Witam wszystkich forumowiczów:) Chciałbym Was prosić o radę a przede wszystkim zależy mi na opinii nauczycieli religii w szkole.
Zastanawiam się nad studiowaniem teologii. Myslę, że chciałbym być nauczyciel religii w szkole, chociaż niekoniecznie. Wiem, jak ważny jest Bóg w życiu, moim zdaniem najważniejszy. Wiem, że z Nim można naprawdę żyć. Każdy kto Go poznał wie chyba co mam na myśli.
Chodzą mi po głowie jednak trochę pesymistyczne myśli. Chciałbym uczyć o Bogu dzieci, pomagać im zbliżać się do Niego, ale... Wiem też jaka jest rzeczywistość. W szkole bywa różnie, ludzie też nie chcą słuchać o Bogu, albo słuchają, ale nie wprowadzają czynów w życie. Boję się tego, że lekce religii w szkole mało wnoszą, że nie będę czuł żadnej satysfakcji, bo nie będę widział efektów. Nie będę widział prawdziwej chęci poznania Boga u dzieci/młodzieży, oraz tego poznania prawdziwego Go w uczniach. Trochę pesymistyczny jest ten temat, ale chciałem się podzielić z Wami moimi odczuciami. Zależy mi na opinii nauczycieli. Czy Wam się udaje?

Jeszcze nie zacząłeś a już się boisz,że nie wyjdzie.
"że nie będę czuł żadnej satysfakcji, bo nie będę widział efektów."
Oczywiście że tak będzie. To bardziej niż pewne. Efekty mogą się pojawić w życiu dorosłym tych dzieci, lub dopiero w następnym pokoleniu.
Dziecia zwłaszcza rodzice będą też patrzeć na to, jak żyjesz, czy Ty sam dajesz świadectwo życia według X przykazań, czy też nie.
Zapominasz o dwu rzeczach, po pierwsze: to Pan Bóg działa przez Ciebie, a nie Ty sam. Nie będziesz uczył geografii, czy matematyki, chociaż Duch św jest potrzebny każdemu i zawsze.
Po drugie: jeżeli Ty sam masz pasję, to nią "zarazisz".
Nuda lub sztuczność z góry skazują nauczyciela na porażkę.
Dlatego na niektórych lekcjach religii wieje nudą, młodzież ucieka, lub siedzi na facebooku.
Jak mówi mój proboszcz; musisz sam zakochać się w Chrystusie, wtedy On zwycięży.
Skończ teologię, to piękny kierunek, a w trakcie studiów wyklaruje Ci się, czy będziesz uczył religii w szkole, czy nie.

Dziękuję za odpowiedź. Mareta, jesteś nauczycielem religii?:)

Nie trzeba konczyć teologii aby uczyć religii.
Ze osob znanych internetowo Mikołaj Kapusta - kanał dobra nowinna ukończył teologie i zdaje sie że iczy w szkole. Odezwij sie do niego z zapytaniem

Małgosia jest katechetka. Znajdziesz ją w watku róża różańcowa, o ile dobrze pamiętam. Spróbuj na pw.

Jozek, dziękuję;)

Nie będę tworzył nowego tematu, tylko tutaj zamieszczę to pytanie. Czy studiował ktoś może teologię na Uniwersytecie Śląskim w Katowicach, lub w Częstochowie na Wyższym instytucie teologicznym? Nie wiem jaką uczelnię wybrać, która byłaby lepsza. Zależy mi na wysokim poziomie teologii na studiach. Może ktoś coś doradzi? Wydaje mi się, że plany zajęć też się różnią na tych uczelniach.

W Czestochowie studiuje autor kanalu Templum Christi
https://templumchristi.pl/kontakt/

Wierzący, dobra rada (z własnego doświadczenia) - idź do księdza, powiedz mu o swoim zamiarze i poproś, żebyś mógł poprowadzić samodzielnie w zastępstwie parę katechez (powiedzmy w 2, 4 i 8 klasie szkoły podstawowej i ewentualnie jakąś w liceum).
Obraz prowadzenia katechezy z marzeń bardzo się różni od tego rzeczywistego (zresztą nauczania czegokolwiek w szkole też). Ja tak zrobiłem i... nie zostałem katechetą.
Szkoda by się było o tym przekonać dopiero po skończeniu studiow kierunkowych.