Andy72
Niesamowity Gaduła
Dołączył(a): So lip 14, 2012 8:57 pm Posty: 7279
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
|
Pokora
fragment książki: "Ojciec Rafał Szymkowiak opowiadał, że miał przed Wielkanocą dwugodzinny dyżur w konfesjonale. Tak się złożyło, że bardzo rozbolała go głowa. Pomimo złego samopoczucia postanowił nie rezygnować z dyżuru. Pomodlil się w sercu, aby te dwie godziny jak najszybciej minęły i aby Bóg dał mu siłę. Kraków, długa kolejka - z jednej i z drugiej strony konfesjonału... Minął kwadrans, potem następny, a on czuł się coraz gorzej, jednak z pomocą Boga - i dzięki włąsnemu samozaparciu - wytrzymał. Po dwóch godzinach mial pojawić się współbrat, by zastąpić go w konfesjonale. Zmiennik jednak nie przychodził. Ojciec spowiadał więć jeszcze przez kilkanaście minut, po czym wyszedł z konfesjonału, kierując się w stronę zakrystii Nie dawał już rady fizycznie - my, księża, też jesteśmy tylko ludźmi....I pani z kolejki, która czekała na spowiedź, wskazująć na konfesjonał, rozkazała mu: „Włáź do budy! Wyświęcili Cię, to siedź!”.
Tak nazwała konfesjonał?
Tak. Moim zdaniem to jeden z najdelikatniejszych sakramentów w Kościele, w którym Chrystus przebacza grzechy swoją Miłością.... W tamtym momencie ta kobieta zmiażdżyła jego kapłańśtwo. Zmiażdżyła sakrament miłości, porównująć konfesjonał do „budy” dla psa. Co zrobił ks. Rafał? Wrócił do konfesjonału. Za chwilę ta kobieta przystąpiła do spowiedzi. Rafal opowiadal, że bardzo trudno było mu mówić jej o miłości Pana Jezusa do niej. Nie zatrzymać się na emocjach, na tym co powierzchowne, ale dać jej glębię Boga. Ale powiedział , że dzieki modlitwie właśnie - dzieki temu , że adoruje Chrystusa w Najświętszym Sakramencie, godzinom spędzanym na odmawianiu brewiarza, umial ofiarować jej Chrystusa, a nie swoje własne wnętrze, które w rtamtym momecie było pełne emocji z powodu tego , co zrobiła.
---- ks. Piotr Jarosiewicz „M+P+J” s.17 Jest on również autorem nieco grubszej książki „Jesus is cool”, tytuł może wydawać się trochę niefortunny, ale wewnątrz nie ma o tym, że Jezus to „równiacha” czy coś w tym stylu. Jest to zbiór przykładów, historii dla trochę młodszych czytelników, które bardzo szybko się czyta.
_________________ W końcu bądźcie mocni w Panu - siłą Jego potęgi. Ef,6,10
|