Teraz nagle przypomniałeś sobie co napisałem prawie tydzień temu? Zabrakło słów, żeby opisać ten wielki sukces z KPO?

Edit: a z tym grzebaniem w kieszeniach....jeśli zrozumiałeś to dosłownie to gratuluję

Oczywiście ogromny - sukcesem było kiedy Unia nam nie chciała dać pieniędzy, bo to było "wstawanie z kolan" i sukcesem będzie jak nam wreszcie da pieniądze w zamian za ustępstwa, bo to będzie zastrzyk dla naszej gospodarki

Gdzie dowody kłamco że Morawiecki obiecał 30 milionów dla piłkarzy ? Tchórz teraz chowa głowę pod bojówki opozycji, i próbuje zrobić z nich biedne niewiniątka, bo władza nie pozwoliła im zakłócić uczczenia przez Rząd katastrofy smoleńskiej .

_____________________



Nie tylko to pamiętam , bo o agencie Stasi, tez sobie przypomniałem

Trudno wstać z kolan kiedy leży się plackiem. Wychodzi na to, że skończy się jak zwykle. Buńczuczne zapowiedzi jak to walczymy o polski interes, pieniądze z KPO nie są nam niezbędne, nie będziemy oddawać suwerenności itd. itp. a jak przychodzi co do czego to podpiszą wszystko czego UE zażąda.

Typowy przykład myślenia: ani @kosiels ani @polexit nie zastanawia się w ogóle, na ile to jest dobre czy złe dla Polski, nad tym co zyskają/stracą Polacy. Myślicie tylko kategoriami "co przyniesie której partii wizerunkowo" i - jak to zwykle bywa - przez ten pryzmat własnego myślenia oceniacie innych.
W żałosny sposób zapętliliście się w stan, w którym nienawiść i negacja wszystkich i wszystkiego nie pozwala Wam patrzeć trzeźwo.

Jasne. W interesie Polski i Polaków jest, żeby unijne (pod dyktando Niemiec) urzędasy ustalały co możemy a czego nie.

Poza tym to przecież sam rząd przedstawiał spór z KE o praworządność jako walkę o zachowanie podmiotowości. To rząd powtarzał, że poradzimy sobie bez pieniędzy z KPO jeśli Komisja nie ustąpi. I teraz ten sam rząd zamierza - wiele na to wskazuje - ostatecznie się ugiąć. Wiec pytamy - co w końcu jest tym sukcesem wg rządu? Czy zachowanie niezależności w kwestii sądownictwa, czy ustąpienie przed żądaniami KE w zamian za kasę? Bo na pewno nie jedno i drugie.

...i znów, jak to nienawistnicy i "polska partia protestująca" (przeciw wszystkiemu) upraszczacie.
Damy sobie radę bez tej forsy - ale z nią damy sobie radę dużo lepiej.
A dyplomacja polega właśnie na tym, żeby jak najwięcej dostać, jednocześnie nie tracąc. W ciemno szczekacie (to jedyne adekwatne słowo) rządowi, który pod względem walki o suwerenność w UE zrobił więcej niż wszystkie poprzednie rządy razem. Wszystkie siły w Europie, które przeciwstawiają się realnie federalizacji UE patrzą na Polskę. Jeśli władzę przejmie opozycja, ten opór się załamie.
Chcielibyśmy więcej? Tak.
Ale w tej chwili mamy wybór pomiędzy dżumą a cholerą. I musimy wyjść z tego z jak najmniejszymi stratami. Zarówno jeśli idzie o rozwój kraju, jak i jego suwerennośc.

Jest takie pojęcie z pewnej znanej powieści, które świetnie opisuje postawę rządowych klakierów z tego forum:

Dwójmyślenie oznacza przede wszystkim wyznawanie dwóch sprzecznych poglądów i wierzenie w oba naraz. Partyjny inteligent wie, kiedy powinien zmienić swoje wspomnienia, a zatem w pełni się orientuje, że przekręca fakty; równocześnie jednak, dzięki dwójmyśleniu, święcie wierzy, iż prawda nie została pogwałcona. Proces ten musi być świadomy, gdyż inaczej brakowałoby mu precyzji, a zarazem bezwiedny, aby człowiek nie zdawał sobie sprawy z faktu dokonania fałszerstwa, bo to mogłoby wywołać w nim poczucie winy.

George Orwell "Rok 1984"

I dalej prymitywne wstawki... a o przedstawieniu dowodu na "kłamstwo" Morawieckiego już zapomniano... Tak to właśnie wygląda - prymitywizm, uproszczenie i totalna negacja.

Ale o co chodzi? To wszak bardzo dobra książka, polecam. Niektórzy z Was mogą się w niej przejrzeć jak w lustrze

Co do kłamstw Morawieckiego, to wszystko masz wyjaśnione. Dzień po ujawnieniu sprawy, we wtorek rano Mateusz tweetował, że wg niego "coś się piłkarzom należy" za awans z grupy, po czym po południu pisał już coś zupełnie innego. Dwa sprzeczne komunikaty. Więc albo okłamał opinię publiczną albo piłkarzy, którym obiecywał nagrody, co masz nagrane. Koniec tematu. Rysować Ci tego jak 5-latkowi nie będę. A jeśli nadal nie nadążasz, to wyłącz dwójmyślenie.

Nie. Wiesz co miałeś zacytować
A tymczasem wstawiasz nam tu lamenty, oparte na domysłach, które sie nie potwierdziły.

To nie pierwsze jego kłamstwo przy atakowaniu obecnego rządu. Tak było z miską ryżu, i embargiem nałożonym na rosyjski węgiel. On ci napiszę prawdę wtedy jak się pomyli.

Wielka polityka. Dobrze, że polski rząd w tę grę wszedł. Bo polityka światowa to gra. Gra interesów. Pod różnymi pretekstami, flagami i ideami. Tak uważa Grzegorz Jankowski. Jak już Polsat news, zaczyna popierać polski rząd, to zaczyna się robić nieciekawie dla opozycji i ich fanów.

https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/202 ... owski-kpo/

Aha, pisowski propagandysta odtrąbił sukces rządu, więc na pewno tak jest Fajnie tam macie w tej bańce