Przeczytałem sobie coś takiego.

http://natemat.pl/178387,mlot-na-kobiet ... -na-dzieci

Troszkę to odbieram jako krzywdzące ale to moje subiektywne odczucie.
Zasadniczo sam pomysł takiej ustawy uważam za kretyński.

Co o tym sądzicie ?
Nie przez pryzmat wiary bym prosił, ja jestem po rozwodzie (ateista) ale i zdaje się że wśród wierzących i będących w "pełnej" łączności z papieżem coś by się znalazło. Z takich znanych publicznie (nie forum ) ostatniemi czasy przypadków to chyba był Kijowski czy Kurski ?

Mnie zszokowała informacja, że 80-85 proc. rozwiedzionych ojców nie płaci alimentów.
Co do reszty - trudno się wypowiadać, bo jak znam "naTemat" to treść artykułu ma się do faktycznie zgłoszonej ustawy jak konferencje Urbana do rzeczywistości stanu wojennego...

Jeśli masz inne informacje na temat tego projektu chętnie się zapoznam.
Może rzeczywiście jest to przekłamanie ?

Pomysł tak kretyński, że aż zęby bolą. Znam sporo kobiet samotnie wychowujących dziecko bądź dzieci. Tylko jedna z nich otrzymuje alimenty regularnie, aczkolwiek jej były nie utrzymuje z dzieckiem żadnych kontaktów. Pozostała reszta panów to albo pijaki, albo nieroby. Jeden szczególny przypadek wart opisania to tatuś trojga dzieci, niepracujący od wielu lat, mieszkający kątem to tu, to tam, w zależności od tego, który kolega pijak albo koleżanka pijaczka zgodził się go przygarnać. Alimentów oczywiście nie płaci, fundusz także nie, bo mama przekracza kryterium dochodowe, więc utrzymuje dzieci sama z jednej, choć niezłej pensji. Tatuś potrafi pod nieobecność mamusi przyjść do mieszkania, zeżreć chlebek i kiełbaskę, wyprać sobie ubrania, pograć na komputerze dzieci. Takiego pasożyta to świat nie widział. I co teraz takiemu dać dzieci do opieki? Gdzie one mają mieszkać - w melinie? Za co im jedzenie kupi?
Całą podstawa tego projektu jest przekonanie, że kobiety to z tych alimentów do kosmetyczki chodzą, a pokrzywdzeni tatusiowie dzieci nie widują. Owszem, są i takie przypadki, ale jest to margines. Nie spodziewałam się takiego zagrania ze strony Kukiza. Pozostaje mieć nadzieję, że ten projekt wyląduje tam, gdzie jego miejsce - w śmieciach.
Dla chętnych link do projektu (z odzysku, po burzy, jaka się rozpętała, został usunięty, ale w necie nic nie ginie )
http://webcache.googleusercontent.com/s ... ent=safari

Czyli jest projekt ustawy ? Zainteresowało mnie jedno uzasadnienie, nie pytać gdzie i przez kogo bo tylko przeczytałem i poleciałem dalej.
Ma to być recepta na rozwody ?

A jakieś fakty poza lisfaktami?

To ma raczej być bat na kobiety, które ośmieliły się odejść od swoich panów i władców, w dodatku zabierając dzieci. Teraz pan i władca nawet po rozwodzie będzie mógł kobiecie życie utrudniać. Niebagatelne znaczenie ma również fakt, że obowiązek alimentacyjny de facto przestanie istnieć. Skończą się kłopoty niebieskich ptaków i tatusiow, którzy płacą ile mogą, a że mało mogą, to i mało płacą. Albo wcale.
Co nie zostało w projekcie z ogóle przemyślane, to skutki psychologiczne tzw. opieki naprzemiennej. Opinie specjalistów są generalnie negatywne z wielu powodów. Brak jednego domu narusza poczucie bezpieczeństwa dziecka. To jest temat na długi wywód.
Nie bagatelizuję absolutnie kwestii alienacji rodzicielskiej, to też jest poważny problem, ale nie tędy droga. No nie tędy.
A najlepszą receptą na brak rozwodów będzie likwidacja możliwości zawarcia małżeństwa

Negujesz istnienie tego projektu w przedstawionym kształcie ?

Zdziwiłbym się, gdyby projekt wyglądał tak na w naTemat (choć nawet im pewnie czasem zdarza się napisać coś zbliżonego do prawdy).
Ale nie wchodźmy w politykę.
W sprawie jest kilka wątków:

• po pierwsze, przerażająca jest dla mnie statystyka mówiąca, że tak wielu nie płaci alimentów. To trzeba wyplenić stosując surowe środki - łącznie z karami więzienia (choć akurat zabieranie praw jazdy do rzeczywiście dziwny pomysł)
• po drugie, niestety prawdą jest, ze ojcowie są często niesprawiedliwie traktowani przez sfeminizowane sądy rodzinne. Niekiedy jest to bliskie skandalu. Podobnie nagminne jest ograniczanie przez matki przyznanych przez sąd kontaktów ojców z dziećmi.
• po trzecie, obok surowej egzekucji należności od migających się ojców, powinniśmy uprościć działanie Funduszu Alimentacyjnego, by kobiety z dziećmi nie były pozbawione wpływów

Znaczy link zapodany przez Monikę Cię nie satysfakcjonuje ?
Ja na sądy nie narzekam mimo że jestem ojcem , wręcz byłem miło zaskoczony, wszystko przebiegło lepiej niż się mogłem spodziewać.

To tylko projekt, zgadzam się że kretyński.

Neguje zródło listemat. Jak oni coś napiszą to zazwyczaj jest jak z radiem Erywań
Jak znajdziesz inne zródło to podaj. Z drugiej strony po Kukizie za dużo bym się nie spodziewał. To jak w dowcipie o ateistach chodzących co niedziele do kościoła tak samo jest z antysystemowym Kukizem który chodzi na układy z systemem.

Czekaj czekaj. Wrzuciłam link do pliku usuniętego ze strony skutecki.pl, oficjalnej strony posła Kukiz 15. W nagłówku pliku napisane jest, że to automatycznie zapisana przez Google kopia, pochodząca ze strony posła. Co jest więc podejrzanego w tym źródle? Masz okazję przeczytać proponowane zmiany i się do nich ustosunkować bez pośrednictwa lisfaktów czy kogokolwiek innego. Zapraszam do przeczytania i powrotu do dyskusji.

A jak radzisz sobie z czytaniem? Ja neguje zródło podane przez arta a nie przez ciebie.
Prosiłem o wiarygodne zrodlo które mogę zweryfikować jak na razie takiego nie dostałem.
Resztę o Kukiz 15 i ich wiarygodności masz w moim poprzednim poście.

Skoro to jest link usunięty, to prawdopodobnie była własna inicjatywa posła, za którą dostał po uszach od klubu. I dobrze.