Katastrofa smoleńska - czy to był zamach?
Autor |
Wiadomość |
Zygmunt
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): N maja 16, 2004 9:13 pm Posty: 2081 Lokalizacja: Krużewniki :)
Płeć: mężczyzna
|
Re: Katastrofa smoleńska - czy to był zamach?
Cygne napisał(a): Zygmunt napisał(a): Moja malzonka mialaten link, ale nie moze go znalezc. :) może gdzieś go w kuchni położyła?? Moze...
|
Pn maja 24, 2010 1:33 am |
|
|
funkymonkey
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Pn maja 10, 2010 8:26 am Posty: 1138 Lokalizacja: Rzeszów
Płeć: kobieta
wyznanie: nie chcę podawać
|
Re: Katastrofa smoleńska - czy to był zamach?
No i zamachu nie było. Stenogramy ujawnione, zamach wykluczony. Pozostaje tylko kwestia nacisku na pilotów - ta sie nie rozwiała... niby nacisku nie było, ale ciągle to "ale" zostaje. Ale wątek chyba juz nieaktualny
|
Wt cze 01, 2010 8:43 pm |
|
|
martius6
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): Śr gru 17, 2008 4:50 pm Posty: 2275 Lokalizacja: Ziemia (jako planeta)
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Re: Katastrofa smoleńska - czy to był zamach?
funkymonkey napisał(a): No i zamachu nie było. Stenogramy ujawnione, zamach wykluczony. Pozostaje tylko kwestia nacisku na pilotów - ta sie nie rozwiała... niby nacisku nie było, ale ciągle to "ale" zostaje. Ale wątek chyba juz nieaktualny To są kopie, a nie oryginały,wiec pewności nie ma KGB bym nie wierzył, to są bandyci.
_________________ "Tolerować nie znaczy zapomnieć, że to, co tolerujemy, na nic więcej nie zasługuje" Nicolás Gómez Dávila
|
Wt cze 01, 2010 9:03 pm |
|
|
S_Works
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): N maja 28, 2006 6:22 pm Posty: 1841 Lokalizacja: Oberschlesien
Płeć: mężczyzna
|
Re: Katastrofa smoleńska - czy to był zamach?
funkymonkey napisał(a): Pozostaje tylko kwestia nacisku na pilotów - ta sie nie rozwiała... niby nacisku nie było, ale ciągle to "ale" zostaje. Ano wlasnie. Zaloga samolotu miala "cisnienie": kapitan z pewnoscia swoj pamietal lot do Gruzji jako drug pilot i cyrk jaki rozkrecil PiS oraz kancelaria prezydenta w zwiazku z zachowaniem procedur i przepisow co zaowocowalo oskarzeniem o tchorzostwo, dodatkowo opozniony wylot z Warszawy i wysokiej rangi dowodce ktory im stal nad glowami - to z pewnoscia nie byly sprzyjajace okolicznosci do wykonania poprawnych manewrow. Do tego kilka dodatkowych czynnikow, fatalne warunki pogodowe, komunikacja z lotniskiem, przestarzaly samolot, oraz warunki techniczne samego lotniska.
_________________ Wolnej myśli nie można spalić.
|
Wt cze 01, 2010 9:42 pm |
|
|
mirecque
Zagadywacz
Dołączył(a): N maja 02, 2010 11:21 am Posty: 90
|
Re: Katastrofa smoleńska - czy to był zamach?
Jest tutaj grupa ludzi, którzy będą propagować teorię zamachu Rosjan choćby nawet pilot zmartwychwstał i powiedział "to moja wina". Jedny argument to taki, że jak Stalin (nawiasem mówiąc - Gruzin) wymordował polskich oficerów, to na 100 % Rosjanie dokonali teraz zamachu. Współczuję małości rozumu.
|
Wt cze 01, 2010 10:23 pm |
|
|
Krzychol
Dyskutant
Dołączył(a): Cz cze 13, 2002 2:57 pm Posty: 451 Lokalizacja: Bugodrze nad Notecią
Płeć: mężczyzna
wyznanie: nie chcę podawać
|
Re: Katastrofa smoleńska - czy to był zamach?
mirecque napisał(a): Jest tutaj grupa ludzi, którzy będą propagować teorię zamachu Rosjan choćby nawet pilot zmartwychwstał i powiedział "to moja wina". Jedny argument to taki, że jak Stalin (nawiasem mówiąc - Gruzin) wymordował polskich oficerów, to na 100 % Rosjanie dokonali teraz zamachu. To nie jest jedyny argument, jakkolwiek teza jest karkołomna. Popatrz na to: Co się działo z samolotem pomiędzy odczytami 100m, a 80m? Dlaczego "przepadł", skoro rzekomo był w pełni sprawny, a pilot był na wysokości decyzyjnej i decyzji o lądowaniu nie podjął? Od 80m piloci usiłowali wyrównać lot, niestety nie zdążyli... Oczywiście, rozważania maja sens, jeżeli stenogramy są prawdziwe. Bo przez 2 miesiące można było wyprodukować dowolną bzdurę dla zmylenia przeciwnika...
_________________ na kursie i na ścieżce
|
Śr cze 02, 2010 1:36 pm |
|
|
zaintrygowaniec
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): So mar 27, 2010 4:04 pm Posty: 3541 Lokalizacja: okolice EPKK
Płeć: mężczyzna
|
Re: Katastrofa smoleńska - czy to był zamach?
I w ten sposób cokolwiek, jakakolwiek komisja by nie ujawniła, to jeśli nie będzie z tego ujawnionego materiału wynikała twoim zdaniem jedynie prawdziwa teza o zamachu, to żadnym takim dokumentom nie dasz wiary i uznasz je za zmanipulowane, prawda? Pomiędzy 100m a 80m było ok. 7 sekund, w czasie których nawigator podawał wysokość 100m. Samolot zniżał się równolegle do opadającego zbocza, więc wysokość samolotu względem powierzchni ziemi się nie zmieniała na radiowysokościomierzu z którego korzystał nawigator, a z którego nie miał prawa korzystać przy tego rodzaju podejściu nieprecyzyjnym. Podkręcili więc autopilota na jeszcze większą prędkość opadania (zapominając, że przecież cały czas schodzą w dół). A potem to już było za mało czasu, żeby takiego spadającego 10-15m/s kilkudziesięciotonowego klocka wyprowadzić w górę w ciągu kilku sekund, zwłaszcza, że ziemia pod samolotem zaczęła się wznosić, bo jar się zaczął kończyć. Zabrakło być może nawet jedynie kilku metrów pod podwoziem, (bo samolot zaczął nawet się podnosić), żeby nie doszło do zderzenia z feralną brzozą. Jak to mawia min. Klich w takich przypadkach " zabrakło im żołnierskiego szczęścia". Być może nawet nie pierwszy raz lądowali w ten sposób, łamiąc wszelkie procedury i odkładając na bok zdrowy rozsądek. Skoro do tej pory im się udawało...
_________________ W tej wypowiedzi prawdopodobnie użyłem nieco dosadnych wyrażeń, w których w mojej ocenie jest niestety sporo prawdy
|
Śr cze 02, 2010 4:33 pm |
|
|
Krzychol
Dyskutant
Dołączył(a): Cz cze 13, 2002 2:57 pm Posty: 451 Lokalizacja: Bugodrze nad Notecią
Płeć: mężczyzna
wyznanie: nie chcę podawać
|
Re: Katastrofa smoleńska - czy to był zamach?
Ja protestuję jedynie przed takim stawianiem sprawy, jakoby teza o pilotach - kamikadze była na tym etapie tezą jedynie słuszną. Teza o zamachu jest - jak napisałem - karkołomna, ale nie jest na 100% sfalsyfikowana. Tyle, tylko tyle i aż tyle.
_________________ na kursie i na ścieżce
|
Śr cze 02, 2010 4:58 pm |
|
|
zaintrygowaniec
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): So mar 27, 2010 4:04 pm Posty: 3541 Lokalizacja: okolice EPKK
Płeć: mężczyzna
|
Re: Katastrofa smoleńska - czy to był zamach?
Teza o pilotach kamikadze idących "na szczura" jest najbardziej prawdopodobna.
Inna sprawa, że jeśli ta teza jest słuszna, to ostatnimi w kolejce do winy są piloci. Wszystko zaczyna się od wyszkolenia i warunków szkolenia, jakie zapewnia armia.
_________________ W tej wypowiedzi prawdopodobnie użyłem nieco dosadnych wyrażeń, w których w mojej ocenie jest niestety sporo prawdy
|
Śr cze 02, 2010 5:19 pm |
|
|
S_Works
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): N maja 28, 2006 6:22 pm Posty: 1841 Lokalizacja: Oberschlesien
Płeć: mężczyzna
|
Re: Katastrofa smoleńska - czy to był zamach?
Do swojej poprzednie wypowiedzi dodam tylko ze od momentu podjecia dzialan aby samolot typu TU-154 wyprowadzic z opadania i tak zejdzie w dol jeszcze o 50m - taka jest mniej wiecej jego bezwladnosc. A silniki aby odzyskac pelna moc potrzebuja minimum 10 sekund.
_________________ Wolnej myśli nie można spalić.
|
Cz cze 03, 2010 8:49 am |
|
|
mirecque
Zagadywacz
Dołączył(a): N maja 02, 2010 11:21 am Posty: 90
|
Re: Katastrofa smoleńska - czy to był zamach?
S_Works, to jest logiczne. Dla mnie zapisy z czarnych skrzynek są ewidentnymi nie do podważenia dowodami. Domysły o zamachu w takiej sytuacji są śmieszne. Przypisywanie komuś złej woli bo nie jest naszym rodakiem albo jest nie z tej opcji politycznej jest antychrześcijańskie o czym pisałem wyżej. Wstyd mi, że w moim Kościele istnieją ludzie, którzy wypowiadają się w ten sposób i jeszcze śmią się mienić prawdziwymi katolikami. Ale jeśli nawet to byłby zamach to moim zdaniem prawdziwemu chrześcijaninowi powinno zależeć, żeby Bóg nie poczytał zamachowcowi tego grzechu. Sądy zostawić tym co są do tego kompetentni. Póki co to szansa, że to był zamach jest 0,1% a szansa presji na pilotów - 99,9%. Tak wynika przynajmniej z tego zapisu.
|
Cz cze 03, 2010 1:19 pm |
|
|
Krzychol
Dyskutant
Dołączył(a): Cz cze 13, 2002 2:57 pm Posty: 451 Lokalizacja: Bugodrze nad Notecią
Płeć: mężczyzna
wyznanie: nie chcę podawać
|
Re: Katastrofa smoleńska - czy to był zamach?
Mireczku drogi. Wzorze katolika przechowywany w Sevres pod Paryżem... Gdzie Ty masz owe zapisy czarnych skrzynek, które są dla Ciebie "niepodważalnymi dowodami"? Bo ja np. patrzę, patrzę i jedyne co mogę dostrzec, to jakieś kserówki z kserówek nazwane przez rosyjską (sorry WNP-owską) komisję "stenogramami z odsłuchu czarnych skrzynek"... Ich wiarygodność jest - powiedzmy szczerze - taka sobie. Komisja miała zarówno wystarczające powody,jak i możliwości aby w przypadku potwierdzania się tez o bądź zamachu (kto go mógł dokonać?) bądź awarii samolotu (kto był producentem? kto dokonywał ostatniego przeglądu?) bądź błędów po stronie lotniska dokonać dowolnych manipulacji zapisanym materiałem. Czy takich manipulacji dokonała - nie wiemy. I się pewnie nie dowiemy, chyba, że popełniono jakiś błąd i ktoś wyłapie sprzeczność w materiałach. Ponadto - jeżeli nawet te stenogramy są rzetelną notatką z odsłuchu oryginalnego zapisu skrzynek, to one same w sobie są tylko notatką. Brakuje w nich zapisu parametrów lotu, parametrów urządzeń samolotu, wreszcie czynności podejmowanych przez załogę.
_________________ na kursie i na ścieżce
|
Pt cze 04, 2010 3:14 am |
|
|
art-33
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): N cze 13, 2004 5:06 pm Posty: 1940 Lokalizacja: Dolny-Śląsk
|
Re: Katastrofa smoleńska - czy to był zamach?
Co dzisiaj wiemy to jedno, że kokpit był jak Marszałkowska w godzinach szczytu. Przewalał się tłum ludzi a każdy chciał dowodzic i wydawac rozkazy.
_________________ - Gdyby trójkąty stworzyły sobie boga, miałby na pewno trzy boki.
|
Pt cze 04, 2010 5:53 am |
|
|
S_Works
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): N maja 28, 2006 6:22 pm Posty: 1841 Lokalizacja: Oberschlesien
Płeć: mężczyzna
|
Re: Katastrofa smoleńska - czy to był zamach?
art-33 napisał(a): Co dzisiaj wiemy to jedno, że kokpit był jak Marszałkowska w godzinach szczytu. Przewalał się tłum ludzi a każdy chciał dowodzic i wydawac rozkazy. Co tez odbilo sie na koncentracji zalogi.
_________________ Wolnej myśli nie można spalić.
|
Pt cze 04, 2010 1:52 pm |
|
|
mirecque
Zagadywacz
Dołączył(a): N maja 02, 2010 11:21 am Posty: 90
|
Re: Katastrofa smoleńska - czy to był zamach?
Krzychol
Przede wszystkim nie była to komisja rosyjska, ale rosyjsko-polska. Rosja nie jest w stanie wojny z Polską. Więc nie widzę powodu żeby nie wierzyć w ustalenia komisji. Po drugie te zapisy z czarnych skrzynek są jedynymi dowodami jakie ja widziałem. Reszta to tylko domniemania. Nie ma dowodu - nie ma sprawy. Fakt, że powinni opublikować również parametry lotu. Jakieś plotki, że Rosjanom mogło zależeć na śmierci Prezydenta RP są tylko plotkami. Jeszcze raz to powtórzę: NIE MA DOWODU - NIE MA SPRAWY. Trzeba się trzymać tego co jest pewne a nie przypuszczeń. Ja też rozważałem możliwość zamachu, ale z zapisu z czarnych skrzynek wynika jasno, że takiego nie było, a tragedia odbyła się na własne życzenie załogi i jego wszystkich przełożonych.
Jak gen. Błasik wchodził do kabiny pilotów, to św. pamięci Prezydent mógł mu tego zabronić, bo on tam nie miał niczego do szukania. Nikt tam nie miał niczego do szukania oprócz załogi. Gen. Błasik musiał przechodzić przez przedział prezydencki.
Albo zdania: "nie ma jeszcze decyzji prezydenta" czy " znowu będzie wkurzony" - to co prawda niczego nie dowodzi, ale można snuć takie spekulacje jak te Twoje odnośnie zamachu.
Ja nie obwiniam Prezydenta, ale uważam, że to ewidentna wina załogi i ich przełożonych.
|
Pt cze 04, 2010 4:00 pm |
|
|
Kto przegląda forum |
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 162 gości |
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
|
|