Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest N kwi 28, 2024 1:34 am



Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 31 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona
 Czy wyznanie ma znaczenie (Waszym zdaniem)? 
Autor Wiadomość
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Pt paź 16, 2009 6:12 pm
Posty: 2377
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Czy wyznanie ma znaczenie (Waszym zdaniem)?
W jednej religii jest pełnia środków Zbawienia i tutaj jest Pełnia Prawdy - katolicyzm, proste :)

_________________
"Bóg jest miłością" :) | Polecam dla katolickich małżeństw -> www.mamre.pl | Bądźmy Miłosierni


N mar 13, 2016 8:30 pm
Zobacz profil
Milczek
Milczek

Dołączył(a): Pt maja 13, 2016 7:08 pm
Posty: 9
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Czy wyznanie ma znaczenie (Waszym zdaniem)?
michalprog napisał(a):
Czy ma znaczenie, czy jestem katolikiem, czy zielonoświątkowcem, czy może nawet świadkiem Jehowy? Albo prawosławnym, albo baptystą etc.?


Zakładam że Twoje pytanie jest postawione w kontekście zbawienia. Tzn. czy dla zbawienia ma znaczenie wyznanie.

Myślę że odpowiedź na to pytanie można znaleźć w Piśmie Świętym. W szczególności w Ewangelii. Właściwie cała Ewangelia o tym mówi ale w szczególności fragmenty:
Pan Jezus mówi: Wierzycie w Boga? I we Mnie wierzcie!, Ja jestem drogą i prawdą, i życiem. Nikt nie przychodzi do Ojca inaczej jak tylko przeze Mnie., Kto spożywa moje Ciało i pije moją Krew, ma życie wieczne, a Ja go wskrzeszę w dniu ostatecznym., i wiele, wiele innych.

Nie ma tam nigdzie mowy i "wyznaniu" czy o byciu katolikiem. Jednak trzeba się zastanowić które "wyznanie" jest najbliższe i najwierniejsze temu co czytamy w Ewangelii.

Np. protestanci nie wierzą w rzeczywistą obecność Pana Jezusa w Najświętszym Sakramencie. Czyli oni nie "spożywają Jego Ciała i nie piją Jego Krwi". Poniekąd słusznie zresztą, ponieważ nie ma u nich sukcesji apostolskiej, wiec ich kapłani nie mogą dokonywać w czasie Mszy Świętej przemienienia chleba w Ciało.

Niektóre "wyznania" (Świadkowie Jehowy, Muzułmanie) wogóle nie wierzą że Pan Jazus jest/był Bogiem. Dla nich był aniołem, człowiekiem, prorokiem. Tak więc można powiedzieć że są jeszcze dalej od prawdy niż protestanci.

Jeżeli Pan Jezus mówi: Nikt nie przychodzi do Ojca inaczej jak tylko przeze Mnie. to dla mnie poniekąd oznacza że tak, "wyznanie" ma znaczenie bo od wyznania zależy właśnie czy faktycznie idę do Ojca, czy podążam prawdziwą drogą "przez Jezusa", czy prowadzi mnie Jezus ku Ojcu, czy ktoś inny na manowce.

Czy to oznacza że wszyscy ludzie innych wyznań i innych religii będą potępieni? Być może nie. Właściwie to tego nie wiemy na pewno. Trochę, jak zwykle można wyczytać w Ewangelii, Pan Jezus mówi: Kto uwierzy i przyjmie chrzest, będzie zbawiony; a kto nie uwierzy, będzie potępiony. Ale to nie do końca daje nam odpowiedź, bo co z tymi którzy uwierzą, ale w nieco zniekształconą Ewangelię, a co z tymi do których Słowo wogóle nie dotrze, więc nawet nie mają możliwości uwierzyć?

Ja to rozumiem tak, że prawdziwa Ewangelia, jest jedyną PEWNĄ drogą do Boga. Inne, niewiadomo dokąd mogą mnie zaprowadzić.

Skąd tylko pewność że właśnie w Kościele Katolickim jest ta prawdziwa Ewangelia? Tutaj oczywiście można mieć wątpliwości i pytania, ale jeśli masz konkretne wątpliwości, to jest bardzo wiele źródeł w których można znaleźć odpowiedzi.


Pt maja 13, 2016 9:22 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Pn maja 25, 2009 4:55 pm
Posty: 18250
Lokalizacja: Gdynia
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Czy wyznanie ma znaczenie (Waszym zdaniem)?
Zgadzam się, z tym ze "inne wyznanie" implikuje parę innych problemów - fałszywą (oczywiście częściowo) wiarę, nie korzystanie z potężnych strumieni Łaski w Sakramentach (" (48) Jam jest chleb życia. (49) Ojcowie wasi jedli mannę na pustyni i pomarli. (50) To jest chleb, który z nieba zstępuje: kto go spożywa, nie umrze. (51) Ja jestem chlebem żywym, który zstąpił z nieba. Jeśli kto spożywa ten chleb, będzie żył na wieki. Chlebem, który Ja dam, jest moje ciało za życie świata. (52) Sprzeczali się więc między sobą Żydzi mówiąc: Jak On może nam dać [swoje] ciało do spożycia? (53) Rzekł do nich Jezus: Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Jeżeli nie będziecie spożywali Ciała Syna Człowieczego i nie będziecie pili Krwi Jego, nie będziecie mieli życia w sobie. (54) Kto spożywa moje Ciało i pije moją Krew, ma życie wieczne, a Ja go wskrzeszę w dniu ostatecznym. (55) Ciało moje jest prawdziwym pokarmem, a Krew moja jest prawdziwym napojem. (56) Kto spożywa moje Ciało i Krew moją pije, trwa we Mnie, a Ja w nim. (57) Jak Mnie posłał żyjący Ojciec, a Ja żyję przez Ojca, tak i ten, kto Mnie spożywa, będzie żył przeze Mnie."/J 6/

Oczywiście, nie spożywając Eucharystii w niewiedzy być może (prawdopodobnie) można jakoś zostać zbawionym (podobnie jak z chrztem) - niemniej nie jest to normalna, prosta droga.

_________________
Obrazek
Więcej informacji tu http://www.analizy.biz/ksiazkiapologetyczne


So maja 14, 2016 5:14 am
Zobacz profil WWW
Zagadywacz
Zagadywacz

Dołączył(a): Wt mar 15, 2016 10:06 am
Posty: 88
Płeć: mężczyzna
wyznanie: nie chcę podawać
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Czy wyznanie ma znaczenie (Waszym zdaniem)?
Oglądnij to i sam sobie odpowiedz.Czy dla Franciszka ma znaczenie?
http://www.deon.pl/religia/serwis-papie ... -boga.html

Katolicka Agencja Prasowa:
“We wtorek został opublikowany pierwszy w historii komunikat wideo z miesięczną intencją modlitewną Papieża podkreślający znaczenie dialogu między religiami i wspólnymi elementami wierzeń, takie jak postać Boga i miłość. „Wielu ma różne zdanie, czuje inaczej, szukając Boga lub spotykając Boga na różne sposoby. W tym tłumie, w tych religiach, jest tylko jedna pewność jaką mamy we wszystkich: że wszyscy jesteśmy dziećmi Boga,” Franciszek powiedział w swoim komunikacie wydanym w uroczystość Objawienia Pańskiego 6 stycznia.”

Zadaj sobie pytanie:czy Bóg zbawia ludzi w zależności od wyznania do jakiego należą?
Czy w bibbli gdziekolwiek przeczytałeś,że zbawienie jest tylko w jednej religii(wyznaniu)?


So maja 14, 2016 9:40 am
Zobacz profil
Gaduła
Gaduła
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn maja 25, 2015 6:13 pm
Posty: 536
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Czy wyznanie ma znaczenie (Waszym zdaniem)?
Pan Jezus ustanowił Eucharystię w Wielki Czwartek podczas Ostatniej Wieczerzy. Nie ma Kościoła bez Eucharystii i nie ma Eucharystii bez Kościoła. Ile Kośćiołów ma to Magisterium dotyczące Eucharystii. :?: . Odpowiedzcie sobie na to pytanie sami ,

_________________
"Pan mój i Bóg mój"


So maja 14, 2016 10:13 am
Zobacz profil
Milczek
Milczek

Dołączył(a): Pt maja 13, 2016 7:08 pm
Posty: 9
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Czy wyznanie ma znaczenie (Waszym zdaniem)?
Maxy napisał(a):
“W tym tłumie, w tych religiach, jest tylko jedna pewność jaką mamy we wszystkich: że wszyscy jesteśmy dziećmi Boga,”


Bądźmy jednak ostrożni z interpretacją żeby nie posunąć się do nadinterpretacji. Szatan też jest dzieckiem Boga. Jak widać samo bycie dzieckiem Boga nie wystarcza.

Maxy napisał(a):
Zadaj sobie pytanie:czy Bóg zbawia ludzi w zależności od wyznania do jakiego należą?
Czy w bibbli gdziekolwiek przeczytałeś,że zbawienie jest tylko w jednej religii(wyznaniu)?


Dokładnie o tym właśnie pisałem wyżej. Nic w Biblii nie ma o religii czy wyznaniu, ale jest dokładnie wytyczona droga do Ojca. Pytanie więc które religie/wyznania podążają tą drogą. Moim zdaniem to właśnie Kościół Katolicki podąża drogą wytyczoną przez Jezusa w Ewangelii.


So maja 14, 2016 10:18 am
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Pn maja 25, 2009 4:55 pm
Posty: 18250
Lokalizacja: Gdynia
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Czy wyznanie ma znaczenie (Waszym zdaniem)?
Maxy napisał(a):
Oglądnij to i sam sobie odpowiedz.Czy dla Franciszka ma znaczenie?
http://www.deon.pl/religia/serwis-papie ... -boga.html

Katolicka Agencja Prasowa:
“We wtorek został opublikowany pierwszy w historii komunikat wideo z miesięczną intencją modlitewną Papieża podkreślający znaczenie dialogu między religiami i wspólnymi elementami wierzeń, takie jak postać Boga i miłość. „Wielu ma różne zdanie, czuje inaczej, szukając Boga lub spotykając Boga na różne sposoby. W tym tłumie, w tych religiach, jest tylko jedna pewność jaką mamy we wszystkich: że wszyscy jesteśmy dziećmi Boga,” Franciszek powiedział w swoim komunikacie wydanym w uroczystość Objawienia Pańskiego 6 stycznia.”

Zadaj sobie pytanie:czy Bóg zbawia ludzi w zależności od wyznania do jakiego należą?
Czy w bibbli gdziekolwiek przeczytałeś,że zbawienie jest tylko w jednej religii(wyznaniu)?

1.
Nie widzę związku tych pytań z wypowiedzią papieża.
2
Nigdy nie twierdziłem, ze Bóg zbawia ludzi w zależności od wyznania.
W ogóle - co to znaczy "wyznanie"?
Jest tylko jeden Kościół, będący Ciałem Chrystusa, będący synonimem Ludu Bożego.Mówi się w tym kontekście o czymś takim jak KRĘGI KOŚCIOŁA
Do Ludu Bożego przynależą w pewnym sensie nie tylko chrześcijanie innych wyznań, ale i ci co w ogóle nie przyjęli Ewangelii Jezusa Chrystusa (Por. Lumen gentium 16, zob. tez LG 15,17).
W tym kontekście polecam gorąco tę konstytucję soborową oraz – oczywiście! – deklarację Dominus Jezus (może od tego należałoby zacząć !)

Kościół uważa , ze zbawienie może nastąpić tylko PRZEZ Jezusa ( w sensie sprawczym), który działa POPRZEZ Kościół. Dziś jednak widzimy (nie zawsze w Kościele taka pełna świadomość była), ze Kościół ma różne "kręgi" i zuchwałością jest mówić ze Bóg nie daje nikomu poza katolikami "w pełni koszernymi" zbawienia.
  • Do Kościoła należą w najpełniejszym sensie katolicy (nie - "rzymskokatoliccy" - rzymsko katolicyzm to jedna - prawda ze największa - cześć Kościoła Powszechnego). Kościół posiada pełnie Objawienia ( nie mylić z pełnią Prawdy - na wiele tematów Bóg nie dal ludziom Objawienia) - co nie znaczy wcale ze każdy katolik jest
    bliżej Boga niż każdy protestant. Oczywiście zależy to od tego jak wykorzystuje środki zostawione nam przez Chrystusa , jak wierzy, na ile jest wierny, jaka ma relacje z Bogiem etc.
  • Następny krąg stanowią Kościoły nie mające pełnego Objawienia, ale zachowujące nieprzerwany ciąg biskupstwa (sukcesje apostolska)
  • następnie inne grupy wierzące w Jezusa
  • wreszcie innowiercy "dobrej woli" oraz niewierzący "nie ze swojej winy" (pamiętajmy, ze my, ludzie wierzący częstokroć przez złe świadectwo możemy być winni ich niewierze) oraz ateiści
Bardzo dający do myślenia jest tu fragment:
" Właśnie o to trudzimy się i walczymy, ponieważ złożyliśmy nadzieję
w Bogu żywym, który jest Zbawcą wszystkich ludzi, zwłaszcza wierzących."

/ Pierwszy list św. Pawła Apostoła do Tymoteusza 4,10/

Zwłaszcza, czyli : nie tylko...

Oczywiście, JEDYNYM "źródłem" zbawienia jest Jezus i nawet jeśli niewierzący czy hinduista zostanie zbawiony, to przez Ofiarę Jezusa, poprzez to iż jest włączony w Jego Ciało - Kościół.
Podobnie ma się sprawa z ludźmi żyjącymi przed narodzeniem Jezusa.

I jest to Kościół Katolicki, w którym zbawieni mogą być również nie-katolicy ( a nawet prawdopodobnie nie-chrześcijanie).
Powiem jeszcze, ze Łaska Boga działa także w grupach protestanckich – gdyż Bóg dochowuje swoich obietnic. Jeśli wiec powiedział ze każdy kto [ tu warunek] ten [tu obietnica] ( w Biblii jest pełno takich obietnic n.p.m. 19,29) to tak właśnie będzie. Co nie świadczy jeszcze o prawdziwości nauki ( zresztą Łaska występuje w grupach o sprzecznych naukach). Jezus powiedział ze nie to jest kryterium (patrz Mt 7,21-23).
Na przykład mój brat jest innowiercą i oczywiście nie używa w swojej nazwie "katolik", "katolicki" itp. , a (mam nadzieje) jednak będzie zbawiony w Kościele Powszechnym przez Jezusa, bo będąc człowiekiem, co więcej - chrześcijaninem należy do Niego.
Niemniej jest to przynależność nieco innego rodzaju - nie jest tak ze katolicy to taki sobie jeden oddział ludu Bożego, protestanci drugi etc.

Nieporozumienie wynika z tego, iż dla większości protestantów konkretne wyznanie (baptyści, metodyści etc) jest forma organizacji wierzących (ew. grupa wzrostu). Kościół Katolicki widzi to inaczej - jest on dosłownie Ciałem Jezusa, jest organizmem.
Nie jest równorzędny z niczym innym, gdyż ludzie w nim będący nie tylko uczestniczą w Kościele, ale TWORZA Kościół. Posiada pełnie środków, w jakie wyposażył go Jezus - włącznie z nieomylnym przekazem wiary.
I nie jest tak, ze Jezus nie zakładał żadnego Kościoła - to On wszak powiedział do Piotra, iż na nim zbuduje SWOJ Kościół a bramy piekielne go nie przemogą(Mt 16,18). Tak wiec odpowiednikiem wyznania protestanckiego jest któraś z grup w Kościele Katolickim ( odnowa, franciszkanie, swiatlo-zycie, salezjanie, kolko różańcowe, bonifratrzy itd.), a nie Kościół jako taki.
A Bóg zbawia w swoim Kościele. Czemu ? Nie wiem

Teraz : co ze ZBAWIENIEM?
Przy takim spojrzeniu nic dziwnego, ze zbawienie wiąże z Ciałem Chrystusa. Zwłaszcza, ze w tym modelu protestanci są w Kościele Katolickim obecni z samej definicji !!!
Oczywiście, samo to jeszcze nie „zapewnia” zbawienia (ani katolikom, ani protestantom). Oczywiście , iż niejako „dalej” czy może raczej „trudniej” jest wejść do Królestwa z „dalszego kręgu” Kościoła. Niemniej nie przesądza to („przynależność”) oczywiście o niczym – bo jest ona „po stronie Boga” tj. jest zbawieniem niejako „potencjalnym” , przez Boga danym. A czy przyjmiemy ?...
Czytając archiwa znajdziesz prawdopodobnie niejednokrotnie, iż uważam ze wielu protestantów mam za lepszych chrześcijan od siebie ( jeśli takie określenie ma w ogóle sens). Co więcej, wcale nie jestem pewien, ze chrześcijanie jako tacy są lepsi od pogan.
Jak zważyć sytuację, w której jeden wyznaje prawdziwą naukę, a drugi częściowo błedną, ale jest lepszym człowiekiem? To tak jak mówić „lepiej żeby żyli bez ślubu, niż żeby się kłócili”. Jedno i drugie jest ważne.
Z całą pewnością najlepiej wyznawać prawdziwą nauką, korzystać w pełni z zostawionych przez Jezusa środków zbawienia i być dobrym człowiekiem.


Natomiast jestem PEWIEN, ze są znacznie lepsi od siebie samych jakim byliby, gdyby nie byli chrześcijanami. A wniosek ten wyciągam ze świadomości, ze choć sam (całkiem bez kokieterii ) jestem kiepskim chrześcijaninem, to gdybym nie był chrześcijaninem, byłbym strasznym człowiekiem. Znam trochę siebie i nie mam w tej sprawie ŻADNYCH wątpliwości.
Pisze o tym wszystkim dlatego by zaakcentować, ze wypowiadam się tu o „słuszności” czy może raczej „zgodności z wola Boga” Kościoła, nie zaś o konkretnych chrześcijanach. Podobnie będąc ortodoksyjnym Żydem w czasach Jezusa ( tj. gdy Jezus był na Ziemi, czasy Jezusa są zawsze :) broniłbym ówczesnego judaizmu ( czy raczej mozaizmu) nie broniąc jednak tego czy innego Żyda (a nawet arcykapłana – choć to jeszcze odrębny temat – zawsze fascynowała mnie scena w Dz. 23,5). Bóg działa przez grzeszników i z takiego błahego powodu jak grzech nie cofa swojego pomazania ( tu drugi fragment, jaki mnie fascynuje – J 11,49-51)
Dziś mamy ten dodatkowy „luksus” ze – mimo wielu grzechów przeszłych i obecnych – Kościół jednak jest „znakiem sprzeciwu” i zdecydowanie pozytywnym akcentem w świecie. Nie o wszystkich protestantach można powiedzieć to samo, choć musze przyznać ze np. KHz mam tu za sojusznika – w większości spraw moralnych mówimy to samo .

"Oto niewzruszona, nieubłagana i spójna w sobie prawda: istnieje tylko jeden Chrystus i istnieje tylko jeden dający zbawienie Kościół Chrystusa" (nawet jeśli jakaś wspólnota ludzka nazwie się "kościołem Chrystusa", "świadkami Jehowy" itp.) "Czy jednak tym samym, można zapytać, nie skazuje się wszystkich inaczej wierzących na piekło?"
Podobnie jak Luter wybrał sobie, jako jeden klejnot z koronny, jaka jest Nauka Kościoła Biblie, janseniści wybrali ten dogmat i przestali go interpretować w kontekście pozostałych dogmatów. Zaczęli twierdzić, iż Extra Ecclesiam nulla salus = Extra Ecclesiam nulla conceditur gratia (poza Kościołem nie jest udzielana łaska).

Rzym wyraźnie potępia to twierdzenie (i tu masz odpowiedź dlaczego papież powiedział to, co cytowałeś).

My, katolicy, z szacunkiem spoglądamy na święte życie, jakie jest możliwe i istnieje w niekatolickich wspólnotach. I skoro Łaska działa poza Kościołem, to również Chrystus może zbawiać poza Kościołem widzialnym. Zbawieni w ten sposób w istocie do Kościoła należą, nawet nie wiedząc o tym.

Kościół rozróżnia heretyków formalnych i materialnych. Formalni odrzucają Kościół z premedytacja, materialni - z braku wystarczającej wiedzy, pod wpływem fałszywych przesadów lub antykatolickiego wychowania. Juz św. Augustyn zakazuje nam obwiniać o herezje tylko dlatego, ze ktoś miał rodziców heretyków, jeśli ten ktoś bez upartego zamykania się na lepsze poznanie pokornie i wiernie szuka Prawdy.

Czy zatem jest WSZYSTKO JEDNO ?
Choć wierze iż człowiek który nie poznał Jezusa, a wierny swojej wierze dzięki miłosierdziu Boga może dojść do zbawienia (i to być może łatwiej niż chrześcijanin czyniący złe), to tworzenie wrażenia ze "wszystko jedno którędy" uważam za wyjątkowo szkodliwe. Wszystko jedno - komu ? Bogu ?

Ani Stary Testament ani Nowe Przymierze nie dają podstaw zęby tak uważać - przeciwnie, przedstawiają bałwochwalstwo w ... hem... delikatnie mówiąc... niekorzystnym świetle.
Mogę tylko dodać, ze są dwie przesłanki mojego poglądu :
  • Pozostawanie „poza” jest sprzeczne z wola Boga (wyrażona explicite w Piśmie Świętym)
  • Pozostawanie „poza” jest równoznaczne z pozbawianiem się części pozostawionych nam przez Jezusa „pomocy”. A skoro zostawił, wiec są chyba potrzebne...
Zresztą – przecież nie tylko o zbawienie tu chodzi, ale o zgodność w wolą Tego, który powiedział :
„Jeżeli Mnie miłujecie, będziecie zachowywać moje przykazania.”/J 14,15/

To ze ktoś będzie zbawiony nie upoważnia do tego, by Prawda nam "wisiała". "Bede zbawiony, wiec po co dochodzić do Prawdy" byłoby zdaniem mocno niechrześcijańskim, raczej kupieckim.
Zwłaszcza że Pismo nie lekceważy prawd religijnych o które idzie spór – przeciwnie, w wielu wypadkach przedstawia je jako fundament :
„Dlatego pominąwszy podstawowe nauki o Chrystusie przenieśmy się do tego, co doskonałe, nie zakładając ponownie fundamentu, jaki stanowią: pokuta za uczynki martwe i /wyznanie/ wiary w Boga, nauka o chrztach i nakładaniu rąk, o powstaniu z martwych i sądzie wiecznym.”/Her 6,1/
Jeśli ktoś głosi innego Chrystusa albo inna Ewangelie... Innego Chrystusa i innej Ewangelii nie ma.

skała napisał(a):
Pan Jezus ustanowił Eucharystię w Wielki Czwartek podczas Ostatniej Wieczerzy. Nie ma Kościoła bez Eucharystii i nie ma Eucharystii bez Kościoła.
Amen!

_________________
Obrazek
Więcej informacji tu http://www.analizy.biz/ksiazkiapologetyczne


So maja 14, 2016 10:47 am
Zobacz profil WWW
Zagadywacz
Zagadywacz

Dołączył(a): Wt mar 15, 2016 10:06 am
Posty: 88
Płeć: mężczyzna
wyznanie: nie chcę podawać
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Czy wyznanie ma znaczenie (Waszym zdaniem)?
michalprog otrzymał odpowiedzi.Może się wypowie jak to teraz rozumie.


So maja 14, 2016 4:46 pm
Zobacz profil
Dyskutant
Dyskutant

Dołączył(a): Śr paź 16, 2013 10:32 am
Posty: 487
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Czy wyznanie ma znaczenie (Waszym zdaniem)?
Cytuj:
Zadaj sobie pytanie:czy Bóg zbawia ludzi w zależności od wyznania do jakiego należą?
Czy w Biblii gdziekolwiek przeczytałeś,że zbawienie jest tylko w jednej religii (wyznaniu)?

Religie to tworzą ludzie. Jezus nawet w "swojej" religii (judaizm) był traktowany przez współwyznawców jak heretyk.
Gdyby wyznanie miało znaczenie - taka logika oznajmiałaby, że tam gdzie nie ma sterylnej czystości doktrynalnej, nie może być też zbawczej wiary. Tak jakby Chrystus zbawiał nas za naszą poprawność teologiczną, a nie przez ufną wiarę w moc Krzyża.

_________________
Bo wiem, żeś Ty jest Bóg łagodny i miłosierny, cierpliwy i pełen łaskawości, litujący się nad niedolą (Ks. Jonasza 4:2)


Wt cze 21, 2016 12:33 pm
Zobacz profil
Milczek
Milczek

Dołączył(a): N cze 12, 2016 4:47 pm
Posty: 24
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Czy wyznanie ma znaczenie (Waszym zdaniem)?
Ja tam myślę, że niezależnie od wyznania chrześcijańskiego, najważniejsza jest wiara w Boga i uczciwe życie.


Wt cze 21, 2016 2:03 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt gru 29, 2015 1:30 am
Posty: 1492
Lokalizacja: Syracuse
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Czy wyznanie ma znaczenie (Waszym zdaniem)?
No tak tylko że można twierdzić że żyjesz uczciwie na podstawie czego?

Przykładowo:

Muzułmanin gardząc kobietą postępuje uczciwie względem koranu.
Jezus nie gardził Marią Magdaleną! I nie traktował jej podrzędnie.Była wręcz jednym z Apostołów ( w sumie uważam ją za największego z nich).

Muzułmanin zabijając chrześcijan postępuje nie tylko uczciwie lecz wręcz Bosko! względem koranu.
Jezus nakazał nam miłować nawet nieprzyjaciół.A zabijać tylko w ostateczności (w obronie bliźniego nie w imię Boże).

Ci w buddyzmie będą zagłębiać się w medytacji szukając Boga w ciszy i melanholii. Egoizm i spokój.
Jezus pokazał nam drogę trudu i ciężkiej pracy nad sobą aby obcować z Bogiem.Pomagać innym w biedzie - wkładać w życie wysiłek. Aby było nam lźej już tutaj, nawet w doczesnym świecie pomagając sobie nawzajem.

Hinduizm zostawię - nie chce mi się szukac co to za kult i kogo lub co czczą.

itd....
Ja wychowałem się na Biblii dzięki moim rodzicom i dziadkom jak i pra i pra pra dziadkom. Dla mnie prawda świeci! Nie ma innej drogi jak ta opisana w Biblii. KRK jest tutaj podstawą!

_________________
Świat jest mostem. Przechodźcie przez niego, ale nie zatrzymujcie się na nim, aby zamieszkać.


Wt cze 21, 2016 7:22 pm
Zobacz profil WWW
Dyskutant
Dyskutant

Dołączył(a): Śr paź 16, 2013 10:32 am
Posty: 487
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Czy wyznanie ma znaczenie (Waszym zdaniem)?
Hades napisał(a):
Jezus pokazał nam drogę trudu i ciężkiej pracy nad sobą aby obcować z Bogiem.

NIE, własnymi wysiłkami nie osiągnie się tego, tylko dzięki współpracy człowieka słabego, upadającego, ale ufającego - z łaską Bożą.

"Któż więc może się zbawić". Jezus spojrzał na nich i rzekł: «U ludzi to niemożliwe, ale nie u Boga; bo u Boga wszystko jest możliwe». (Z 10. rozdz. Ewangelii wg św. Marka).

_________________
Bo wiem, żeś Ty jest Bóg łagodny i miłosierny, cierpliwy i pełen łaskawości, litujący się nad niedolą (Ks. Jonasza 4:2)


Śr cze 22, 2016 10:56 am
Zobacz profil
Milczek
Milczek
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 22, 2015 1:58 pm
Posty: 15
Lokalizacja: Germanistan
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Czy wyznanie ma znaczenie (Waszym zdaniem)?
JuliaM91 napisał(a):
Ja tam myślę, że niezależnie od wyznania chrześcijańskiego, najważniejsza jest wiara w Boga i uczciwe życie.


I w tym momencie przestaje się być katolikiem.

Zalecam lekturę Syllabus Errorum
http://www.opoka.org.pl/biblioteka/W/WP ... 21864.html

a w szczególności zdania dotyczące indyferentyzmu religijnego:
Cytuj:
III. INDYFERENTYZM I SZEROKIE POGLĄDY

15. Każdy człowiek ma swobodę wyboru i wyznawania religii, którą przy pomocy światła rozumu uzna za prawdziwą.

16. Ludzie mogą znaleźć drogę do wiecznego zbawienia i osiągnąć to wieczne zbawienie przez praktykowanie jakiejkolwiek religii.

17. Należy mieć przynajmniej zasadną nadzieję co do zbawienia wiecznego tych wszystkich, którzy w żaden sposób nie przynależą do prawdziwego Kościoła Chrystusowego.

18. Protestantyzm nie jest niczym innym, jak tylko jedną z różnych form tej samej prawdziwie chrześcijańskiej religii, w której tak samo można się podobać Bogu, jak i w Kościele katolickim.

_________________
'Et portae inferi non praevalebunt eam'


N cze 26, 2016 3:23 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt gru 29, 2015 1:30 am
Posty: 1492
Lokalizacja: Syracuse
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Czy wyznanie ma znaczenie (Waszym zdaniem)?
Cytuj:
NIE, własnymi wysiłkami nie osiągnie się tego, tylko dzięki współpracy człowieka słabego, upadającego, ale ufającego - z łaską Bożą.


Zgoda.


Cytuj:
"Któż więc może się zbawić". Jezus spojrzał na nich i rzekł: «U ludzi to niemożliwe, ale nie u Boga; bo u Boga wszystko jest możliwe». (Z 10. rozdz. Ewangelii wg św. Marka).


No tak: to cytat słów Jezusa z czasów jak jeszcze żył.
Jezus umarł za wszystkich. Był (właściwie JEST! Barankiem Bożym (ofiarą), która gładzi grzechy całego świata. Całości swiata - w przeszłości i przyszłości. Więc każdy ma Łaskę Bożą, za to nie każdy chce z nią współpracować bo to dla naszej grzesznej natury dosyć ciężkie.
Niemniej jednak da się i podejrzewam że większość tutaj nie zaprzeczy że można żyć bez grzechu - całkowicie! Leży to jak najbardziej "w zakresie naszych możliwości" - a ponieważ jesteśmy słabi i upadamy non stop - a Bóg mimo wszystko wyciąga do nas swą dłoń - za każdym razem.
Było by klawo gdyby któregoś pięknego dnia po spowiedzi wstać i nie grzeszyć więcej wcale!!!
Trwać w łasce uświęcającej cały czas - bacznie walcząc dobrym ze złem.
Tak zawsze chcę po spowiedzi i mimo tego że marnie mi to idzie - zauważyłem że z czasem jest coraz lepiej! Ciut ciut ale lepiej.

Mamy piękną religię w Polsce - trwajmy w niej (ale z życiem) czytając i ucząc się Biblii. Nie tylko tak ot że jestem w kościele raz w tygodniu - paciorki zmawiam więc jest ok. Trza myśleć o Slowie Bożym - rozważać, rozmawiać o nim między sobą - uczyć się go. I wtaczać je w nasze osobiste życie... Musi być w nas żywe ...
Posłuchać czasami Papieża, zastanowić się co mówi i dlaczego. Popatrzeć na krytykę - wyciągać wnioski itd...
Jeśli 3000 lat udokumentowane na pismach wielu autorów na przestrzeni tak różnych lat i czasów nie przemawiają do nas ni w ząb, to mamy poważny problem.
Albo nie myślimy, albo obracamy się w złym gronie.

_________________
Świat jest mostem. Przechodźcie przez niego, ale nie zatrzymujcie się na nim, aby zamieszkać.


Pn cze 27, 2016 7:06 pm
Zobacz profil WWW
Dyskutant
Dyskutant

Dołączył(a): Śr paź 16, 2013 10:32 am
Posty: 487
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Czy wyznanie ma znaczenie (Waszym zdaniem)?
Hades napisał(a):
No tak: to cytat słów Jezusa z czasów jak jeszcze żył.

Aha, a teraz Jezus nie żyje????? :|
Hades napisał(a):
Niemniej jednak da się i podejrzewam że większość tutaj nie zaprzeczy że można żyć bez grzechu - całkowicie! Leży to jak najbardziej "w zakresie naszych możliwości"

"W zakresie naszych możliwości" - coś tu mi newageowskimi teoriami pachnie. Może jakby się zaszyć na pustelni, ale też powątpiewam czy tam bez grzechu udałoby się żyć.

_________________
Bo wiem, żeś Ty jest Bóg łagodny i miłosierny, cierpliwy i pełen łaskawości, litujący się nad niedolą (Ks. Jonasza 4:2)


Wt cze 28, 2016 2:41 pm
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 31 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 47 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL