Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest N kwi 28, 2024 1:02 am



Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 14 ] 
 Nawrócenie kolegi - ale nie wierzy w kościół... 
Autor Wiadomość
Milczek
Milczek

Dołączył(a): So wrz 12, 2015 2:44 am
Posty: 2
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Nawrócenie kolegi - ale nie wierzy w kościół...
Witam,

Chciałem poprosić was o poradę. Mianowice mam kolegę, który twierdzi, że sie nawrócił, że otrzymał Ducha Św. Natomiast wygaduje dziwne rzeczy:
np. że nie można modlić się do Świętych i do Maryji, a tylko do Pana Boga i Jezusa i Ducha Św. Jedzie ogólnie po kościele, księdzach, wysyła mi jakieś różne materiały na ten temat. Przyznam, że sam zaczynam mieć mały mętlik w głowie.

Chciałbym mu jakoś pomóc, żeby zrozumiał, że musi chodzić do spowiedzi, a nie tylko żałować w sobie za te grzechy. W ogóle krytykuje wiarę katolicką. Wszelkie nakazy i przykazania kościelne...

Jak można mu pomóc ? Jak go przekonać ?


So wrz 12, 2015 2:51 am
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 14, 2010 12:50 pm
Posty: 20596
Lokalizacja: Rzeczpostpolita Polska
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Nawrócenie kolegi - ale nie wierzy w kościół...
W tym momencie? Modlitwą o prawdziwe nawrócenie.
Twój kolega "nawrócił" się bowiem najprawdopodobniej na radykalną wersję któregoś z ruchów zielonoświątkowych. W tym momencie, patrząc na opis sytuacji, nie pomoże żadna wskazana lektura, bo i tak będzie odrzucał wszystko, co mu pokażesz. Możliwe, że za jakiś czas, kiedy opadnie zapał nuworysza, zacznie przyjmować coś do wiadomości, ale w tym momencie raczej słabo przyswaja sobie informacje, które przeczą jego przekonaniom.


So wrz 12, 2015 9:01 am
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Cz kwi 08, 2010 2:54 pm
Posty: 11561
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Nawrócenie kolegi - ale nie wierzy w kościół...
Świętych Obcowanie czyli modlitwa wstawiennicza, to najlepszy sposób pomocy z twojej strony aby nawrócić kolegę z błędnej drogi i wybawić jego duszę od śmierci, bo wielką moc posiada wytrwała modlitwa sprawiedliwego...

_________________
Postaw, Panie, straż moim ustom
i wartę przy bramie warg moich!
Mojego serca nie skłaniaj do złego słowa...


So wrz 12, 2015 9:06 am
Zobacz profil
Milczek
Milczek

Dołączył(a): So wrz 12, 2015 2:44 am
Posty: 2
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Nawrócenie kolegi - ale nie wierzy w kościół...
Dziękuję wam za rady, tak też będę robił:) Codzienna modlitwa do Pana Jezusa i do świętych o wstawiennictwo.

Pozdrawiam


So wrz 12, 2015 1:14 pm
Zobacz profil
Milczek
Milczek

Dołączył(a): Wt lut 02, 2016 12:24 am
Posty: 12
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Nawrócenie kolegi - ale nie wierzy w kościół...
rogerio napisał(a):
Witam,

Chciałem poprosić was o poradę. Mianowice mam kolegę, który twierdzi, że sie nawrócił, że otrzymał Ducha Św. Natomiast wygaduje dziwne rzeczy:
np. że nie można modlić się do Świętych i do Maryji, a tylko do Pana Boga i Jezusa i Ducha Św. Jedzie ogólnie po kościele, księdzach, wysyła mi jakieś różne materiały na ten temat. Przyznam, że sam zaczynam mieć mały mętlik w głowie.

Chciałbym mu jakoś pomóc, żeby zrozumiał, że musi chodzić do spowiedzi, a nie tylko żałować w sobie za te grzechy. W ogóle krytykuje wiarę katolicką. Wszelkie nakazy i przykazania kościelne...

Jak można mu pomóc ? Jak go przekonać ?


Wiem, że to odgrzewanie kotleta, jednak temat dla autora wątku może być wciąż aktualny, wiedz rogerio, że taki okres może być okresem przejściowym między ateizmem, a szukaniem Boga (podobnie było ze mną, tylko nie otrzymałem żadnego ducha, piszę tutaj ducha małą literą, zaraz wyjaśnię dlaczego). Twój kolega twierdzi, że otrzymał Ducha Świętego, jednak odnosi się z awersją do Matki Bożej, świętych i Kościoła, ja miałem taką awersję spowodowaną mym dotychczasowym bezbożnym życiem, jednak On twierdzi, że otrzymał Ducha Świętego, powyższe objawy wskazują na to, że to prawdopodobnie nie jest Duch Święty, lecz mamy tu do czynienia z panem ciemności. Duch Święty nigdy by się nie odnosił z awersją do Świętych, Maryi i Kościoła, ponieważ to właśnie w Nim Kościół wzrasta, święci się uświęcają, a Maryja jest największą charyzmatyczką.


So lut 13, 2016 5:52 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Pt paź 16, 2009 6:12 pm
Posty: 2377
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Nawrócenie kolegi - ale nie wierzy w kościół...
To, że ktoś mówi takie rzeczy to może być skutkiem owszem problemu natury demonicznej, ale nie zmienia to faktu, że ten ktosiu, jak miał chrzest i np. bierzmowanie jako katolik, a nawet nie jako katolik - to znamię Ducha Świętego jest "wyciśnięte" na nim; niemniej jednak jak wygaduje takie rzeczy to może to być faktycznie problem natury demonicznej. Jedno drugiemu nie przeczy.

_________________
"Bóg jest miłością" :) | Polecam dla katolickich małżeństw -> www.mamre.pl | Bądźmy Miłosierni


N lut 14, 2016 8:19 pm
Zobacz profil
Milczek
Milczek

Dołączył(a): Wt lut 02, 2016 12:24 am
Posty: 12
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Nawrócenie kolegi - ale nie wierzy w kościół...
paniczdomi napisał(a):
że ten ktosiu, jak miał chrzest i np. bierzmowanie jako katolik, a nawet nie jako katolik - to znamię Ducha Świętego jest "wyciśnięte" na nim;


Chrzest heretyków jest ważny, jeśli zachowana jest materia, forma i intencja niezbędna dla ważności chrztu św.:

materia – woda wylana na czole albo zanurzenie w wodzie;
forma – „Ja ciebie chrzczę w imię Ojca i Syna i Ducha Świętego” (dla ważności konieczne jest wymienienie wszystkich Trzech Osób Trójcy Przenajświętszej);
intencja – pragnienie dokonania tego, co czyni Kościół.
W przypadku heretyków, określonych przez Ciebie mianem "nie jako katolik", nie ma pragnienia dokonania tego co czyni Kościół.

W związku z powyższym, chciałbym się dowiedzieć, jakim cudem można wycisnąć sobie znamię Ducha Świętego nie będąc Katolikiem (to powyższe "a nawet nie jako katolik")?


N lut 14, 2016 9:00 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Pn maja 25, 2009 4:55 pm
Posty: 18250
Lokalizacja: Gdynia
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Nawrócenie kolegi - ale nie wierzy w kościół...
Nie przemasie, intencją nie jest "czynienie tego co czyni Kościoł" - to zabawa słowami.

_________________
Obrazek
Więcej informacji tu http://www.analizy.biz/ksiazkiapologetyczne


Pn lut 15, 2016 8:43 pm
Zobacz profil WWW
Milczek
Milczek

Dołączył(a): Wt lut 02, 2016 12:24 am
Posty: 12
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Nawrócenie kolegi - ale nie wierzy w kościół...
Barney napisał(a):
Nie przemasie, intencją nie jest "czynienie tego co czyni Kościoł" - to zabawa słowami.


Po pierwsze, czytaj ze zrozumieniem, a po drugie to jest formuła
trynitarna, nawiązuje do Trójcy Świętej , chrzest udzielony przez heretyków, nawet gdy był ważnie udzielony, może stać się nieważny gdy pojawi się obex (przeszkoda), taką przeszkodą może być np. przyjęcie przez ochrzczonego niekatolickiego wyznania wiary, np. protestanckiego, więc to nie jest tylko i wyłącznie jak to ująłeś "zabawa słowami".


Wt lut 16, 2016 1:30 am
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Pn maja 25, 2009 4:55 pm
Posty: 18250
Lokalizacja: Gdynia
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Nawrócenie kolegi - ale nie wierzy w kościół...
przemas86 napisał(a):
taką przeszkodą może być np. przyjęcie przez ochrzczonego niekatolickiego wyznania wiary, np. protestanckiego
Podaj podstawę tego stwierdzenia.

Bowiem z tego co wiem, już za św. Stefana I (papież w latach 254-257) Kościół uznał ważność Chrztu Świętego udzielanego przez innowierców (pod warunkiem zachowania formuły Trynitarnej i formy), motywując to tym iż „nie wolno żadnej nowości zaprowadzać wobec Tradycji stwierdzonej od prastarych czasów".

Cytat z Brevarium fidei napisał(a):
STEFAN I, LISTY DO CYPRIANA I DO BISKUPÓW AZJI MNIEJSZEJ. LIST DO CYPRIANA, 256 r.

Papież Stefan I odnosi się do decyzji jednego z synodów afrykańskich, odbytego w okresie Wielkanocy 256 r, dotyczących odmówienia ważności chrztu udzielanego przez heretyków.
Podejmując polemikę, papież powołuje się na tradycję rzymską w tym względzie. Jest bowiem przekonany, że nie można wprowadzać niczego przeciwko tradycji uznanej i uświęconej od wieków.
24
(Rozdz. 1) [...] Jeśli więc przyjdą do was jacyś z jakiejkolwiek herezji, to nie powinno być wprowadzane nic nowego, jak tylko to, co zostało przekazane, żeby została podana im ręka do pokuty, ponieważ sami heretycy właściwie nie udzielają chrztu komuś przychodzącemu do
siebie, lecz tylko przyjmują do swojej społeczności (CSEL 3) II, 799, u Cypriana, List 74, PL 3, 1774B-1175A).
[W oparciu o te słowa papieża Stefana Cyprian kontynuuje:] (Rozdz. 2). [Stefan] zabronił udzielać chrztu w Kościele przychodzącemu z jakiejkolwiek herezji, tj. orzekał, że chrzty wszystkich heretyków są legalne i zgodne z prawem.


Myślę że mylisz pełne członkostwo w Kościele z ważnością chrztu świętego.


Kodeks Kanoniczny 869 par 2:
Cytuj:
§ 2. Ochrzczeni we wspólnocie kościelnej niekatolickiej nie powinni być chrzczeni warunkowo, chyba że po zbadaniu materii i formy zastosowanych przy udzielaniu tego chrztu, jak również intencji ochrzczonego jako dorosłego, oraz szafarza chrztu, pozostaje uzasadniona wątpliwość co do ważności chrztu.



Rozumiem , że używając sformułowania " intencja czynienia tego, co czyni Kościół katolicki" odniosłeś się do orzeczenia Soboru Trydenckiego; niesłusznie jednak zinterpretowałeś to sformułowanie rozszerzająco "W przypadku heretyków, określonych przez Ciebie mianem "nie jako katolik", nie ma pragnienia dokonania tego co czyni Kościół".
Określenie to nie oznacza że "chcą ochrzcić w wierze Kościoła katolickiego" (to byłoby wszak czymś niemożliwym u niekatolików) tylko że mają rozumienie sakramentu chrztu.
Intencja została zdefiniowana jako:
Wymagana intencja polega na tym, aby chcieć uczynić to, co czyni Kościół, gdy chrzci. Kościół widzi uzasadnienie tej możliwości w powszechnej woli zbawczej Boga oraz konieczności chrztu do zbawienia»(KKK 1256)

Uznawanie chrztu niekatolików to stała praktyka Kościoła, stosowana bez żadnych wątpliwości wobec wspólnot chrześcijańskich niekatolickich powstałych w XVI w.po tzw. reformie. Nie obejmuje to grup nietrynitarnych (np.mormonów czy Świadków Jehowy) choć uznaje się chrzest niektórych grup o błędnym rozumieniu trynitaryzmu (np. arian).

Potwierdziła to Rada Stała Konferencji Episkopatu Polski „Chrzest przyjęty w jednym z Kościołów chrześcijańskich w Polsce będzie uznawany jako ważny w każdym z nich”

Są też rozstrzygnięcia casusów - np.Św. Pius V rozstrzygnął spór definiując, że Chrzest kalwinów nie powinien być powtarzany, mimo że kalwini negowali wszelką skuteczność odradzającą Chrztu. Instrukcja orzeka, że błędne poglądy szafarza «circa intelligentiam formae vel aliquem effectum» nie czynią sakramentu nieważnym, o ile właściwa materia i forma ustanowiona przez Chrystusa została użyta z ogólną intencją czynienia tego, co Chrystus ustanowił; oraz że ta ogólna intencja bierze górę nad poszczególnym błędem lub złą prywatną interpretacją. Błąd i heretycki pogląd na naturę i skutki Chrztu mogą dlatego współistnieć ze szczerą intencją czynienia tego co Chrystus uczynił bądź ustanowił.

W Chrzcie, fałszywe pojęcia i błędy, co do natury, skuteczności i efektów sakramentu możliwe są do pogodzenia z prawdziwą i szczerą intencją szafarza czynienia tego, co czyni prawdziwy Kościół bądź tego, co Chrystus ustanowił.

_________________
Obrazek
Więcej informacji tu http://www.analizy.biz/ksiazkiapologetyczne


Wt lut 16, 2016 3:08 am
Zobacz profil WWW
Milczek
Milczek

Dołączył(a): Wt lut 02, 2016 12:24 am
Posty: 12
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Nawrócenie kolegi - ale nie wierzy w kościół...
Wszystko ładnie i pięknie, tylko jest jeden sęk, mianowicie taki, że w czasach Stefana I były dozwolone dwa chrzty, trynitarny i w imię Jezusa Chrystusa. Kościół dojrzewając w mądrości i rozumieniu woli bożej pozostał przy formule trynitarnej.

Przekonałeś mnie, że intencja u heretyków jest prawidłowa, jednak i tak pozostają wątpliwości co do formy i materii, więc co do ważności chrztu w sektach protestanckich, nie będę o tym się rozpisywał, ponieważ w przestrzeni internetowej jest mnóstwo artykułów na ten temat, więc bezcelowym jest powielać to, co już w necie się znajduje.


Cz lut 18, 2016 4:47 pm
Zobacz profil
Niesamowity Gaduła
Niesamowity Gaduła

Dołączył(a): Pn maja 25, 2009 4:55 pm
Posty: 18250
Lokalizacja: Gdynia
Płeć: mężczyzna
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Nawrócenie kolegi - ale nie wierzy w kościół...
przemas86 napisał(a):
Wszystko ładnie i pięknie, tylko jest jeden sęk, mianowicie taki, że w czasach Stefana I były dozwolone dwa chrzty, trynitarny i w imię Jezusa Chrystusa. Kościół dojrzewając w mądrości i rozumieniu woli bożej pozostał przy formule trynitarnej.
Pierwszy raz słyszę by były "dwa chrzty". Oba wymienione to synonimy.

przemas86 napisał(a):
Przekonałeś mnie, że intencja u heretyków jest prawidłowa, jednak i tak pozostają wątpliwości co do formy i materii, więc co do ważności chrztu w sektach protestanckich, nie będę o tym się rozpisywał, ponieważ w przestrzeni internetowej jest mnóstwo artykułów na ten temat, więc bezcelowym jest powielać to, co już w necie się znajduje.
Oczywiście że często są wątpliwości co do chrztu w społecznościach niekatolickich. Dlatego właśnie często chrzci się warunkowo.

_________________
Obrazek
Więcej informacji tu http://www.analizy.biz/ksiazkiapologetyczne


Cz lut 18, 2016 6:06 pm
Zobacz profil WWW
Dyskutant
Dyskutant

Dołączył(a): Śr paź 16, 2013 10:32 am
Posty: 487
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Nawrócenie kolegi - ale nie wierzy w kościół...
No cóż... czy sie nawrócił - trudno powiedzieć, jeśli był niewierzący, a uwierzył - to tak, można to nazwać nawróceniem. Raczej został zmanipulowany, nawet oszukany, do czego dojdzie po czasie, oby nie za długim. Wtedy nawróci się jeszcze raz -do Boga i do Kościoła :lol:

_________________
Bo wiem, żeś Ty jest Bóg łagodny i miłosierny, cierpliwy i pełen łaskawości, litujący się nad niedolą (Ks. Jonasza 4:2)


Wt cze 21, 2016 12:46 pm
Zobacz profil
Milczek
Milczek

Dołączył(a): N cze 12, 2016 4:47 pm
Posty: 24
Płeć: kobieta
wyznanie: katolik
Odpowiedz z cytatem
Post Re: Nawrócenie kolegi - ale nie wierzy w kościół...
A może koledze pomogłaby jakaś rozmowa z księdzem? Spotkałam raz księdza, wykładowcę teologii, który przekonałby do kościoła każdego ;)


Śr cze 22, 2016 2:23 pm
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 14 ] 


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 49 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL