Kolejna informacja dla polskiego rządu czy Polska powinna przyjmować islamskich imigrantów nadeszła wczorajszej nocy z Paryża...

Módlmy się za ofiary (tragedii w Paryżu) i za sprawców przemocy, o nawrócenie, opamiętanie i zaprzestanie działań. Przypomina mi się,że przeczytałem iż podczas meczu Śląska Wrocław z Lechem Poznań kibice rozłożyli olbrzymią flagę Europy, nad którą górował rycerz - krzyżowiec z mieczem w ręku, gotowy bronić kontynentu przed łodziami z imigrantami, które u dołu flagi dobijały do wybrzeży Hiszpanii, Grecji i Włoch. Do tego był napis: „Gdy Europę zalewa zaraza islamska, stańmy w obronie chrześcijaństwa”. Odpalono Pseudokibice skandowali też antyislamskie hasła, a wielu miało szaliki z przekreślonymi symbolami islamu. Kibice mają czasem rację. Niestety Pozdrawiam

Nie mają, albo jesteśmy z Jezusem, albo nie. Nasz Pan od nikogo się nie odwraca.
Polska jest nie tylko dla Polaków. Nienawiść nie jest dobry doradcą, tylko miłość zwycięža wszelkie zło.

Zło dobrem zwyciężajmy, ale to nie oznacza,że np.Unia Europejska ma narzucać Polsce ilość imigrantów (również islamskich) których mamy przyjąć. Nie popełniajmy błędów Europy zachodniej. Polacy są gospodarzami w swoim kraju, a islam jest religią misyjną.W krajach islamskich za posiadanie Pisma Świętego można stracić życie, natomiast w Europie islamiści cieszą się wolnością religijną. Nie ma tutaj zasady wzajemności. Pozdrawiam

Czy winni są uchodźcy ?

Czy fanatyzm religijny?

Nie śledzę tego wątku od początku, nie interesuję się dużo polityką (chyba zacznę) ale czy nie powinny wrócić budki ze strażą graniczną wszędzie?
UE chyba zawaliła jeśli chodzi o tą kwestię...

Jak rozumiem nie mamy prawa sie bronić przed atakami z zewnątrz. Najwidoczniej Polacy walczący o niepodległość mieli trochę inne zdanie. Ale zapewne oni nie byli z Jezusem według definicji donchichota.

Wydaje mi się,że dochodzi ,,dziś,, do nadinterpretacji pewnych wartości.
Środowiska-nazwijmy je- niezwiązane z Jezusem Chrystusem przodują w tym niecodziennym zjawisku i promując in vitro,czy aborcję,o powszechnej ,,walce,, z krzyżem nie wspomnę,powołują się jednocześnie w sposób obłudny na tzw.chrześcijańskie wartości,aby osiągnąć jakiś trudny do rozszyfrowania cel.
Osobiście nie wierzę,w to aby przywódcy europejscy byli zwyczajnie takimi głupcami.Ta sprawa musi mieć i MA inne oblicze.
Jak zostało już tutaj powiedziane-nikt nie może wymagać ode mnie,abym w imię ,,koślawo,, rozumianych wartości narażał siebie i swoich bliskich,a w konsekwencji również Ojczyzny na niebezpieczeństwo.
Mówiąc krótko TAK jestem za pomocą ludziom potrzebującym.
NIE-Polska nie powinna przyjmować żadnych uchodźców na obecnych co najmniej niezrozumiałych zasadach i bez uprzedniej dokładnej weryfikacji...,,kandydatów,,.
W dniu dzisiejszym chyba nie muszę uzasadniać szczegółowo dlaczego mam takie,a nie inne zdanie.

@Jockey przestań, zacznij myśleć, czytaj ze zroumieniem, a najlepiej módl się bo to jest jedyne co możemy zrobić. Przeraża mnie polsko-katolickie pojmowanie spraw, a nam trzeba się wyraźnie opowidzieć za Chrystusem czy nie, każdy sam a nie stanąć okrakiem i gdzie mi pasuje to tak, a gdzue nie to może lepiej nie.

Przepraszam,że się wtrącę,ale wydaje mi się że nie jest to kwestia ,,gdzie tak,, ,,gdzie nie,, tylko i nadal-,, W JAKI SPOSÓB,,.
Nie możesz mi podesłać jako niańki do dzieci pana T..Y...CZA z uzasadnieniem,że może nic się nie stanie,a on odbył już swoją pokutę i należy pomóc mu wrócić do normalności- moim obowiązkiem jest przecież miłość do wszystkich a moja ewentualna odmowa to czysta homofobia (blee-nie lubię tego słowa).
Wiem że przykład dość specyficzny,ale uważam że w miarę adekwatny.
Powiem więcej,gdyby organizowano zbiórkę pieniężną na rzecz owego pana w jakimś rozsądnym celu-mógłbym być jednym z darczyńców.
Nie przyjąłbym go jednak pod swój dach.
Tak rozumiem miłosierdzie i miłość bliźniego.

PS. Poza tym-czy zamykasz drzwi domu kładąc się spać lub wyjeżdżając z niego choćby na zakupy?
Przecież jest wielu bezdomnych i innych potrzebujących,którym przydałaby się strawa i schronienie.
Mogliby znaleźć to u Ciebie coś na kształt azylu.
Czy banie się na zapas o swój dobytek nie jest przejawem uprzedzeń?

Pełna zgoda tylko jedna uwaga. Chrystus nie był pacyfista . I Bóg wcale nie wymaga takiej postawy od nas. Mamy prawo sie bronić i zabezpieczać przed zagrożeniami nasze rodziny. Podstawowym charyzmatem jest rozum i mamy z niego robić użytek.

Jest taki grzech jak "kuszenie Pana Boga" - szatan próbował do niego skłonić Jezusa. Zobaczmy:

"Zawiódł Go też do Jerozolimy, postawił na szczycie narożnika świątyni i rzekł do Niego: Jeśli jesteś Synem Bożym, rzuć się stąd w dół. Jest bowiem napisane: Aniołom swoim da rozkaz co do ciebie, żeby cię strzegli, i na rękach nosić cię będą, byś przypadkiem nie uraził swej nogi o kamień. Lecz Jezus mu odparł: Powiedziano: Nie będziesz wystawiał na próbę Pana, Boga swego. "/Łk 4,9-12/

Owszem, jest coś takiego jak cnota odwagi w Duchu Świętym. Ale jest też grzech zuchwałości. Nie wolno mylić tych pojęć.

--------------------
Imigranci ekonomiczni nie są w tej chwili sprawą, którą powinniśmy się w tym momencie (kiedy robi się naprawdę niebezpiecznie) zajmować.
Natomiast sprawą niezwykle pilną jest pomóc naszym braciom mordowanym przez muzułmanów w świecie arabskim. Tym powinniśmy pomóc (łącznie z lobbowaniem za rozwiązaniem militarnym sprawy ISIS), a uciekinierom powinniśmy zapewnić azyl.

Oni nie będą zawiedzeni że mieszkają w Polsce, a nie w Niemczech. I to przede wszystkim dla nich powinniśmy przeznaczyć pomoc w formie zaproponowanej przez papieża (jedna parafia, jedna rodzina).

@Barney'u jasne tylko Jezus, tu był w zupełnie inne sytuacji i Ty to wiesz. Podejrzewanie każdego uchodźcę czy emigranta, że ma na sobie pas szahida jest wbrew temu o czym mówi Jezus.
Trzeba mieć nadzieję, że służby działają co i tak nie wyeliminuje zagrożenia, a takie gadki jak dzisiaj miał (mój kolega biegowy - znaczy nie znamy się, tylko czasem razem w jednym biegu biegniemy) generał Polko świadczą tylko o jego politycznym zaangażowaniu, a nie merytorycznej ocenie sytucji.

Jeśli mamy się bać, to bójmy się takich pasterzy, co nie wiadomo czy ważniejsza jest koloratka czy bluza z kapturem, a kłamstwo jest podstawą wypowiedzi.
https://www.youtube.com/watch?v=4im29VpVYs8

to smutne.