Co masz na myśli?

To czyli co?
A co powiecie o nowym sojuszu Korwin + Braun?

Korwin+Ruch Narodowy+Braun
Nieładnie tak pomijać narodowców

Widzę w nim wielką szansę. Naród się budzi.

No nie może być. Ruch Narodowy to juz nie faszyści? Według liberałów?
Trochę odległe koncepcje Korwin jednak to przedstawiciel liberalizmu a Ruch Narodowy raczej w liberalne pomysły nie wejdzie. Braun to taki trochę populista z szufladki a wszystkiemu winni są Żydzi. Zapewne zaraz się pokłócą i rozejdą i będą na siebie szczekać. Podobnie było z Kukizem i Narodowcami. Korwin nie jest gotowy na żadne koalizcje u ustępstwa i dobija każda partie założona przez siebie która nie jest partia uwielbiająca Korwina jako największy umysł współczesnego świata i autorytet w każdej dziedzinie.

Nie czytałem wcześniej. Dzięki.
Ale myśle ze będzie jak z poprzednimi wersjami konstytucji dla biznesu co to miała pomagać a była uderzeniem w małe firmy. Pewnie skończy tam gdzie jest jego miejsce czyli kosz.

A czy Braun jest takim katolikiem na jakiego się promuje?

Ta koalicja została stworzona z myślą o wyborach do parlamentu europejskiego. Różnice w podejściu do spraw gospodarczych pomiędzy wolnościowcami a narodowcami nie mają w tym momencie większego znaczenia.

Korwin kiedyś sformułował hasło, które oddaje ideę tej koalicji "Do diabła z Unią".

Pod tym bym się podpisał.

A co myślicie o tej sferze w NBP z tymi sekretarkami?

Mam wrazenie ze najgorszy scenariusz jest tym prawdziwym.

Zobaczymy.

W ogóle PIS kreował się na tych aferach, które były za PO. No i mimo, że PIS na mój gust jest bardziej uczciwą partią to jednak w tym względzie mają dużo do poprawy.
I wydaje mi się, że teraz dużo bardziej się zbliżają w kierunku platformy..

Nie tylko.
Druga czescia przekazu byla "Polska w ruinie", a trzecia "religia smolenska".
Swoja droga co sie stalo z ta "religia", czy ktos jeszcze sie tym zajmuje ?

Afera z zarobkami w NBP jest tylko kolejnym symptomem tego, co na temat PiSu wiadomo od dawna, czyli żałosnej hipokryzji.
Trzeba naprawdę być zaślepionym, widząc cyrk z ostatnich dni i mając w głowie "reformy" sądownictwa, prokuratury i służby cywilnej, by nie dostrzec, że PiSowi nigdy nie zależało na naprawieniu patologii, tylko na przejęciu państwa.
No, ale mamy pincet plus, wyprawkę, cuda niewidy i dostaniemy pewnie jakąś smakowitą kiełbaskę przed wyborami, więc kto by się takimi pierdołami przejmował.