Spisek wszędzie spisek,
a lekarze specjaliści mają inne zdanie ale co tam specjaliści ważne że znachorzy się z wami zgadzają

Aha - lekarze rządowi mówią rzeczy, które nie wytrzymują konfrontacji z rzeczywistością, to Jockey twierdzi, że to specjaliści, których należy słuchać. Lekarze mówiący rzeczy, które znajdują potwierdzenie w faktach to wg Jockeya znachorzy... I jak tu z wami dyskutować poważnie?

oczywiście w "faktach mniemanych" przez polexit-a

Z 5 czerwca, 2023 r., oficjalnie o tym, jak zostaną wykorzystane osiągnięcia certyfikacji dot. zdrowia uzyskane w czasie pandemii: "Opierając się na sukcesie systemu UE, WHO z dumą uruchamia dziś Globalną Sieć Cyfrowej Certyfikacji Zdrowia."

A mi sie wydawalo, ze Ci co byli mega proponentami tej calej farsy to juz udaja, ze pandemii nie ma, bo nie da sie tego przeciez bronic.

Wystarczy sobie cofnac zegar i przypomniec krok po kroku, co mowila "nauka" i jak to potem rzeczywistosc zweryfikowala. Czy szczepionki nie mialy calkowicie uodpornic? Potem byla wersja, ze ok, mozna sie zarazic ale przynajmniej sie nie zaraza innych. Potem i to upadlo.

Calego cyrku z maseczkami nawet nie wspomne. Przeciez to jedna wielka kompromitacja calej wszechwiedzacej "medycyny". Ta pandemia pokazala tylko, jak skomplikowany jest caly ekosystem zdrowotny czlowieka i jak medycyna swiatowa nadal malo wie.

Izrael swego czasu i Portugalia mialy najwieksze fale na swiecie przy wyszczepieniu 100% populacji i to paroma dawkami.

Zona ktora byla w ciazy najbardziej sobie zapamietala, jak najpierw odradzali szczepic kobiety w ciazy, nie minelo pare miesiecy, cud! Juz mozna!!! Noz to powiem Wam, ze nie spodziewalem sie ze tak szybko wehikul czasu odkryja, ktory zweryfikuje ze takie cos nie bedzie szkodliwe w przeciagu 5-10 lat.

Najsmieszniejsze jest to jak to latwo poszlo tak stlamsic ludzi. Wiekszosc ktora sie szczepila nie robila tego ze strachu, tylko dlatego ze nie mogli wejsc do knajpy pizzy zjesc, albo pojechac sobie na plaze za granice. Dzis juz wiemy (bo juz to jest powszechna informacja ze szczepenia nie hamowaly rozprzestrzeniania sie wirusa) ze to byl pic na wode. Miraz.

Nie jestem przeciw podejsciu "dobro ogolu jest wazniejsze od wolnosci jednostki", ale zanim to sie stanie musi to byc:
1) Sytuacja bardzo wyjatkowa
2) Sytuacja bardzo powazna
3) Trzeba miec wystarczajaco duzo danych, sprawdzonych ktore do tego spoleczenstwo przekona
4) Trzeba miec produkt, ktory jest zbadany i sprawdzony

A nie to co bylo. Wiecie ile dzieci w wieku 0-18 lat bez chorob wspolistniejacych w Polsce umarlo przez pierwsze 2 lata? Jesli mnie pamiec nie myli (wtedy to sprawdzalem regularnie dla Mamy, ktora byla spora panikara) to w pierwszym roku bylo chyba 1, a w drugim 4.

Ci co oparli sie presji na szczepenie wykazali sie ogromna doza charakteru, tak jak jeden (chyba general) wojskowy napisal w liscie otwartym. To nielatwe oprzec sie presji otoczenia, srodowiska pracy, znajomych, rodzinie i jednak zaufac swojemu odczuciu i ostroznosci.

To ciekawe, ze jakos szczepionki na Polio, to malo kto sie boi. Gdzie ta cala masa ponoc "antyszczepionkowcow" co sie szczepionek boja i nie chcieli sie szczepic na kowida z tego samego powodu? Smiech na sali.