukcesu.
Patriarchat wykorzystał ten odwieczny mechanizm i wpisał go w nowe relacje pomiędzy płciami pozwalające całkowicie ubezwłasnowolnić kobiety.

Dlatego dokonując zmian w tej sferze należy bardzo uważnie oddzielać to co naturalne, od tego co jest kulturową nakładką.

Płacenie za kobietę, tak, o ile ona sobie tego życzy. A może sobie życzyć, mało tego, często właśnie tego oczekuje, jeśli wiąże z mężczyzną jakieś dalsze plany.
Cytuj:
Może inaczej, bo nie jestem pewna w sumie, czego się trzymać. Co rozumiemy przez słowo "równość"?

W tym przykładzie chodziło o wykazanie, że nie ma równości, symetrycznego traktowania obu płci w przestrzeni publicznej - faceci są w niej uprzywilejowani.
Cytuj:
exeter napisał(a):
A jeśli nie pożądają ich równie mocno jak mężczyźni to powinniśmy pomijać połowę społeczeństwa w szukaniu kandydatów na ważne stanowiska?

Zmusić kogoś do czegoś, czego nie chce raczej nie możemy. Możemy co najwyżej zachęcać kobiety do tego, aby kandydować.

Zachęcanie kobiet, to za mało. Robimy to od ponad 100 lat z miernym rezultatem. Te które posłuchały zachęt rozbijają się o mur męskiej determinacji. Należy wyposażyć panie w "drabiny", albo "tarany" pozwalające ów mur przejść lub skruszyć. :)
Tymi "drabinami" i "taranami" są systemy kwotowe i parytety płci w wyborach i obsadzaniu składów zarządów publicznych instytucji.


N lis 18, 2018 7:39 am
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N gru 30, 2012 9:38 am
Posty: 3264
Lokalizacja: Centralna Polska
Płeć: mężczyzna
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Do czego prowadzi feminizm?
Inczuczuna,

Cytuj:
I odpowiedź na jedno z pytań które zadałem tobie i mogę się jedynie domyślać co o tym sądzisz.
Uważam że nie ma tym nic złego. Różnice w ilości mężczyzn o kobiet w różnych zawodach wynikają wprost z różnic między kobietami i mężczyznami. Te różnice przejawiają się na rozmaite sposoby: skłonność do podejmowania ryzyka, zainteresowania, cechy wykształcone ewolucyjnie (np. multitasking kobiet pozwalający lepiej ogarniać pewne tematy).

Jeśli eliminujemy ze sprawowania władzy połowę społeczeństwa, to jest to złe, niegodziwe i głupie.
A powodem tego, że mężczyźni nie chcą "się posunąć" i zrobić kobietom miejsca we władzach jest rzeczywiście różnica miedzy płciami, jedna, za to zasadnicza - wynikający z naszej biologii imperatyw nakazujący mężczyznom wybicie się, zrobienie kariery, jakiejkolwiek i za każdą cenę.
To jest powód tego, że nasz świat wygląda, jak wygląda i czas najwyższy to zmienić!
Właśnie w tym widziałbym główne zadanie dla feministek.
Cytuj:
Piszesz też że kobiety nie są solidarne z innymi kobietami a potem że gdyby stanowiły połowę w parlamencie to jakieś prawo by nie przeszło. To jak jest w końcu?

Nie ma kobiecej solidarności, ale gdyby w Parlamencie było kilka setek kobiet, bez problemu znalazłaby się wśród nich mniejszość blokująca głupie męskie pomysły, prowadzące do ubezwłasnowolnienia kobiet. Kobiety mogą nie być solidarne, ale wiedzą co leży w ich własnym interesie. ;)
Cytuj:
Jeszcze słowo o parytetach. Dlaczego nigdy i nigdzie feministki nie zająkną się nawet o parytetach w takich zawodach jak śmieciarz, górnik, drwal, strażak, spawacz, rybak?

Gdyż chodzi o zajęcia i zawody dające prestiż, władzę i pieniądze. Dostępu do nich faceci bronią jak niepodległości.


N lis 18, 2018 8:35 am
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt maja 15, 2009 1:40 am
Posty: 1828
Płeć: mężczyzna
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Do czego prowadzi feminizm?
exeter napisał(a):
Jeśli eliminujemy ze sprawowania władzy połowę społeczeństwa, to jest to złe, niegodziwe i głupie.
Eliminujemy? To takie osoby jak Indira Ghandi, Hanna Suchocka, HGW, Królowa Elżbieta II, Margaret Thatcher, Jeanne Sauvé, Angela Merkel i wiele wiele innych to poprzebierani mężczyźni?
exeter napisał(a):
A powodem tego, że mężczyźni nie chcą "się posunąć" i zrobić kobietom miejsca we władzach jest rzeczywiście różnica miedzy płciami, jedna, za to zasadnicza - wynikający z naszej biologii imperatyw nakazujący mężczyznom wybicie się, zrobienie kariery, jakiejkolwiek i za każdą cenę.
A druga strona medalu wynika z biologii kobiet i szukania samca z najlepszymi genami.
exeter napisał(a):
To jest powód tego, że nasz świat wygląda, jak wygląda i czas najwyższy to zmienić!
Właśnie w tym widziałbym główne zadanie dla feministek.
Ja uważam że feministki swój pierwotny cel , czyli zrównanie praw z mężczyznami już osiągnęły. Teraz walczą o przywileje.
exeter napisał(a):
Nie ma kobiecej solidarności, ale gdyby w Parlamencie było kilka setek kobiet, bez problemu znalazłaby się wśród nich mniejszość blokująca głupie męskie pomysły, prowadzące do ubezwłasnowolnienia kobiet. Kobiety mogą nie być solidarne, ale wiedzą co leży w ich własnym interesie. ;)
Zgadzam się tylko z tym że kobiety wiedzą co leży w ich interesie, chociaż nie zawsze chcą się do tego przyznać, nawet przed sobą.
Cytuj:
Gdyż chodzi o zajęcia i zawody dające prestiż, władzę i pieniądze. Dostępu do nich faceci bronią jak niepodległości.
Nie bronią tego przed kobietami, tylko konkurują o nią nie bacząc na nic. Są kobiety gotowe poświęcić swój czas, na tyle by walczyć o "prestiż, władzę i pieniądze" na równi z facetami. Tylko że u facetów przekłada się to na coś co nazywamy "sukcesem reprodukcyjnym", a u kobiet niekoniecznie. I kobiety raczej o tym wiedzą. Taka jest nasz biologia. Można udawać że biologia nie ma wpływu na nasze życie, można wierzyć w brednie o tym że płeć to tylko coś czego się uczymy albo że jest pomyłką natury. Moim zdaniem rozsądniej jest po prostu zaakceptować fakty.

_________________
Polska to jest Polska. Tam wyroki boskie stają się niezbadane... nawet dla tego , który je wydał.


N lis 18, 2018 1:14 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Pt mar 26, 2004 5:06 pm
Posty: 4686
Lokalizacja: Poznań
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Do czego prowadzi feminizm?
HeresJohnny napisał(a):
exeter napisał(a):
Możemy wpisywać równość płci, a w Najwyższych Organach Władzy jest 80% mężczyzn i 20% kobiet i niewiele osób widzi widzi w tym coś niestosownego.

A w korporacjach zdecydowaną większość stanowisk menedżerskich zajmują mężczyźni. Jasne, w jakiejś części ta dysproporcja wynika z patriarchatu, ale osobiście uważam, że większe znaczenie ma to, że kobiety są mniej zainteresowane władzą, czy też mniej skłonne do wyrzeczeń, które są konieczne przy budowaniu pozycji politycznej i zawodowej, a które odbijają się na życiu prywatnym.


Patriarchat nie jest wcale rzeczą złą, jest jedynie przedstawiany z zamierzony sposób nieobiektywnie. To kwestia współczesnej propagandy w określonym celu.

Szczególne polecam poniższy artykuł w całości.

Będąc ojcem masz większą szansę na zatrudnienie.

Badanie przeprowadzone przez Cornell wykazało, że chociaż pracodawcy są skłonni do dyskryminowania matek, to bycie ojcem zwiększa szanse mężczyzny na rynku pracy.

W ramach badania naukowcy wysłali do pracodawców fałszywe, niemal identyczne CV z jedną zasadniczą różnicą: z niektórych życiorysów wynikało, że kandydat do pracy był członkiem stowarzyszenia rodziców i nauczycieli.
Kandydaci do pracy, którzy posiadali w życiorysie informację o działaniu w takim stowarzyszeniu, byli częściej zapraszani na rozmowy kwalifikacyjne niż mężczyźni, których życiorysy tego nie zawierały. Z kolei w przypadku kobiet było odwrotnie - działanie w stowarzyszeniu zmniejszało szansę na to, by zostać zaproszonym na rozmowę. (...)

Dla większości mężczyzn bycie ojcem oznacza większe zarobki - twierdzą prezes grupy badawczej Third Way, Jonathan Cowan i dr Elaine C. Kamarck, autorzy publikacji "The Fatherhood Bonus and The Motherhood Penalty: Parenthood and the Gender Gap in Pay" (w wolnym tłumaczeniu "Premia ojcostwa i kara macierzyństwa: rodzicielstwo i różnica w wynagrodzeniach").


Całość.

Pierwsze wytłuszczenie jest przejawem normalności. Ojcostwo tak obecnie pomijane, przedstawiane tylko w złym świetle zmienia człowieka na lepsze. Może w tym cwaniactwie trochę o to chodzi, że wmawiając równość tworzy się nierówność poprzez zabieranie motywacji?

Drugie wytłuszczenie, jest jednej strony naturalna konsekwencją sztucznego systemu, z drugiej przejawem wciskania ciemnoty i czyszczenia kobiet z ich kobiecości. Macierzyństwo to owocem rozwoju cywilizacyjnego, małpy nie mają macierzyństwa. Teraz nastąpiło odrzucenie wartości cywilizacyjnej na rzecz wartości niewolniczej. Najważniejsza jest praca, praca i jeszcze raz praca, a kariera miernikiem wartości człowieka. Macierzyństwo może przynieść radość, jest wówczas nie tyle rekompensatą, co wypełnieniem części człowieczeństwa rozwoju człowieka. Skutkiem tej odmiany sowieckiej urawniłowki, staje się jeden oczywisty fakt pomijany milczeniem. Najzdolniejsze robiące karierę kobiety średnio biorąc mają mało dzieci, więc nie przekazują najlepszych genów dalej, zwłaszcza żeńskich.
Czyli co by nie robić, jak by nie robi przy myśleniu ideologicznymi kategoriami równości zawsze będzie dyskryminacja i nierówność. Tym samym powody do wiecznych pretensji wynikające z fałszywego pojęcia równości.


Inczuczuna napisał

Cytuj:
Są kobiety gotowe poświęcić swój czas, na tyle by walczyć o "prestiż, władzę i pieniądze" na równi z facetami. Tylko że u facetów przekłada się to na coś co nazywamy "sukcesem reprodukcyjnym", a u kobiet niekoniecznie. I kobiety raczej o tym wiedzą. Taka jest nasz biologia.


Owszem. Do tego się to sprowadza, a wymuszona sztuczność zachowań nie do pogodzenia powoduje coraz większe rozstrojenie, windykacje przywilejów. Ślepa uliczka lub sposób do panowania nad społeczeństwem w imię zasady divide et impera.


N lis 18, 2018 2:00 pm
Zobacz profil
Gaduła
Gaduła
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt wrz 14, 2018 8:41 pm
Posty: 787
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Do czego prowadzi feminizm?
exeter napisał(a):
I choć zwykle takie zachowania tłumaczy się tradycją rycerską i galanterią w stosunku do pań, to kobiety mogą odbierać je zupełnie inaczej, co opisywałem w poprzednim poście.

No to właśnie dopiero co napisałam: przyjmować taki układ, który nie powoduje dyskomfortu.
exeter napisał(a):
Dlatego dokonując zmian w tej sferze należy bardzo uważnie oddzielać to co naturalne, od tego co jest kulturową nakładką.

Podejrzewam, że wyznaczenie takiej granicy jest trudne i łatwo to rozmyć.
exeter napisał(a):
Płacenie za kobietę, tak, o ile ona sobie tego życzy. A może sobie życzyć, mało tego, często właśnie tego oczekuje, jeśli wiąże z mężczyzną jakieś dalsze plany.

W chwili, gdy oczekuje, że za nią zapłaci, nie jest to zdrowe podejście.
Ja gdy wybieram się na spotkanie z moim kolegą, który czasami coś mi stawia, zawsze biorę własne pieniądze i gdy przychodzi do kwestii płacenia, proponuję, że za siebie zapłacę. Jeżeli on stwierdza, że dla niego zapłacenie za mnie nie jest problemem, nie wykłócam się z nim.
exeter napisał(a):
W tym przykładzie chodziło o wykazanie, że nie ma równości, symetrycznego traktowania obu płci w przestrzeni publicznej - faceci są w niej uprzywilejowani.

Zakładam, że nadal mówimy o sytuacjach, gdy kobieta chce walczyć o wyższe stanowisko, ale jej się to utrudnia - w tym przypadku w pełni się z powyższym zgadzam.
W sumie teraz mi przyszła taka ważna myśl do głowy: równość i sprawiedliwość nie są tym samym. Kiedy powinniśmy się kierować równością, a kiedy sprawiedliwością?
exeter napisał(a):
Zachęcanie kobiet, to za mało. Robimy to od ponad 100 lat z miernym rezultatem. Te które posłuchały zachęt rozbijają się o mur męskiej determinacji. Należy wyposażyć panie w "drabiny", albo "tarany" pozwalające ów mur przejść lub skruszyć. :)
Tymi "drabinami" i "taranami" są systemy kwotowe i parytety płci w wyborach i obsadzaniu składów zarządów publicznych instytucji.

Czyli jakie konkretnie działania? Rozwiń swoją myśl. :)


N lis 18, 2018 2:49 pm
Zobacz profil
Czuwa nad wszystkim
Czuwa nad wszystkim

Dołączył(a): Śr cze 05, 2002 9:54 pm
Posty: 14119
Lokalizacja: Polska
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Do czego prowadzi feminizm?
Wciąż jest coraz weselej
Cytuj:
Funkcjonujące przy Uniwersytecie Michigan Centrum Zasobów Kobiecych podjęło decyzję o zdjęciu z afisza feministycznej sztuki "Monologi waginy". Powód? "Wykluczający charakter" spektaklu. Na taki problem wskazali uczestnicy ankiety dot. "Monologów waginy". W badaniu prowadzonym przez Centrum w roku akademickim 2017/2018 udział wzięli studenci Uniwersytetu.
Respondenci ankiety, którzy sprzeciwiali się produkcji, konsekwentnie wskazywali, że obawiają się, iż w sztuce skupiono się jedynie na kobietach deklarujących się jako kobiety – w sensie fizycznym i psychicznym. Zdaniem krytyków sztuki, brakuje tam elementów odnoszących się do kobiet trans, czyli np. takich, które mają penisy. Centrum Zasobów Kobiecych przekazało, że spektakl nie będzie już wystawiany. W grę nie wchodzi modyfikacja scenariusza.

https://dorzeczy.pl/swiat/84226/Nie-wsz ... nisem.html

_________________
"Nie wiem skąd się wzięło tylu ekspertów od polityki zagranicznej. Do tej pory to zwykli epidemiolodzy byli."


N lis 18, 2018 3:10 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N gru 30, 2012 9:38 am
Posty: 3264
Lokalizacja: Centralna Polska
Płeć: mężczyzna
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Do czego prowadzi feminizm?
Viridiana,

Cytuj:
exeter napisał(a):
Dlatego dokonując zmian w tej sferze należy bardzo uważnie oddzielać to co naturalne, od tego co jest kulturową nakładką.

Podejrzewam, że wyznaczenie takiej granicy jest trudne i łatwo to rozmyć.

To jest trudne, lecz jeśli z tego zrezygnujemy, rozbijemy się o rafy o których wspominał Robur. Akurat w tym wyjątkowo się z nim zgadzam - nie wolno ignorować naszej biologicznej natury.
Cytuj:
exeter napisał(a):
Płacenie za kobietę, tak, o ile ona sobie tego życzy. A może sobie życzyć, mało tego, często właśnie tego oczekuje, jeśli wiąże z mężczyzną jakieś dalsze plany.

W chwili, gdy oczekuje, że za nią zapłaci, nie jest to zdrowe podejście.
Ja gdy wybieram się na spotkanie z moim kolegą, który czasami coś mi stawia, zawsze biorę własne pieniądze i gdy przychodzi do kwestii płacenia, proponuję, że za siebie zapłacę. Jeżeli on stwierdza, że dla niego zapłacenie za mnie nie jest problemem, nie wykłócam się z nim.

Przed chwilą o tym pisałem - kobieta wybierając partnera przywiązuje ogromną wagę do wykazywanej przez niego szczodrości i gotowości roztoczenia nad nią opieki. Nawet jeśli to jest tylko zwykłe towarzyskie spotkanie bez dalszych konsekwencji, wasze mózgi instynktownie i podświadomie oceniają facetów pod tym kątem, tak jak nasze oceniają wasz wygląd świadczący o płodności.
Dzieje się tak, gdyż skłonność do świadczenia przysług przez samca ma ogromne znaczenie ewolucyjne mogące przesądzać o sukcesie w wychowaniu wspólnego potomstwa. Dlatego takie zachowania obserwuje się też u innych gatunków.
Obrazek
Warto o tym wiedzieć i warto tę wiedzę uwzględniać przy wprowadzaniu nowych norm zachowań społecznych.
Cytuj:
Zakładam, że nadal mówimy o sytuacjach, gdy kobieta chce walczyć o wyższe stanowisko, ale jej się to utrudnia - w tym przypadku w pełni się z powyższym zgadzam.
W sumie teraz mi przyszła taka ważna myśl do głowy: równość i sprawiedliwość nie są tym samym. Kiedy powinniśmy się kierować równością, a kiedy sprawiedliwością?

Równość i sprawiedliwość nie są tym samym, ale w relacjach pomiędzy płciami nie ma ani jednego, ani drugiego. Jest, przykro to przyznać, męski monopol na eksponowane stanowiska. Nie wynikający z kompetencji do ich sprawowania.
Cytuj:
exeter napisał(a):
Zachęcanie kobiet, to za mało. Robimy to od ponad 100 lat z miernym rezultatem. Te które posłuchały zachęt rozbijają się o mur męskiej determinacji. Należy wyposażyć panie w "drabiny", albo "tarany" pozwalające ów mur przejść lub skruszyć. :)
Tymi "drabinami" i "taranami" są systemy kwotowe i parytety płci w wyborach i obsadzaniu składów zarządów publicznych instytucji.

Czyli jakie konkretnie działania? Rozwiń swoją myśl. :)


To nic nowego, należy wszędzie, gdzie to tylko możliwe, wprowadzać parytet płci, a już zwłaszcza we wszystkich organach wybieralnej władzy.
W krajach bardziej od nas cywilizowanych, z których od zawsze czerpaliśmy wiedzę i wzory postępowania:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Chrzest_Polski

https://pl.wikipedia.org/wiki/Etos_rycerski

od pewnego czasu wprowadza się te reguły w życie. Mało tego rozszerzając zakres ich stosowania także na prywatny biznes. Jak pokazuje praktyka to się zwyczajnie opłaca.
Mam ulubiony przykład pokazujący potencjał kobiet w zarządzaniu z bliskiego sąsiedztwa:
https://www.lesznowola.pl/strona-glowna/urzad-gminy/wojt-gminy
wielokrotnego laureata konkursów na najlepiej zarządzaną gminę w kraju.

"aureatka licznych nagród i wyróżnień, m.in.: „Wójt Roku 2001” w konkursie zorganizowanym przez I Program Telewizji Polskiej, "Najlepszy Samorządowiec 2005 Roku"; „Najlepszy Wójt 2009 Roku”, "Najlepszy Wójt Roku 2010", "Najlepszy Wójt Roku 2011", "Kobieta Sukcesu Mazowsza 2011", "Europejczyk Roku 2011", "Samorządowy Menadżer Regionu 2011", "Najlepszy Wójt Roku 2012", „Samorządowy Menadżer Roku 2012” w ramach konkursu Gmina Fair Play, „VIP Biznesu 2013”, „Businesswoman Roku 2013”, „Najlepszy Wójt Roku 2013”, „Samorządowy Menadżer Regionu 2014”, „VIP Samorządu 2014”, wyróżniona także nagrodą specjalną z okazji 25-lecia Wolności RP czy nagrodą Bene Meritus (Dobrze Zasłużony) przyznaną przez Europejski Klub Biznesu Polska.

Odznaczona m.in. Złotym Krzyżem Zasługi oraz Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski przez Prezydenta RP,Odznaką Honorową za Zasługi dla Rozwoju Gospodarki Rzeczypospolitej Polskiej, złotym medalem Za zasługi dla Obronności Kraju, srebrną odznaką Przyjaciel Dziecka, Odznaką Honorową Polskiego Związku Niewidomych, odznaką Za zasługi dla Związku Kombatantów RP i Byłych Więźniów Politycznych, złotą odznaką Polskiego Związku Emerytów, Rencistów i Inwalidów, złotą odznaką „Za zasługi dla spółdzielczości bankowej im. Franciszka Stefczyka”, odznaką Zasłużony Działacz Ruchu Spółdzielczego, Złotym medalem za zasługi dla Policji, srebrnym medalem Opiekuna Miejsc Pamięci Narodowej, Odznaką Honorową za zasługi dla Samorządu Terytorialnego przyznana przez Ministra Administracji i Cyfryzacji."

Dlaczego u licha marnujemy taki potencjał???


N lis 18, 2018 7:59 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn maja 14, 2018 8:54 pm
Posty: 3919
Płeć: kobieta
wyznanie: nie chcę podawać
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Do czego prowadzi feminizm?
exeter napisał(a):
To nic nowego, należy wszędzie, gdzie to tylko możliwe, wprowadzać parytet płci (...)

Zgadzam się. Szczególnie w takich zawodach jak górnik, pracownik budowlany, operator wózka widłowego i śmieciarz.

Dlaczego u licha marnujemy taki potencjał?!

_________________
Jednoczmy siły już dziś, za późno nie robić nic!


N lis 18, 2018 9:02 pm
Zobacz profil
Czuwa nad wszystkim
Czuwa nad wszystkim

Dołączył(a): Cz cze 21, 2012 4:15 pm
Posty: 6817
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Do czego prowadzi feminizm?
exeter napisał(a):
To nic nowego, należy wszędzie, gdzie to tylko możliwe, wprowadzać parytet płci, a już zwłaszcza we wszystkich organach wybieralnej władzy.

Ty na prawdę nie wiesz co piszesz. Mieliśmy przez parędziesiąt lat parytety na wiejskość i robotniczość w przyjmowaniu na wyższe studia - zaiste, sami nobliści są wśród nas.

Co do parytetu płci. Wyobraźmy sobie że exeter startuje do jakiegoś mądrego ciała (obojętnie co to by nie było) - są 4 miejsca i jest pięciu kandydatów. Oprócz exetera jest jeszcze 2 równie kompetentnych o wysokich kwalifikacjach mężczyzn i są 2 kobiety jedna bardzo kompetentna, a druga tak sobie. Exeter odpada ze względu na parytet, a do tego ciała wchodzą pewnie i sympatyczne, ale o różnym stopniu kompetencji dwie kobiety. Exeter wraca do domu z pieśnią na ustach o dziejowej sprawiedliwości płciowej, a jego kobieta wystawia jego walizki za próg, bo po co jej darmozjad w domu.. Kurtyyyyna!!! ;-)

_________________
"Bo myśli moje nie są myślami waszymi, ani wasze drogi moimi drogami - wyrocznia Pana." Iz 55


N lis 18, 2018 9:11 pm
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 478 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7 ... 32  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 127 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL